i wreszcie się skończy to chwalenie ludziska piszcie o SSR jak najwięcej czy byliście kontrolowani i przez kogo a wyłoni się wam obraz pana strażnika SSR który "tylko 50 razy kontroluje w roku "wątpi że będą jakieś kontrole ze strony waszego chwalipięty,a nie napijemy się bo jestem abstynentem i radze panu odstawić ten alkohol bo widze że fikcja miesza się z prawdą u pana .To jest Mirek temat do rozmowy i dyskusji zachęcam do wypowiedzi

potwierdzam, klenie biły, kilka kilówek padło, targały aż miło teraz coraz słabiej, bo zbliża się ich tarło, drapieżnik spiningowy przy mroźnych porankach i chłodnych dniach to naprawdę rarytas, czekam na ocieplenie, może wreszcie ukleja się ruszy a za nią całe drapieżne towarzystwo...

nie musze nic pisać , wystarczy przeczytać wypowiedz Pana Jurka , nic nie brało :/ ani na spławik , ani na spina , może ciśnienie ??? , dziś po pracy smigam do braciuka , jutro cały dzien nad pasłeką ciekawe czy znowy mi sie tam poszczęsci

No no Kris...takich okoni tylko pozazdrościć.... Takie łowiłem spod lodu. Na rzece to rzadkość

Brawo Małgoś

Szupak jeden dzis wział , wymiar ,to juz dobrze , ale strasznie zimno

Klenie nieżle biorą nie mówię tu o strzelcach tylko takich ponad kilogram. Juz kilka takich trafiłem jak i okoni takich powyżej 0.4kg , teraz czas na szczupaka i bolenia. Wszystko z Łyny.

Byłem na naszym łowisku z spiningiem, jeden garbus,drugi spięty i jedno pobicie

Chwal się Jankes co złowileś, tylko prawdę mów, bo wariograf czeka )

Witam.Wędkuje dość długo , ale na naszym terenie byłem kontrolowany raz w latach 80 przed mostem kolejowym.Na Stopkach w sezonie jestem raz lub dwa razy w tygodniu i żadnych strażników nie widziałem tym bardziej pływających łódką, na którą dokładały się koła wędkarskie .Więc niech mi ktoś odpowie po co dofinansowywać,żeby co- sprzęt niszczał składowywany gdzieś w szopie, a póżniej sprzedany za bezcen dla kolesi. Często jeżdze na Pasłęke i tam faktycznie straż z Morąga widać nawet w wielka sobote chodzili kontrolowali,częściowo są wspomagani przez klub Passaria i to naprawde widać .Także wnioski same się nasówają jak ktoś się nie nadaje niech odejdze ,a nie kurczowo trzyma się stołka. Pozdrawiam

Nic dodać , nic ująć - wyłania się nam prawdziwy obraz działalnośći jako strażnika pana Grzegorza. Chwalipięctwo, brak znajomości Regulaminu SSR oraz popisywanie się czyimi zasługami , butność i mijanie się z prawdą . W ten sposób tylko ośmiesza pan funkcję strażnika SSR.

No cóż...powiem tak. Tako prawdziwy wędkarz łowię tylko ostatnio na spinning...Koniec wypowiedzi...

Jest kilka sposobów zakładania żywca{karaś}na kotwiczkę.Który z nich przynosi najlepsze efekty w połowie szczupaka?.Prosze podzielić się swoimi uwagami.

Bajerantem i smakoszem trunków jesteś koleś ty ,a ja z tobą to nawet soku jabłkowego nie piłem i mam nadzieje że nigdy to nie nastąpi.Czego sobie z całego serca życzę.