Zapomniały zębacze o mnie zupełnie...

Grażyna powiedziała, że pokaże synowi tę stronę. On studiował to samo co Kabi ale na zaocznych i wytrwał tylko 2 lata, zjazdy kolidowały z pracą. A co to są zębacze? Trzymam kciuki Tylko czy przypadkiem nie jest za gorąco na wędkowanie?

Jutro z rańca atak na Stopki. Trza się przypomnieć zębaczom

To pokaż ją też jej synowi Haniu

Witam, własnie pokazuję tę stronę koleżance, jej syn jest tez zapalonym wędkarzem.

dzieciaki to nie wiem kiedy będą miały internet... na razie ma kto ma...

To się chyba dzieciaki cieszą, że mają internet?

kupimy w poniedziałek jak cos , narazie wiesz ze mam prace i nie mam czasu na ryby tylko weekend mi juz zostaje

Skoro Ciachowi się udało to i wam się uda panowie...więc na jeziorko piszę pierwszy raz z pracy...

Jankes co z tą kukurydzą będzie wkońcu załatwiona czy nie ... Kurde kumpel juz o karpia do stawu się upomina a czasu mam coraz mniej ??? Ma własną gospodarkę rybacką i przydałby mu się karpik chociaż z 8kg

ja gram w snookera na Londynie lub Liverpoolu to tez można pogadać sobie po angielsku... i poznać różnych ludzi z całego świata hehehe... ale bajer co

nogi ma do samej ziemi...powaga

Kabi, nie czytaj tego co napisałam!