Przesłucham

niebo do wynajecia
z widokiem na raj

ale tydzien trwa dopiero 2 dzien...no 3 sie zaczyna
ja radkowi moiwlem dzis by zrobic wyprawe rowerowa po ciekawych zakatach warszawy...i ciekawe mam na mysli walsnie jak ursus niedziwade czy np wawrzyszew czy wlochy czy po drugiej stronie targowek przemyslowy czy utrata czy rembertow aon czy wawer...

A dzisiaj dostałem przed chwilą na Allegro komentarz za interesy robione... w kwietniu 2004 roku! Pani "Alicja64" miała jednak 'lekki' poślizg

Oj straszenie mi milo ze Oskar pamieta,jakbys dala mi do niego aktualnego mejla to by bylo super. Dostalem dzis odpowiedz z Ireland jobbank ze mnie zapraszaja do roboty"in painting decorating!.! I dosc juz alpag na ten tydzien ...

W sobotę to już zaproszenie mam gdzie indziej niestety... Jacku - ale ja tam byłem już drugi raz, tylko że ostatnio KM jechaliśmy z Paczosem

hej hej hej! jakby kto się nudził w nadchodzącą sobotę to myślę, że możnaby się zebrać w sabinkach w pokoju 504 2 współlokatorki wyjeżdżaja więc będzie troszke miejsca...

no coz dochodzi do tego ze znowu wam musze powiedziec NIE - cholera jasna!! ale znowu wyjazd beze mnie. tym razem moj kumpel wstepuje na szczesliwie legalna droge spozycia malzenskiego a ja bede swiadkowal temu prowodyrowi wiec wybaczie ale mrówki beze mnie -ale solidarnie sie upije 15 z Wami na odleglosc

hehe, jak pierwszy raz wiozlem koszulki to tez wsiadlem w drugie strone Jak cos to moge je odebrac, byle nie w czwartek a najlepiej w przyszlym tygodniu

Radku, dziekuje za wymoderowanie

Oksymoron.......jasne....Ty po prostu jestes nieczuła na czyjąś niedole nawet nie wiesz jak ten oksymoron cierpi

Pozdro i szacun

400 notka....statsiarz ze mnie

1) Przekaż tetzłafowi (pisownie celowa, jeśli zapomniał o pozdrowieniach dla mnie!!!), że jeśli nie dostanę pozdrowień to będę szerzył nieprawdziwe informacje na jego temat w miejscach publicznych 2) Jacku, wymoderowałem już. 3) Tiszerty na Ursusie niedaleko ulicy Regulskiego zabrały nam 2,5 godziny, a wracając wsiedliśmy w autobus w drugą stronę i wywiozło nas na pętlę 191 i 517 na Niedźwiadku Zadupie gorsze niż Marcina Jelonki

Ja dalej nie rozumiem - 'wbita w Izunie'? Jak juz mam byc w kogokolwiek wbita, to wole, zeby to byl ktos sympatyczny

PS. mb - masz pozdrowienia od Oskara o dziwnym nazwisku

Wbita w Izunie ;D

A znasz moze jakas biedna Izunie? Bo jak dla mnie 'biedna Izunia' to taki troche - jakby nie patrzec - oksymoron