o wypraszam sobie!! swoje bilety humanitarnie oddalem za 30 pln kazdy w pracy jednej z praktykantek, wiec ja mam sobote wolna jakby co i oczywiscie JEST sens robienia milutkiego spotkania. Pytanie czy Radku udostepnisz swoj lokal cobysmy mogli stinga obejrzec w TV???

w sumie to sie obejdzie

Jeszcze dzisiaj powinienem wiedzieć co i jak. A poza tym - na Stinga to idzie raptem kilka osób, czy impreza się nie obejdzie bez Mydlaka i mnie?

a ja chcialem cos o sobocie: dowiedzialem sie ze ten caly sting to zaczyna spiewac o 21 :/ Zastanawiam sie zatem czy jest sens robienia jakiejkolwiek imprezy, ktora zacznie sie o 0:00 :/

Przecież nikt nie musi sugerować niczego. Jaka tradycja jest każdy widzi

Ja moze w koncu kilka zdan o tej dyskotece - to sie bawily bambry siedleckiej PO przed wyborami. Dzieki mojemu bratu udalo mi sie tam wbic. no i nie powiem - pierwszy raz widzialem coby kobitki sobie wybieraly z kim sie bawic... ale generalnie bylo milo. I proszę bez insynuacji, ze znowu cos tam zlowilem

ja informuje ze butelka z zielona zawartoscia zostawiona w klubie przeze mnie pod lawka to nie jest ludwik!!!!
to jes piwo z imprezy 18-owej mego kumpla...nieco juz lekko rozgazowane ale dobre...byla beczka a ze inni nie chceili tylko sie w absolwentow bawili to my z kolega 30l nie bylysmy w stanie wypic wiec sobie wzialem...

Loki-śmoki z calym szacunkiem
Dziewczynki-siatkarki to jest dopiero cos
Horror, Swieniewicz straszna pipa, ale udalo sie )) Mamy polfinal

Hajrá Loki!

Oj bardzo możliwe ze wakacjuja chociaż u nas wakacje mozna juz liczyc z czerwcem więc w sumie mamy 4 miesiące i ile to można tak balować

Oj bo Sylwia, moze oni wakacjuja jeszcze, no, w koncu pierwszy raz maja 3 miesiace

Mydlak, miales nie zagladac - kiepsko walczysz z nalogami Ale jak tak, to poprosimy o wrazenia z dyskoteki z Siedlec

Cześć coś mało u was na tym forum widać tego młodego pokolenia Ja teraz bylam w wawie więc nie miałam za bardzo dostępu do kompa A nawiązując do pytania kiedy zamierza młode pokolenie się zjechać do wawy to ja pewnie będe juz w czwartek wieczorkiem

jak\cek sa pulsy dodatnie i pulsy ujemne jakmawial welesa - mam piwo!!!!!!!!!!!!!! a ja dzis bylem na dyskotece w siedlcach - coza wrazena!!!!!

(przekazuję z SMSa - R.) Marcin pozdrawia całą Pseudolistę (chyba) z granicy białoruskiej a może i już zza miedzy i prosi Nas o pisanie listów do Łukaszenki, że wcale nie jest szpiegiem (tak na wszelki wypadek)

Narożny, Pe jak Paweł. Nie jest on takim znowu debilem, to jest całkiem mądry gość i świetnie tłumaczy, tylko straszny leń - nigdy go nie ma (ach, te ćwiczenia na 8:00 w środy po Trampowym) i zawsze czegoś zapomni... np. o mojej ocenie