Przypadkiem trafiłam na tą strone i musze przyznać zaskoczyła mnie, ponieważ opowiada jakby moją historie. Ja też mam na imię Monika, a chłopak Michał, z tym że u nas powitanie wyglądało troche inaczej... Do dziś ciężko mi o tym mówić, bo to się wydarzyło w te wakacje, a ja go wciąż kocham...

Miłośc na odległość nie ma sensu:(:(:(:(:(:(:(:(:(:(

hej piotrek jak chcesz to mozesz pisac na 389232 ale sie załamałam nawet praca mi nie pomaga

Kochana, jesli chcesz to powiedziec, ale teraz nie mozesz odluz rozmowe z nim jesli Twoj nowy chlopak jest normalny to Ci bedzie wspolczul, a nie sie rzucal. Bardo mi przykro, ze spotkalo Cie cos tak strasznego. Jesli masz ochote pogadac mozesz pisac na pitus166@interia.pl Po Twoich wypowiedziach widze jaka Jestes wrazlliwa tym bardziej Ci wspolczuje trzymaj sie cieplo-Piotrek

PS:Ja jestem mlody, ale mimo to doskonale rozumiem wszystkich wrazliwych ludzi. Jesli ktoras z was chce pogadac zwierzyc sie to mozecie do mnie pisac ja zawsze wyslucham POZDRAWIAM

bardzo chce powiedzieć to mu ale jak mam mu powiedziec ze były mnie wykożystał seksualnie to najbardziej boli

Amorek nie wiem jakie mialas przezycia wczesniej, ale z tego co czytam widze, ze bardzo bolesne przykro mi, ze doswiadczylas tyle przykrosci. Nie znam twojego chlopaka, ale jesli chlopak byly Ci krzywde zrobil to on to powinien zrozumiec ja bym zroumial. Wydaje mi sie, ze powinnas rozwarzyc w sercu czy chcesz mowic swojemu chlopakowi o swoich trodnych przezyciach czy nie. Wydaje mi sie, ze nie powinnas sie zmuszac do tego jesli te wspomnienia sa dla Ciebie zbyt bolesne. Ja tez mialem wiele nie przyjemnych przezyc ktore mnie bola. Jesli chciala bys pogadac pisz. Cie. Jestes bardzo wrazliwa osoba tak jak ja dlatego jest ci tak ciezko. Pozdrawiam i jak chcesz pogadac pisz smialo ;) pitus166@interia.pl

po napisaniu mojego opowiadania stwierdziłam że jest bardzo bolesne te wspomienia sa dla mnie okropnym bólem postanowiłam lepiej nie przysyłać powiedz czy nowemu chłopakowi powiedzieć wszystko ze szczegółami dla dobra zwiazku

Amorek mowilas, ze przeslesz swoje opowiadanie. Tu Piotrek rozmawialismy kilka komentarzy nizej jesli chcesz ze mna pogadac nie ma problemu ja lubie pocieszac i radzic

a jeśli to znęcanie doszło aż że można wylądować w szpitalu to i tak lepiej nikomu nie mówić dla dobra wszystkich. a przede wszystkim dla dobra nowego związku trzeba powiedzieć wszystko.

Nigdy nie poddawaj się, trzeba mieć nadzieję na lepsze jutro. Trzymaj sie.

To było okropne... Wiem co czułaś... Też przeżyłam to samo, ale on do mnie wrócił i dalej jesteśmy szczęśliwi. Chociaż boję się że znów się to powtórzy...:'( POZDRAWIAM

ehhhhh rozstania zawsze bardzo bolą ;(

,,Kiedy znajdziemy sie na zakręcie co z nami będzie? Świat rozpędzi sie niebezpiecznie , Co z nami będzie? Nawet jeśli życie dawno zna odpowiedz. Może lepiej gdy nam teraz nic nie powie..."

Do wszystkich co są szczęsliwi w zwiazkach nie zmarnujcie nigdy tego jesli znaleźliscie drugą połówke bo wystarczy jedno słowo jedna sytuacja może wszystko zepsuć ;(

pozdrawiam wszystkich czytających i komentujących lovee yaaa;***

Nadal szukam ;(

PRZYŚLE MOJE OPOWIADANIE MAM NADZIEJE ŻE PRZECZYTASZ I POWIESZ MI CO ZROBIĆ W TAKIEJ SYTUACJI.

A CZY Z MIŁOŚCI MOŻNA NAWET UKRYĆ PRZED WSZYSTKIMI ŻE TA OSOBA CIĘ KRZYWDZI I TO W SPOSÓB BARDZO NIENORMALNY GDYBY KTOŚ CHCIAŁ MNIE WYSŁUCHAĆ JAK JA CIERPIE TO MOŻE BY MI PRZESZŁO.

Wiesz rozstanie zawsze boli i jest to normalne. Powiem ci ze gdyby nie bylo bolu w rozstaniu bloby to kompletnie nienormalne bo oznaczalo by brak milosi