yhhh...obawiam sie, że skończe tak samo jak ta dziewczyna;(

dokładnie tak samo straciłam swojego chłopaka rydzień temu, nie mogę się z tym pogodzić już kilka razy próbowałam się zabić i nic z tego, szukam dalej

bardzo współczuje Ci tego co sie stało.Ja na szczescie nie przezyłam takiego czegoś i obym nie przezyła.nie wiem jak bym sie zachowała w takiej sytuacji.zycze ci szczęscia i żebys jak najszybciej zapomniała o ty co sie stało.głowa go góry

to bardzo boli kiedy odchodzi osoba bliska** rozgoryczenie rozpacz smutek***ale przychodzi taka chwila kiedy trzeba zapomniec o bolu,wyrzucic z pamieci wszystkie wspomnienia jak stare przestarzale fotografie***...Pamietaj ze tak naprawde bol i cerpienie nas czegos uczy** to cirnista droga do szczescia***

pOWIEM CI JEDNO MIŁOŚĆ JEST PIĘKNA KIEDY SIĘ JĄ ODWZAJWEMNIA!!! DOBRZE ZE CI TO POWIEDZIAŁ PROSTO W OCZY A NIE UKRYWAŁ..., PONIEWAZ BARDZIEJ BYŚ Z TEGO POWODU CIERPIAŁA!! NIE MARTW SIĘ PRZED TOBĄ JESZCZE DŁUGA DROGA ZYCIA A WIĘC ZNAJDZIESZ JESZCZE MIŁOŚĆ SWEGO ŻYCIA!!! POZDRAWIAM.....<<<<<;)

Matko to jest targiczne ale ja Ci powiem ze u mnie chlopak zrobil podobnie tylko ze nie przyszedl na spotanie z dziewczyna tylko ssam i powiedzial mi ze ma kogosc innego dowiedzialam sie takze ze caly czas zdradzl mnie z nia d trzech miesiecy probwalam dojsc do siebie poniewaz gio bardzo kochalam siedzialam sobie w domciu a zadzwonil dzwonek do drzwi on sie ukazal w drzwiach i zapytalsie mnie czy mozemy porozmawiac!!!!!wyszlam z nim z domu a on w drodze zapytal mnie sie czy mu wybacze i czy bede znow z nim bo on mnie nadal kocha i ze sie pomylil co do tamtej dziewczyny!!!!wiec nie zalamuj sie moze bedzie podobie trzymaj sie bedzie dobrze

Współczucie

noie wiem czy to co napisała ś to bajka czy prawda ale jesli talk było to nie zazdroszcze tez mam chloapka też go kocham gdybym usłyszała to od niego co ty od swojego to zrobilabym to samo co ty ale użyłąbym innych środuk....kiedy jest sie kochanym jest nam dobrze, kiedy zostajemy sami znika świat znika słońce znika nasze życie , szczeście i serce.....w którym jest nasza miłość.......znikamy cali.....zostają tylko łzy.........

przecież to jest bezsensu.. w takim razie po co przyjeżdżał?? nie wystarczy powiedzieć to koniec...a ona była naiwna... zawsze wiedziałam ze faceci to świnie , oni podchodza do tego tak: "jak nie ta to inna" a kobiety zz reguły tak "czym jest taka odległość wobec tak wielkiej miłości" dlatego dogadanie się obu płci jest niemożliwe!! i wychodzą z tego takie opowiadania:(A tak w ogóle jak trafi tu ktoś kto pisze opowiadanka i ma trochę tego i chce sie podzielić to niech przyśle na maila to zrobimy wymianę:)

Wiem tylko jedno.Gdy ktos ukochany odchodzi to i tak go nie zaczymasz.Nie da sie zmusic kogos aby nas kochal.

wydahe mi sie ze zachowanie tego chlopaka bylo strasznie dziecinne,dlaczego ci nie powiedzial wczesniej ze ma kogos, zycze Ci mimo wszystko szczescia :) :*

Mocne! Okropne! Smutne! Czy tak musi juz byc ze gdy spotykamy swoją miłość to zawsze musi coś stać na drodze do szczęścia????
No czy tak musi być?

okropne :-(

:(:(: