Czytalysmy to opowiadanie w trojke - wszystkie sie poplakalysmy...Od momentu przeczytania tej historii przyrzeklysmy sobie ze nigdy nie wezniemy tego swinstwa i staramy sie pomoc naszym ziomkom zeby nie skonczyli tak jak ten "Artur"

Zajefajne bo tak się składa że ja miałam chłopaka artura

ojej historyjka naprawde ekstra wzruszyć sie można nieźle

opowiadanie switne i wciagajace i z mysla o wielu ludziach w tym opowiadaniu jest mowa o miloscie ze dla milosci ta dziewczyan zrobila by wszystko ja zrobila bym to samo,,czyli wszystko'' dla ukochanej osoby!!!!

Ta opowieść jest świetna aż mi sie łzy zakręciły w oku pozdrawiam

sliczne!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! ;( ;( ;(

hey :D ja tesh sie poryczałam ;(( to jest bardzo wzruszające :( Ale ten morał jest cudnyy ;]

hej~:D! ta historia jest naprawde bardzo wzruszająca, az sie poplakalam, a nawet poryczalam! Zeby kazdy mogl poznac moral z tego snu umiescialam to opowiadanie na swoim blogu, mam nadzieje, ze nie jestes zla. Naprawde one jest sweet, ale na blogu oczywiscie nie podalam sie za jego autorke

jestem pełna podziwu ze to przetrwałas ... ja chyba woalałabym umrzec ehh... az sie poplakalam czytajac to ... :( napisz do mnie mala122@buziaczek.pl

To popsrostu piękne...i straszne....
Jestem pełna podziwu dla Ciebie...ja na twoim miejscu załamała bym się....
ALE TAK NIE WOLNO!!!TRZEBA ŻYĆ DALEJ...i TOBIE się udało....chwała Ci za to...;)
Pozdrawiam i proszę napisz coś do mnie więcej na kotecek16@autograf.pl- pogfadamy;)

mi łzy normalnie splywaja po poliku... nie wiem jak wiecej opisac ta historie niz: piekna miłość. naprawde piekne ts historia jest. buzka dla tworczyni;*

nie no naprawde mi tez sie ryczec chciało ! !

LOL Byłam w szoku aż sie poplakałam ... bardzo smutna historia ... niechcialabym przeżyć takiego snu ...

to było bardzo smutne :(( ale ja znam taką historie z rzeczywistosci, przez chwile myslalam ,ze piszesz o tym samym tylko zmienilas imiona..... Tylko moja znajoma ,ktora to przezyla byla starsza ...ona miala 18 lat, on 19 ... poznali sie na obozie...i dalej bylo tak jak napisalas ....ehh :(::(:(:(

ta opowieśc była bardzo wzruszająca i pełna pouczeń... mysle że Anita nie mogła mu pomóc choćby sie bardzo starała...to opowiadanuie powinniśmy wziąść na serio bo nigdy nie wiadomo co może sie nam w zyciu przydarzyć...