KOMENTARZE

<1234567891011121314151617181920212223242526272829303132>

2006-06-30 01:03:24
własnie teraz znajduje sie w identycznej sytuacji..czytajac to mam wrazenie jakbym czytała własne mysli.To wsyztsko jest straszne.najgorsze jest to zwe facetow sie zmienia, a przyjaioł...?

2006-06-28 16:24:25
Masz talent do psania opowiadan powinnas je rozwiajac.zadko kiedy zdaza sie aby mi w oczach pojawily sie lzy a jednak doprowadzila do tego twoja historia..opowiadanie..mam nadziejej ze nie zdazylo sie to naprawde. choc wiem ze kadzy umie tak anic jak w tej bajce..bajce mowiacej o zyciu..mam nadzieje ze przeczytam jeszcze nie jedna twoja opowiesc..caluje i pozdrawiam

Aga
2006-06-27 21:33:28
boshe mam nadzieje ze to sie nei zdarzyło naprawdę ;( smutne ... talent to ty masz naprawde!!!

2006-06-24 14:56:26
Hey:] Masz talent do pisania, moim zdaniem powinnaś rozwijać swoje zdolności, bo naprawde bardzo ładnie napisałaś...:) Życzę powodzenia, a co do historii to bardzo smutna... Nie przezyłam czegos takiego, ale wiem na pewno, ze przezyc bym nie chciała...:(

2006-06-23 22:37:09
naprawę zajefajna historia... opowiadaj dalej... chętnie bdę czytać... ;-)

2006-06-23 14:49:57
niezłe....

2006-06-21 23:11:37
... na wstepie chce ci powiedziec ze kiedy to czytałem czułem sie jak bym był w mieszany ta hisorie...wszystko jest takie smutne i nie fer... wiem:( pewnie sobie zadajesz pytanie czemu akurat ja cierpie a nie kto inny??? wiem.. ale to jest zycie... wiem ze znajdziesz sobie w zyciu chłopaka o którym marzysz, bo on moim zdaniem jest popierdolony... w zyciu nie wiadomo co i kiedy cos sie stanie... dlatego przez z wiazkiem trzeba sie troszke zastanowic:( ..........................................................................ANIOŁ..............................

2006-06-18 11:17:58
Świetnie.

2006-06-12 23:02:34
Kazdy nie raz znajduje wżyciu miłość..jestem pewna że Ty teraz też ją znajdziesz..i życzę Ci tego...ja ją znalazłam i jestem szczęścliwa...uwierz w siebie i będzie dobrze...:) pozdoriwenia i buizaki od Klaudii z Ełku(chociaż,że się nie znamy) papa;*;* =* 3maj się!!:D

2006-06-09 22:19:21
bardzo mi przykro ale niemozesz sie dołowac przez jakiegos smiecia! ja bym sie zemscila tak ze odechcialo by sie wszystkiego tym goląbeczkom a powiem ci ze zemsta to najlepsze lekarstwo i prosze uwierz w siebie a znajdziesz milosc:)

2006-05-30 19:54:02
Czesc.Przykro mi z tego powodu co sie stalo.Powiem Ci jedno ja dokladnie bylam w takiej samej sytuacji jak Ty.No moze nie do konca w takiej samej ale zobaczylam mojego chlopaka rowniez z moja najlepsza kolaznaka...ale oni sie wcale nie ukrywali...Ta dzioewcyna chodzila do mojej szkoly....on byl straszy a wiec juz do niej nie chodzil...przychodzil czesto pod moja szkole do mnie...ale niedawno nie przyszewdl do mnie tylko do niej =(=( to bylo poprostu beszczelne ja wiedzialm ze on sie jej podoba ale jak mu to mowilam to gadsakl zebym mu o nije nie gadala bo ona go nie interesuje i takie tam a na nastepny dzien zobaczylam ich razem....jesli chcesz to mozemy sobie pogadac na gg.....zoastawiam Ci moj nr.jak coisk to sie podlacz 9004567=)=)

2006-05-24 10:59:44
...życie nie raz bywa okrutne, nigdy nie wiemy co nas moze spotkac, ale trzeba wierzyc w lepsze jutro, kiedys przyjda dobre chwile , szczescie miłosc i osoba którą pokochamy naprawdę :) zaufamy jej znowu, bo to bedzie ktos wyjątkowy , ktos kto pokocha NAPRAWDE na dobre i złe , trzeba wierzyc.... trzeba miec nadzieje na lepsze jutro... to pomaga przetrwac gorsze chwile... głowa do góry :)

2006-05-22 11:25:42
wiem cos o tym... u mnie bylo podobnie.. bylam z chlopkiem wiecej niz rok.. musialam wyjechac do babci bo byla umierajaca...:( znala tego kolesia z ktorym bylam... nigdy jej nie sluchalam ale zawsze powtarzala " duzo przez niego wycierpisz.. nie jest wart Twoich lez dziecinko.." pamietam to jak dzis, te jej slowa sieda gdzies we mnie...:( cieszyla sie ze znalazlam kogos ale nigdy go nie tolerowala... a ja bylam taka zakochana.. "zaslepiona miloscia"... pewnego wieczoru kiedy siedzialam w pokoju i rozmyslalam co dalej bedzie zadzwonila do mnie przyjaciolka.. najpierw zapytala sie o babcie po czym miala juz konczyc ale w jej glosie wyczulam smutek zal rozpacz polaczone z gniewem.. nagle cisza nic nie mowila.. znam ja dlugo i wiem ze nie potrafilaby ukrywac czegos przede mna a tym bardziej nie chciala mnie martwic bo mialam umierajaca babcie...:(
ale stalo sie.. powiedziala.. pamietam to jakby mowila przed chwilka "sluchaj dzisiaj widzialam marcina.. (nagle cisza w glosie).. i byl z Monika.. calowali sie.. przytulali... widzieli mnie.. marcin prosil zebym Ci nic nie mowila ale nie potrafilabym tego przed Toba ukrywac..:( przepraszam..." rzucilam sluchawke.. bylam z nim tyle czasu.. mlismy wspolne plany.. planowalismy wspolzycie.. i wlasnie teraz wiem ze bym zalowala..:( ryczalam jak najeta.. nikt nie potrafil mi pomoc.. babcia tego wieczoru zmarla... totalny dol..;( mimo ze minal juz rok od tego ja nadal sie nie pozbieralam...:(

2006-05-21 20:50:55
Ta historia przypomniała mi co to jest prawdziwa miłość.No bo przecież za miłłością kryje się zdrada która nas tak bardzo boli!!!Której nie można nigdy zapomnieć,ponieważ zostawia ona w naszym sercu ranę która się nie goi...Zobaczyc ukochanego i przyjaciółkę razem to koszmar z którego nie można się obudzić..To jak by chcieć przekroczyć mur który ciągle wzrasta........poprostu zdrada bardzo boli

2006-05-21 16:35:47
ta historja jest piękna i taka wzruszjaca dziewczyna miala swoj swiat a nagle caly ten piekny swiat zostal zniszczony przez jej milosc i przez jej kolezanke!!przykro mi ze tak sie to skonczylo ta historja pokazuje prawdziwe zycie