Nick:Ola (wolontariuszka)
Dodano:2006-06-14 21:36:01
Wpis:Biorąc psa pod dach ty i twoja rodzina bierzecie za niego odpowiedzialność. Mogliście przewidzieć, że kiedyż w przyszłości napewno zdarzy się jakaś podróż, gdzie psa nie będzie mogżna zabrać.
Jeżeli kochasz psa to albo zostań, albo znajdż mu opiekę (jak nie rodzina to może jakaś koleżanka? powiesz, że za jedzeinie będziesz płacić i inne rzeczy, ale niech tylko da mu dach) albo spróbuj zaoszczędzić (chociaż jak to ma być 2 miesiące - 60 dni = 1200zł, to bardzo dużo).
Nie oddawaj psa do azylu, błagam. To bardzo zły pomysł. Tak nie robią osoby, które kochają swoje zwierzaki.
|
|
|
|
Nick:Daga
Dodano:2006-06-14 21:27:04
Wpis:Paula ja wiem ze takie zeczy sie sdazają ale ja terz niechce go oddawać do azylu ale niemam nikogo kto by się nim zaopiekował a to nie ja chce go oddać tylko tata .pomurzcie prose ja niewiem co mam zrobić
|
|
Nick:wolontariuszka Paula
Dodano:2006-06-14 19:32:50
Email:plapu.laai.rkeat@niin@taekr.iaal.upalp
Wpis:Daga!!! Ja Cię błagam o jedną rzecz : NIE ODDAWAJCIE PSA DO AZYLU,BO AZYL TO NIE PRZECHOWALNIA. Nie można psa oddać i odebrać za 3 miesiące, a jak ktoś inny go adoptuje to nikt Ci psa nie odda, zresztą chcesz go skazać na cierpienie,stres i niebezpieczeństwo ?? Przecież wszycy wiemy, że zdarzają się śmiertelne pogryzienia... To co ?? Ryzykujesz??
|
|
Nick:Daga
Dodano:2006-06-14 17:27:38
Email:plspi.aproa@88@aorpa.ipslp
Wpis:oni niemaja na podróż to funduje im szef a w rodzinie niemamy nikogo kto nim się zajmie bo maja psy a do chotelu go niedamy bo zadrogo
|
|
Nick:Agnieszka
Dodano:2006-06-14 13:33:19
Wpis:Kinga hotel znajduje się w Lednicy Górnej pod wieliczką. Doba pobytu psa (wyżywienie, spacery, osobny boks) na zewnątrz zadaszony lub w budynku to 20 złotych. Dzieczyno, ktorej rodzice wyjeżdżają: skoro stać ich na podróż, mają pracę niech umieszczą psa w hotelu, chyba że znajdzie się ktos odpowiedzialny w rodzinie, kto mógłby się nim opiekować.
|
|
Nick:Daga
Dodano:2006-06-14 13:18:48
Email:plspi.aproa@88@aorpa.ipslp
Wpis:Mam wielko problem potrzebuje kogoś pomocy i dobrego serca moi rodzice dostali pilny list z pracą w norwegii i jadą a mój psiak(Drako)niema z kim zostać potrze3buje kogoś kto by się nim zają na 2.5-3 miesięcy .Miejcie dobre serduszka i pomurzcie ,niehcemy go znowu oddać do azylu bo by zwariował .Piszcie na gg i maila .POMOCY!!!!!!!!!
|
|
Nick:Kinga
Dodano:2006-06-14 09:34:34
Wpis:Oj biedny piesek :( ciężki miał życie :( a gdzie znajduje się ten hotel dla zwierząt?? Czy tam mogą przebywać zwierzęta aż do smierci?? Może mogłabym mu jakos pomoc?? I innym zwierzetom :)
|
|
Nick:Agnieszka
Dodano:2006-06-14 02:07:09
Wpis:KiNga CZERCIL NIE WRÓCIŁ DO SCHRONISKA. PRZEBYWAŁ NAJPIERW W DOMU TYMACZOWYM A OD WCZORAJ JEST W HOTELU DLA PSÓW, GDZIE MA OSOBNY "POKOIK". do schroniska nigdy nie wróci, choćby szukanie domu trwac mialo wieki.
|
|
Nick:Agnieszka
Dodano:2006-06-14 02:03:21
Wpis:facet z Sącza rzeczywiście szczytowo bezczelnie i wrednie się zachował, ale czego można się spodziewać po alkoholiku? Tyle, że choroby alkoholowej niestety nie da się stwierdzić na odległość. Dlaczego zalezy nam tak bardzo na znalezieniu domu dla czercila? jest stary, po wypadku pękniętej miednicy, był molestowany przez dużo silniejszego psa, który wciąż go "dosiadał" co naprawdę nie było bezpieczne dla jego kręgosłupa i miednicy. Poza tym inne psy odpędzały go
od miski. Jadł po nich resztki. jest naprawdę bardzo chudy. teraz odrabia zaległości. Byłam dziś u niego wzięłam go na długi specer do lasu (miał takich spacerków w sumie 3 dziś), przywiozłam mu też rózne pyszności, choć pna Tomak karmi tu psy wspaniale, no ale czego się nie robi dla tak cudownego psa. Zrobiłam mu zdjęcia. Wkrótce przygotujemy plakaty. Będę wtedy was prosić o pomoc w ich rozwieszaniu. czerczil jeszcze raz wystąpi też w"Kundlu". Tekst na allegro ułożę jutro. Pozdrawiam
|
|
Nick:Kinga
Dodano:2006-06-13 22:38:15
Wpis:A i jeszcze jedno: co mam zrobić, żeby ocalić szczeniaki, które chcą zabic?? Mam taką sytuacje, ze nikt nie chce wziąść szczeniaków ( jeszcze nie urodzone ) to jest mieszanka teriera z czymś :) moja ciocia chce je zabić ;( nie własnoręcznie oczywiście tylko ktoś je zabije :( tak ich mi żal :( chcialabym je zabrać do schroniska, ale mój tata powiedział żebym dała sobie spokój z tym !! a jak tak nie potrafie :( musze je uratować...
|
|
Nick:Kinga
Dodano:2006-06-13 22:34:21
Wpis:Biedny Czercilek ;( No ale lepiej, że wrócił do schroniska niż miałby znowu cierpieć u nieodpowiedzialnego właściciela !! tylko szkoda, że to nie był jakiś porządny facet :/ A dlaczego tak bardzo zależy wam na tym, żeby Czercil znalazł nowy dom?? Znaczy wiem, że dla wszytskich psiaków szukacie domki oczywiście :) tylko dlaczego tak bardzo dla Czercila?? Jakie miał dzieciństwo ??
|
|
Nick:wolontariuszka Paula
Dodano:2006-06-13 15:44:12
Wpis:Co za ***!!! Wyście się najechały do Sącza, a wiem, że to kawałek; z nadzieją i z psem, a ten **** to sobie chyba dla zabawy zadzwonił do Kundla.... Co za człowiek - to typ ludzi, którym w sobotę się zachce psa i go biorą, a w niedzielę oddają. Bardzo mi przykro z tego powodu, ale może jakoś pomożemy Czerczilowi...jakieś plakaty są ??? A może dam go na allegro ???
|
|
Nick:Agnieszka
Dodano:2006-06-13 14:08:13
Wpis:Do adopcji Czercila w ogóle nie doszło. Wrócił z nami z Nowego Sącza do Krakowa gdyż pan nie wzbudził naszego zaufania - witajac nas z piwkiem w ręku i nie chcąc pokazac warunków mieszkaniowych oraz kłamiąc. Piesek czeka w hoteliku wykąpany. ma swój zadaszony "pokoik", kocyk a będąc odzielony od innych psów jest bezpieczny. teraz na pewno utyje. Ma spacerki dwa razy dziennie plus mój spacerek z nim wieczorem. jeszcze raz pokazemy go w "kundlu".
|
|
Nick:Dominika
Dodano:2006-06-12 12:49:20
Wpis:Jeszcze zapomnialam napisac ze mam u siebie w rodzinie zastepczej bezdomna poltoraroczna, ruda jamniczke, ktora szuka dobrego domu. kontakt 012 6488545
lub 0504 783 417
|
|
Nick:Dominika
Dodano:2006-06-12 09:09:47
Wpis:Ciesze sie ze psaiki znalazy dom, w szczegonlosci mada,
Gdyby ktos chciał kocięta a w schrosniku juz zabrakło mamy do wydania ok 30 malenkich kilkutygodniowych kociątek,
tel 012 648 85 45
lub
0 504 783 417
|
|
Nick:Husky
Dodano:2006-06-11 22:34:21
Wpis:Hehe dzisiaj w Czyżynach dom znalazły:Majk, Luka i moja najukochańsza Mada =) Wreszcie będą szczęśliwe ale jak odchodziły to mnie chwytało za gardło...Ale trzeba iść dalej!!!! =))))
|
|
Nick:Dagmara
Dodano:2006-06-11 21:42:49
Email:dlkpo.t2@oo@2t.opkld
Wpis:Bardzo dobrze robicie, że opiekujecie się tymi biednymi Zwierzakami. Chciałabym pomagać w przyszłości Wam bo kocham Zwierzęta, i nie znoszę widoku bicia i dręczenia tych Istotek. Każde życie, nawet zwierzaków, dane nam jest od Boga i nikt nie ma prawa usypiać i zabijać Zwierzaków!!!
|
|
Nick:wolontariuszka Paula
Dodano:2006-06-11 20:49:47
Email:plapu.laai.rkeat@niin@taekr.iaal.upalp
Wpis:Kingo!!! Z psami spaceruje się tylko i wyłącznie po terenie schroniska!!! Ale ja z innymi informacjami:
Na niżej wymienionej aukcji DOM ZNALAZŁY 3 PSY, A MIANOWICIE MADA, MAJK, LUKA.
Na samym początku szczęście uśmiechnęło się do Luki, potem byłyśmy na scenie i po moich cudnych wypowiedziach znaleźli się chętni : Dwie miłe panie na malutkiego pieska- Majka i rodzina z dziećmi na naszą towarzyszką Madę. W schronisku wydane zostały 2 dorosłe psy ( Florek i Kolie ) i to też jest ogromny sukces.
Cieszę się bardzo
|
|
Nick:żelka
Dodano:2006-06-11 20:45:36
Wpis:ja mam 11 lat i bardzo chce być wolontariuską to w ko ńcu kto mi powie czy moge zostać ??????????????odpiszcie błagam kocham zwierzaczki
|
|
Nick:Dominika
Dodano:2006-06-11 20:45:17
Wpis:Kinga, chodzimy tam gdzie jest spokoj - na terenie schroniska oczywiscie - nie wolno wychodzic za bramke.
Nie nalezy tez chodzic w poblizu boksow z innymi psami bo to stres dla tych zamknietych jak i tych spacerujacych.
Trezba pamietac o mocnej najlepiej dlugiej smyczy i dobrze dopasowanej obrozy.
Dobrze tez wyprowadzac wszystkie psy z boksu, zbey nie byly zazdrosne, i zawsze monitorowac jak sie wprowadza ps a z powrotem - popros o to pielegniarza, w razie gdyby byl problem ze stadem bedzie potrafil zareagowac.
Powodzenia!
|
|
Nick:Kinga
Dodano:2006-06-11 19:45:40
Wpis:Mam pytanko: gdzie chodzicie z psami na spacer?? Macie jakieś określone miejsce gdzie wam każą chodzić czy sami sobie spacerujecie albo może tylko chodzicie po terenie schroniska??
|
|
|
|
Nick:Ola
Dodano:2006-06-11 13:09:12
Wpis:Już wiem, od 15 do 18 
Wiadomość poniżej nieaktualna
|
|
Nick:Ola (wolontariuszka)
Dodano:2006-06-11 09:35:21
Wpis:Hmm.... dzisiaj jest akcja w Muzeum Lotnictwa. Ale nigdzie nie zapisałam sobie, o której godzienie :/ Czy ktoś z was, może wie, o której mamy być?
|
|
Nick:Agnieszka
Dodano:2006-06-10 13:55:46
Wpis:Dom znalazły: burasek (kotek) a z psów tylko Czercil, ale to wspaniale bo ten pies był w bardzo trudnej sytuacji: stary, załamany, przeganiany... pojedzie do domu w Nowym Saczu w poniedziałek, a od wczoraj jest w domu tymczasowym u mojej mamy. dzisiaj został wykapany, wysuszony, wyszczotkowany...
|
|
Nick:Viki
Dodano:2006-06-10 08:24:13
Wpis:Czesc kochane wolontariuszki!
Czy znalazly pieski w czoraj domy prezentowane w programie KUNDEL BURY I KOCURY
Pozdrawiam Was serdecznie i wszystkie zwierzaczki ze schroniska
|
|
Nick:Viki
Dodano:2006-06-10 08:17:16
Wpis:Czesc kochane wolontariuszki!
Czy znalazly pieski w czoraj domy prezentowane w programie
Pozdrawiam Was serdecznie i wszystkie zwierzaczki ze schroniskaKUNDEL BURY I KOCURY
|
|
Nick:wolontariuszka Paula
Dodano:2006-06-09 19:57:05
Email:plapu.laai.rkeat@niin@taekr.iaal.upalp
Wpis:Regulamin dotyczy pomagania w schronisku. chodzi tu o bezpieczeństwo i odpowiedzialność. Faktem jest, że na aukcje mogą przychodzić nawet bardzo młodzi wolontariusze, ale czy te sprawy nie były już tu poruszane ?? Prawde mówiąc to mam już dość tych wszytskich pytań. Chcesz pomagać w schronisku - czytasz regulamin. Chcesz chodzić na aukcje - idziesz na Floriańską 53 ze zdjęciem i się zgłaszasz.
|
|
Nick:Kasia
Dodano:2006-06-09 18:53:55
Email:klaps.ipewn@kwap..pawk@nwepi.spalk
Wpis:oglądając zdjęca tych biednych samotnych zwierząt zastanawiam się czemu taki los spotkał właśnie je..popłakałam się..najchętniej wszystkie je zabrałabym do domu, oddała swoje serduszko i obdarzyła opieką jakiej potrzebują..w domu mam 3 psy i 2 koty wiec mama nie chce mi pozwolić na kolejne zwierzę..ale obiecałam sobie, że popytam..może ktoś z dobrym sercem przygarnie jedno małe, potrzebujące serca zwierzątko..jak założę swoją rodzinę i dom na pewno zaopiekuję się przynajmniej 3 zwierzątkami..Mam nadzieję, że te zwierzątka szybko znajdą swoich nowych, dobrych właścicieli, którzy pokochają ich całym sercem..3mam kciuki!! W moim serduszku te zwierzątka pozostaną do końca..
|
|
Nick:Ola (wolontariuszka)
Dodano:2006-06-09 18:19:56
Wpis:Dzisiaj byłam na Floriańskiej w KTOnZ. I wiecie, co mi panie powidziała? Że wolontariuszką może zostać nawet 10-latek! Że nie trzeba ukańczać 16 lat - to podobno tylko obowiązuje jeśli chodzi o przebywanie w schronisku i zajmowanie się W schronisku zwierzakami. A na akcje w weekendy można przyjść w każdym wieku!
No to jak jest w końcu?!
|
|
Nick:wolontariuszka Paula
Dodano:2006-06-07 22:08:22
Email:plapu.laai.rkeat@niin@taekr.iaal.upalp
Wpis:Dziewczyny ! jeśli nie macie 16 lat to nie możecie pomagać w schronisku, ale można zorganizować zbiórkę lub promować Azyl. Na własną rękę szukać domu ( popytać u znajomych,rodziny ).
Olu wolontariuszko !!! Co to za problem..."nie wiem jak sie zachować"...to się dowiesz !!! Krótka instrukcja : To oczywiste, że sama sobie psa nie wygiągniesz z boksu, a zrobi to dla Ciebie pracownik. A jakiego psa wyciągnąc to : albo doradzi jakaś doświadczona wolontariuszka, albo pracownik, który zna danego psa. Tak czy tak zawsze pies jest na smyczy i czasem w kagańcu.Chodzicie sobie tylko po terenie schroniska ( w ogrodzeniu ) i trzeba też pamietać z jakiego boksu jest pies ( to baardzo ważne ) Jesli nie chcesz być sama to umów się z jakąś koleżanką, która już odwiedziła schronisko. Nie zapomnij o identyfikatorze i o wpisaniu się do zeszytu wolontariatu. Jak masz więcej pytań to napisz do mnie .
|
|