Zapraszamy do Krakowskiego Schroniska dla Bezdomnych zwierząt

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 ... 64 65 66 67 68 »
Nick:patrycja kocha zwierzęta Dodano:2006-06-19 22:26:30 Wpis:bardzo lubie zwierzeta i smutno mi rze te zwierzęta musiały tak cierpieć jak przeczytałam w gazecie że jakis człowiek przywiazał psa do torów to aż sie łza w oku zakręciła a jeszcze niekture nadal cierpia w mojej wsi postrzelono jednego bardzo miłego psa a niewiem co ten pies zrobił temu człowiekowi że ten pies musiał aż umrzeć
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-06-19 11:54:20 Wpis:Bardzo miłe co Pan pisze Cieszę, że są też tacy, którzy potrafią zrozumieć schronisko, zwłaszcza przy takiej ilości zwierząt nie jest nam łatwo Mam nadzieje, że Aria wyrośnie na wpsaniałego psiaka, który będzie największym przyjacielem przez wiele, wiele długich lat Gratuluję również rozsądnego podejścia do Azylu i oczywiście wyboru
Nick:Rino Dodano:2006-06-18 23:43:53 Url:www.fiat-furious.pl Wpis:Witam serdecznie. Nie wiem Z kąd coponiektórzy wygrzebali ten tekst o schronisku, ale zapewniam was ze to sa bzdury...Miałem okazje byc w schronisku 15.czerwca i nie da się ukryć ze zapach nie nalezy do przyjemnych, ale tak jak ktoś napisał, nie da sie go uniknąc przy takiej ilosci zwierzaków, a środki do dezynfekcji maja działać a nie pachnieć. Natomiast uważam ze przy takiej ilosci psiaków i mozliwości schroniska to zwierzaki maja dobre warunki i nikt im tam krzywdy nie robi.Po mojej wizycie dom znalazła u mnie 3 miesięczna ruda suczka "Tamiza" chyba z D-2. Teraz ma na imie "Aria" co po włosku znaczy powietrze.Jeszcze wczoraj była niesmiała i sprawiała wrazenie leniucha, a dzisiaj od rana wyszedł z niej taki urwis ze zyć nie dawała:)Teraz spi padnieta po całym dniu zabawy.
pare fotek:
http://img222.imageshack.us/my.php?image=912zn.jpg
http://img201.imageshack.us/my.php?image =9151jo.jpg
http://img60.imageshack.us/my.php?image=9160oc.jpg
Tak więc dziewczyny podziwiam was za to wszystko co robicie dla tych zwierzaków, oby tak dalej. pozdrówcie odemnie pania Joanne Rynduch która wydawała mi Arie. pozdrawiam Artur
Nick:Dominika Dodano:2006-06-18 23:06:26 Wpis:Gratuluje!
Nick:wolon.Paula + Ada Dodano:2006-06-18 22:22:52 Wpis:Z N A L A Z Ł Y Ś M Y C Z A R K O W I DOM !!! C Z A R E K Z " PILNIE POTRZEBUJĄ DOMU " ( BOKS A1 ) MA DOM!!!
Nick:Kinga Dodano:2006-06-18 12:29:33 Wpis:Nie na allegro !! :D Te akucje to o ile sie nie myle polegają na tym aby pomoc zwierzakom w znalezieniu im nowego domu, albo w pomocy przy utrzymaniu azylu np. zbieranie jedzenia dla psów i kotów, koców, misek, zabawek itd :) są organizowane takie aukcje w określonym miejscu i godzinie :) no ale nie jestem jeszcze wolontariuszką więc nie wiem co jest tam dokladnie :) pozdrawiam
Nick:Natalia Dodano:2006-06-17 22:49:37 Wpis:Tzn.jak pomagać?Te aukcje to na allegro czy nie?
Nick:wolon. Paula + Ada Dodano:2006-06-17 22:01:37 Wpis:Dzięki, Kinga Natalio : Skoro masz za mało lat, aby móc pomagać w schronisku, to możesz zgłosić się na Floriańską 53 i zostać tzw.wolontariuszem aukcyjnym, czyli takim, który pomaga na aukcjach zwierząt oraganizowanych przez TOZ, ale nie w Azylu
Nick:Kinga Dodano:2006-06-17 21:48:07 Wpis:Natalia skoro wiesz, że masz za mało lat to po co się pytasz o takie rzeczy ?? Co drugie pytanie to takie: Czy moge zostać wolontariuszką mam 12 albo ileś lat. Ludzie skoro po raz tysięczny mówi sie, ze trzeba mieć 16 to po co pytac o to tysiąc jeden razy ?? To staje sie wkurzające i nudne, bo wolontariuszi musza na to ciągle odpowiadać !! Przeczytajcie regulamin i tam wszystko pisze. Pozdrawiam :)
Nick:Natalia Dodano:2006-06-17 14:14:36 Wpis:Mam 12 lat,czy mogę zostać wolantoriuszką?Wiem,że mam za mało lat,ale ...
Nick:Agnieszka Dodano:2006-06-16 23:30:37 Wpis:Czercil ma dom i wspaniałych ludzi.
Nick:Kinga Dodano:2006-06-16 22:43:26 Wpis:Dzięki za odpowiedź :D Chodziło mi raczej o z jakich warunków go wzieliście i jak wyglądał :) Pozdrawiam cieplutko wolontariat i zwierzątka :*
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-06-16 11:50:27 Wpis:Nowe zdjęcia będą, ale na razie nie ma aktualizacji, bo wolontariuszka od fotek jest na urlopie, ale powinna niedługo wrócić i z pewnością nadrobimy zaległości Jeśli chodzi o Amika to : Co dokładnie chcesz wiedzieć, jakie zachowanie, życie ?? Przecież bardzo często nie znamy " życia " psa, a zachowanie jest O.K., bo można go brać na spacer; fajny piesek. Z resztą wszystko jest napisane w jego opisie...
Nick:Kinga Dodano:2006-06-16 10:32:09 Wpis:Kiedy dodacie jakieś nowe zdjęcia psiaków ?? Możecie powiedzieć mi coś o Amiku ?? Chodzi mi o jego życie i zachowanie z góry dziękuję pozdrawiam
Nick:Co jest prawdą ?? Dodano:2006-06-16 10:07:28 Wpis: Wierze, że tak nie jest przeciez ludzie pracujący w schronisku musza kochać te zwierzęta, ale z chęcią przejadę się do schroniska i moze jakiegoś psiaka zaadoptuję pozdrawiam :*
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-06-15 22:38:23 Wpis:Widzisz teraz, że ludzie piszą różne rzeczy i czasem piszą nieprawdę, czasem celowo kłamią, wyolbrzymiają itp. Ale jak chcesz być obiektywna to wybierz się do schroniska i sama oceń. A potem napiszesz tu swoje, aktualne ( a nie jakieś stuletnie ) opinie i zobaczymy...ja już chyba nie jestem obiektywna
Nick:Co jest prawdą ?? Dodano:2006-06-15 21:51:40 Wpis:Już nie pamiętam skąd jest ten tekst, ale wiem , że były na jednej stronie. To chyba jakies forum było tam i tak pisało przez dwie różne osoby :)
Nick:Dominika Dodano:2006-06-15 18:55:17 Wpis:Serdecznie zapraszam wszystkich do ogladania programu Kundel bury i kocury w telewizji Kraków, jutro (piatek) o godzinie 18 30
Zaprezentujemy Czercila, oraz psy, ktore jak narazie unikneły losu psa schroniskowego i mieszkaja w hotelu, jednak musza szybko znalezc domy - inaczej moga podzielic los psow schroniskowych.
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-06-15 15:40:23 Wpis:Napisz skąd masz jeden tekst, a skąd drugi, bo jak to ta strona o której myślę to napisze co o tym sądze Wrrrrrrrr......... A pozatym jak widzisz każdy ma swoje zdanie, a ja jestem po stronie schroniska i jak napisałam, uważam, że poziom psiego życia w schronisku się poprawił ( przez taki okres jak ja tam obserwowałam )
Nick:Co jest prawdą ?? Dodano:2006-06-15 15:30:13 Wpis:,,Podczas wizyty u zwierząt przeraziły mnie wybiegi pełne fekaliów , były wszędzie nawet w miskach !! Zwierzęta spały na betonie na polu, nie miały nawet jakiś podestów, żeby się położyć nie bezpośrednio na ziemi . W nielicznych miskach zamarznięte jedzenie - wody nie zauważyłam . Zwierzęta zaniedbane, sierść posklejana , brudne (jak mają być czyste skoro leża w swoich odchodach) , często z niezabliźnionymi ranami , gołą skóra ...
Przechodząc koło boksów psów zauważyłam ,ze jeden pies leży mocno zakrwawiony ? to właśnie w jego sprawie była moja pierwsza interwencja. I wtedy się zaczęły problemy bo jak tu znaleźć kryjówkę ludzi z obsługi skoro tak skutecznie się chowają przed światem .Metoda prób i błędów sprawdzając po kolei wszystkie drzwi (na każdych napis NIE WCHODZIC ) dotarłam do szatni damskiej skąd dobiegały mnie wesołe glosy. Oczywiście na drzwiach Zakaz Wstępu Nieupoważnionym. Po waleniu do drzwi na które nie było reakcji ,bo niestety nie mogłam się przebić przez ogólna wrzawę odważyłam się i otworzyłam drzwi żądając interwencji . Na moje tłumaczenie Pielęgniarz zdecydował się opuścić szatnie damska i udać się we wskazanym przeze mnie kierunku . Szybko widziałam jak wracał. Potem w budynku kwarantanny na wybiegu byłam świadkiem jak 2 psy rzuciły się na 3 i po żałosnym piszczeniu poszkodowanego wnioskowałam, że NIE była to zabawa, lecz obsługa po mojej interwencji zdecydowała inaczej . No cóż może nie widziałam tego co widziałam ..
Zastanawia mnie to co się stało w tymi wszystkimi psami z reguły dane dotyczące liczebności schroniska podają liczbę psów ok. 500 zaś ja może widziałam w schronisku niewiele ponad 100 . Mam nadzieję, że reszta była schowana w budynku w którym nie było wcale cieplej niż na wybiegu ponieważ wszystko stało otworem .
Warunki w schronisku są przerażające , nie mogę zrozumieć jak przy takim nakładzie pieniędzy może tak wyglądać schronisko w mieście wojewódzkim . Brud, przeraźliwy smród i koszmarne warunki zwierząt ,które nie maja gdzie szukać ratunku a przecież to schronisko miało być dla nich wybawieniem, wybawieniem od życia na ulicy...śmiem twierdzić ,że jest odwrotnie.... Tam los zwierząt niestety nie jest priorytetem . I nic nie wskazuje na to ,ze to się zmieni i to nawet nie w najbliższym czasie . ''
Nick:Co jest prawdą ?? Dodano:2006-06-15 15:28:53 Wpis:,, Widziałam także szpital dla zwierząt na terenie schroniska. I widziałam z jakim zaangażowaniem są tam leczone psy.
Widziałam szczeniaki w pierwszych boksach od wejścia, które miały sterte zabawek, 3 rodzaje pokarmu + woda i 2 wolonatriuszy bawiących się z nimi, czyli socjalizujących z ludzmi.
Widziałam kontrole ludzi biorących psy ze schroniska.
Widziałam łzy w oczach inspektora, który przywiózł psa z inspekcji w opłakanym stanie.
Widziałam porę karmienia, kiedy każdy pies dostawał pełną michę mięsa + kaszy, albo suchego żarcia (chyba Chappy).
Widziałam jak psiaki ze szpitala wychodzą na spacery.
Widziałam złość ludzi z Zarządu na Dniu Otwartym, kiedy baba oddała psa tłumacząc, że jest w ciąży, a toksoplazmoza roznosi się przez... sierść !
Naprawdę jak na takie możliwości, które są w Schronisku zwierzaki mają zapewniony byt i nie dzieje im się krzywda (oczywiście nie piszę tu o fakcie, że nie mają pana co jest największą krzywdą dla nich). A twierdzenie, że ludzie tam pracujący, czy nadzorujący nie kochają psów, tylko liczy się dla nich biznes (heh jaki ?) najbardziej mnie boli, bo znam prawdę !

Zwierzęta (psy) mają wybiegi na pole, oraz drewniane podesty z kocami, lub legowiska w środku pomieszczenia. Psy agresywne są w pojedyńczych boksach, w których są bude na zimę ocieplane chyba słomą, albo styropianem.
Zapewniam Cię, że (niestety) psów jest koło 500. Przecież chodzi o wszystkie psy - te ze szpitala, na boksach, agresywne, na wybiegach.
Przy takiej ilości zwierząt smrodu nie da się uniknąć, który wynika z używanych do dyzenfekcji środków typu Lizol.
Reszty nie chce mi się nawet wyjaśniać... ''
Nick:Lilka Dodano:2006-06-15 15:21:37 Wpis:Hje :) mogłabym dowiedzieć się czegoś więcej o Amiku ?? Jest taki kochany. Wygląda na sympatycznego :D Jakie miał dzieciństwo ?? I jeszcze jedno: jaki jest obszar schroniska, po któym można spacerować z psami ?? Mozna wyjść po za teren ??
Nick::) Dodano:2006-06-15 15:15:50 Wpis:http://www.prv.pl/h/i/emoty/smile.gif
Nick:paulina Dodano:2006-06-15 13:08:25 Wpis:Biedne te wszystkie psy...ja nie rozumiem jak można wyrządzać zwierzętom taką wielką krzywdę...z chęcią wzięłabym jednego ale niestety nie mogę...
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-06-15 08:41:03 Wpis:Kinga!! Nie oburzaj się bo N. tylko pytała i dobrze, że to robi, bo teraz wie, że wcale nie jest tak jak pisze ta strona.Napisałam, że to nie aktualne, bo kiedyś było gorzej, a przez okres mojego pobytu w schronisku obserwuje duużą poprawę.Dużo rzeczy się zmieniło przez ostatnie 3 lata. Pamiętam, że jak brałam pierwszego psa i nie byłam wolon. to musiało być duużo więcej psów.Teraz jedzenie jest lepsze, są osobne klatki i wogóle jest lepiej
Nick:Kinga Dodano:2006-06-14 23:49:51 Wpis:do Nieznajomej: Nie wiem skad znalazlas ta strone, ale skoro to nie aktualne to nie wypisuj bzdur!!! :/
Nick:Kinga Dodano:2006-06-14 23:48:51 Wpis:Czyli chciałaś powiedzieć, ze tak kiedyś było, że to prawda co tam napisali???!!!
Nick:Kinga Dodano:2006-06-14 23:48:51 Wpis:Czyli chciałaś powiedzieć, ze tak kiedyś było, że to prawda co tam napisali???!!!
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-06-14 23:33:30 Wpis:Do Nieznajomej : Na pewno czytałaś stronę stowarzyszenia Bracia Mniejsi na serwisie republika, ale to co tam jest napisane jest już NIE AKTUALNE !!!
Nick:Nieznajoma Dodano:2006-06-14 23:20:47 Wpis:Kiedyś doszło do mnie, że w tym schronisku jest brudno psy mają brudne miski, boksy są zanieczyszczone odchodami, a psy jak nie mają gdzie sikać to muszą do misek a potem z tego jedzą!!! Nie wiem czy to prawda, ale tak pisało w internecie. Nie chce was urazić tylko pytam. Pozdrawiam.
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 11 12 13 14 ... 64 65 66 67 68 »