« 1 2 3 4 5 ... 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 ... 155 156 157 158 159 »
Nick:Sally11 Dodano:2005-04-19 09:56:17 Url:www.wwwniefart.blog.onet.pl Wpis:no to super.... już jestem ciekawa co będzie dalej... Później wyślę ci następny fragment. oki? A tak w ogóle, podobają wam się teściki o Baudelairach?
Nick:Wioletka Dodano:2005-04-18 22:49:40 Url:lily16.eblog.pl Wpis:Cześć...ode jakiegoś czasu niedostaje żadnych e-maili od tej stronki o nowościach o SNZ,ja już przeczytałam 6 tom i strasznie się boje o dwoje trojaczków Bagiennych...czy w dalszych częściach Baudelaire-rowie ich odnajdą??I w której części dowiemy się rozwiązania zagadki WZS??I co takiego strasznego zrobił w przeszłości ten wstrętny Olaf??I czy Bagienni wraz z Baudelair\\\'owie będą w końcu razem??Proszę!!Proszę wszytskich fanów i każdego z osobna,aby ktoś mi w końcu napisał,choć na połowę moich pytań,bo ta niewiedza mnie niedłygo dobija...dwoje się i troję,aby jakoś skąbinować kasę na 7,8,9,10 tomy i na nieautoryzowaną biografię Pana Snicketa.Oraz na 3 jeszcze niewydane tomy SNZ.Pozdrowienia.
Nick:Wilczek Dodano:2005-04-18 21:47:03 Wpis:Ups...
Czytam teraz jeszcze raz i widzę, że niektórych wyrazów nie poodmieniałam przez przypadki. Mam nadzieję, że sobie poradzicie mimo wszystko :)
Nick:Wilczek Dodano:2005-04-18 21:40:16 Wpis:Voila!!!!!!!!!!!!!!!!!
Zaczęłam tłumaczyć, i tak mnie wciągnęło, że nie mogłam się powstrzymać i przetłumaczyłam całe. Wiem, że Snicketem nie jestem, ale starałam się przekazywać wszystko w sposób, jakiego on używa. Nazwy własne nie są przetłumaczone. Może gdybym czytała dalsze części... Nie wiem o jaki potok chodzi i o jaką górę. Wyszło mi mniej-więcej coś takiego:




***Po długim badaniu oceanów, naukowcy prowadzący dochodzenia na ich temat, oraz temat sztormów, zauważyli bardzo intensywnie pracujące fontanny. Uczeni świata opracowali teorie traktującą o tym, jak woda jest rozprowadzana wokół naszej planety. Zjawisko to, nazwali ,,cyklem wodnym”. Składa się on z trzech kluczowych zjawisk, i wszystkie są jednakowo nudne. Oczywiście, bez sensu jest czytać o nudnych rzeczach, ale lepiej poczytać coś takiego człowiekowi, który już i tak ziewa z nudów, niż człowiekowi, który wyrabia takie rzeczy, że ze złości płaczecie, bo nie jesteście w stanie nad nim zapanować. Mówiąc ,,takie rzeczy”, mam na myśli na przykład walenie pięściami o podłogę, po czym prędki wyjazd, i pozostawienie was samych, zalanych łzami nad waszą kolekcją bumerangów, którą wcześniej dana osoba zdemolowała waszymi poduszkami. Podobne do ,,cyklu wodnego” jest życie sierot Baudelaire. Składa się ono z trzech kluczowych zjawisk. Ale zapewniam was, że lepiej byście zrobili czytając komuś o ,,cyklu wodnym”, niż o żałosnej historii tych dzieci. Wioletka, najstarsze zjawisko, miało prawie piętnaście lat, i bardzo chciało wynaleźć lepszy świat niż kiedyś. Mogę mówić, że była świetnym wynalazcą, ponieważ kiedyś złapała siebie w samodzielnie wykonaną pułapkę w szarych wodach Uderzanego Potoku, przywierając rozpaczliwie do toboganu, kiedy chciano ją zabrać z Doliny Czterech Projektów. Wolałbym się nie skupiać na nudnym zjawisku parowania, które zamienia wodę w opary, ewentualnie kształtuje z nich chmury, zamiast zastanawiać się, co by tu uczynić, żeby zatrzymać ich w dole Góry Mortmain. Klaus był drugi co do starszeństwa w rodzeństwie Baudelaire, ale byłoby jeszcze lepiej, dla waszego zdrowia, jeżeli wy skupialiście na nudnym zjawisku strącenia, które kieruje do nieba opary zawracające do wody i spadające jako deszcz, niż spędzanie nawet jednego, krótkiego momentu obmyślając o zjawisku zwanym ,,Klaus”, zresztą bardzo zręcznym zjawisku, będącym badaczem. Gdy zmartwienia i przykrości te się sumowały zręczność przynosiła mu wiele korzyści. Wtedy on i jego rodzeństwo mogli umknąć Hrabiemu Olafowi, notorycznemu, zepsutemu do cna, czarnym charakterze, prześladującym dzieci od tragicznej śmierci ich rodziców, którzy zginęli w straszliwym pożarze.***



Mam nadzieję, że coś z tego zrozumiecie, że wam się chociaż trochę spodoba, no i dedykuję moje tłumaczenie, kochanemu Klausowi, oczywiście, czyli zjawisku drugiemu :)
Nick:cycha Dodano:2005-04-18 21:22:28 Url:www.cycha-hwdp.pl Wpis:Elo!!!! Wszystkich zapraszam na moja stronę... i Pozdro dla was:*
Nick:Wilczek Dodano:2005-04-18 20:35:44 Wpis:Mam pierwsze dwa zdania!!
Na razie jest o naukowcach, oceanach, 'cyklu wodnym'.
Radzę sobie. Usuwam błędy, ubieram w ładne słowa. Jakoś to będzie. Tylko nie liczcie, że przetłumaczę cały fragment w jeden wieczór!
Zaraz się zbieram, bo muszę jeszcze pozakuwać na przedstawienie z angielskiego na jutro.
Trzymajcie za mnie kciuki!!
Nick:Sally11 Dodano:2005-04-18 20:18:30 Url:Pierwszy kawałek tekstu Wpis:After a great deal of time examining oceans, investigating rainstorms, and staring very hard at several drinking fountains, the scientists of the world developed a theory regarding how water is distributed around our planet, which they have named “the water cycle.” The water cycle consists of three key phenomena-evaporation, precipitation, and collection-and all of them are equally boring. Of course, it is boring to read about boring things, but it is better to read something that makes you yawn with boredom than something that will make you weep uncontrollably, pound your fists against the floor, and leave tearstains all over your pillowcase, sheets, and boomerang collection. Like the water cycle, the tale of the Baudelaire children consists of three key phenomena, but rather than read their sorry tale it would be best if you read something about the water cycle instead. Violet, the eldest phenomenon, was nearly fifteen years old and very nearly the best inventor the world had ever seen. As far as I can tell she was certainly the best inventor who had ever found herself trapped in the gray waters of the Stricken Stream, clinging desperately to a toboggan as she was carried away from the Valley of Four Drafts, and if I were you I would prefer to focus on the boring phenomenon of evaporation, which refers to the process of water turning into vapor and eventually forming clouds, rather than think about the turmoil that awaited her at the bottom of the Mortmain Mountains. Klaus was the second eldest of the Baudelaire siblings, but it would be better for your health if you concentrated on the boring phenomenon of precipitation, which refers to vapor turning back into water and falling as rain, rather than spending even one moment thinking about the phenomenon of Klaus’s excellent skills as a researcher, and the amount of trouble and woe these skills would bring him once he and his siblings met up with Count Olaf, the notorious villain who had been after the children ever since their parents had perished in a terrible fire.
Nick:Wilczek Dodano:2005-04-18 20:15:34 Wpis:Nie ma sprawy.
Może mój translator z piekła rodem się nada..
Czekam
Nick:Sally11 Dodano:2005-04-18 20:14:24 Wpis:Na klasycznej. Ale z moim głosem jest tragicznie. Nieważne... Tutaj przetłumaczmy ten rozdział.. oki? wyślę pierwszy fragment tylko lepiej wyciągać słowniki bo Snicket używa takich wyrazów...
Nick:Wilczek Dodano:2005-04-18 20:07:37 Wpis:Nauczysz się powoli.
Jak nauczysz się chwytów, to połowa sukcesu, bo potem można nawet w internecie znaleźć coś sobie i zagrać.
Mnóstwo piosenek Nirvany jest w necie, ale nie wszyscy lubią ostrego rocka, no nie?
I nie załamuj się! Każdy ma jakiś głos. Narazie może tak ci się wydaje, ale potem może ci się wyrobić. Potem lub za parę lat. Rzadko się zdarza, żeby dziewczyna brzydko śpiewała i fałszowała...
Zawsze da się wycisnąć jakiś prawidłowy ton :)
Na jakiej gitarze się uczysz grać Sally??
Nick:Wilczek Dodano:2005-04-18 20:02:15 Wpis:Byłam na twoim blogasie Sally.
Jak chcesz, to mogę ci przetłumaczyć ten rozdział. Uczę się angielskiego osiem lat.
No wszystkiego nie zapamiętałam, to jasne, i z nazwami własnymi będzie trochę trudno, ale Klaus też się uczy angielskiego, może Violet nam pomoże? Słówko, po słówku, zdanie, po zdaniu, wers po wersie i przetłumaczymy cały rozdział!
W dodatku mam świetny translator (może nareszcie się przyda, bo wywaliłam na niego 200 złotych, a jak na razie, to chyba trzy razy z niego korzystałam). Jakoś sobie poradzimy!
Tylko napisz czy chcesz, i ewentualnie wyślij ten rozdział na wilk91@autograf.pl
Jak nie masz e-maila, to daj mi stronę z tym rozdziałem.
Teraz decyzja należy do ciebie...
Pozdrawiam
:)
Nick:Sally11 Dodano:2005-04-18 19:56:27 Wpis:Ja uczę się powoli grać na gitarze, ale nie mam za grosz głosu.
Nick:Ola(Olcia) Dodano:2005-04-18 19:53:14 Wpis:Bardzo podoba mi sie ta książka gra a kastete dostane na mojąkomunie fajnie najbardziej podoba mi sie z sierot Wioletka niewiem czemu ale jest mądra inteligentna i wogóle.
Nick:Wilczek Dodano:2005-04-18 19:52:12 Wpis:Zastanowiłam się.
Pomyślałam.
Posłuchałam rad znajomych.
I WIEM!!!!!!!!!!!!!
Zostaję przy Wilczku, jeżeli Klausowi się tak podoba!
Tylko piszcie do mnie jak do chłopaka.
Jakoś się z tym pogodzę ;-) He, he, he
Chociaż jak ktoś napisze 'Zosia', to też będę wiedzieć o co chodzi, no nie.

Pozdrowienia dla
wszystkich
a zwłaszcza dla Klausa
(Przypomniało mi się, że użyłam ciebie w obronie przeciw Sally, jako 'ostatnią deskę ratunku'. Za to też jestem ci winna przeprosiny, Klaus. Człowiek to nie przedmiot. A ja chyba o tym na chwilę zapomniałam, jak byłam zajęta pogrążaniem Sally. Wybacz.)
Nick:Zosia (Wilczek) Dodano:2005-04-18 19:42:09 Wpis:Dlaczego nie powiedziałeś, że grasz na pianinie (ja potrafię grać na pianinie tylko 'Dla Elizy' i cośtam o jakiejś lalce; poziom pierwszej klasy w szkole muzycznej, wiem :)?? Ja gram na gitarze. To znaczy ciągle się jeszcze uczę, ale potrafię. I jeszcze do chóru należysz. Ja śpiewam w kościele. Ale nie w scholi. Też w takim a' la chórku. Czasami mamy występy w kościele, ale raczej rzadko.
To dziwne. Może ludzie ze zdolnościami muzycznymi mają szczególne zapędy do książek Snicketa??
Jeżeli ktoś jeszcze na czymś gra, to niech powie!
Tak się cieszę, że ta cała kłótnia się skończyła. To też dzięki tobie Klaus. Jesteś naprawdę fajnym chłopakiem, wiesz? Potrafisz docenić w ludziach rzeczy, których nie widać gołym okiem... Bardzo ci dziękuję. Za wszystko. Za to, że jesteś, i za to, że mnie doceniasz i wspierasz. Myślę, że śmiało możemy uważać się za przyjaciół. Mimo, że się nidgy nie widzieliśmy =)

Powiadasz, że się rumienisz? Ja też. Jakby zebrać wszystkie buziaki 'dla Wilczka, Wilka, Zosi i Wilczki ', to też się tego trochę uzbiera ;)
Mój przyjaciel byłby zazdrosny. To nie jest mój chłopak, ale czasami tak się zachowuje :( Łączy nas dziwna więź. Nie jesteśmy razem i nie jesteśmy osobno...
Ale nie przejmuj się nim Klaus i wysyłaj mi tyle buziaków, ile zechcesz ;)
Ja tobie nie będę dłużna! Zapewniam.
Skąd jesteś Klaus? Z jakiego miasta?

999999999 czerwieniastych całusów dla Klausa
:*:*:*:*::*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
Nick:Sally11 Dodano:2005-04-18 19:24:47 Wpis:Klaus, a ty skrótów niep piszszesz? nie?
Będę płakć ;(
Nick:Klaus__ Dodano:2005-04-18 18:57:52 Wpis:Cieszę się, że wszystko się skończyło. Sally nie mogę z tobą robić blogaska, w tygodniu mam: dwa razy dod. angielski, grę na pianinie, chór, zadania domowe, głupia szkoła. No, a teraz to dopiero mam 2 miesiące WYCISKU ;-)Przygotowania do BRD, przygotowania do konkursu "Mały mistrz ortografii", razem z klasą robimy zakończenie roku, a jeszcze do tego dzień mamy! I co o tym myślicie??? Sorka, ale niemogę. Do Wilczka:(mi bardziej pasuje taka ksywka) Bardzo się cieszę droga, że wróciłaś. Cieszę się, że umiesz przyznać się do błędu, no i jesteś COOL dziewczyna. Holmesa nie czytałem, sama widzisz ile mam roboty! A szkoda...może poczytam w czasie wakacji, albo na Zielonej Szkole. Niestety wtedy nie będę mógł do was pisać :((( Chyba, że będzie komp z internetem na zielonej szkolce :)). Tak myślę co jeszcze napisać...
A co tam, tyle wystarczy!

Buziaki dla Wilczka, Wilka, Zosi i Wilczki ;-))) oraz dla innych "księgowiczów".


P.S Wy mi już tyle daliście buziaczków, że aż się xały rumienię :)
Nick:Sally11 Dodano:2005-04-18 18:26:54 Url:www.wwwniefart.blog.onet.pl Wpis:jak dobrze że to już się skończyło...
Prosze też, żebyście moją księgę gości, traktowali jak... Forum i zrobiłam aktualizacje. Czata sama nie umiałam zrobić, więc dałam adresczatu tutaj...
Zobaczcie i skomentujcie, z góry dziękuje.

Wszystkie Zawodne Strzelby
Wakacyjne Zawody Skoków
Wystrzałowe Zjawy Straszące
Wielkie Znudzone Sytuacje :)
Wrzaski Zwierząt Srogich :)

niektóre bez sensu
pozdrawiam
"U nas zawsze cicho sza"
Nick:Zosia (Wilczek) Dodano:2005-04-18 17:42:21 Wpis:O Boże, Sally!
Też nie lubię się kłócić. Przynajmniej w jednym się zgadzamy =) Nareszcie mamy to za sobą. Cieszę się, że już po wszystkim. I chyba nie tylko ja ;)

Od teraz będę się podpisywała Zosia.
Tak będzie lepiej. Chyba. Nie będzie problemów z Wilczkami i Wilkami. No i będzie wiadomo, że jestem dziewczyną, przez co może uniknę jeszcze jakiejś kłótni. Call me Zosia!
Przez jakiś czas jeszcze będę dodawała w nawiasie Wilk albo Wilczek, żeby się inni przyzwyczaili, a potem zostanie już sama Zosia :)

Jak tam Klaus? Czytałeś już coś o Sherlocku Holmesie? Jeżeli tak, to napisz mi czy ci się podobało.
Buziołki Klaus :*:*:*
papa
Nick:Sally11 Dodano:2005-04-18 17:27:45 Wpis:Jeszcze jedno:
na blogu nie MOŻNA mieć czata (przynajmiej w onecie) a i tak nie umię robić czatów.
pozdro dla wszystkiech i całusek dla Klausa
Nick:Sally11 Dodano:2005-04-18 17:25:08 Wpis:tak w ogóle:
do klausa: mówiłeś że nie masz bloga? może będziesz robić ze mną...
do zosi: wiesz, nigdy nie lubiłam kłótni... SORRY!!!!
do innych: lubie was pozrowiam itp. :)
Nick:Sunny Dodano:2005-04-18 17:04:55 Url:http://seria-niefortunnychzdarzen.blog.onet.pl Wpis:Słoneczko jest cool
Nick:Wilczek (Zosia) =) Dodano:2005-04-18 15:56:33 Wpis:Przemyślałam wszystko.
Każdy ma trochę racji.
I ja, i Sally, i Klaus, i Violet, i misha...
Jeżeli tylko ty Sally chcesz, to ja się też chętnie pogodzę. Napewno nie zostaniemy od razu przyjaciółkami, ale OBIE zburzyłyśmy spokój Księgi Gości...
Chcę się pogodzić.
To może trochę moja wina, że za ostro krytykowałam. Wróciłam z trzydniowej wycieczki, miałam wybitnie dobry humor za sprawą przyjaciół i tych nowych i tych starych, a tu zwaliła mi się na głowę cała szkoła, trzy prezentacje, kłótnia z koleżanką, gitara, zapomniałam o lekcjach śpiewu... a odreagowywałam chyba tutaj. We wpisach...
Przepraszam Sally, że tak wyszło.
Teraz już sobie poradziłam z połową zajęć i myślę, że jakoś to będzie =)
Tym samym chcę przeprosić wszystkich, którzy musieli się naczytać moich komentarzy.

Bardzo się cieszę Klaus, że wróciłeś. To między innymi twój powrót wpłynął na decyzję jaką podjęłam. Na decyzję zgody z Sally... Dziękuję.
Dziękuję wszystkim, którzy próbowali mnie przywrócić do porządku.

I zadecydowałam także o tym, żeby się zwracać do mnie JAK DO CHŁOPAKA. Jestem zdecydowana. Jestem Wilkiem. Jestem nim :)
Proszę o pisanie do mnie jak do faceta...
Chyba, że ktoś woli pisać do mnie Zosia. Co prawda nie mam tak na imię, ale to moja druga ksywka nadana przez klasę. Ona wiąże się z 'Dziadami' A. Mickiewicza, z duchem średnim ;). Być może Violet będzie wiedziała o co mi chodzi :)

Pozdrawiam jeszcze raz wszystkich
dziękuję i proszę o wybaczenie

1000000000000 gorących i słodkich buziaków
dla Klausa
i
dwa dala Violet i mishy
jeden dla Sally i hagisa
:*
Nick:Klaus__ Dodano:2005-04-18 15:20:14 Wpis:To co teraz piszę odnosi się do Sally i Mishy :

Dziewczyny! Misho droga, na początku jej blog przypominał blog o Smerfach i Kulfonie!
Teraz według mnie poprawił się i to tak bardzo, że mogę śmiało powiedzieć, że przypomina blog o trojce, nieszczęsnych dzieci! Jednak jest jeszcze wiele do zrobienia, wszystko wydaje mi się trochę chaotyczne, zbite jest w jedną kupkę. Sally pomyśl nad chatem i nad działami do zrobieia. "Quizy","Zdjęcia","Autor" itp.
Jednak nie uważam żebym w moich ostatnich komentarzach pisał wulgarnie do Sally. Gdyby jednak to zabrzmiało brzydko to sorrka. Uważam także, że Sally jest nastawiona (zawsze) na samokrytykę jak najgorzej. Powinna spełniać życzenia internautów oraz myśleć jak ulepszyć jeszcze bardziej blogaska.

Buziaki dla Wilczka, mishy i wszystkich innych "ludziów" ;-))))
Nick:Kasia Dodano:2005-04-18 14:49:29 Wpis:Ta stronka jest super. Czytałam tylko pięć z (narazie) dziesięciu tomów. To jest moja jedna z ulubonych serii(chociaż niefortunna). Jest super (choć brzydałyby się konkursy, quizy, gry online, itp.)!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nick:wojtus5 Dodano:2005-04-18 14:36:19 Wpis:Mam nowe pomysły(bez sensu)
Wyjatkowo Zgniły Schabowy
Wielce Zdradliwy Szczep
Nick:misha Dodano:2005-04-18 14:11:57 Wpis:Zostawić was na chwile samych i juz sie pogryziecie. Tęskniliscie? :D:D:D

może byscie przestali najeżdżac na tą biedną dzieczyne. przeciez ona tez ma uczucia, nie? spoko, moze blog wedlug was jest kiepski, moze wam sie nie podobac, ale to nie znaczy ze musicie tak na nią najezdzac. jestem pewna ze daliscie jej do zrozumienia co w jej blogu jest nie tak.

Nie macie innych ciekawszych tematów?!

oczywiscie to co napisalam nie znaczy ze jej blog mi sie podoba.
Nick:Klaus__ Dodano:2005-04-18 09:27:06 Wpis:KTO Z WAS NAPISAŁ TAKIE BZDURY POD MOIM NICKIEM??!! Wcale nie uważam, że Sally ma racje, a Wilczek ma i to w pełni. Wilczek miał(a) prawo do wybuchnięcia. Sally ty po prostu jesteś zła na każdą osobę, która cię krytykuje! Musisz przyzwyczaić się do samokrytyki.

Pozdrowienia i buziaki dla Wilczka :**
Nick:Klaus__ Dodano:2005-04-17 20:48:47 Wpis:Jak już pisalem ktoś się pode mnie podszyl.
Nie mam pretensji, bo też bym napisal żebyście się pogodziliście. Przepraszam, bardzo przepraszam, bardzo, bardzo przepraszam, że mnie tak długo nie było. Ale przyżekam, że już będę cały czas. A tak apropo. Jestem między mlotem a kowadlem. Wilczek według mnie wcale nie obrazilaś Sally11 w twoich ostatnich komentarzach.
Sally11 według mnie nie umie się pogodzić z tym, że jej blog (przepraszam za wyrażenie Sally) jest żałosnyyy...może i się trochę zmienił i to na lepsze :)) Fajne zdjęcie z pożarem ;). Nawt jest już lepiej. Kłótnia nie ma sensu. Powyzywacie sobie, obrazicie się, nie bedziecie do siebie gadać, to nie ma sensu. I mi będzie smutno ;) Wilczku przepraszam jeszcze raz, że mnie tak dlugo nie bylo :((( Mialem mnóstwo roboty!
Aha, i moje pomysły to:

Wielka Zagadka Snicketa
Wkurzająco Zarozumiali Sąsiedzi.

Przepraszam, jeśli jakieś błędy ortograficzne się pojawily w mojej notatce, ale piszę to bardzo szybko...

Pozdrowienia, szczególnie dla milej(go) Wilczka ;), hagisa, Sally i wszystkich, wszystkich w księdze gości!!!
Nick:Klaus__ Dodano:2005-04-17 20:24:54 Wpis:UWAGA UWAGA!!!! BARDZO TO WAŻNE!!!
kTOŚ SIĘ WŁAMAŁ POD MOJ NICK :(((
pROSZĘ ZACHOWAĆ SPOKOJ! OD TERAZ BĘDE UZYWAL NICKA Z MAILEM! UWAZAJCIE!!!
« 1 2 3 4 5 ... 83 84 85 86 87 88 89 90 91 92 93 ... 155 156 157 158 159 »