Ja powiem tak: ja jako wierny fan System Of A Down balem sie, ze moi idole moga pojsc w kierunku kolorowej komercji, zaczac robic muzyke kolorowa, sztuczna, ze po prostu sie sprzedadza. Wspaniale Mezmerize troszke mnie zaniepokoilo. Choc Mezmerize uznaje za genialna plyte, to troszke sie balem, ze SOAD moze pojsc w strone komercji. Balem sie az do momentu przesluchania Hypnotize. Uwazam, ze ta plyta pokazuje, gdzie SOAD ma komercje. System zrobil plyte genialna, na ktorej kazda piosenka jest wyjatkowa, w kazdej piosence jest cos niezwyklego (refren, melodia czy wokal), w kazdej jest cos, co zapada w pamiec. Genialne zmiany motywu z ostrego masakrycznego na przepiekny melodyjny refren to powrot do idealow z ''Toxicity". Genialne linie melodyczne oraz rozsadzajaca kazdy numer ENERGIA oraz EMOCJA sprawiaja, ze jestem spokojny o moich idoli. I mowie to z pelna odpowiedzialnoscia: System powrocil do starego dobrego grania. Czyli jednym zdaniem stary dobry System Of A Down powrocil! PS. Specjalnie nie wymienilem tu zadnego tytulu, gdyz uwazam te plyte za genialna jako calosc i kazdy kawalek z tej plyty jest dla mnie genialny:) PS2. Ciekawe jak Daron bedzie gral na koncertach to solo z Lonely Day;)
|