KOMENTARZE

<123456789101112131415>

A
2005-11-14 21:00:15
Szuki sam sobie zaprzeczasz, lepsza od poprzedniej ale sie stacza? i Darona nie ma na nowej płycie wcale tak dużo, na pewno mniej niz na Mezme i na pewno nie tyle samo co Serja, choć naprawdę dobrze by było jakby się ograniczył do wrzasków, które mu najlepiej wychodzą bo śpiewac to on nie potrafi i barwy mu brak, ktoś mógł by mu to wreszcie uświadomić :(. Tak słucham tej płyty, słucham i coraz bardziej mi sie podoba, a to Attac to wszędzie za mną chodzi niczym jakis popowy przebój, choć jak pop za cholere nie brzmi ;). Tak w ogóle to ciekawa jestem co osoby, które zarzucaja płycie popowość rozumieja pod pojęciem pop? to porównanie do punka to w ogóle rozkłada mnie na łopatki.

2005-11-14 20:44:12
Płyta ogółem ok, nie ma tu takiej piosenki jak ,,Oldschool Hoolywood'' po której...mialem dość System .Ogólnie ta plyta jest lepsza od Mezmerize, ale gorsza od Toxicity. Jest skżyżowaniem wszystkich innych plytek, perkusja jak w pierwszej, gitary jak w Mezmerizie a śpiewanie to inna historia, system chyba powoli sie stacza. Ten Daron i w ogule. On śpiewa tyle co Seryj! Chyba jóż nie usłyszymy takiego systemu jakim byl na Toxicity, sami sobie za wysoko postawili poprzeczkę.

2005-11-14 20:26:46
A--->przepraszam jesli cie urazilem ale nie wiedzialem ze jestes kobieta. I nie sadze ze jest jedynym ktorego tak rusza sumienie ale to byla aluzja do politykow i spoleczenstwa amerykanskiego a nie muzykow...:>...pozdrawiam

2005-11-14 20:22:28
amerykanskim punkiem?! You gotta be kidding me! :)

2005-11-14 19:56:48
Płyta jest mocniejsza - fakt. ale nie żaden tam powrót ST... to jest mocniejsze Mezmerize. Martwi mnie w sumie to, że serj śpiewa ciągle Wysokimi tonami... chodzi mi o to żę nawet w tych "ostrzejszych" jak Attack, Serj wysoko się drze... to jest ten nowy styl jego śpiewu.odbiega od tego schematu tylko w Viscinity of Obscenity, gdzie śpiewa moim już normalnie, po staremu. i wogóle cały ten nowy styl SoaD moim zdaniem jest średni... riffy wszystkie brzmią podobnie no i daron. Za bardzo mi to zajeżdza Pop'em i (może się mylę)amerykańskim punkiem -> których obydwu nie trawie. W sumie to średni album. Roar!

2005-11-14 19:12:40
Ja poczekam do 22.11.05 ... wytrwam ... zobaczycie!!!! Pozdrawiam wszystkich "czekajacych!!!!"

A
2005-11-14 19:05:21
Qerezz poraziłeś mnie poziomem swojego rozwoju intelektualno-asocjacyjnego, dziekuje pięknie za interpretację, wywiadu w Karrang nie czytałam i odebrałam song raczej dosłownie, nadal brzmi głupio, pozdrawiam serdecznie.

p.s.
Jeśli wydaję ci sie że Daron jest jedynym muzykiem, którego tak rusza sumienie to jesteś mocno muzycznie ograniczony, tak na marginesie: jestem płci żeńskiej :)

2005-11-14 18:54:13
Też mam już Hypnotize i jestem zachwycona :] Uwarzam że jest troche lepsza od Mezmerize. Przydałyby sie teraz teksty i tłumaczenia :D

2005-11-14 18:48:38
Yeahh nareszcie mam hypnotize [album] xD jest już tego pełno na torrencie więc nie musze tłumaczyć. Zycze wszystkim miłego ściągania i słuchania. Mam nadzieje że się nie zawiedziecie :) zrobie też swój wpis po przesłucaniu.

2005-11-14 18:44:40
A------>
jesli nie rozumiesz tego tekstu to proponowalbym jakis rodzaj poprawy rozwoju intelektualno-asocjacyjnego. Jak zauwazyles tekst jest o wojnie i telewizyjnej propagandzie...to z reszta mozna bylo wyczytac w Kerrang!..."I'm just sitting in my car and waiting for my girl" dla przypomnienia to znaczy "Po prostu siedzę w samochodzie i czekam na moją dziewczynę". Daron napisal ta piosenke kiedy czekal na swoja dziewczyne w samochodzie. Najprawdopodobniej wtedy myslal o wojnie i kontrascie jaki jest pomiedzy ludzmi. On spokojnie siedzi sobie w samochodziku zapewne luksusowym w momencie kiedy kto wie ile osob przez wojne wyzionelo ducha. Taka arogancje i obojetnosc prezentuje zapewne wielu Amerykanow. Szkoda tylko ze akurat jedynie Darona ruszylo sumienie. Mysle ze z interpretacja reszty tekstu sobie poradzisz. Nie myle sie A, prawda?
Pozdrawiam serdecznie

2005-11-14 18:20:21
no coż słuchałam tej płytki wczoraj wieczorem parę razy potem niestety uczyć się musiałam :D no i dzisiaj na religii m.in. słuchałam :D i oczywiscie na przerwach :P no jak tylko do domku weszłam znowu ta płytka ;] uważam, że Attack daje czadu, Vicnity mnie bawi :P te popowe kawałki są po prostu świetne :D ale nie wiem jakieś takie inne głosy mają :] też wam się tak wydaje czy u mnie ze słuchem juz tak tragicznie :P :D Ale płytka mi sie jak najbardziej podoba ;) mocniejsza od Mezmerize i dobrze :P no i wracając do poprzednich komentarzy do tej notki o nagrodzie dla SOAD, fakt że niezbyt fajnie zaśpiewali, ale nie piszcie że na żywo są tragiczni, bo mam naprawde sporo koncertówek i tak nie uważam, no ale jak tak skaczą wrzeszczą i w ogole to sie w końcu męczą i spiewaja coraz gorzej :P więc jak traficie na utworek z konća konceertu to też możecie narzekać ze połowe słoow nie spiewaja :P heh no to pozdrawiam ;] miłego słuchania bye :*

2005-11-14 18:07:51
heh no w odzwierciedluniu do całej płyty Hypnotize nie powala ;] a na nastepny singiel widział bym chyba najbardziej Tentative :)

A
2005-11-14 17:40:55
Hypnotize to naprawdę chyba najsłabszy kawałek na płycie, jakim cudem to trafiło na singla????? muzycznie jeszcze w miarę i do wytrzymania ale tekst jak z boysbandu (no chyba, że nie potrafię się doszukać głębszego sensu :P), nie moge tego słuchać, ciagle śmiać mi się chce przy refrenie.

2005-11-14 17:28:03
22 listopada...

2005-11-14 17:24:19
Ja tam poczekam na premierę, kupię oryginalną płytkę i się pociesze. Przez Was już nie mogę się doczekac. Kiedy oficjalna premiera??