1. Czuć, że Daron ma wpływ na muzykę, reszta niezbyt. Spójrz na podkład. Kiedyś to był BAS SHAVA, a teraz GITARKA DARONA. Brzdękanie. Melodyjne i fajne, ale brzdękanie. Jeszcze trochę,a Shavo będzie niepotrzebny, a Serj będzie się udzielał tylko w chórkach :/
2. Mezmerize była dobra, ale to nie jest "to". "To" to było "To ... xicity". Podstawowe różnice? Daron śpiewa duuuużo więcej. Grają inaczej. Zespół stracił kopa. Nie ma już tej energii. Jest melodia, ale bez powera. Warto było? Obwiniamy Darona, bo to on tworzy nowe płyty. Serj pieje, a nie śpiewa. John już tylko rytmicznie stuka do gitarki. Shavo to delikatna pomoc dla Darona. Bo BOSKI Daron potrafi wszystko sam - grać i śpiewać. Mówię Wam, on zostanie w zespole sam, bo reszta będzie niepotrzebna :/
|