Jak pierwszy raz oglądałem, to strasznie wypominałem Daronowi tę pomyłkę, ale jak obejrzałem drugi raz zauważyłem, że to nie było wcale tragiczne! Ogólnie dali naprawdę wyczopisty występ! Naprawdę rozruszali ludzi, którzy i tak już byli wymęczeni po kilku godzinach czekania! Ale nie zrobiło im to różnicy! A co do słabej konkurencji to się zgadzam! W Alternative tylko SOAD mieli szansę, ale to dla tego, że tylko oni robią jednocześnie dobrą muzykę i jednocześnie jest to muzyka wprowadzająca coś nowego (alternative), a to najtrudniejsza rzecz w muzyce! Poza tym ktokolwiek by był w alternative nie miałby z nimi szans! A z Green Day'em było podobnie! Niby U2 albo Coldplay miał być konkurencją dla GD? Nie! Oni też byli ustawieni! Różnica była taka, że dla SOADu nie można było dać nikogo dobrego, bo nie było takiego! A gdyby do Best Albumu nominować Mezmerize a do Best Rocka SOAD (SOAD bardziej zasługuje na tą nominację niż GD, bo GD to 90% popu i 10% rocka) to GD by się zesrał!
I nie uważam, by system się skomercjalizował! Nagrodę przyjęli według mnie skromnie, a przemowa Serj'a Tankian'a była jak najbardziej w stylu OLD SOAD, czyli z przesłaniem wartym przemyślenia i działania!
|