Z duchami i zjawiskami jest akurat różnie. Jak wierzyć, że to dusze zmarłych kiedy doświadcza się też zjaw na koniach albo odgłosów furmanek, sprzętów, których nie ma. Nie słyszałem, żeby ktoś się zastanawiał nad takimi aspektami, czemu na przykład pojawia się zjawa jeźdźca na koniu (chyba, ze konie mają duszę

)albo jakieś grupowe zjawiska paranormalne typu odgłosy bitwy lub jej wizja.
Zauważalnie jest, ze zjawiska paranormalne nasilają się w miejscach, gdzie są zawirowania magnetyzmu ziemskiego (uskoki tektoniczne, nachodzenie na siebie płyt tektonicznych), tam też mają miejsce o wiele częściej zjawiska związane z piorunami kulistymi. Moze rozwiązanie jest prostsze niż się może wydawać? Mózg ludzki wytwarza energię elektryczną a już udowodniono, ze fale mózgowe wychodzą poza nasz organizm. Może podczas jakiegoś niekontrolowanego wybuchu emocji albo poprzez tragedię albo w momencie śmierci. Dany moment niejako "zapisuje się" w pomieszczeniu, ścianach jak w jakiejś pamięci komputerowej (w końcu krzem jest wszędzie wokół nas i pamięć komputerowa też jest krzemowa a już są projekty pamięci węglowej !!!) Zauważcie, że ogromna większość zdjęć to zdjęcia zjaw za oknem (więcej zdjęć na innych serwisach

) a z czego okna są zrobione? Teraz albo pod wpływem anomalii magnetycznej albo, co najczęstsze, wrażliwej osoby, która świadomie lub nie potrafi "dostroić się" w danym momencie do tego "zapisu" może dochodzić do pojawiania się zjawisk paranormalnych. Takie moje przypuszczenie.
Pozdrawiam