Fotografie duchów

<1234567891011>

2007-08-18 20:54:35
Zdjęcia są takie sobie niektóre są naprawe przerażające,a na nie,których nic nie widać.A to zdjęcie z tym facetem którypali papierosa a wszyscy myślą że to duch.To poprostu śmieszne . Wierze że na naszym świecie śą duch no ale bez przesady.

2007-08-13 22:14:14
Niektóre z tych zdjęć są nawet nawet,ale te zdjęcie z facetem palącym papierosa jest do bani.Ja osobiście wierze w duchy i nawet interesuje się zjawiskami paranormalnymi ale nie ruszają mnie te fotki.....są takie zamazane,prawie niewidoczne nie można nic dostrzec na nich żeby się przekonać czy są prawdziwe...chyba najlepsza fota to ta pierwsza moim zdaniem.

2007-08-12 22:24:35
Chcialem sie podzielic z wami moja historia i od razu chce zanzaczyc ze pomimo wszystko uwazam to za wybryk mojej wyobrazni.4 lata temu zmarl moj dziadek...czesto nocowalem u niego i u babci poniewaz mam tam sporo znajomych.czesto bralem psa ze soba gdyz byl on ulubiencem mojego dziadka, zawsze wieczorem przed pojsciem spac wolal go do swojego pokoju.mialem wtedy 13, nigdy sie nie balem ciemnosci azni roznych dziwekow itp ktore sie wydaja dziwne gdy nic nie widac bo wiedzialem ze na kazdy jest jakies wytlumaczenie.jednak po smierci mojego dziadka nocowalem u mojej babci zeby nie czula sie samotna... i jak zawsze poznym wieczorem moj dziadek zawolal psa...w tym momencie wydaje mi sie to smieszne pewnie to byl jakis dziwiek dochodzacy z ulicy a reszte ubarwila sobie moja wyobraznia lecz procz tego zapamietalem rowniez slowa ktora powiedzialem sam do sibie ze naprawde to slyszalem poniewaz wiedzialem ze bedzie mi sie to wydawalo niemozliwe!!wsumie nie skonczylo sie na samych slowach "chodz Max"...moj pies poszedl do pokoju gdzie zawsze spal moj dziadek i polozyl sie na jego lozku.no wiec to moja historia osobiscie nei wierze w duchy i rozne zjawiska nadprzyrodzone ale tego nie umimem sobie racjonalnie wytlumaczyc.

2007-08-11 09:23:05
Tak.Fotografie sa bardzo ciekawe.Wierze w duchy,i w autentycznosc tych zdjec ja nigdy nie spotkalam ducha,niestety.No ale mam dopiero 14 lat wiec moze jeszcze w przyszlosci go spotkam(oczywiscie chcialabym spotkac dobrego ).Moja starsza siostra kiedys dostala od babci jej rozne zapiski zwiazane z duchami.Byla tam tez modlitwa,ktora odmawialo sie w pierwsza sobote miesiaca i przez 3 kolejne.Byla po to,zeby dowiedziec sie czy ktos z twoich bliskich jest juz w niebie.Dzieki niej moglas sie tego dowiedziec.Ta modlitwe trzeba bylo chyba odmawiac przy konkretnej godzinie,i oczywiscie po tym wszystkim trzeba bylo czekac az dusza osoby,za ktora sie modlisz,pojawi sie...nawet pol roku(tyle czekala moja siostra)!
No wiec zawsze w kazda sobote o ktorejsc tam godzinie czekala w pokoju(bo tam sie modlila)na swoja zmarla prababcie.Bylo juz ciemno,i nagle Dominika(moja siostra) poczula czyjas obecnosc.Odwrocila sie i ujrzala prababcie.Wyglad sie zgadzal.Prababcia usmiechala sie do niej.Ale ze Domita byla jeszcze mala to uciekla z pokoju.Do dzis troche zaluje bo mogla jej cos przekazac

2007-08-09 03:37:28
hmmm... jesli napisze ze wierze to znajdzie sie jakis patalach ktory stwierdzi ze jestem debilem... byc moze dla Ciebie jestem, ty ktory czytasz i sie smiejesz... smiej sie dalej, ciesz sie ze nie miales okazji zobczyc, uslyszec tego co ja...

Moja "przygoda" ze zmarlymi zaczela sie od smierci mojej babci w 1993roku... w dzien jej smierci odwiedzila mnie w nocy... co prawda we snie i dlatego myslalem ze to normalne... potem moj woojek sie powiesil u mnie w piwinicy bo stracil sens zycia... takze przychodzil do mnie we snie... nie balem sie tego... rozmawialem ze zmarlymi...

Jednakze jakos kilka lat po smierci woojka gdy siedzialem sam z mama w pokoju... poczulismy straszny smrod siarki... nagle z nikad. w samym srodku pokoju... i nagle ten zapach zaczal sie przemieszczac w strone okna i pozostawal tam przez okolo tydzien.

Natepna sprawa bylo samoczynne zamykanie sie drzwi... gdybym nie trzymal wtedy kota na rekach nie widzialbym w tym nic dziwnego... jednakze trzymalem go na rekach i on tak dziwnie sie wpatrywal w drzwi od drugiego pokoju... i nagle na moich oczach drzwi same z bardzo duza sila zostaly popchniete, jednakze przy koncu spowolnione. Stalem tak jeszcze okolo 10 minut, a moj kot zeskoczywszy mi z rak szedl powoli w strone drzwi i dziwnie sie patrzyl do gory.

Nastepna rzecza jaka miala miejsce w moim domu to znaki ostrzegawcze... moj brat poszedl kiedys na rower i powiedzial ze wroci na okolo 19... wyszedl o 16
siedzialem w innym pokoju a kot mi spal na kolanach... i w pewnym momencie uslyszalem dzwiek spadajacej jakiejs rzeczy w innym pokoju... sprawdzilem... byla to kaseta magnetofonowa ktora uprzednio lezala na biorku mojego brata i pod nia lezalo jego zdjecie... obydwie te rzeczy lezaly na ziemi. Nie zastnawiajac sie dlugo odlozylem na miejsce i nie myslac wiele poszedlem do innego pokoju. Nie zdazylem wyjsc jak zdjecie razem z kaseta znow spadlo... chcialem zadzwonic do brata ale nie odbieral... okazalo sie ze jest w szpitalu... mial wypadek na rowerze.

to jest tylko kilka przypadkow spotkan...

Niedawno zmarl moj tata... nie chce o tym pisac... to co sie dzieje, jest tylko dla mnie... wiem ze to tata... i wiem co widze... nie zmyslam...

2007-07-28 12:57:27
Jak byłam młodsza i obudziłam sie z niewiadomego powodu zza moich drzwi od pokoju wyłonił sie duch w białym ubraniu z turbanem na głowie usmiechnął sie i zniknął jakby sie rozpłyną. Kiedy opowiedziałam o tym mojej mamie to ona mi nie uwierzyła napewno wy tez mi nie wierzycie ale to prawda
DUCHY ISTNIEJA NA SWIECIE!!!!!!!!!!!!!!

2007-07-26 13:28:56
Sorki ale na tym zdjęciu z tą babcią w helikopterze nie widzę żadnej innej postaci poza babcią :/

2007-07-23 23:19:10
Wiele zdjęć mnie nie przekonuje. Zajmuję się fotografią i jest dużo argumentów, które stwierdzają, ze na zdjęciu znajduje się poprostu niedoskonałość ustawienia ekspozycji. Wiele zdjęć zostało wykonanych starymi aparatami. Niektóre zdjęcia mogły zostać naświetlone podwójnie, a na niektórych widoczne sa przepalenia. nic szczególniejszego. Można zrobić zdjęcie z opóźnioną nieco migawką lub po prostu źle uchwycić zdjęcie. Wyjdzie nam zdjęcie podobne do jednego jakie ujrzeliśmy tutaj. Zostanie ono skasowane. Jeżeli natomiast ktoś został poinformowany , ze na zdjęciu może być duch to umysł może płatać figle i wyobraźnia zaczyna bardziej działać.
Pozdrawiam

2007-07-23 14:58:55
Te zdjęcia są do dupy. Raz widziałem jak z za szafy wyłonił sie cień w kształcie łapy to omało w pory nie narobiłem, ale byłem mały i to mogło być cokolwiek. Ja tam w duchy nie wierze. Jestem sceptycznie do tego nastawiony, dla mnie świat składa się z atomów a nie z zabłąkanych duszyczek

2007-07-03 23:27:55
ja w duchy wierze miałam z nimi pare spotkań ale niektóre zdjęcia to odbijające się światło itp... ojoj... przesadzają trochę niektóre zrobili tak dla jaj z tego wynika...

2007-06-28 10:54:58
TE ZDJECIA SA ZDJECIAMI Z GAZETY "FAKTOR X" WIEM BO MAM CALA SERIE I MNIE TO INTERESUJE. NAWET OPISY SA PODOBNE JAK W FAKTORZE. ZAWSZE GDY JE OGLADAM MAM DRESZCZYK!

2007-06-22 13:20:34
wiecie ja też moge sobie wziąć maske i ją odwrucic i zrobić fotkę

2007-06-10 21:52:17
Cześciowo na to patrząc mogą byc montarze ale wierze w duchy więc stwierdzam że te zdjęcia są niesamowite

2007-06-03 20:22:35
Jeeejkuuu Jestem rozczarowana. Myślałam, że naprawdę będą zjęcia a nie fotomonatrze i rozmazane lusterka Jak nie wierzycie to mogę wam powiedzieć, ze oglądałam taki program w tv gdzie pokazane były nagrane" duchy" i ich zdjęcia. Wystarczy, że pomachasz przed szybą jakąś zabawką i nagrasz tą szybę,a le bez zabawki i wyjdzie ci straszna rozmazana postać Tak samo można zrobić zdjęcie. Np. ustawicie w cyfrówcę na P, przynajmniej tak jest w moim i ruszycie delikatnie aparatem, ale nie zabardzo to zobaczycie, że zamiast np. siostry macie na zdjęciu ducha siostre. Straszne co nie??? (ironia)

2007-05-28 10:48:43
Bydło z Rytra !!!!!!!!!!!!!!!!
Wszędzie kaftany!!!!!!!!!!!!!!!!!!!