Zapraszamy do Krakowskiego Schroniska dla Bezdomnych zwierząt


Wpisz sie do ksiegi   |   Powrót do strony

« 1 2 3 4 5 ... 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 ... 64 65 66 67 68 »
Nick:Daga Dodano:2006-03-12 20:36:29 Wpis:No duzur miał ten facet a lekarz to poco?
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-03-12 18:28:22 Wpis:Tak wiem o kogo chodzi, ale to nie ma nic do rzeczy. Ważny jest ten kto wydał psa, czyli osoba, która miała wtdey dużur oraz lekarz.
Nick:Daga Dodano:2006-03-12 18:18:27 Wpis:dzieki
a znasz morze takiego faceta troszke okragły i ma kolczyki w uchu bo on nam dawał psa
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-03-12 17:56:26 Wpis:Wiesz co Daga o ile wiem to dyżurna jest jutro, ale to naprawdę mało ważne, bo jak przedstawisz sprawę to ktoś Ci pomoże... może lekarz...
Nick:Daga Dodano:2006-03-12 15:38:00 Wpis:cześć wszystkim

Paula a dyzurna będzie jutro albo w środku tygodnia?? to pilne bo byłam w piatek ale nikogo jurz niebyło były 2 wolatariurzki ale pojechały gdzies z psami i2 sprzatajace i weterynarz .a byłam z wójkiem na kastracji kotka i nic mi się nieudało załatwić

Prosze daj mi znac bo jutro mam zamiar z kuzynem tam jechac
Nick:katya Dodano:2006-03-12 15:22:49 Url:http://tintof.blog.onet.pl Wpis:Piękna ta wasza stronka. Ja pisałam 2 razy do łódzkiego schroniska w sprawie wolontariatu, alew niestety nie odpisali, chyba im to nie na rękę.Mam stamtąd sunię - Pinię, od 20.08.2004. Czasem pojawiam się w społecznym schronisku w Zgierzu, panuje tam bardzo przyjazna atmosfera ;)) Pozdrawiam i dziękuję milosnikom zwierząt za to, że istnieją. Buziaki
Nick:wolontariuszka ada Dodano:2006-03-11 13:59:36 Wpis:Mnie nie ma jednak dzisiaj- nie wyrobie sie z nauką, ale jutro z Paula stawiamy sie w gotowaosc na 100% o 9 :)
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-03-10 23:44:13 Wpis:Do Dagi : O ile wiem to " wysoka blondynka " obsługuje klientów w tą Sob i Nd.
Do Zielonej : Nie wiem czy będę, bo mam mnóstwo nauki ( geografia, fizyka i inne przyjemności ), ale się postaram, jeśli będę to tak ok. 11, ale niestety nie mogę obiecać.
Do Mariusza : Prosze wysłać tego maila do mnie może mogę pomóc lub może zapytam o coś będąc w weekend w azylu. Adres wyżej. Odpowiem na 100000 %
Nick:wolontariuszka ada Dodano:2006-03-10 20:08:53 Wpis:niestety będe późno ok.13 ale co sie uda to pomogę
Nick:Mariusz W. Dodano:2006-03-10 14:46:12 Wpis:Witam,

Wyslalem do Panstwa juz dwa emaile (na adres biura), prosze uprzejmie o odpowiedz.
Nick:Zielona_Koleżanka Dodano:2006-03-10 09:22:37 Wpis:Dziewczyny będe w schronie od 8 akcja magazyny jest nadal aktualna chyba ze wymyjemy flizy u psów w jakims sektorze, jesli uda wam sie być o tej porze to byłabym wdzięczna bo im nas więcej tym lepiej:)
chyba zgodzicie sie ze najczęsciej brakuje kocy, więc jeśli ktoś ma na zbyciu takie rzeczy to zapraszam. do zobaczenia
Nick:Daga Dodano:2006-03-10 08:38:02 Wpis:siemka !!!!!!!

Paula mam takie pytanie kiedy jest pani dyżurna (chyba wiesz o którą mi chodzi )??
Nick:aga Dodano:2006-03-09 22:35:03 Wpis:mam zamiar sie wybrac do tego schroniska co jest najbradziej teraz potrzebne dla tych zwierzatek koce,jedzonko ???
Nick:Jurek Dodano:2006-03-09 10:21:07 Wpis:Wszystko zalezy od wychowania i miłosci do zwierząt - ja mam 2 psy i 3 koty ,
Mieszkam w bloku i jak wychodzimy do pracy zostawiamy im wszystkie drzwi otwarte w mieszkaniu . Nic nigdy nie jest zniszczone a nasze kotki pazurki wbijają w zdrapke nie niszcząc mebli
A pieski mają zostawiane swoje zabawki i kosci kupowane w sklepie zoolpgicznym.
Z utęsknieniem czekają na nasze przyjscie i otwierajac drzwi przy wchodzeniu to wszyscy wyczekuja jak wejdziemy i wygłaszczemy ich kochane łebki
Nick:Dominika Dodano:2006-03-08 21:07:02 Wpis:Naprawde polecam przeczytac dobra ksiazke, np w sklepie psi raj w krakowie jest kilka pozycji, ktore od arzu pokazuja czlowiekowi jakie bledy popelnia przy wychowaniu psa, jak sie z nim porozumiec zeby komunikaty byly jasne i czytelne dla psa a nie dla czlowieka.
Przykład z kapciem to ksiazkowy przykład czego nie nalezy robic ;)

Podobnie odradzam zamykanie psa gdziekolwiek pod niobecnosc wlasciciela, pies ktory od poczatku ma wyznaczone granice, ze np nie wolno wczodzic do sypialni ogolnie rzecz biorac, bedzie sprawial mniej problemow, bo dla niego oda razu jest jasne, ze to czlowiek rzadzi. Natomiast pies, ktory mzoe wszystko ;) jest z reguly trudniejszy w wychowaniu, tzreba poswiecic sporo czasu na nauke zostawania samemu, im wczesniej tym lepiej.
Moj pies jest z tych co mu wolno wsyzstko ale z wychowaniem naarzie sobie razde.
Lecz tylko dlatego ze przeczytalam kilka madrych ksiazek.
Dlatego polecam lekture.
Co do spacerów, kiedys w internecie znalazlam charakterystyke poszczegolnych ras i w opisie jamnika byloz e potzrebuje spaceru 10 minut dziennie. Totalny absurd.
Najczesciej, jezeli pies jest niesforny, uciazliwy i sprawiaproblemy to swiadczy to o niewystarczajacej ilosci ruchu, pies zmeczony to pies szczesliwy.
Potrzebatakze pracy z czlowiekiem, wykonywanie komend, nauka ciagle nowych rzeczy. Wystarczy potrenowac nowa rzecz z psem przez pol godziny zbey potem spal 3 godziny i byl szczesliwy z kontatu z przewodnikiem i rzecz jasna z tego ze pojadl smakolykow tego dnia.

Powodzenia z psiakami.
Nick:Myszkosia Dodano:2006-03-08 09:19:27 Wpis:Jesli chodzi o psy...i spacery,a raczej ich dlugosc,,,to powiem tak . zalezy od rasy i od innych czynnikow, np, doga niemieckiego jak jest w fazie rozwoju nie powinno sie ciagac na dlugie spacery, a juz w szczególnosci zachecac do biegania, ( to sie tyczy z regóły duzych masywnych psow u których szczególną uwage powinno zwracac sie na prawidłowy rozwój kości) a jesli chodzi o srednie i mniejsze psy to raczej nie ma przeciwwskazan jesli chodzi o dlugie spacery, rzecz jasna trzeba brac pod uwage warunki klimatyczne ( ze sie tak wyraze) bo pies tez moze sie przeziebic.
to apropo wczesniejszego sporu miedzy chyba Paula a Ania.

A co do gryzienia przez szczeniaki wszystkiego co im w zeby wpadnie- to musi przejsc samo,,, chocbys nie wiem co robila, jak karała i jak nie starala sie psu wytlumaczyc ze nie wolno , to przyniesie mizerny skutek.
Szczeniaki po pierwsze , jak małe dzieci gryzą bo im zeby rasna i swędza, a po drugie z tego co zdazylam zauwazyc to zapach przyciaga takiego szczeniaka, np, nasza sunia jak byla mala, liczac sie z tym ze bedzie gryzla, wystawilismy jej pare starych nieuzywanych kapci, i co? gryzla wszystkie inne (nasze, chodzone i z zapaszkiem :)) tylko nie tamte. koce , poduszki i wszystko w czym sie utrzymuje zapach czlowieka mamy "wyzute", takze najleprzym sposobem jest pozamykanie wszystkiego, jak sie wychodzi i zostawic psu do dyspozycji przedpokuj i pozamykac wszystkie pokoje. to chyba tyle pozdrawiam
Nick:Dominika Dodano:2006-03-08 08:07:49 Wpis:Gdzie meiszka kolega ze nie ma zcasu jechac do schroniska?
Jezeli w krakowie, to neich wyobrazi sobei za ma psa i ze go zabiera na 3 godzinny spacer, w tym zcasie przyjedzie do chronu, zabierze psa i wroci do domu.
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-03-07 20:47:39 Wpis:No cóż praktycznie jest taka możliwość, ale lepiej by było gdyby osoba dla której jest pies sama go wzięła, bo co będzie jak " się nie spodoba ", wraca do azylu ?? Musiałabyś też podać adres kolegi na umowie. Reasumując : można to zrobić, ale dla zwierzaka było by lepiej gdyby przyszły właściciel choć zobaczył go przed adopcją.
Nick:aniia Dodano:2006-03-07 18:15:38 Wpis:siemka wszystkim mam pytanie bo ja wzeiłam od was pieska suczke i moj kolega jak sie dowiedzial tesh chciałbym wziasc pieska gdyz miał pieksa 15 lat i iestety zdechł ale ze starosci jush :( i on sie załamał i chciałby tesh zabrac pieska ale nie ma czasu jechac do rkaowa do schroniska cyz ja mogłbym wziasc jeszcze jednego pieska ktory szuka cieplego spokojnego domku i dac go koledze bo bardzo chce pieska wiem o tym od jego mamy:9 a smutno mi bo on naprawde chcialby miec psiaka:) czy jest taka mozliwosc?????????????
Nick:Dominika Dodano:2006-03-07 18:03:46 Wpis:czesc suczek jest juz wysterylizowana, ale nie wszystkie
ogladaj prosze kundel bury w piatek, bedzie suczka ktora po 7 latach zostala oddana do schroniska z powrotem - moze ona podbije twoje serce

Poza tym dzisija do domu pojechala Tusia, suczka, która po 16 latach oddana przez własciciela znalazla dom na miesiac i w sobote została zwrocona. Tusia ma cukrzyce i jest staruszka.

Tusia jest teraz we wspanialym domu, z ktorego juz jej nikt nie wypedzi.

A jej wlascicielce, ktora zabrala ja na miesiac i zwrocila bez rozsadnego powodu zycze zeby los jej kiedys odplacił.
Nick:wolontariuszka ada Dodano:2006-03-07 16:34:14 Wpis:Może nie tak od razu, ale po umówionym terminie z lekarzem to konieczność :)
Nick:agatus Dodano:2006-03-07 11:00:28 Wpis:Dzięki za wszystkie rady dotyczące wyboru psa, ale to będzie już trzeci mój piesek i myślę, że poradzę z tym sobie sama.Po prostu przyjadę do schroniska i okaże sie który psiak podbije moje serce i zostanie przyjacielem mojego Kornata. Acha, czy biorąc suczkę można ją u Was od razu wysterylizować, bo mieszkanie z dorastającym psem i jeszcze w domu z ogrodem i okolicznymi łąkami to świetne warunki dla nieoczekiwanych szczeniąt;-)
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-03-05 18:40:27 Wpis:Proponuję przenieść się na e-mail, bo to nie jest Gadu-Gadu, a sprawy ewentualnych wolontariuszy rozpoczynam zawsze tak samo :
Czy przeczytałaś regulamin ( jest na stronie ) i spełniasz WSZYSTKIE jego warunki ??? Jeśli tak to możemy porozmawiać o wolontariacie.
Nick:kubek Dodano:2006-03-05 10:23:23 Wpis:czesc:)
prawdopodobnie zglosze sie do was na wolontariat przy zwierzakach.
tymczasem chcialabym was wstepnie poznac. nie chce was oceniac po tych slownych prztykach pisanych tu w ostatnich dniach, wiec napiszcie cos o sobie;)

ile/ilu z was opiekuje sie zwierzakami na rybnej?

czy sa ustalone godziny wolontariatu (mam duzo zajec) i czy w nie ustalonych godzinach tez mozna przyjsc i pomoc?

jak wyglada zwykly dzien? (wasze wrazenia tez mile widziane)

jakas zacheta by sie przydala;)
thx anyway i pozdrawiam;)
Nick:Psiara Dodano:2006-03-04 08:54:01 Wpis:Daga ja będe za ciebie trzymać kciuki choć bu niewiem co trzymaj się powodzenia
Nick:Daga Dodano:2006-03-04 08:19:55 Wpis:Ja ci paula wysłałam e-maila dopero dzisiaj bo tata mi później niepozwolił siedzieć na kompie.Psiara i Agguś trzymajcie zamnie kciuki plis.:)
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-03-03 19:43:27 Wpis:Wiesz co Daga przenieśmy się na maila !!! Napisz koniecznie z kim rozmawiał Twój kuzyn !!! A jutro spokojnie jedździe wyjaśnić sprawę.
Nick:wolontariuszka Paula Dodano:2006-03-03 19:40:27 Wpis:Zależy co rozumiesz jako " duuzo ", ale też od wielkości psa czy rasy. Czteroletni pies to jak zawsze mówię w azylu naprawdę dobry wiek !!!
Dorosły, ale ciągle żywiołowy i radosny piesek.
Wymarzony piesek dla tych, którzy go przygarną.
Myślę, że 4 lata to jeszcze długo nie " stary pies ", a ruch w każdym wieku jest dobry tylko trzeba go stopniować.
Nick:psiara Dodano:2006-03-03 19:39:46 Wpis:Cześć daga cotam Idziesz załatwić sprawe z drakusiem?Mam nadzieje że ci się wkońcu uda powodzenia daj znać co i jak oki
Nick:Daga Dodano:2006-03-03 19:37:08 Wpis:hej wszystkim Paula mam takie pytanie zwią zane z drakiem.Bo mój kuzyn był dzis w azylu i podobno zrobił okropną awanture i jutro jade z nim i wójkiem wykastrowac kota. I kot pójdzie na operacje a ja wytłumacze z kuzynem co i jak się dział otego dnia gdy go odbierałam.mój kuzyn był zemną wtedy czy to coś da czy muszą pszyjść rodzice?
pozdro :) :P
« 1 2 3 4 5 ... 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 26 ... 64 65 66 67 68 »