« 1 2 3 4 5 ... 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 ... 48 49 50 51 52 »
Nick:Hurin Dodano:2005-04-26 19:49:24 Wpis:Mistrz Alchemik wydał z ramienia PPNJW zlecił NOPJW Łapanki, wszystkich którzy czytali ksiazki Pilipiuka!!! Pamietajcie Wędrowycz i Ksiżezniczka monika rzadza i jeszcze inni tez:P:) Semen......
PPNJW- Polska Partia Naśladowców Jakuba Wędrowycza.....
Nick:żarówa Dodano:2005-04-23 21:22:37 Url:www.historiakatolik.blog.onet.pl Wpis:nie byłam w piątek ale będę na 99% w następny (o ile będzie kółko) pozdr. 4 everyone
Nick:PM Dodano:2005-04-22 20:21:04 Wpis:A możesz mi powiedzieć, po co mam robić kółko dla liceum, jeśli nikt na takowe nie chodzi?
Nick:Gadzik Dodano:2005-04-22 20:16:40 Wpis:No ja wiem, że ma Pan inne, ciekawsze zajęcia, ale mogłoby być tak: 1 tydź. Liceum... 2. tydź. Gimnazjum... Liceum w poniedziałki, a gimnazjum w piątki... Tak każda grupa miałby kółko co 2 tyg.
Nick:PM Dodano:2005-04-21 22:02:40 Wpis:A nie wiem, jakoś tak po lekcjach. Jak się zbierzemy, to będzie.
Nick:krooliczek Dodano:2005-04-21 16:34:41 Wpis:a... o której godzinie??
Nick:PM Dodano:2005-04-21 15:57:37 Wpis:Tak, jest jutro kółko.
Chyba wynajmiemy górny kościół, bo sądząc po liczbie chętnych to się nie pomieścimy w pracowni...
Nick:krecik Dodano:2005-04-21 15:43:49 Wpis:ps jak żarówa pójdzie na kółko chemiczne to ja też...
Nick:krecik Dodano:2005-04-21 15:41:48 Wpis:POMOCY!!! BLAGAM niech się ktos do mnie odezwie bo umieram z nudów. Mam skręcenie rzepki w kolanie i gips na 3 tygodnie...siedze w domu 2 dni i mam już dość...
Nick::) Dodano:2005-04-21 14:41:19 Wpis:Więc jest jutro kółko??
Nick:żarówa Dodano:2005-04-21 11:24:11 Url:www.historiakatolik.blog.onet.pl Wpis:no tego od Pana to ja nie wymagam :) ale i tak przyjdę na kółko chemiczne jak tylko będę mogła :) (a jak będzie w piątek to nie pójdę na kółko matematyczne:)- pójdę na chemię a potem...historia:)) chemia i historia rulezz !!
Nick:PM Dodano:2005-04-20 21:31:44 Wpis:I może jeszcze osobno chłopcy i osobno dziewczynki, albo osobno brunetki i osobno blondynki?
A ja będę siedział do godziny 20, bo w końcu co mam do roboty, nie?
Nick:Gadzik Dodano:2005-04-20 20:49:49 Wpis:Jestem za tym, żeby kółko było w piątek! Albo, żeby było osobno gimnazjum, a osobno liceum...
Nick:PM Dodano:2005-04-19 19:46:52 Wpis:Habemus Papam
Nick:PM Dodano:2005-04-18 23:27:58 Wpis:Powtórki? możemy zrobić.
Nick:asia Dodano:2005-04-18 23:04:26 Wpis:tak stanowczo piatek bo w poniedzialek kolko biologiczne. mi tez pasuje na 13:30 lub pozniej :)
a czy bylaby mozliwosc, zeby kolko odbylo sie w juz w ten piatek i moze bysmy zrobili jakies powtorki do testow prosze,prosze :)
Nick:Laurencja :( Dodano:2005-04-18 17:25:29 Wpis:A wiecie co? a ja mam doła... Dawno mnie tu nie było bo po:
1. nie miałam czasu
2. uczyłam się (min chemii)
3. no more...
Nick:Asia Dodano:2005-04-18 17:22:26 Wpis:Piatek! taaaaak!
Nick:mary Dodano:2005-04-18 14:47:31 Wpis:kurcze...mi by tam zalezalo, zeby bylo w poniedzialek, ale...postaram sie dostosowac do reszty
Nick:krooliczek Dodano:2005-04-17 23:00:43 Wpis:jeśli chodzi o mnie to fajnie by było gdyby kółko było w piątek... bo w poniedziałek nie moge :( no i 13:30 czy 14:30 to już bez różnicy... żeby tylko piątek!
Nick:Ja-Asia Dodano:2005-04-17 19:55:06 Wpis:Też bym chodziła gdybym mogła, ale niestety mam inne zajęcia pozalekcyjne
Za to chociaz na dniach otwartych się załapałam i fajnie byłooo
A kółko może w przyszłym roku mi przypasuje..
Nick:Gadzik Dodano:2005-04-17 15:13:53 Wpis:Kółko chemiczne... hymmm.... chyba zacznę chodzić...
Nick:PM Dodano:2005-04-16 23:17:39 Wpis:Żarówę oczywiście zapraszam na kółko.
Nick:mary Dodano:2005-04-16 22:33:13 Wpis:na 1 urodziny chatka ma juz ponad 1500 glosow...ladnie. Nie wiem specjalnie czego zyczyc chatce..no moze tego, zeby sie dalej dynamicznie rozwijala i nowe pokolenia katoliczan o nia dbaly...jak nas zabraknie...no i panu PM dalszego zapalu do prowadzenia strony...po porstu wszystkiego naj
Nick:żarówa Dodano:2005-04-16 22:13:39 Url:www.historiakatolik.blog.onet.pl Wpis:ale historia to moje naj. hobby
Nick:żarówa Dodano:2005-04-16 22:12:23 Url:www.historiakatolik.blog.onet.pl Wpis:dawno mnie nie było komp mi padł i nadal mnie nie będzie pozdr. dla JOli, Krecika, Lebleu, Asi etc. (chyba zacznę chodzić na kółko chemiczne, bo nie mam kompa, a ostastnio baardzo polubiłam chemie no ale kogo to właściwie obchodzi?? chyba tylko moje psióły...)
Nick:HURIN Dodano:2005-04-15 22:42:24 Wpis:CIAG DALSZY
Nie ja nie widziałem zadnego holbyta.Przykro mi.
No cóż możecie pójśc i poszukac może nie zginął , macie w prezencie dwa konie, a ja nazywam się Europ Piekniś. Jak już się dowiedzi co się stało z waszym towarzyszem to odwieżcie konie do Edo-Beko. Zegnajcie.
-Musimy mieć nadzieje-powiedział Alchemik…….
Nick:HURIN Dodano:2005-04-15 22:40:43 Wpis:tERAZ OPUBLIKUJE ROZDZIAŁ GOSCINNY NAPISANY PRZEZ QUIVENA..... NO I STO LAT CHATCE BEZ KTOREJ NIE POWSTAŁA BY TA POWIESC
Tom drugi
„Dwie Próbówki”

Rozdział Pierwszy
„Jeźdźcy Rad-Konia”

"Każde wydarzenie poprzedza przepowiednia,
ale bez bohatera niema wydarzenia"


Tak, więc drużyna rozpadła się niczym skupisko much odlatujących od niepowiem, czego (wszyscy się domyślają)
po długiej chwili milczenia miedzy rospadłą drużyną odezwał się Quiven
-Dobra moi drodzy towarzysze Durina porwała banda zdziczałych niedomytych śmierdzących Orków musimy go uratować!!
-to wiemy Mistrzu... -powiedział z ironią Alchemik
-chodzi o to.. -kontynuował Quiven
że Ja mam Na Imie Quiven nie Quivien oraz moje nazwisko to nie Asvalt to była tylko przykrywka moje prawdziwe nazwisko brzmi inaczej, lecz nie dane jest wam usłyszeć go w tej chwili
-ale jak to!- krzyknął Polon
-przepraszam was, ale byłem na posłudze jednego pana, który zlecił mi misje, ale teraz, gdy porwali Durina to niema teraz żadnego znaczenia
-jak mogłeś nas okłamywać!! Nieufałeś nam!?- powiedział Gim glin
-mówię wam kurcze burcze, że to musiałem zachować ostrożność a teraz liczy się tyko, Durin!!!!
-Dobra!-odrzekli wszyscy
-no tom idziemy!!!!!!!!!!!!
no i tak wędrowaliśmy przez łąki i lasy za orkami, ale nie biegliśmy, bo nas Giml glin deko opóźniał
-heej gim możesz szybciej!???
-jestem krasnoludem mu nie biegamy na długie dystanse-krzyczął sapiąc Gim
-jasne wy się toczycie-powiedział polon
-przestańcie się kłucić do jasnej zasady!!! -krzyczał alchemik
dobra musimy rozbić obóz -zaczął Quiven
musimy opracować jakiś plan, ale puki, co musimy się przespać
na niebie wisiał księrzyc, noc była bez chmurna była pełnia księżyca... zaraz zaraz aaa pełnia!! to nie wróży nic dobrego!!
wszyscy spali smacznie oprócz jednej osoby -Alchemika !!!
Wraaaaur!!!
-co jest, co się dzieje !!!
-to Alchemik!!!! on się zmienia
-wrraur bym bum cyk ratarata pim pam buf puf grzmot!!!!!!
alchemik zmienił się kupkę mazi z oczami nosem i otworem gębowym.....
-Quiven, co to jest-pytał się ze zdenerwowaniem Gim glin
-to jest według mnie on się zamienił w kwas Oleinowy!!!! alchemik jak to!?
- ze mną jest tak w każdą pełne księżyca zamieniam się w to!!!!
-onie to straszne ja elf polon nigdy... bleee......
-dobra bierzemy go w słoik i zobaczymy!!!
-ale nie mamy słoika!!
-weź ten Borka klocka po ogórkach kiszonych
0racja racja mądry plan-potwierdził gim
Szybko wyciągnoł słoik ze swojskim zapachem i pozbierał kupkę mazi, która był Alchemik i z lekkim obrzydzeniem wrzucił do słoika
jezu... alchemika weź ty tik taka czy co bo ci kurde JEDZIE!!!
-dobra ztracilismy wystarczająco czasu!!!
wiem, że jesteście zmęczeni, ale musimy szybko ścigać orków ja Quiven jestem magiem i myślę, że będem mógł go odczarować, ale mi to trochę zajmie
więc chodźcie już a ja podrodze zacznę go odczarowywać
-dobra, ale się niech wal już!!
-idziemy naprzód po Durina !!! Durine zbliżamy się do ciebie!!!!
-Patrzcie! Ktoś tam jedzie-powiedział Alchemik .
-Schowajmy się-powiedział Quivien.
-Dobra-powiedzieli wszyscy.
Jeźdźców było 150, każdy ubrany kolczugę, w ręku trzymał włócznie u pasa miał miecz, co raz szybciej się zbliżali do grupki przyjaciół. Nagle jeden z jeźdźców krzyknął : „ Patrzcie, tam ktoś jest” Reszta jeźdźców szybko poszła za przykładem kolegi i o toczyli przyjaciół.
Z konia z szedł najroślejszy z jeźdźców, i spytał się: „Co tu robicie przybysze? Tu w Rad-Konie jest wojna, żaden obcy nie może bez prawnie chodzić po ziemiach naszych przodków.
Mówcie, ale szybko!”
-Ja, nazywam się Alchemik, to jest krasnolud z Magnezori Giml Glin, to Quivien , a to szlachetny elf chemik Aston Polon. Przybbyliśmy na ziemie Rad-Konia ponieważ gonimy stado orków, którzy porwali naszego towarzysza.
-hmmm.. Ma cie pecha. Wczoraj ich zabiliśmy, a ciała spalilismy.
-Jak to?! A nie wydzieliscie tam holbyta? &#
Nick:krooliczek Dodano:2005-04-15 21:28:17 Wpis:hmm... z okazji urodzin naszej Chatki życzę jej 100 lat :P Panu PM cierpliwości do uczniów... no i sobie, żeby chemia w liceum była taka fajna jak w gimnazjum i żebym kiedyś dostała się na te biol-chemowe studia... :]
Nick: Dodano:2005-04-13 21:43:27 Wpis:Przed chwilą zobaczyłam, że na chatkę-chemika oddano równo 1400 głosów.Myślę że miło by było gdyby na pierwsze urodziny chatki czyli 15 kwietnia tych głosów było np. 1500 tak dla równego rachunku.Nie zapominajcie o głosowaniu!
« 1 2 3 4 5 ... 13 14 15 16 17 18 19 20 21 22 23 ... 48 49 50 51 52 »