Całun Turyński

<123>

2006-05-23 17:54:00
To jeszcze raz ja. W jednym się z Wami zgadzam - gdyby Całun był fałszerstwem Leonarda da Vinci z całą pewnością byłby on wystarczająco bezczelny, zuchwały czy co tam jeszcze, żeby "Chrystusowi" dać własną twarz. I zaśmiewałby się do śmierci ze swojego dowcipu i z faktu, że miliony ludzi oddają mu cześć. PS. W kontekście użytym przeze mnie słowo "ukarze" powinno być - oczywiście - przez "ż". Przepraszam.

2006-05-21 22:39:35
Zapomniałam polecić lekturę którejkolwiek z pozycji pana Wilsona.
Jeszcze raz pozdrawiam.

2006-05-21 22:37:13
Właściwie, to szkoda klawiatury na komentarze, bo nie odrobiliście porządnie pracy domowej, zanim zabraliście się do pisania tego artykułu...
ale czuję się w obowiązku wesprzeć Edytę.
Po pierwsze - "głowa wygląda jak doklejona". No jasne. Szanowny Autorze, połóż się płasko na podłodze i niech ktoś przyrzuci cię dwumetrowym płótnem. Jak tkanina opadnie najpierw będzie widać twoje czoło, nos, brodę, potem będzie przerwa, a potem dopiero ukarze się zarys klatki piersiowej. rzeczywiście może się wtedy wdawać, że głowa jest nienaturalnie powiększona w stosunku do reszty ciała, ale na anatomię nic nie poradzisz.
Po drugie.
Masz do dyspozycji 4 m tkaniny i sztywne (rigor mortis), wykręcone pozycją na krzyżu, ociekające krwią zwłoki, około 1,8 m. Czy od razu będziesz wiedział, gdzie dokładnie umieścić je na płótnie, żeby wystarczyło materiału na zawinięcie go przez głowę? Między innymi stąd może wynikać "różnica wzrostu".
I po trzecie, gdyby przyszło komuś do głowy podpierać się religijną tradycją Żydów, że grzebie się "czystych". Owszem, ale nie w wypadku gdy po śmierci wyglądali jak Chrystus lub jak wolicie Człowiek z Całunu. Jeśli ktoś poniósł tak straszliwą śmierć jak On, w dodatku Jego ciało skąpane było w jego własnej krwi, to należało Go zawinąć niejako "w całości" w płótno i tak pochować. Ewangelia wspomina nawet, że Maria Magdalena zbierała pod krzyżem krople Jego krwi. Wszystko po to, by nie uronić niczego z jestestwa zmarłego. Nawet Mel Gibson w swojej "Pasji" zwrócił na to uwagę - scena po biczowaniu, kiedy Maria i Maria Magdalena zbierają płótnami krew Chrystusa. One nie sprzątały! Zbierały Jego krew, by ją z nim pochować.
A poza tym, zbliżał się szabat... Musieli się spieszyć przed świętem. Przecież były plany, że powrócą po szabacie, dokończyć obrządków z ciałem zmarłego. Nie mogli wiedzieć, że nie będzie już takiej potrzeby...
Pozdrawiam Edytę i Szanownego Autora.

2006-05-18 19:30:01
Chciałem dodać do genialnej wypowiedzi Edyty jedną uwagę, a nawet nie uwagę tylko inne spostrzeżenie: mianowicie czytałem kiedyś że nie widać uszu Chrystusa nie dlatego że są przysłonięte włosami,ale dlatego że wokół głowy, dokładniej po bokach i pod brodą Jezus miał umocowane pasy które miały trzymać głowę prosto; tym są te czarne ślady wokół głowy. Pozdrawiam Edycia, wspaniała wypowiedź
P.S. Zaintereswanym polecam książkę pani Maria Grazia Siliato "Całun Turyński". Genialna lektura

2006-04-13 22:11:29
dlaczego na "chama" próbujecie udowodnić ze to niejest chrystus? niewierze w wasze wyjaśnienia jesteście tandetni!

2006-04-13 18:34:16
ja popieram Edytę ponieważ jestem wierząca i uwarzam,że takie podejrzenia nie są słuszne!pozdrowionka dla edytki

2006-04-12 20:56:15
Chciałam jeszcze dodać swoją uwagę apropos wielkiego geniuszu, czyli Leonarda da Vinci. Jak jest napisane w tekście żył on w latach 1453-1519. Fakty historyczne stwierdzają jednak istnienie owego prześcieradła pomiędzy rokiem 1389 a 1390 za czasów panowania króla Francji, Karola VI, który pozwolił na celebrację owego "prześcieradła". Jakim więc cudem Całun może być dziełem Leonarda da Vinci?

2006-04-09 16:36:22
Szczerze mówiąc, to te "uwagi" wskazujące na to, że to nie jest postać Chrystusa wcale nie są przekonywujące... np.
1. "Włosy przylegają do twarzy, chociaż ciało leżało podobno płasko" - Chrystusa ciało było całe mokre od krwi, nam nieraz włosy przyklejają się do twarzy gdy leje się z nas pot, więc, to że Chrystus miał przyklejone włosy do twarzy nie powinno nas dziwić
2. "Mało widoczny krążek, prawdopodobnie wypalony przez soczewkę" - Nie koniecznie musiałobyć to wypalone przez soczewkę tylko przez płomienie ognia. jak wiadomo całun o mały włos nie spłanął podczas pożaru w 1532 r. W 1534 s. Klaryski w miejsca wiekkszych dziur całunu doszyły nowy materiał.
3."Nienaturalnie wąska twarz..." - Może sprawiać takie wrażenie widoczna na całunie broda Chrystusa, wiadomo że był Żydem więc i Jego uczesanie było typowo żydowskie, uszu nie widać ponieważ są przysłonięte wsłosami a oczy są na swoim miejscu. Cała twarz Jezusa była przecież mocno opuchnięta a Jego nos od upadków praktycznie zmiażdżony przez belkę ważącą 55-60kg. jego ręce i lewa noga były przywiązane do belki więc upadając nie mógł się podeprzeć tylko upadał właśnie na kolano i na twarz
4. "Nieproporcjonalnie duże ciało" - całun przedstawia postać mężczyzny około 180cm wzrostu, w dzisiajszym świecie są ludzie mający 220 cm. Więc 180 jest nieproporcjonalne?
5."Krew wypływająca z ran, zwłoki nie powinny krwawić" - całe ciało Chrystua było poranione, jak wiadomo ciało Chrystusa nie mogło zostać obmyte z krwi ponieważ nie było na to czasu-zbliżał się szabat- dlatego polano ciało Chrystusa olejkami (ponoć 30kg. wylano), by po szabacie przyjść umyć ciało, zakonserwować ciało i spokojnie pozostawić w grobie, ale tego już nie zrobiono bo Chrystus zmartwychwstał. I ta krew widoczna na całunie jest tą krwią, która jako pierwsza została przez niego "obmyta"
6."Skromnie złożone dłonie, tak jakby specjalnie zasłaniające genitalia" - Nie ma w tym nic dziwnego. Ale jeśli chodzi o ułożenie dłoni, to brakuje kciuków. Dlaczego? W miejsce, w które zostały przybite gwoździe znajdują sie nerwy. Wbicie gwoździ w nadgarstek spowodowało cofnięcie się kciuków i ich zgięcie. Dlatego nie są widoczne na całunie
7. "Przód i tył o różnej wysokości" - Aby można było ukrzyżować człowiekowi stopy trzeba było mu je najpierw wyłamać. To chyba wystarczający powód dla którego widoczne są te różnice. nawet my żywi gdy sie położymy mamy inną długość tyłu i inną przodu, tylna jest zawsze dłuższa.

2006-03-22 19:03:02
jestem katoliczka i wierze ze to Całun Chrystusa. Jesli jednak zrobikl to jakis oszusta to bedzie mial ze mna do czynienia