Chapter 9

<12345678>

2005-05-04 22:01:17
suuper!!!!!!! the best poprostu!!!!!! czlowieku skond ty bierzesz tyle pomyslow?!

2005-05-02 11:04:39
Świetnie. Oby tak dalej. Nioe wiem jak ty to robisz. Wymyślasz tyle rzeczy. Powodzenia!!!

2005-04-29 20:13:32
tO BRZMI ZUPEŁNIE JAK ZAKOŃCZNIE KSIĄŻKI, NIEPRAWDAŻ? HRRY W SKRZYDLE SZPITALNYM POTEM IDZIE DO dUMBLEDORA. aLE SUPER, TYLE TE FRAGMENTY ALA tOLKIEN SĄ DO BANI. ale poza tym wciąga na maxa ijest SUPER!!!!!! oby tak dalej!!!!!
:>

2005-04-29 19:30:22
jednego nie rozumiem.... jak to robisz ze piszesz zupelnie jak Rowling?

2005-04-25 16:50:52
zrób jakiś rozdział spokojny bo to już mnie wkurza troche ale ten był nawet ok

gag
2005-04-22 21:15:42
Naprawdę super nie mam żadnych zastrzeżeń.

2005-04-22 17:25:11
Cóż... TO NIEZWYKŁE!!! Wciąnęło mnie na maksa! I nie wiem co mam robić... jak przestać czytać. To nie osiągalne! Książka od początku mnie zainteresowała. A ta księga Merlina. A możesz gdziesz napisać co z tym kryształem od elfa? Harry powinien go urzywać. Może Hermiona przeżuci się na Rona? Chciałabym. A ta śliczna, drobniutka dziewczyna kiedy sie pojawi??? Tyle pytań jeszcze kłębi się w głowie tak jak po prawdziwym Harry'm Potterze. Piszesz na miarę Rowling! Bardzo mi się podoba. Mam nadzieję, że na koniec nie będziesz próbowała kogoś zabić. Bo jak czytałam o rzekomej śmierci Dumbledora to prawie płakałam.

2005-04-15 12:09:31
Tak zgadzam sie.Powinnieneś/aś sie bardziej trzymać książki Harry Potter a nie wbijac tam innych histori ale ogólnie ksiażka jest super ;]

2005-04-12 09:36:37
Na ogoł jest faj tylko za dużo różnych rzeczy z władcy pierścienia odgapiasz np. "Przez kilka tygodni siedziałem w ministerstwie przeglądając stare księgi jeszcze z czasów średniowiecza i w końcu wpadłem na trop." Tak samo robił Gandalf!!!!!!!!!!!!!!! a więc nie zzyna od innych książek a wszystko bedzie ok, trzymaj się bardziej swiata wymyślonego przez Rowling

2005-04-03 20:16:48
rób dalej tekscik zarombisty wszystko ok

2005-04-01 19:13:14
rzeczywiscie za duzo LOTRa...to tu nie pasuje...poza tym raczej spoko...troche wkurzyl mnie ten zmasowany atak na hogwart i hogsmeade...nigdy czegos takiego w hp nie bylo...no i czekam na wyniki SUMow i Lune Lovegood...no i co z ta brunetka????????? zgadzam sie z opiniami na temat lupina... zreszta nie tylko z tymi...pisz chlopie dalej!!! masz talent tylko trzymaj sie bardziej swiata hp

2005-03-28 09:53:30
To jest extra, czółam się jakbym czytała prawdziwą kontynuacje HP. Bravo. Jesteś wspaniały. Ta twoja ksiązka może bedzie nawet lepsza nisz Rowling

2005-03-25 13:45:09
oczywiscie genialne jak zwykle ale nie bede tobie o tym pisac po stokros razy,
nie znam sie na jezyku polskim na tyle zeby oceniac twoje bledy, ale wedlug mnie sa one niedostrzegalne

Pomysł ciekawy, szkoda jak pisalam wczesniej, ze dzieje sie tyle na raz, ale dla mnie i tak jestes wielki!! ;P

2005-03-21 16:38:55
Troche naciągane i za mało śmieszne jak na bliżniaków ale poza tym super

2005-03-20 14:09:19
wielki plus za odwage i fantazje no mnie na przyklad nie stac by bylo na napisanie czegos takiego . bledy stylistyczne tylko mnie wkurzaja a swoja droga to niezly pomysl z fryzura malfoya chyba ogladales fotki w necie? troche zajezdza wladca pierscienie ale co z tego??? jest jak to sie mowi dżiiiii!!!!apropos innych komentarzy wkurza mnie ze niektorzy tak ci dowalaja piszac ze to wszystko nie ma sensu ze do bani....niech sami cos wymysla no i krytyka to nie tylko negatywne strony trzeba tez dostrzegac pozytywyja owszem dostrzeglam tu pare bledow rzeczowych ale gdzie ich nie ma? tylko w oryginale!a co do kruma i hermiony to ja rowniez nie jestem przekonana ze ona go pokochala pod koniec czwartej czesci dala do zrozumienia ze beda raczej przyjaciolmi no tak mi sie wydaje choc to oczywiscie moglo sie przerodzic w fascynacje nim . mysle tez ze hermi chciala zrobic troche na przkor ronowi . to cos w rodzaju tego sporu o krzywolapa i parszywka zadne z nich nie chcialo dostrzegac wad w swoich pupilach i zaciekle bronilo swoich racji. hermionie najwyrazniej trudo bylo uwirzyc ze ktos moglby podszywac sie pod kruma a tym bardziej nie chciala w to uwierzyc bo uwarzala ze ron kieruje sie zazdroscia a nie zdrowym rozsadkiem mam nadzieje ze wszystko potoczy sie w dobrym kierunku czyli w kierunku rona choc wspomniales? ze harry tez zaczal inaczej patrzec na hermione ale dalej juz nic nie piszesz? czyzby mial powstac jakis milosny trojkat? czekam na rozwoj wypadkow a raczej ide przeczytac pozostale rozdzialy...