wielki plus za odwage i fantazje no mnie na przyklad nie stac by bylo na napisanie czegos takiego . bledy stylistyczne tylko mnie wkurzaja a swoja droga to niezly pomysl z fryzura malfoya chyba ogladales fotki w necie? troche zajezdza wladca pierscienie ale co z tego??? jest jak to sie mowi dżiiiii!!!!apropos innych komentarzy wkurza mnie ze niektorzy tak ci dowalaja piszac ze to wszystko nie ma sensu ze do bani....niech sami cos wymysla no i krytyka to nie tylko negatywne strony trzeba tez dostrzegac pozytywy

ja owszem dostrzeglam tu pare bledow rzeczowych ale gdzie ich nie ma? tylko w oryginale

!a co do kruma i hermiony to ja rowniez nie jestem przekonana ze ona go pokochala pod koniec czwartej czesci dala do zrozumienia ze beda raczej przyjaciolmi no tak mi sie wydaje choc to oczywiscie moglo sie przerodzic w fascynacje nim . mysle tez ze hermi

chciala zrobic troche na przkor ronowi . to cos w rodzaju tego sporu o krzywolapa i parszywka zadne z nich nie chcialo dostrzegac wad w swoich pupilach i zaciekle bronilo swoich racji. hermionie najwyrazniej trudo bylo uwirzyc ze ktos moglby podszywac sie pod kruma a tym bardziej nie chciala w to uwierzyc bo uwarzala ze ron kieruje sie zazdroscia a nie zdrowym rozsadkiem mam nadzieje ze wszystko potoczy sie w dobrym kierunku czyli w kierunku rona choc wspomniales? ze harry tez zaczal inaczej patrzec na hermione ale dalej juz nic nie piszesz? czyzby mial powstac jakis milosny trojkat? czekam na rozwoj wypadkow a raczej ide przeczytac pozostale rozdzialy...