Mi się bardzo podoba, ale to nie to samo co ROWLING...

No cóż, masz talent, ale prolog był trochę monotonny i ściąnięty z książki Rowling. Po co czytać dwa razy to samo. Ale pisz dalej, bo mimo wszystko zapowiada się ciekawie.:]

no jak narazie jest spoko ale za malo twojej tworczosci wiekszosc jest spisana z ksiazki ale zobaczym ci bedzie w nastepnych rozdzialach powodzenia bo na pewno masz talent i to wielki pozdro

Nie wiem kto to pisał, ale wiem jedno MASZ TALENT . I to spory. czułam sie jakby czytała kolejną powieć Rowling!! jestem zachwycona świetnie piszesz

Wogóle lubisz pisać i to widać, tylko jakoś tak piszesz poprawnie, żeby tylko bez żadnej magii, tajemnicy, proste i czyste słowa, lekko się czyta, ale zdecydowanie zbyt sztywno to wychodzi w całości. Czy ściągnięcie przepowiedni i wątku z Nevillem i Harrym nie jest dsyć monotonne? Raczej na pewno. Powodzenia w pisaniu i życzę więcej fantazji..... Angel H ( she )

Szczerze mówiąc to sam prolog był taki jakim widziała go zapewne Jeanne poza naciągany motywem ze śmierciożerća i barmanem no i jak już ktoś zauważył to "dostałam tę prace" z niczego nie wynika.To jasnowidzenie że jedynymi którzy oparli sie 3 razy są longbottomowie i potterowie tez ciut nie pasuje... Jeszcze tylko dumbledore jest nie dumbledorem tylko starym luzakiem no i brakuje tego czegos w tym tekscie co wyróżnia teksty rowling na kilometr... Ale ogólnie ciesze sie ze (narazie przynajmniej) nie ma zadnych naciągnietych fajerwerków. Chętnie służe radą i pomocą w dalszym pisaniu poniżej masz mój mail. Pozdrowienia

Nie no super. Szkoda tylko że tak mało dodałeś od siebie. Nie czytałam jeszcze reszty ale zapowiada się nieźle.

Podobał mi się prolog lecz po co on był??? Cały sens jest zawarty w poprzednich częściach Harryy'ego... Sama napisałam już kawałek mojej książki i nie powtarzałam wiedzomości z poprzednich części a przy okazji zajrzyjcie na moją 5 częś przygud HP www.pamientnikihogwartuopowiedaniamojhp5.blog.onet.pl

PISZESZ SUPER !!! Zresztą to nieważne bo mam taki głód Harrego że przeczytałbm wszystok gdyby nazwać to Harry Potter i ...( cośtam )

całkiem sałkiem tylko unikaj powtórzeń

nie trudno przepisać fragmenty z tomów H.P

wydaje mi sie ze gdzies to juz czytalam...tylko cholera wie gdzie:]

nawet...

Prolog jest dość ciekawy. Weszłam na tę stronę przez przypadek i zainteresowało mnie twoje opowiadanie. Interesująco wymyśliłaś sobie tę rozmowę o pracę. Widzę tutaj małe niedociągnięcia, jak choćby w momencie kiedy Trelawney mówi: - a więc jednak dostanę tę pracę!. Czy coś takiego, przecież Dumbledore jeszcze nic jej nie powiedział... Radzę to zmienić!

Jako tako ale jak prezcytam dalej to powiuem wiecekj