Zapraszamy do Krakowskiego Schroniska dla Bezdomnych zwierząt

« 1 2 3 4 5 ... 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 »
Nick:Shadowcat Dodano:2004-09-18 14:40:58 Wpis:"Schronisko dla Bezdomnych Zwierząt jest utrzymywane przede wszystkim z pieniędzy przekazywanych przez Miasto Kraków. " Gdy byłam w tym schronisku i rozmawiałam z jedną z pracownic usłyszałam że na całą małopolskę (zakopane , nowy sącz itp) jest tylko jedno właśnie to schronisko..... Więc zastanawiam się czy miasta wyżej wymienione też w jakiś sposób starają się pomóc temu schronisku... Sama za niedługo mam zamiar jechac do was po jakiegoś pieska więc nie mówie żegnam tylko do zobaczenia
Nick:Gabi Dodano:2004-09-18 12:34:38 Url:stronki na razie nie mam,ale nad nią pracuję;) Wpis:Hej! Super stronka! Bardzo się ciesze, że są tacy ludzie, jak wy, którzy potrafią pomóc zwierzętom. Wielkie Dzięki dla tych którzy mają duże serducha i znajduja w nich miejsca dla zwierząt, które potrzebują pomocy i miłości! Jednak myśle, że strony internetowe takie jak ta, uświadamiające człowieka,że zwierzęta czekaja w schronisku na pomoc- nie są potrzebne. Ludzie, którzy rzeczywiście chcą pomóc i obdarować zwierzę miłością powinni wiedzieć i pamiętać, że na tym świecie są schroniska i potrzebujące zwierzęta i stronka nie musi im o tym przypominać!!papsik POzdrowienia
Nick:magda Dodano:2004-09-18 11:04:42 Wpis:witam chciałam poruszyć pewien warzny temat chodzi o to że to okropne co ludzie robią mam na myśli ze zwierzentami ja uwielbiam pieski kiedy jestem na wakacjach [ inie tylko] dokarmiam je to niemorze tok byćże ludzie zostawiają je czasem przy drogach itp one tak samo jak ludzie chcą rzyć i to właśnie od ludzi to zalerzy jak byś sie czuł / cuła kiedy rodzice zostawili by cie i jurz nigdy byś ich nie widziała siedziałabyśtak głodna padałby desz a ty czekasz dzień tydzień miesiąc a nawet morze ROK ty wiesz co sie stało a pieski nie one nierozumieją i czkają albo kidy jakiś człowiek najczeńściej pijak zabija zwierze bo zaczynała być agresywne wiadomo musał go bić upiłsie i go bił przepraszam za słownictwo ale taka jest prawda pies nie chciał być bity i gryzł jak wy byś cie zrobili gdybyśscie bili pieskami co tyle odemnie pomuszmy zwierzentom prosze
Nick:Ewa Dodano:2004-09-17 13:07:25 Wpis:Czy w najbliższy weekend i następne będą jakieś aukcje?
Nick:Roksa Dodano:2004-09-16 19:14:46 Wpis:Cześć pozdrawiam waszą strone jest bardzo fajna ale wole nie zaglądać do smutnych informacji ponieważ pare razy zajrzałam i omało co bym sie nie popłakała. Ja mam psa ale nie ze schroniska chociarz miałam zamiar wziąść z tamtąd. mam psa z rodziny alkocholików gdzie tam był bity więc jak go spotkałam jóż nie mogłam iść dalej i szukać psa jak miałam go tuż przed nosem. Chętnie bym porozmiała z założycielem tej cudownej strony.Prosiłabym aby się zgłosił na rozmowe ze mną pod nr gg 1333992
Nick:Ardea Dodano:2004-09-15 11:54:10 Wpis:Witajcie! Tak sobie myślę, czy na terenie schroniska nie moglibyście zorganizować czegoś w rodzaju letniego ogródka, małej kawiarenki z fajnym kącikiem dla dzieci? Strasznie brakuje tego w mieście! Korzyści byłyby wszechstronne, kawiarnia zarabiałaby, ludzie mieliby gdzie spotkać się z "dzieciatymi" przyjaciółmi, a przy okazji goście przyjrzeliby się losom zwierząt i kto wie, może następnym razem wracaliby do domu z przyjacielem? Sądzę, że wyposażenie udałoby się uzyskać od dobroczyńców, a taką kawiarenkę na pewno ktoś chętnie by poprowadził. Temat jest już na przyszły rok, bo idzie zima. Ale co o tym myślicie? Osobiście mogę zaoferować pomoc przy projektowaniu i realizacji wszelkich tablic reklamowych (oczywiście nieodpłatnie).
Pozdrawiam!
Nick:Aga Dodano:2004-09-14 00:11:24 Wpis:Co do opinii na temat tego schroniska: miesiac temu wzielam stąd kotke, ok 6 tyg. Niestety po tygodniu rozchorowala sie (zarazila sie w schronisku panleukopemią). Zostala wyleczona w schronisku bezpłatnie. Ogólnie mam dobre zdanie o weterynarzach, zawsze odpowiadaja cierpliwie na moje pytania itd. Nie podoba mi sie natomiast to, ze kiedy przyjechalismy po kotka to musielismy z pol godziny czekac az ktos laskawie do nas podejdzie. Nie jestem jakąs straszna "Paniusia",ale zrozumcie zniechęcacie ludzi. Niedawno (kiedy jezdzilam z Zuzia na zastrzyki) bylam swiadkiem sytuacji w ktorej starszy pan przyszedl po pieska. Czekal, czekal, czekal az ktos wreszcie zechce mu pokazac co i jak. w koncu sie zdenerwowal i wyszedl. A ja wcale mu sie nie dziwie.
Nick:asia Dodano:2004-09-13 20:46:39 Wpis:Czesc, pozdrowienia od Asi, Lukasza i Laimy, ktora u nas znalazla swoj dom.
Nick:Izolda Dodano:2004-09-08 10:13:10 Wpis:Cześć! Bardzio kocham zwierzęta, ale nie mogę przygarnąć żadnego ze schroniska, bo mam już swoje. Chciałabym się dowiedzieć jak mogę pomóc tym zwierzakom.
Nick:Ada-ChromikoVa Dodano:2004-09-04 14:18:23 Url:http://deathwings.mylog.pl Wpis:kocham psy i koty, ale choćbym nie wiem jak chciała, nie moge przygarnąć wszystkich właścicieli smutnych oczu.
dlatego będe wolontariuszką w waszym schronisku!
chcę pomóc.
Nick:agula Dodano:2004-08-27 20:53:29 Wpis:Ja wzielam sliczna sunie ze schroniska (tak wlasciwie to ONA mnie wybrala). Jest cudownym, kochanym, lagodnym i oddanym pieseczkiem! Oby wiecej ludzi bralo psiaczki ze schronisk, a nie umieszczalo ich tam!
Nick:liliowa Dodano:2004-08-26 12:17:34 Wpis:hm wasze zainteresowanie kalekim psem potrafi wprost zabic,wszyscy duzo mowia,ale problem w tym,ze z mowienia nie ma nic,trzeba coś robić,dobrze,ze jest chociaż schronisko i oni go przyjeli,przynajmniej miske jedzenia dostanie jak nikt nie chce mu dac miłosci
Nick:liliowa Dodano:2004-08-22 20:42:41 Wpis:witajcie.W piątek w Sfoszowicach przy drodze znalazlam mlodego chyba kolo 6 miesiecy pieska,niestety byl albo bardzo pobity albo bardzo pogryziony poniewaz mial wiele ran i niestety nie ma jednego oczka,mimo to jest bardzo piekny i napewno pokochalby tego kto sie nim zaopiekuje,ja mam juz psa a warunkow na dwa niestety mi brak,wiec musialam odwiesc go do schroniska,jednak bardzo prosze ludzi,którzy maja serce,zeby ktos go przygarnol dal mu miske jedzenia,cieply kacik w domu i w sercu,on tego bardzo potrzebuje
Nick:kacha Dodano:2004-08-21 12:16:08 Wpis:wszystkie te psiaki sa sliczne, chcialabym choc jednego przygarnac ale niestety nie moge gdyz mam juz jednego ale mimo wszystko zachecam innych do adopcji tych bezbronnych stworzen skrzywdzonych przez tych ktorzy nie maja serca.
Nick:Justa Dodano:2004-08-20 11:03:57 Wpis:Bradzo bym chciala zaadoptowac ktoregos ze zwierzaków.Niestety mam psa dobermana , a on nielubi innych psów.Moze kiedys bede mial nawet piec psow ale nie z chodowli tylko ze schroniska!
Nick:Asica Dodano:2004-08-19 16:20:42 Wpis:zastanawiam się nad wolontariatem w schornisku przy ulicy Rybnej w Krakowie ale chyba jestem za młoda(15lat).Poza tym poszukuje kota(nietypowej maści)do wzięcia.
Nick:Madzija Dodano:2004-08-16 10:08:39 Wpis:bARDZO CHCIAŁABYM PRZYGARNĄĆ TAKIEGO PSIAKA ZE SCHRONISKA, LECZ MOI RODZICE NA TO NIE ZGODZĄ SIE CHOĆBYM BARDZO PROSIŁA.
Nick:czarodziej Dodano:2004-08-15 00:16:39 Wpis:Przygarnąłem suczke ze schroniska. Jest przekochana, łasi się do wszystkich, ma niesamowity apetyt, uwielbia inne psy większe od niej wogóle nie gryzie nawet można ją głaskać w czasie jedzenia, uwielbia dłuuugie spacery i jest strasznie ruchliwa. Jest sprytna jak mało który pies Ludzie przygarniajcie psy ze schroniska, one naprawde umieją kochać bezinteresownie.
Nick:Mila Dodano:2004-08-13 15:08:20 Wpis:Uwielbiam wszystkie zwierzęta chciała bym bardzo być wolontariuszką w schronisku ale w mojej okolicy w promieniu ok. km nie ma żadnego .W przyszłości myśle o założeniu takiego domu dla porzuconych zwierząt.
Nick:CRACOVIAK Dodano:2004-08-12 21:04:57 Wpis:Jeżeli zobacze kiedyś jak ktos wywala psa to mu nakopie do dupy i przywiaze do drzewa.
Nick:pfonia Dodano:2004-08-12 20:33:16 Wpis:Nie lubie paczec na "weteranow" sa tacy przygnebieni poprostu plagaja zeby ich ktos wziol i nam prozbe do wszystkich ludzi ogladnijcie ich zdjecia na pewno spodoba sie wam ktorys z nich!!!
A jest tam wiele pieknych psow!!!
Nick:Pilar Dodano:2004-08-12 14:34:47 Wpis:Bardzo prosze o kontakt osoby, która jest już wolontariuszem w schronicku w Krakowie. We mnie decyzja o byciu takowym rośnie już jakieś 3 mies. od kiedy odwiedziłam to miejsce. Serduszko mam duże i nie boję się pracy a jednak, wolałabym wcześniej wiedzieć niż się "zblamować" jak panienka. Dodam jeszcze, że pracuję i mam czas tyko w weekendy. Chciałabym się przydać...
Nick:Narcissus Dodano:2004-08-11 18:56:15 Wpis:Zdaję sobie sprawę, że osoby krytykujące schronisko kierują się troską o los zwierząt, ale nie potępiajmy tak pochopnie tej instytucji... W wielu krajach bogatszych od naszego pies przebywa w schronisku tylko kilka dni, po czym jest usypiany, jeśli nie znajdzie się chętny do adopcji. Dzieki temu schroniska nie mają problemów finansowych, ale czy takie rozwiązanie jest humanitarne? W Polsce opieka medyczna nad ludźmi jest w opłakanym stanie, domy dziecka i domy starców to tragiczne miejsca, więc nie spodziewajmy się, że gospodarze schroniska dokonają cudu. (Zerknijcie na listę sponsorów - nie jest imponujaco długa...) A jeśli chodzi o weterynarzy, to trzeba wziąć pod uwagę, że ich praca jest o wiele cięższa niż prowadzenie prywatnej lecznicy - mają do czynienia z przerażonym zwierzęciem, którego reakcji nie mogą przewidzieć, bo nie wiedzą, co je w przeszłości spotkało. Przypuszczam, że wiele eutanazji wymusza brak środków na leczenie. Mam pieska ze schroniska, moi znajomi również i naprawdę nie możemy nic zarzucić lekarzom.
Nick:ZOŚKA Dodano:2004-08-10 22:13:25 Wpis:PO GŁWIE CHODZI MI PEWNA MYSL BY LUDZI KTÓRZY WYRZUCJĄ ZWIERZĘTA TAKIE JAK PSY,KOTY.ZOSTALI KARANI
Nick:ania Dodano:2004-08-10 15:39:16 Wpis:Czesc!! W jaki sposób poza wolontariatem mozna pomóc zwiezrzaczkom?? sama juz mam psiaka wiec nie mam namysli przygarniecia, czy tez wplat pienieznych..ale np. sucha karma dla psow, smycze, miski, rozne akcesoria??nic na ten temat nie znalazlam na tej stronie..chce pomoc pieskom!!
Nick:Magdalenka Dodano:2004-08-09 21:42:39 Wpis:Chciałam pracować jako wolontariuszka w tym schronisku.. Ale czytając te wpisy już sama nie wiem co powinnam zrobić. Czy tam naprawdę nie potrzebują wolontariuszy??
Nick:Kara1025 Dodano:2004-08-09 17:52:25 Wpis:Ostatnio słyszałam że ktoś wysłał pocztą
szczenieka niestety piesek nie przeżył tej podruży i zdech.
Moim zdaniem trzeba być kompletnym idiotą żeby wysyłać szczeniaka pocztą.
Nick:chmuraGradowa Dodano:2004-08-08 17:25:37 Wpis:a moze zrobic akcje wysylania smsow?takie akcje ciesza sie szalenie duza popularnoscia i zyski sa z nich sporemysle ze kazdy wysle ta zlotowke na rzecz schroniska
Nick:chmuraGradowa Dodano:2004-08-08 17:14:20 Wpis:tak mi zal tych pieskow najchetniej wzielabym wszytkie..mam juz jednego i wiecej nie zmieszcze w domu sasiedzi przyprowadzili nam go 6 grudnia1997 bo wiedzieli ze tydzien wczesniej zdechl nam piesek.teraz paskud nastawia swoje wlochate uszy i patrzy sie na mnie on zawsze wie kiedy o nim mowa
Nick:Temawa Dodano:2004-08-07 13:54:53 Url:http://www.temawa.com.pl Wpis:Zwierzęta są jedynymi prawdziwymi przyjaciółmi wiem to po wszystkich zwierzątkach w moim życiu i po obecnej kotce Tii.
Kochajmy je bo i one chcą nas kochać trzeba im to jedynie umożliwić. Temawa
« 1 2 3 4 5 ... 57 58 59 60 61 62 63 64 65 66 67 68 »