Nick:DEbora
Dodano:2004-03-25 17:37:57
Wpis:http://www.awf.gda.pl/wiadomosci/gimnastyka.htm - moje wymarzone studia :)))
|
|
|
|
Nick:mariusz pom.duch.
Dodano:2004-03-25 16:59:05
Url:nie ma
Email:tlrpy.bpowl@antoiiotna@lwopb.yprlt
Wpis:fajnie zescie sie dogadali w koncu!i za to was kocham,widze ze odwiedza te stronke wiele osob z warszawy,jak juz kiedys pisalem 24kwietnia to jest sobota gram z zespolem koncert w warszawie na ulicy siennej,milo by bylo was poznac osobiscie jest to zespol "pomoc duchowa"zapraszam.SHALOM!
|
|
Nick:Adrian
Dodano:2004-03-25 12:37:25
Url:http://www.biblia.neostrada.pl/index.htm
Email:hmeoacd.cluitatme@rr@emtatiulc.dcaoemh
Wpis:"Kasia jest ze zboru Chrystusowego, na Puławskiej 114, a skąd wiem? chodziłem kiedys do tego zboru"
Przeciez ma napisane w homepage ze Kosciol Bozy
Odnosnie tej anonimowosci to dla zartow nazwalem sie tajemniczy Znajomy, pewna osoba wie o co chodzi To nie zmienia prawdy jaka przedstawia np. Debora, czy Pan Cognito. Dobrze ze sa jeszcze tacy ludzie. Zapraszam pozatym wszystkich warszawiakow na grupe studiowania Biblii- wejdzcie na moja strone
|
|
Nick:Andrzej
Dodano:2004-03-25 11:44:19
Url:http://www.netivyah.prv.pl
Wpis:(28) Przeto okażmy się wdzięcznymi, my, którzy otrzymujemy królestwo niewzruszone, i oddawajmy cześć Bogu tak, jak mu to miłe: z nabożnym szacunkiem i bojaźnią.
Hebrajczyków 12/28
|
|
Nick:andzrej
Dodano:2004-03-25 09:24:41
Wpis:Kasia jest ze zboru Chrystusowego, na Puławskiej 114, a skąd wiem? chodziłem kiedys do tego zboru,
|
|
Nick:justyna
Dodano:2004-03-25 09:04:30
Url:justynka2002@poczta.onet.pl
Wpis:Debora pszczulko moja cos ty sie tak rospisala!kasiu z Warszawy jak czuje sie iostra z waszego zboru?czy nazywasz sie Kasia Muranty??zapraszamy 3w szystkich na zlot do Bydgoszczy!pozdrawiam was serdecznie trzymajcie sie Pana "wszystkiego doswiadczajcie,tego co dobre sie trzymajcie"pa.
|
|
Nick:x
Dodano:2004-03-24 19:20:00
Wpis:no to widze ze sie przynajmniej w czyms zgadzamy bo mi tez podoba sie wypowiedz agi :) juz napisalam ze nie chce kontynuowac tej dyskusji bo moze wyjsc to na zle wiec spoko :) pozdrawiam i zegnam wszystkich.pa.
|
|
Nick:Debora
Dodano:2004-03-24 18:52:47
Wpis:DrogA "x".... nie wiem ale raczej niedokladnie przeczytalas moj wpis.
"wedlug tego co piszesz nie powinno byc tez glosnej muzyki w zborach (muzyka rockowa), gdyz nie jest ona uwielbiajaca itd. "
to nie moje zdanie, choc podzieleam jego druga czesc. jak muzyka ktora zostala stworzona by chwalic szatana ma teraz chwalic Boga zmieniajac tylko nazwe i tresc?
to po pierwsze. po drugie jak muzyka z ktorej malo co mozna zrozumiec moze trafic do osob nienawroconych? Przypuscmy idziesz na koncert z kolezanka z ławki "chrzescijanskiej" ( nie wymienie zespołu ) grupy rockowej. Z tekstow malo co da sie zrozumiec. A o przekazie ewangelii nie ma nawet mowy. Owszem jest wywrzeszczenie mowy o np. krzyzu. Słuchalam dosc duzo takiej muzyki ( jesli mozna zaliczyc do tego Linkin Park, Limp Bizkit, Nirvane, P.O.D. , i takie tam. ). "Chrzescijanskiego" rocku tez sluchalam i wiem ze nie da rady tak łatwo zrozumiec. Gdzie w tym jest miejsce na "ŁAGODNOŚĆ, wstrzemiezliwosc,pokorę itd.?
Przeto przyobleczcie się jako wybrani Boży, święci i umiłowani, w serdeczne współczucie, w dobroć, pokorę, łagodność i cierpliwość,
Kol. 3:12
Czy jest między wami ktoś mądry i rozumny? Niech to pokaże przez dobre postępowanie uczynkami swymi, nacechowanymi łagodnością i mądrością.
Jak. 3:13
5 Moj. 11:16a
"Strzeżcie się, aby wasze serce nie dało się zwieść"
"dyby Duch Swiety tego nie prowadzil koscioly z taka muzyka nie rozwijalyby sie."
hmmm...Wiesz gdy male dziecko sie urodzi zaczyna sie rozwijac. Jedno prawidlowo, a drugie z roznymi skrzywieniami, choc takze rosnie. Ale - Obydwoje rosna. I te zdrowe i te chore. Mysle ze to jest dobre porównanie do tego co powiedzialas a ja przytoczylam.
"chodzi mi o to, ze Boga nalezy wielbic kazda czynnoscia w zyciu, robic wszystko z mysla o nim, cale zycie powinno byc uwielbieniem (choc wiadomo, ze czlowiek jest grzeszny i czesto nie wychodzi to tak jak powinno)." - tu sie z Tobą zgadzam. Nasze whole life powinno byc uwielbieniem Boga. Wtedy kiedy siedzimy w szkole, w pracy, kiedy latamy pilotem po kanałach w TV, a nawet w nocy jak pisze Dawid w psalmie 63:"Wspominam cię na łożu moim, Rozmyślam o tobie podczas straży nocnych" Chcialabym byśmy mogli powiedziec jak w psalmie 119:97 : "Ojakże miłuję zakon twój. Przez cały dzień rozmyślam o nim!
Dz.Ap. 2:42-47
42. I trwali w nauce apostolskiej i we wspólnocie, w łamaniu chleba i w modlitwach.
43. A dusze wszystkich ogarnięte były bojaźnią, albowiem za sprawą apostołów działo się wiele cudów i znaków.
44. Wszyscy zaś, którzy uwierzyli, byli razem i mieli wszystko wspólne,
45. I sprzedawali posiadłości i mienie, i rozdzielali je wszystkim, jak komu było potrzeba.
46. Codziennie też jednomyślnie uczęszczali do świątyni, a łamiąc chleb po domach, przyjmowali pokarm z weselem i w prostocie serca,
47. Chwaląc Boga i ciesząc się przychylnością całego ludu. Pan zaś codziennie pomnażał liczbę tych, którzy mieli być zbawieni.
W naszym dzisiajeszym chrzescijanstwie czesto (co nie oznacza absolutnie ze wszyscy) przedłożylismy "uwielbienie, taniec, klaskanie, itp." nad modlitwe. Np. w moim zborze nie ma spotkan modlitewnych. Smutno mi bardzo z tego powodu, ale to juz oddzielny temat. Zapominamy o bojaźni Bożej, a coraz częściej Jezus traktwany jest jako dobry kumpel.
Tak mało czasu na przeroznych zlotach, konferencjach, wyjazdach, obozach, koloniach jest poswiecone modlitwie... w porównaniu do spiewu... :( Dawid tanczył owszem, i ja tez bede tanczyc, bede w niebie tanczyc ale tancem przed Bogiem, moze nawet z Dawidem :). Ale najpierw chce by Bog patrzac na moje codzienne zycie był ze mnie zadowolony.Bym modlila sie - i była wysłuchiwana, by moja modlitwa nie była dla Boga "smrodem". To dosc ciezkie by Bog był zadowolony, w sumie nie wiem czy kiedyklolwiek bedzie mogl tak o mni powiedziec - ale to jest moje marzenie! I warto. Spotkalam sie nieraz z wysmianiem moich poglądow i mojej wiary. Ale warto.
Nie jestem zadna zwolenniczka powrotu do spiewu accapella. Nie sniło mi sie to. I nie uwazam ze powinnismy sipiewac tylko "smutbe" piosenki. Tu potrzebna jest rozwaga.Przed Bogiem cieszymy sie i smucimy - i to jest dobre. Takie jest moje zdanie - mozesz sie z nim nie zgodzic. uwazam ze jesli mamy dar od Boga ze umiemy grac na instrumencie to tym bardziej powinnismy zabiegac o mozliwosc gry dla Niego w zborze, na ulicy, gdziekolwiek. ALe gra nie moze przysłonic osoby dla której to robimy. Bóg jest Bogiem świetym i mówi "bysmy i my byli swiętymi" Powiada takze:
Izaj. 1:13-16
13. Nie składajcie już ofiary daremnej, kadzenie, nowie i sabaty mi obrzydły, zwoływanie uroczystych zebrań - nie mogę ścierpieć świąt i uroczystości.
14. Waszych nowiów i świąt nienawidzi moja dusza, stały mi się ciężarem, zmęczyłem się znosząc je.
15. A gdy wyciągacie swoje ręce, zakrywam moje oczy przed wami, choćbyście pomnożyli wasze modlitwy, nie wysłucham was, bo na waszych rękach pełno krwi.
16. Obmyjcie się, oczyśćcie się, usuńcie wasze złe uczynki sprzed moich oczu, przestańcie źle czynić!
Jesli chcemy by nasze uwielbienie było mile Bogu musimy sie ustwicznie oczyszczac. Ten fragment mowi sam za siebie.
Jesli Bog mowi "wyjdzicie z tego swiata", a w innym miejscu "świetymi bądzcie - jak i ja jestem swiety", dlaczego dzisiajsi "rockowi chrzescijanie" coraz bardziej sie upodabniaja do rockowych ludzi nienawróconych i nieznajacych Jezusa? Mozesz powiedziec ze łatwiej im wejsc w srodowisko metalowców, gdzie beda mogli głoscic Chrystusa. Wiesz... mysle ze Jezus idac do oszustów (celnik) nie upodabniał sie do oszusta. Tak samo z cudzołożnicami, złodziejami itp. Był taym kim był od początku. I trafiał z ewangelią.
Podsumowując :)
Chodzi mi o to ze nasze dzisiejsze chrzescijanstwo coraz mniej rozni sie od ludzi ze swiata. Alicja mnie zrozumiala. Na wszystko przyklejamy nalepke" "chrzescijanskie". To smutne ze tez chcemy zawsze sie cieszyc, tanczyc zapominajac o modlitwie, poscie... itp.
Miło mi sie z Tobą rozmawiało. :) Serio :) Ale myśle że skonczymy juz (jak bedziesz chciala to jak bede to kontynuujemy ja na zlocie:) ) bo niektórzy czytajac nasza rozmowe moga odniesc wrazenie wrogosci i checi udowodnienia swoich racji.
Podoba mi sie wypowiedz Agi :-)
|
|
Nick:Debora
Dodano:2004-03-24 18:48:31
Wpis:Justynko i Mariuszu...nikt tu sie nie kłóci.:) To jest dyskusja miedzy mną a panią "x". Takze nie bójcie nic :)
|
|
Nick:Kasia z Wawy
Dodano:2004-03-24 18:04:12
Url:www.kosciolbozy.org
Email:klaps.ipaw.@diiddiid@.wapi.spalk
Wpis:Witam wszystkich w imieniu Pana naszego, Jezusa Chrystusa! Andrzej! - ogladalam kasete z konferecji!!! SUPER! :) Mariusz, w mailu nic szczegolnego nie pisalam, wiec nie martw sie o tym!!! :) Pozdrawiam wszystkich bardzo goraco. Wasza w Chrystusie! Kasia. PA
|
|
Nick:aga
Dodano:2004-03-24 16:51:20
Wpis:wodze ze dyskusja na temat uwielbienia rozwinela sie bardzo szybko .chcialam tylko powiedziec ze dla mnie uwielbienie to nie tylko radosc .uwazam ze w ciszy ,skupieniu i uwadze tez mozna chwalic Boga.czasem Duch Swiety daje taki sposob radosci i przezywania i na pewno daje to rownie owocne efekty.mam pytanie jak powiedziec siedmioletniemu dziecku o smierci?pozdrawiam was bracia i siostry .z Bogiem shalom!
|
|
Nick:Justynka Z Ina
Dodano:2004-03-24 15:14:39
Wpis:Mariusz ma calkowita racia nie ma sesu sie spierac,przeciesz kazdy ma troszke racii,powinnismy raczej pomyslec o modlitwie jesli ktos jej potrzebuje a kazdy jae potrzebuje.marjusz powiec Danielowi by wpisal tez sie na te stronke...pa
|
|
Nick:mariusz pom.duch
Dodano:2004-03-24 13:06:25
Url:nie ma
Email:tlrpy.bpowl@antoiiotna@lwopb.yprlt
Wpis:X!dzieki za pozdrowka,chcialem tylko dodac,ze w tej dyskusji i gdybaniu (teoretyzowaniu)czuje chec udowadniania swoich racji interpretacji itd.tylko po co?jesli podam adres tej strony czlowiekowi,ktory jest nie nawrocony,czy taka polemizacja zasiala by w nim pragnienie poznania Pana?LUDZISKA wiecej radosci!!!JEST czas na smutki ale w imie ewangelji a nie potyczek slownych. SHALOM
|
|
Nick:Justyna
Dodano:2004-03-24 12:55:17
Wpis:witajcie ale wam sie tema nazucil fajnie wiec i ja sie dolacze.ci co sie nie ujawnili to napewno fajne osoby(tak czuje)jestesmy wszyscy rodzina Pana naszego ale pamoietajmy o tym by wszystko co robimy robic dla Pana w milosci pokorze.Czasem nie zaowazamy jak czesto chcemy poszerzyc sobie droge zbawienia,stad wszystki nieporozumienia i niezgodnosci.a i napominajmy sie w MILOSCI.zauwazylam ze gdy komus chcemy zwrocic uwage ze robi lub postepuje zle to wybucha zlosci sie a powinien przyjmowac wszystko w pokorze.mowie tez o sobie.pozdrawiem was Marjuszku dzieki za wpisy milo widziec cie na tej stronie
|
|
Nick:malcolm x
Dodano:2004-03-24 11:30:58
Wpis:kto by sie chcial tu ujawniac po tym co tu sie jakis czas temu dzialo, nikt nie patrzyl na sentymenty i pisal po nazwiskach :o))))))))))))))) pozdrufka
|
|
Nick:Alicja
Dodano:2004-03-24 11:20:05
Wpis:śmieszne jest to, ze pozostajecie anonimowi!
|
|
Nick:x
Dodano:2004-03-24 10:14:43
Wpis:czesto widze, ze ludzie robia cos, a pozniej mowia cos innego. a tak poza tym sadze,ze Duch Swiety prowadzi ludzi organizujacych konferencje itp. wracajac jeszczew do muzyki to zdaje sie, ze dyby Duch Swiety tego nie prowadzil koscioly z taka muzyka nie rozwijalyby sie. nie wiem jak w innych zborach, ale u mnie nie robi sie racze niczego co jest zabronione (w Biblii). moj zbor sie rozwija i ja sie ciesze z tego. nie chce mi sie juz z wami dyskutowac, bo tylko moze wyjsc z tego cos zlego, wiec zegnam. pa.
|
|
Nick:Pan Cogito
Dodano:2004-03-24 09:12:30
Wpis:Ja rowniez spiewam - bede tanczyc przed Twoim tronem- jednak mam swiadomosc, ze tanczenie, zanim dotre przed tron jest nie w porzadku, poniewaz za duzo jeszcze we mnie "cielesnego chrzescijanstwa".
A co do tej zachety- wiekszosc buntownikow nie lubi, kiedy im sie mowi, ze czegos nie wolno- postawa buntu jak wiemy nie jest postawa Chrystusowa, chyba, ze buntujemy sie przeciwko swojej pozadliwosci.
Pawel nie raz pisze, ze czegos nie wolno- czy jest to ozacheta? Tak, jest , poniewaz jest to zacheta do postepowania z wola Boza.
Czy Duch Swiety nie przekonuje o grzechu? Czy kiedy wahamy sie nad popelnieniem niecnego czynu- nie mamy przekonania, ze nie powinnismy tego robic?
Moze Duchowi Swietemu tez zabronimy mowic czego "nie wolno"? A to bardzo latwo zrobic, wystarczy zagluszyc Jego szept, cichy szept i zastapic glosna rozkrzyczana muza- a wtedy - wolno wszystko
Tez sie ciesze z dyskusji.
|
|
Nick:Alicja
Dodano:2004-03-24 09:05:10
Wpis:fajna dyskusja, tylko zadziwia mnie to, ze tylko jedna osoba, ktora sie tu wypowiedziała ujawniła kim jest. wyszło na to, ze wstydzicie sie swoich pogladow! chyba nie ma czego. Mysle że Deborze nie chodziło o klaskanie itd. tylko o to, ze w zborach na coraz wiecej rzeczy sie pozwala, pod przykrywka chrzescijanstwa, co w rzeczywistosci takie nie jest! moze nasze sumienia sa usprawiedliwione, nic wiecej!
|
|
Nick:x
Dodano:2004-03-23 21:42:02
Wpis:mariusz.pom.duch.
super, ze nasz Pan wyciagnal cie z zyciowego bagna :) ciesze sie, ze jestesmy "rodzina" w Panu. pozdrawiam goraco.
|
|