Witaj w księdze gości KRUKa


Wpisz sie do ksiegi   |   Powrót do strony

« 1 2 3 4 5 6 7 »
Nick:@:> Dodano:2004-11-26 15:18:15 Wpis:Saludar Bruja . Praca to przykrywka .
1. Ternsegrity - nazywane też Magicznymi Krokami . Nikt ich nie wymyślił - takie stwierdzenie pociągałoby za sobą automatycznie wniosek o ingerencji umysłu, a w wypadku magicznych kroków jest on błędny. Prędzej już zostały one odkryte przez dawnych szamanów . Mówiono, że wszystko zaczęło się od niezwykłego poczucia błogości, którego szamani doznawali w stanach podwyższonej świadomości . Uczucie rozpierającego ich wigoru było tak niesamowite i fascynujące , że usiłowali je przenieść również do stanu normalnej świadomości . Początkowo szamani byli przekonani, że to uczucie błogości jest po prostu wytworem stanu podwyższonej świadomości ( określonej pozycji punktu połączenia ). Wkrótce spostrzegli, że nie wszystkie stany szamańskiej podwyższonej świadomości wywołują w nich owo uczucie . Po dokładnej analizie okazało się, że błogość pojawiała się zawsze w trakcie wykonywania określonych ruchów ciałem . Szamani uświadomili sobie, że w stanach podwyższonej świadomości ich ciała mimowolnie się poruszały na różne sposoby i że właśnie te ruchy były powodem owego niezwyczajnego odczucia fizycznej i psychicznej pełni . Ruchy te są prawdopodobnie pewnego rodzaju dziedzictwem ludzkości , czymś głęboko ukrytym i wyjawianym tylko tym, którzy tego szukają . Czarownicy starożytności zaczęli mozolnie łączyć ze sobą niektóre z zapamiętanych ruchów . Udało im się odtworzyć ruchy , którymi, jak sądzili , ciało reaguje automatycznie w stanach podwyższonej świadomości . Zachęceni tym powodzeniem, odtworzyli jeszcze setki ruchów.
Te ruchy nie są ćwiczeniami fizycznymi czy jedynie jakimiś pozycjami ciała ; to prawdziwe próby osiągnięcia optymalnego stanu trwania . Magia tych ruchów to subtelna zmiana jaką odczuwają ćwiczący podczas ich wykonywania . To pewna aura efemeryczności , która naznacza ich ciało i ducha, rodzaj lśnienia, światło w oczach . Ta subtelna zmiana to dotyk ducha . To tak , jakby praktykujący poprzez te ruchy odnawiali dawno zapomnianą więź z siłą życiową, dzięki której trwają . Ruchy te nazywa się magicznymi również dla tej przyczyny, że przenoszą szamanów , w obrebie postrzegania, do odmiennych stanów trwania, w których odczuwają oni świat w sposób nie dający się opisać .L
Nick:_-*-_ Dodano:2004-11-25 21:43:23 Wpis:co to za pisanie w pracy, co? gdzie placa za pisanie na forum? o przepraszam, w ksiedze, ktora zamienila sie w forum. chociaz tez niekoniecznie, skoro same 'monologi'.
Nick:c.d. Dodano:2004-11-25 16:02:26 Wpis:Dziewięć Tolteckich sztuk - coming soon .
Nick:c.d. Dodano:2004-11-25 13:04:01 Wpis:ma być "...linie męskiej energii nadają .."
Nick:cdn Dodano:2004-11-25 13:02:41 Wpis:Cała armia tych energetycznych stworów, pochodzących od wszystkich mężczyzn, z którymi kobieta miała stosunki staje się podekscytowana . Wskutek tego kobieta jest popychana , by znów mieć stosunek seksualny . Robaki ożywiają się ponownie i jeszcze bardziej korzystają ze świetlistej energii kobiety przez następne siedem lat . Gdy kobieta pozostaje w celibacie robaki umierają . Jest to jednak w dzisiejszych czasach prawie niemożliwe . Ponieważ nie potrafimy widzieć przepływu energii możemy bez końca powtarzać wzorce zachowań i interpretacji emocjonalnych, zgodnych z ukrytym procesem . Przykład - reguła społeczna , kóra zmusza kobiety do wychodzenia za mąż lub przynajmniej oddawania się mężczyźnie . Podobnie niebezpieczne jest poczucie niespełnienia kobiet, dopóki nie mają one wewnątrz siebie
męskiego nasienia . To prawda, że męskiej energii nadają kobietą cel, pozwalając wypełnić ich biologiczne przeznaczenie - żywienie mężczyzn i ich biologicznego potomstwa . Jednak istoty ludzkie są dostatecznie inteligentne by dążyć do celów innych niż biologiczna reprodukcja , np. do rozwoju osobistego, który oznacza min. przebudzenie w kobiecie świadomości jej rzeczywistego miejsca w energetycznym łańcuchu reprodukcji . Lini można się pozbyć dzięki technice nazywanej Rekapitulacją .
Więc jak Micha wymieniamy się numerami telefonów ?
Nick:cdn Dodano:2004-11-25 12:31:02 Wpis:Celem tej funkcji jest zapewnienie ciągłego przepływu energii od kobiet do mężczyzn . Mężczyźni pozostawiają specyficzne , energetyczne linie wewnątrz ciała kobiet . Są one niczym lśniące , pasożytnicze robaki ( bez urazy ), które wpełzają do łona i wysysają z niego energię . Docierają one do łona z nawet bardziej złowrogich powodów , tzn. aby zapewnić mężczyźnie, który złożył te linie w łonie, stały dopływ energii . Te energetyczne linie, ustanowione w trakcie stosunku seksualnego, zabierają i kradną energię z ciała kobiety po to, by zaspokoić mężczyznę . Nakazem natury jest trwanie naszego gatunku . Aby zapewnić ciągłość tego procesu kobiety muszą dźwigać dodatkowe obciążenie energetyczne . Oznacza to taki przepływ energii, który kobietę wyczerpuje . Kobiety są podstawą trwania gatunku ludzkiego . Większość energii pochodzi od nich - zapłodnienie, rodzenie dzieci, wychowywanie potomstwa, a także zapewnienie mężczyznom odpowiedniego miejsca w tym procesie - w procesie, w którym kobieta nasyca swego mężczyznę energetycznie poprzez włókna, które on pozostawia w jej ciele . W rezultacie mężczyzna w tajemniczy sposób staje się od niej zależny na poziomie energetycznym . Wyraża się to w jawny sposób w tym, że mężczyzna powraca do tej samej kobiety ciągle na nowo, aby otrzymać energetyczne wsparcie . W ten sposób natura powoduje, że oprócz bezpośredniej gratyfikacji seksualnej mężczyźni utrwalają swoje energetyczne powiązania z kobietami . Te energetyczne włókna, pozostawione w kobiecym łonie łączą się również z energetyczną strukturą potomstwa w czasie zapłodnienia . Może to stanowić podstawę rodzinnych więzi, ponieważ energia ojca łączy się z energią płodu i pozwala odczuwać mężczyźnie, że to jest jego dziecko . Są inne fakty, dotyczące życia, których matki nigdy nie ujawniaja swoim córkom . Dziewczęta są wychowywane w ten sposób,że moga być łatwo uwiedzione przez mężczyzn, bez uświadamiania im konsekwencji stosunku seksualnego w terminach energetycznego drenażu . Dostatecznie trudne jest to, gdy jeden mężczyzna pozostawia energetyczne linie wewnątrz ciała kobiety , choć jest to niezbędne dla posiadania potomstwa i zapewnienia mu przeżycia . Wyobraźcie sobie kobiete posiadającą połączenia z dziesięcioma czy dwudziestoma mężczyznami, którzy żywią się jej energią . Za fasadą sztucznego wigoru to chodząca otchłań . Kobieta nosi w sobie te świecące robaki przez siedem lat . Po tym czasie one znikają lub blakną . Najgorsza jednak rzecz zdarza się w tym czasie, gdy mija siedem lat .
Nick:cdn Dodano:2004-11-25 11:34:52 Wpis:Howgh . Czarownicy starożytności przedstawiali świat istot nieorganicznych jako grudę jaskiń i otworów unoszących się w jakiejś ciemnej przestrzeni . Natomiast same istoty nieorganiczne jako cienkie rurki powiązane razem , zupełnie jak komórki naszego ciała . Tę niezwykle rozbudowaną wiązkę dawni czarownicy nazywali labiryntem półcienia . Natura tego świata sprzyja tajemniczości . Istoty nieorganiczne okrywają się aurą tajemniczości, ciemności . Ich świat jest nieruchomy i niezmienny, nastawiony na to, by przyciągac nas jak ćmy do światła . Istoty nieorganiczne polują na naszą świadomość czy świadomość każdej istoty, która wpadnie w ich sieć. Dają nam wiedzę, ale w zamian musimy zapłacić całym swoim istnieniem . Istoty nieorganiczne nie mogą zmusić nikogo do pozostania w swoim świecie . Życie tam jest zupoełnie dobrowolne . Są jednak w stanie uwięzić każdego z nas, spełniając nasze pragnienia, rozpieszczając nas i pobłażając . Strzeż się świadomości, która trwa w bezruchu . Świadomość taka nieustannie poszukuje ruchu . A odbywa się to poprzez odzwierciedlenia , czasami fantasssmagoryczne . IN czepiają się najskrytszych uczuć śniących i bezlitośnie na nich grają . Tworzą fantomy by ich zadowolić albo przerazić . IN są mistrzami odzwierciedleń i uwielbiają się odzwierciedlać niczym cienie na ścianie . Czarowników starożytności doprowadziła do upadku właśnie bezmyślna (!) wiara w te odzwierciedlenia . Wierzyli, że IN posiadają moc . Przeoczyli jednak to, że są one jedynie odzwierciedleniem słabej energii przenikającej przez światy . W naszym świecie są one jak film rzucony na ekran , film rozrzedzonej energii odzwierciedlonej na granicy dwóch światów .
Świat IN wygląda jak ul . Posiada mnóstwo tuneli o geometrycznych kształtach, prowadzących we wszystkich kierunkach . Tunele wydają się żywe i świadome . Wydają dźwięk przypominający bzyczenie . Te tunele to istoty nieorganiczne . Decydując się na życie w nich, decydujesz się na przebywanie we wnętrzu istot nieorganicznych .
Więc kiedy po śmierci zobaczysz tunel ze światełkiem u wylotu, potem piękną łąkę i czekających na niej na ciebie zmarłych przyjaciół, ogarnie cię stan błogości i będziesz chciał pomyśleć, że chciałbyś pozostać w tym miejscu na zawsze przypomnij sobie co przeczytałeś w Księdze Kruka . Zrób podobnie jeżeli zobaczysz cokolwiek innego .
Było o śmierci więc teraz, minimalizując temat, będzie o seksie . Każdy gatunek posiada biologiczny imperatyw do własnej reprodukcji . Natura dała narzędzia, które umozliwiają łączenie kobiecej i męskiej energii w najbardziej skuteczny sposób .
U ludzi podstawową funkcją stosunku seksualnego jest prokreacja , jednak ma ona drugą, ukrytą funkcję .
Nick:cdn Dodano:2004-11-24 16:28:06 Wpis:Jutro napiszę troszkę o NDExperiences i dużo o sexie , tak jak Widza go czarownicy . Będzie zabawnie - obiecuję . Wczesne książki Castanedy nie mówią o tych wszystkich rzeczach bezpośrednio - są relacją napisaną w formie reportażu ze spotkań C.C. z pewną tajemniczą "osobą" , którą poznał któregoś popołudnia ( po wyjściu z Kościoła ) . Stopniowo łączą się w pełny obraz - Czysty Widok . Mimo wszystko apeluję o lekkie sprężenie - uratujecie mój wzrok .
Nick:cdn. Dodano:2004-11-24 16:13:01 Wpis:Wygląda to na literaturę s-f ale jest dokładnie na odwrót - wszyscy posiadamy podświadomą wiedzę o tych sprawach i przenika ona i miesza się ze światem wyobraźni . Latwce zrobią wszystko żeby coś wsunąć ( Der Mensch ist was der iBt ) łącznie z wprzęgnięciem członków naszej rodziny , znajomych , czy innych
" przypadkowych " osób np. ludzi z me2.pl w tryby machiny nakierowanej na wypaczenie naszych intencji, degenerację naszych myśli, sprowokowanie zboczenia ze ścieżki do wolności . Więc gdy ktoś mówi Ci
" Zdechnij szybciej s****ysynu " odpowiedz " Zjedz ciasteczko " . Wszystkie cytaty pochodzą z " Aktywnej strony nieskończoności " i " Sztuki śnienia " C.C. Człowiek , któremu uda się rozproszyć umysł latawca nie musi starać się robić czegoś dla innych bo wszystkie jego czyny i słowa są odzwierciedleniem jego wewnętrznej wolności . Macie tam extra pakę . Może zmienicie się w watahę czarowników . Łącząc wiedzę, którą posiadacie z wiedzą Tolteków moglibyście osiągnąć cuda . Postrzegania .
Tylko jedna, jedyna rzecz na którą czekam - niech ktoś pomyśli : " A jeśli .. " Istoty cykliczne .
Wszyscy jesteśmy Istotami Cyklicznymi . Każdy z nas jest połączony do wielkiej liczby innych istot energetycznymi pasmami . Wszystkie indywidualne istoty, które dzielą to samo pasmo są cykliczne w stosunku do siebie nawzajem . Te pasma połączonych istot są jak chińskie zasłony z koralików . Każdy sznurek paciorków reprezentuje inne pasmo energetycznych istot połączonych w "cykliczności" .
Cykliczność jest wyjaśnieniem czarowników na dziwne wspomnienia i uczucia, które wielu ludzi wyjaśnia jako doświadczenia z przeszłych żywotów . W świecie czarowników nie ma przeszłości - jest tylko energia . Wiara w reinkarnację, w to, że raz po raz wracamy w nowych ciałach jako dusza, czy świadomość nie jest zrodziła się z aktu Widzenia . Tym co napotykamy są nasze quazi wspomnienia innych Istot Cyklicznych z którymi jesteśmy energetycznie połączeni na naszym paśmie . Możliwe jest nie tylko dzielenie wspomnień z tymi istotami, śniący czasem budzą się w ciałach innych istot z ich pasma . Szanse napotkania innego człowieka, który jest do ciebie cykliczny są niewielkie, gdyż żywe istoty "nanizane" na paśmie są rozsypane w nieskończoności . Jeśli napotykamy kogoś kto jest cykliczny w stosunku do nas , albo czujemy do niego natychmiastową sympatię lub odrazę bez żadnego widocznego powodu . Odwiedzając świat śnienia często odkrywamy, że już tam egzystujemy tam i posiadamy kompletną tożsamość . Doświadczenie odczuwamy jak zamieszkanie naszą świadomością w ciele kogoś innego . Te istoty mogą być naszymi istotami cyklicznymi . Teoretycznie możemy mieć dostęp do wielu zbiorów pamięci z wielu żyć ale większość z nas nie jest w stanie postrzegać więcej niż jednej istoty na raz . Może i te istoty cykliczne z innych światów również zdolne są do przesuwania swojej świadomości do ludzkiej pozycji aby zobaczyć nasz świat . To jak postrzegamy te rzeczywistości zależy od inwentarza ( bagażu wspomnień ) jaki dźwigamy ze sobą . Jeśli zachowujemy ludzki inwentarz będziemy postrzegać dany świat w kategoriach ludzkich i prawdopodobnie zobaczymy siebie w ludzkiej formie . Ale jeśli pozbędziemy sie inwentarza i Zamierzymy ( o Zamierzaniu możecie przeczytać w książkach ) Widzenie tych rzeczywistości tak jak one widzą siebie możemy się przekonać, że ludzka forma jest rzadkością w innych warstwach cebuli .
Nick:cdn Dodano:2004-11-24 14:55:17 Wpis:Problem z porozumieniem między nami może
( ale WCALE nie musi ) polegać na tym, że bardzo dobrze znacie sztuczki i wpływy umysłu latawca ( Kruk - pismo poświęcone grozie , gniciu , rozkładowi itd. ), a równocześnie zbliżyliście się do własnego umysłu tyle, że nie wiedzieliście o ich rozdzieleniu ( w kontekście w jaki przedstawiam ) . Autentyczny umysł nie jest związany tak bardzo ze słowami i myślami - prędzej z obrazami i wiedzą bezpośrednią, tzn. patrzysz na coś i wiesz , że jest właśnie tak, a nie inaczej bez poruszenia w sferze myśli . Źle zacząłem całą sprawę - od oszustwa i podszywania - nie wiedziałem, że tak to się rozwinie . Proszę tylko o otwarty umysł ( ten właściwy ) . Fair enough ?
Umysł latawca może zwyciężyć, doprowadzając nas do wyczerpania i zmuszając do zarzucenia dalszej walki, jeśli dobrze rozegra kartę sprzeczności pomiędzy tym , co on wam mówi , a tym co ja wam mówię . Nie ma on konkurencji . Kiedy coś orzeka, zgadza się z własnym zdaniem i każe nam wierzyć, że zrobiliśmy coś wartościowego . Umysł latawca powie " Na to co on pisze może się nabrać najwyżej stara babcia chora na raka albo itd. " . Ty powiesz " Tak, oczywiście to bzdury " , a to co tu teraz piszę będzie dla ciebie wyglądało na kolejną sztuczkę . I w ten sposób zostaniesz pokonany . Latawce są niezbędnym elementem wszechświata i należy je traktować tak jak na to zasługują - jako istoty potworne i budzące grozę .Dzięki nim wszechświat wystawiaw nas na próbę . Jesteśmy energetycznymi sondami, stworzonymi przez wszechświat, a ponieważ posiadamy energię obdarzoną świadomością , jesteśmy środkiem, dzięki któremu wszechświat staje się świadom samego siebie . Latawce to niezbędni rywale . Tylko tak można ich postrzegać . Jeśli nam się uda wszechświat pozwoli nam trwać dalej .
Nick:cdn Dodano:2004-11-24 13:52:28 Wpis:Jeśli narzucisz umysłowi latawca wewnętrzną dyscyplinę , wówczas obca instalacja się rozprasza ; daje to każdemu, kto wykonuje ten manewr , absolutną pewność zewnętrznego pochodzenia umysłu . Obca instalacja powraca, tego mozna byc pewnym, ale nie jest juz tak silna i tak oto rozpoczyna sie proces, w którym rozpraszanie umysłu latawca staje się zabiegiem rutynowym ; proces ten trwa tak długo az pewnego dnia umysł latawca rozprasza się na dobre . Smutny to dzien , doprawdy ! od tego dnia musisz opierac się na własnej inwencji, która jest bliska zeru . Nie będzie juz nikogo, kto by ci powiedział co masz robic . Nie bedzier już zadnego zewnętrznego umysłu, który mógłby ci dyktowac kretyństwa, do któtych jesteś przyzwyczajony . Jest to najcięższy dzień w życiu czarownika , ponieważ prawdziwy umysł - ten, który należy do nas, łączna sum wszystkiego, czego doświadczyliśmy - po trwajacym całe zycie poddaństwie, jest niesmiały, niepewny i nie mozna na nim polegac . Dla czarownika prawdziwa bitwa rozpoczyna się w tym momencie .Cała reszta to tylko przygotowania . Jednen z niesamowitych sekretów magii, którego weryfikacja zajęła czarownikom tysiące lat ( a teraz można o nim przeczytać również na stronie Kruka ) jest taki, że umysł latawca rozprasza sie na zawsze kiedy czarownikowi uda się pochwycić wibrującą siłę, która utrzymuje w jednej całości skupisko naszych pół energii ( o polach energii - później ) .Jeśli utrzyma ją dostatecznie
długo, umysł latawca zostaje pokonany i się rozprasza . Głęboko w środku wiesz, że nie jesteś w stanie odrzucić przyzwolenia na to, by nieodłączna część ciebie, twoja lśniąca otoczka swiadomości, stała się w niepojęty sposób źródłem pozywienia dla istot o niepojętej dla nas naturze . Ale inna część ciebie będzie się temu przeciwstawiać całą swoją mocą .Przewrót czarowników polega na tym, że odmówili oni honorowania umów, w których nie byli stroną . Nikt nas nigdy nie pytał o to, czy zgadzamy się na pożarcie przez istoty o innej świadomości . Nasi rodzice po prostu wprowadzili nas na świat po to tylko, byśmy zostali czyimś pożywieniem, tak samo jak oni - koniec kropka .
Nick:cdn Dodano:2004-11-24 13:23:02 Wpis:Czarownicy starożytnego Meksyku Widzieli drapieżcę . Nazwali go latawcem , bo skacze w powietrzu . Nie jest to urzekający widok . To wielki cień, który w podskokach przemieszcza się w powietrzu . Potem ląduje płasko na ziemi . Przed jego pojawieniem człowiek musiał byc istotą doskonałą, obdarzoną fenomenalnym wglądem, zdolnym do takich wyczynów percepcji, że dziś śą one przedmiotem legend . A potem wszystko jakby zniknęło i oto mamy obecnie człowieka uśpionego . Nasz przeciwnik nie jest zwykłym drapieżcą . Jest bardzo przemyślny i zorganizowany . Metodycznie przestrzego planu, który czyni z nas istoty bezużyteczne . Człowiek, istota magiczna, nie jest już magiczny . Jest zwykłym kawałkiem mięsa . Człowiekowi nie pozostały
już żadne marzenia oprócz marzeń zwierzęcia hodowanego dla mięsa : marzeń wyświechtanych , konwencjonalnych i kretyńskich . Ten drapieżca nie jest dla nas całkowicie niewidzialny . Widzimy go jako dzieci jest to dla nas jednak tak przerażający widok, że nawet nie chcemy o nim myśleć . Dzieci, rzecz jasna, czasem upierają się i chca zwrócić na niego baczniejsza uwagę, lecz wszyscy dookoła zniechęcają je do tego . Jedyną alternatywą dla ludzkości jest dyscyplina . I nie chodzi tu o jakieś ascetyczne praktyki np. wstawanie coidziennie o 5.30 rano i polewanie się zimną wodą aż do zsinienia .Dyscyplina to według czarowników umiejętność niewzruszonego stawianie czoła przeciwnościa losu , których nie braliśmy pod uwagę w naszych oczekiwaniach . Dla nich dyscyplina jest sztuką : sztuką stawiania czoła nieskończoności bez mrugnięcia i to nie dlatego , że są oni silni czy twardzi, lecz dlatego, że przepełnia ich nabożna cześć . Dyscyplina sprawia, że lśniąca otoczka świadomości staje się dla latawca niesmaczna . Efekt jest taki, że drapieżcy czują się zdezorientowani . Lśniąca otoczka świadomości nie mieści sie, prawdopodobnie, w ich systemie poznawczym . Zdezorientowani , nie mają innego wyjści, jak tylko odstapić od swych nikczemnych zamiarów . Jeżeli drapiezcy nie będą przez jakis czas zjadac naszej lśniącej otoczki świadomości ta będzie rosnąć . Upraszczając tę kwestię maksymalnie - czarownicy dzięki zachowywaniu dyscypliny, odpychaja drapieżców wystarczajaco długo, by ich lsniaca otoczka swiadomości rozrosła sie powyżej poziomu palców stóp . Kiedy juz przekroczy ten poziom, urasta z powrotem do pierwotnych rozmiarów . Czarownicy starozytnego Meksyku mawiali, że lśniąca otoczka swiadomości jest jak drzewo. Jezeli go nie przycinac, rozrasta się do naturalnych rozmiarów i osiaga naturalna gęstośc . Gdy świadomość osiąga poziomy ponad poziomem palców stóp, jej fenomenalne wyczyny stają się oczywistością .
Nick:cdn Dodano:2004-11-24 12:25:35 Wpis:Czrownicy Widzą ( pisane z dużej litery oznacza widzenie energii bezpośrednio, a nie zwykłe patrzenie ) niemowlęta jako dziwne, świetliste kule energii , pokryte od samej góry do samego dołu czymś w rodzaju lśniącej otoczki, przypominającej plastikową pokrywę, ciasno dopasowaną do kokonu energii . To właśnie ta lśniąca otoczka świadomości stanowi pożywienie drapieżców i że do czasu osiągnięcia przez człowieka dorosłości pozostaje z niej jedynie wąski strzęp, który biegnie od podłoża do czubków palców u stóp . Strzep ten pozwala ludzkości zaledwie na przeżycie, ale nic ponadto . Człowiek jest jedynym gatunkiem istot, u których lśniąca otoczka świadomości leży poza tym świetlistym kokonem . Dlatego też jest łatwą zdobyczą dla świadomości innego rzędu, takiej jak ciężka świadomość drapieżcy . Ów wąski strzęp świadomości stanowi samo centrum autorefleksji , w której człowiek nieuleczalnie się pogrążył . Grając na naszej autorefleksji, która jest jedynym ocalałem punktem świadomości, drapieżcy tworzą rozbłyski świadomości, które następnie bezwzględnie pożerają . Podsuwają nam idiotyczne problemy , które wymuszają powstawanie tych rozbłysków świadomości i w ten sposób utrzymuja nas przy życiu , żeby później móc
się odżywiać owymi rozbłyskami powstałymi dzięki naszym niby problemom . Jedyne co nam pozostaje to poddać się dyscyplinie, dzięki której w końcu nie będą mogli nas tknąć . Gdy przedstawiasz ten problem innym ludzio wyśmieją cię i wyszydzą, a co bardziej agresywni spuszczą ci taki w*****ol, że popamiętasz . I zasadniczo nie dlatego, żeby nie chcieli ci uwiezyc . Głęboko w kazdym człowieku tkwi atawistyczna, intuicyjna świadomość istnienia drapieżców ( cudowny przykład -
" Matrix " - kojarzycie nieszczęścia które przytrafiały się Keanu R. podczas kręcenia filmu ? ). Czytanie artykułów Kruka wyrwało mnie ze strasznego marazmu . Teraz po prostu spłacam dług . Nic mnie nie zniechęci . Zamierzam zrobić swoje . Możecie kasować wpisy, ale przynajmniej przeczytajcie bez negatywnego nastawienia zapominając o tym kto pisze . Jeżeli dopuścicie możliwość rozważenia tego co wam przedstawiam nastrój wpisów powinien do was przeniknąć . Robac, tak jak mówiłem - piszę żeby się wyklarować tzn. przesunąć swój punkt w nowe miejsce aby strzęp świadomośći mógł podnieść się ponad wysokość palców stóp .
Nick:cdn. Dodano:2004-11-24 11:36:35 Wpis:Czrownicy odkryli poprzez swoje Widzenie , że my ludzie mamy towarzysza na całe życie. Drapieżcę , który przybył z otchłani kosmosu i zawładnął naszym życiem . Ludzie są jego więźniami . Ten drapieżca jest naszym panem i władcą . Zrobił z nas potulne , bezradne baranki . Jezeli chcemy się zbuntować, bunt zostaje zdławiony .Jeżeli chcemy działać niezależnie, rozkazuje nam, byśmy tego nie robili . Dlaczego ? Wytłumaczenie jest najprostsze na świecie . Zawładnęli nami , ponieważ jesteśmy ich pożywieniem i uciskają nas bezlitośnie, ponioeważ utrzymujemy ich przy życiu . My hodujemy kurczęta na kurzych fermach, drapieżcy zaś hodują nas na ludzkich fermach . Dlatego zawse mają co jeść . Zastanówcie się przez chwilę, jak wytłumaczyć sprzeczność pomiędzy inteligencją człowieka inżyniera i głupotą jego przekonań albo głupotą jego pełnego sprzeczności zachowania . Czarownicy są przekonani , że to drapieżcy dali namprekonania, nasze pojęcia dobra i zła, nasze prawa społeczne . To oni stworzyli nasze nadzieje i oczekiwania, sny o powodzeniu i myśli o porażce . Dali nam pożądanie , chciwość i tchórzostwo . To przez drapieżców jesteśmy tak zadowoleni z siebie , schematyczni i egoistyczni . Aby zapewnić sobie nasze posłuszeństwo, słabość i uległość, drapieżcy wykonali fantastyczne posunięcie - fantastyczne oczywiście z punktu widzenia strategii wojennej, a prerażające z punktu widzenia tych, przeciwko którym zostało skierowane . Oddali nam swój umysł ! Drapiezcy oddają nam swój umysł, który staje się naszym umysłem . Umysł drapieżców jest barokowy, pełen sprzecznoiści, posępny, przepełniony obawą przed zdemaskowaniem, które może nastąpić lada chwila . Ludzie choćby nigdy nie cierpieli głodu odczuwają pewien niepokuj związany z jedzeniem , który nie jest niczym innym, jak niepokojem drapieżcy, że w kazdej chwili jego posunięcie zostanie odkryte i zabraknie mu pozywienia. Poprzezumysł, który w końcu jestich umysłem, drapieżcy wtłaczają w życie ludzi wszystko co im pasuje . W ten sposób zapewniaja sobie bezpieczeństwo, które niczym bufor neutralizuje nieco ich strach .
Nick:cdn Dodano:2004-11-23 16:24:16 Wpis:Sobowtór czyli śniące ciało czyli ciało energetyczne . Nikt nie rozwija sobowtóra . Wszyscy jako świetliste istoty posiadamy ciało energetyczne . Wojownik uczy się być jego świadomym, to wszystko . Sobowtór to nie kwestia wyboru . Nie jest również kwestią osobistego wyboru kto zostaje wybrany by uczyć się wiedzy czarowników, która prowadzi do tej świadomości . Ta decyzja to plan mocy .
Zaczyna się w snach . Gdy już nauczyłeś się śnić sobowtóra, docierasz do dziwnego rozdroża i nadchodzi moment gdy zdajesz sobie sprawę, że to SOBOWTÓR ŚNI CIEBIE . Kropka .
Sekret sobowtóra tkwi w bańce percepcji . Wiązka uczuć może zostać zgromadzona natychmiast w jakimkolwiek miejscu .Innymi słowy można postrzegć "tu" i "tam" równocześnie . Śniące ciało jest nazywane sobowtórem lub "tym innym" ( ależ nazwa )ponieważ jest dokładną repliką ciała osoby która śni .
W Śnieniu można napotkać istoty nieorganiczne, które często oferują przekazanie swej ogromnej wiedzy o snach . Są one nazywane sprzymierzeńcami . Za "usługę " pobierają z naszego konta odpowiednią ilość czego ?
Dalej niezainteresowani ?
W następnych odsłonach min :
- Dlaczego ludzie mówią rzeczy typu :
" Umrzyj szybciej s****ysynu " , czy to
naprawdę są ludzie, a jeżeli nie, to kto/co, czyli " Umysł latawca " w akcji, czyli odpowiedź na pytanie komu najbardziej zależy żebyśmy nie poznali PRAWDY ****AAAARGH .
Poza tym : czym są rzeczy które ludzie widzą podczas Near Death Experiences i Istoty Cykliczne czyli my .
Kto mówi ? Gdzie jesteście ?
Nick:cdn. Dodano:2004-11-23 15:41:29 Wpis:Wysłannik Śnienia
Po przekroczeniu pierwszej lub drugiej bramy Śnienia , śniący osiagają pewien próg energii i zaczynają widzieć rózne rzeczy i słyszec głosy ( faza : " Głosy kazały mi to zrobić ). Właściwie nie są to głosy tylko jeden głos . Śniący nazywają ten głos wysłannikiem Śnienia . Jest to obca energia, która posiada świadomość i twierdzi jakoby miała pomagać śniącym przez mówienie im różnych rzeczy . Problem z emisariuszem jest taki, że może on powiedzieć tylko o tym co czarownicy już wiedzą lub powinni wiedzieć . Jest to bezosobowa siła, którą zmieniamy w bardzo osobową tylko dlatego, że posiada głos . Głos ten mówi śniącym o stanie rzeczy, a oni przeważnie biorą to za "świętą" radę .
Emisariusza widzimy lub słyszymy ponieważ unieruchamiamy nasz punkt scalający w nowej specyficznej pozycji ; im intensywniejsze to unieruchomienie, tym intensywniejsze nasze doswiadczenie wysłannika śnienia . Jeżeli jesteście w stanie zachować odpowiedni stopień zdystansowania nic się nie stanie . Emisariusz pozostaje tym czym jest : bezosobową siłą, która działa na nas ze względu na unieruchomienie naszego punktu scalającego . Mówi nam tylko co jest czym, nie można traktować tego jako rady .
Emisariusz to siła pochodząca z królestwa istot nieorganicznych . To właśnie dlatego śniący ciągle na nię natrafiają . Każdy słyszy wysłannika, tylko niewielu widzi go lub czuje . Jeżeli czarownik zdecyduje się żyć w świecie istot nieorganicznych, emisaruiusz jest doskonałym pomostem ; mówi
i ma skłonność do nauczania, do prowadzenia . JEDNAKŻE za swoje "usługi" pobiera on olbrzymie ilości energii . Nie może on kłamać , może co najwyżej nie mówić wszystkiego . Dzieje się tak gdyż w świecie istot nieorganicznych wypowiedziane słowo jest obowiązujacą rzeczywistością . Więc świry to ludzie, których punkty scalające wyrwały się ze swoich standardowych pozycji i nie zostały unieruchomione w nowych tylko znajdują się w stanie pomiędzy . Stąd zaburzona percepcja , głosy ( czyli dymanie bez mydła przez emisariuszy ) itd.
Nick:albo wiesz kto, albo ... Dodano:2004-11-23 14:13:15 Wpis:a ja nie mam netu
jakby mnie ktos potrzebowal, to jestem pod telefonem
Nick:cdn Dodano:2004-11-23 14:02:18 Wpis:Ludzie myślący samodzielnie przesyłaja po prostu inny rodzaj impulsów z punktu świadomości ( umieszczonego na wysokości palców stóp ) do punktu scalajacego ( na wysokości ramion ) niż przeciętny zjadacz chleba razowego co powoduje jego rozluźnienie , nieznaczny ruch i ewentualne zafiksowanie go w nowej pozycji ( istota sztuki podchodzenia ) .
Podwójna pozycja Śnienia ( erotomani będą zawiedzeni ) : początkowa pozycja w jakiej śniący ustawia swoje fizyczne ciało zostaje odzwierciedlona przez pozycję w jakiej utrzymuje on swoje ciało energetyczne w snach , aby unieruchomić punkt scalający w jakimkolwiek nowym miejscu położenia, które sobie wybrał . Obie pozycje tworzą jedność .
Cztery wariacje tego ćwiczenia to zasypianie na prawym boku, lewym boku, plecach i brzuchu . Potem w Śnieniu , ćwiczeniem jest śnienie o zasypianiu po raz drugi w tej samej pozycji w której rozpoczęliśmy śnienie . Rezultatem jest totalna percepcja .
Drugi sen który się pojawi bedzie najbardziej realistycznym snem jaki można sobie wyobrazić . Jedynym sposobem zdobycia całkowitej kontroli nad snami jest użycie techniki podwójnej pozycji .Dla tych, którzy wzdrygają się przed głośnym wyrażaniem swojej intencji jest to jak by nie było pewna alternatywa .

Drogi Czytelniku nie wydawaj pieniedzy na forum kup " Sztukę Śnienia " Carlosa Castanedy . Trudna, ale ekscytujaca podróż do innych światów za jedyne 25 złotych ! NAPRAWDĘ WARTO !
Nick:cdn Dodano:2004-11-23 13:32:46 Wpis:Ha !
Nick:cdn Dodano:2004-11-23 13:31:49 Wpis:Na jednym poziomie autorefleksja lub ciągły nacisk na "ja" jest rezultatem obcej instalacji, czasem nazywanej " umysłem latawca " . Na bardziej pragmatycznym poziomie, zafiksowanie siebie na sobie samym jest po prostu pozycją punktu scalającego ( można powiedzieć , że rezultatem posiadania umysłu latawca jest
zafiksowanie punktu scalajacego w jego zwyczajowej pozycji poprzez użycie autorefleksji ) . Stwierdzenia takie jak
" Martwię się ", " Zależy mi ", " Kocham " są wszystkie przykładami rezultatów autorefleksji . Demonstrują poziom zaabsorbowania samym sobą . Osoby mniej autorefleksyjne odnajdują poczucie dystansu .
Pozbycie się autorefleksji to uwolnienie się od stałej i zwyczajowej pozycji punktu scalajacego, pozwolenie mu na przesunięcie do innych możliwości percepcji . Doskonałym przykładem jest nacisk jaki kładą czarownicy na wewnętrzną ciszę . Jeżeli nie mówimy do siebie nie odzwierciedlamy siebie ani naszego świata . Wewnętrzna cisza wywołuje ruch punktu scalającego gdyż zostaje on uwolniony z cum . Te cumy to autorefleksja .
Nick:cdn Dodano:2004-11-23 13:09:17 Wpis:U ludzi uspołecznionych, punkt uwagi jest zafiksowany w dolnej części świetlistej sfery w miejscu, które czarownicy nazywają " miejscem autorefleksji " . Ten punkt naszej uwagi jest połączony z punktem scalającym przez promień energii który przechodzi przez centrum świetlistego jaja .
Ten promień to strumień impulsów, które łączą te dwa punkty i jest on związany z wewnętrznym dialogiem . Czarownicy mówią , że ten promień energii jest tym co utrzymuje zarówno punkt scalający jak i punkt uwagi unieruchomione w ich zwyczajowych położeniach . Zobaczyli
( chodzi o akt Widzenia energii bezpośrednio ), że kiedy wewnętrzny dialog zostaje ograniczony, promień traci intensywność , a punkt scalający i punkt uwagi mogą swobodnie przesuwać się do nowych pozycji . W tych momentach jesteśmy w stanie podróżować tak daleko na ile pozwala nam nasza osobista elastyczność .
Wiedza, o której piszę pochodzi od ludzi, którzy deklarują się być przodkami Tolteków w sensie kultywowania ich wiedzy . Rozwinęli oni dziewięć "sztuk", które mają za zadanie doprowadzić człowieka do wolności .

1. Tensegrity
2. Rekapitulacja
3. Nie - działanie
4. Mali tyrani
5. Wpatrywanie
6. Totalna ( lub Wewnętrzna ) Cisza
7. Dyscyplina i Nieskazitelne Postępowanie
8. Śnienie
9. Podchodzenie
10. Sranie
( ustawione w porządku od najłatwiejszej do najtrudniejszej )
Nick:cdn Dodano:2004-11-23 11:42:03 Wpis:Czarownicy czyli ludzie , którzy nauczyli się postrzegać energię bezpośrednio w jej przepływie we wszechświecie obserwując ów punkt zauważyli, że za każdym razem gdy percepcja danej osoby jest zaburzona punkt zaczyna drżeć jakby chciał się wyrwać z ustalonej pozycji . Drżenie punktu występowało np. w sytuacjach wyczerpania fizycznego, braku snu , nietypowego zachowania, podczas głodówek, pod wpływem środków psychoaktywnych . Kiedy punkt był niestabilny postrzeganie było chaotyczne , gdy punkt pozostawał nieruchomy percepcja stabilizowała się . Dlatego właśnie doszli do wniosku, że postrzeganie i położenie tego jasnego punktu są od siebie zależne . Prowadząc dalej swoje obserwacje odkryli , że najsilniejsze ruchy punktu występują podczas snu . Ta dam ! Taki był poczatek sztuki Śnienia, czyli działań zmierzajacych do fiksacji punktu w nowej pozycji, do której się przesunął . Teraz kawałek który może was zainteresować ( sic ! ). Nie tylko punkt scalający jest odpowiedzialny za naturę naszej percepcji . Jest on czymś w rodzaju interpretatora energii pracującego
w tandemie z innym punktem na powierzchni świetlistego jaja ( zauważcie, że jajo to najkorzystniejszy energetycznie kształt w naturze ) . Ten drugi punkt określa jak odnosimy się do interpretacji energii jakiej dostarcza nam punkt scalający .
Nick:cdn Dodano:2004-11-23 10:51:40 Wpis:Jeśli to rzeczywiście me2 to z planów nici . Nie mówię tu o sobie . I po co było się i innych powstrzymywać . I kto tu ma bzdurne intencje ? I co ja bedę tu i teraz w biurze robił ? Będę robił krótsze wpisy . Jak świnia w kosmosie , której plujesz w ryj , a ona myśli, że to jej własna ślina nawiana przez wiatr słoneczny . Forum od poczatku powinno być płatne . I to słono .
Moją intencją jest przekonać was, że to o czym mówię to prawda . Musicie jednak sami tego chcieć . Jak ktoś ma to w dupie to to ma go również w dupie . Fair enough ? Jest na to prosty sposób , tak prosty, że okarze się ( postawiłbym na to ) wręcz niewykonalny dla coponiektórych
( wszystkich ? ) . Wystarczy wyrazić głośno, najlepiej 3 razy swoją intencję :
" Chcę się przekonać, czy ten koleś mówi prawdę ". Tyle . Dlatego głośno, że coś ma to usłyszeć. Dlatego 3 razy, że trzeba powiedzieć to z przekonaniem, a najlepiej rozpoznać to po brzmieniu głosu, które za pierwszym razem będzie sami się na pewno nie przekonacie jakie . Jeżeli ktoś jest takim przec***em , że potrafi zrobić to za jednym razem to wspaniale . Gdy się uda, a wierzcie mi bedziecie doskonale wiedzieć czy tak się stało, można zacząć obserwować ( nie oczekiwać, obserwować z uwaga i dystansem ) potwierdzenia lub zaprzeczenia od świata . Jedyne co jest wymagane to czystość intencji . Nie da się tu nikogo oszukać bo i po co ****a pytam , po co ?
Świat to przede wszystkim energia , a dopiero później przedmioty . Gdy Widzisz istotę ludzką jako energię posiada ona kształt świetlistego jaja o szerokości rozpostartych ramion i wysokości trochę większej od wzrostu przeciętnego człowieka . Na powierzchni jaja na wysokości górnej części pleców , w odległości wyciągnietej ręki znajduje się punkt wielkości piłki tenisowej wyróżniający się jaśniejszą poświatą . Jest to punkt scalający/punkt połączenia w którym zachodzi percepcja czyli przetwarzanie bezpośredniego "widoku" energii na dane zmysłowe .
Nick:Robac Dodano:2004-11-23 02:17:26 Wpis:No i dupa. Me2.pl nas wydymało. Koniec z forum. Ale już niedługo powstanie nowe, lepsze, płatne forum.
Nick:c.d. Dodano:2004-11-22 16:58:03 Wpis:ieszczeniu stara się to odebrać i narysować . Często udaje się jej wychwycić jakiś charakterystyczny element np. dominujacy kolor czy kształt . Przeczucia np. czuję, że przyjdzie dziś do mnie i mnie przerżnie na pół, budzenie się rano o dokładnie takiej godzinie o jakiej zamierzyliśmy ( chodzi mi o sytuacje "tuż przed dźwiękiem budzika" ), inne autosugestie, hipnoza i reszta tego typu kiepskich faz to właśnie wynik połączenia z druga uwagą .
( Psst, ona nigdy nie śpi ) . Nie pamiętam co wtedy pisałem ale na pewno właśnie to .
Nick:Robac Dodano:2004-11-20 12:55:50 Url:http://www.me2.pl/mforum/?users=robac Wpis:Apeluję jednak o pisanie na forum, gdyż tam nie ucina długich jak kutas mamuta wiadomości.

http://www.me2.pl/mforum/?users=robac
Nick:Bast Dodano:2004-11-20 12:29:17 Wpis:Jak mogę być rozczarowany, skoro się dowiedziałem ? Poza tym zaprawdę powiadam wam dziwne i niezbadane są ścieżki, którymi wędruje druga uwaga . Znudzenie to sztuczka .
Magia o której mówię ( bo różnie ludzie kojarzą ) opiera się na trzech filarach : energii , percepcji i świadomości . Im więcej energii posiadasz tym większe są twoje możliwości postrzegania, więc właściwie w magii chodzi o sposoby organizowania sobie energii i wykorzystywania jej do poszerzania świadomości . Magia to słowo, którego używam z braku czegoś lepszego . Można nazwać ją np. Wiedzą, a czarownika człowiekiem wiedzy . Można nazwać ją jak komuś pasuje byleby wiedział o czym mówi .
Rodzi się człowiek . Co przychodzi razem z nim na świat ? Na pewno nie myśl, bo myśl związana jest ze słowem ( kojarzycie fazę "Jestem słowem ?" ), a noworodek nie potrafi przecież mówić . Potrafi za to wydawać i odbierać dźwięki . Potrafi wyczuwać nastroje przebywających w pobliżu osób . Posiada aktywny zmysł powonienia i dotyku . Widzi, ale jego spojrzenie nie jest skupione tylko na tym świecie .
U noworodka obie uwagi są w równowadze więc postrzega on oba swiaty : świat śnienia i świat jawy . Popatrz w oczy niemowlęcia, a nie zobaczysz tam ego, nie dostrzeżesz tam obecności umysłu ani lśnienia samoświadomości . W spojrzeniu niemowlęcia można zatonąć , jest ono ciemne , posiada dziwna głębię, która nie pochodzi od umysłu tylko od nie-umysłu . Dlatego właśnie tak bardzo zainteresowało mnie myślenie obrazowe robaca . Wydaje mi się, że jest ono próbą zatoczenia ( doskonałego ) koła i dotarcia do sposobu w jaki postrzegają świat nowo narodzeni ludzie tyle że świadomie . Pewno wszyscy myśleliście o tych sprawach więc musieliście dojść do podobnych wniosków : percepcja jest tym z czym przychodzimy na ten ( i inny ) świat . To najszybsze medium, szybsze od uczucia, szybsze od myśli . Na jawie używamy głównie pierwszej uwagi, posiadamy ciało . W śnieniu używamy drugiej uwagi i również posiadamy ciało, duplikat, sobowtóra energetycznego, nasze śniące ciało, które używa drugiej uwagi .
Różni się tym od zwykłego ciała, że zna inne intencje . Nie potrafi np. pić i jeść, bo nie zna intencji picia i jedzenia, nie zna też intencji spania, srania itd. Zna z kolei intencję postrzegania energii bezpośrednio w jej przepływie we wszechświecie, intencję przebywania w dwóch miejscach równocześnie itd. Jeżeli próbowaliście kiedyś jakichś środków psychoaktywnych najbardziej chodzi mi o kwasy i grzybki ( jeżeli ktoś pomyślał w tym miejscu, że jestem zawieszony to pozdrawiam ) to mieliście przedsmak tego jak wygląda świat gdy śniące ciało zbliża się do was, bo właśnie to się wtedy dzieje . Pojawiają się doznania, takie jak niechęć do spożywania czegokolwiek, poczucie braku identyfikacji z ciałem fizycznym, przypływu nieuzasadnionego niczym ( śniące ciało nie potrzebuje sensu żeby być szczęśliwe ) dobrego samopoczucia itd. czyli wszystkie objawy świadczące o obecności sobowtóra . Ja osobiście nie spotkałem się z kimś kto po wrzuceniu np. grzybów poszedłby spać, ale pierwsza uwaga dostrzegając zagrożenie robi różne dziwne rzeczy . Wzrok osoby której udało się dotrzeć do drugiej uwagi przypomina spojrzenie noworodka jest ciemny, posiada nietypową głębię i w zależności od stopnia równowagi jaki dana osoba osiągnęła pomiędzy
obydwoma światami zawiera mniejszą lub większą dozę szaleństwa .
Świat w którym żyjemy jest przede wszystkim światem energii, a dopiero później jest to świat przedmiotów , wrażeń zmysłowych
( E = mc2 - trybicie tę prędkość, dwukrotną prędkość światła ! ależ to musi za*****alać ). Każdy człowiek posiada naturalną zdolność do postrzegania energii bezpośrednio i robi to przez cały czas tyle, że pierwsza uwaga "cenzuruje" te informacje i dopuszcza do naszej świadomości to co uzna za stosowne . Jesteśmy tu , jak powiedział jeden, cholernie przez naturę ***ani, chociaż nie jest to do końca tak . Nasze postrzeganie to społeczna umowa, ludzie zgadzaja się co do tego jak wygląda świat i tylko ich wspólna intencja sprawia, że tak właśnie się dzieje . Niemowlak mimo tego
Nick:Robac Dodano:2004-11-20 10:16:40 Url:http://www.me2.pl/mforum/?users=robac Wpis:Już jest!!!

Za***iste forum Kruka!

http://www.me2.pl/mforum/?users=robac
Nick:Micha_br Dodano:2004-11-19 18:16:26 Wpis:przeczytalam. troche mi sie nudzilo, ale przeczytalam. a teraz zostawiam Panow, bawcie sie grzecznie.

pkp = pieknie, ****a, pieknie
rozczarowany?
Nick:Cube Dodano:2004-11-19 16:29:30 Wpis:Wczoraj usłyszałem gdzieś w mieście, że leci "12 małp" Terriego Gilliama, a że każdy z panów z Monty Pythona to mój dożywotni autorytet każdego stopnia postanowiłem obejrzeć i przyuważcie co się dzieje włączam odbiornik , a tu Guano Apes " Break The Line " nowy singiel z płyty Planet of the Apes . Chodzi mi o to, że ja nie staram się wybierać jakichś przypadkowych elementów i łączyć je w całość . Można na dzień dobry odrzucić taki sposób rozumowania, ale takie postępowanie to zatwardziałość umysłowa, niechęć umysłu do przyznania , że nie istnieje nic oprócz niego samego, postawa typu : Jestem Bogiem ! Fridrich N. pisał mniej więcej tak :
" Jeżeli Bóg jest mnie nie ma , jeżeli ja jestem nie pozwolę na istnienie Boga . Oba te "zjawiska" nie mogą istnieć równocześnie ". Ten wiatr to prawdziwe szaleństwo ,czyż nie don Genaro ? Nie dowiedziałem się tego sam ( choć to dostrzegaliśmy i rozmawialismy o tym w kręgu znajomych ) tylko ktoś mi o tym powiedział - nazywa się Carlos Castaneda - pisałem o nim wcześniej i dzięki lekturze jego książek mogłem w pewnym sensie usystematyzowac swoją wiedzę . Gdyby ktoś chciał spróbować zmierzyć się z tym systemem uprzedzam, że jasny obraz wyłania się po przeczytaniu wszystkich części, które są napisane w formie reportarzu ze spotkań Carlosa z kolesiami, którzy przekazywali mu swoją wiedzę . Głównym wyznacznikiem, że coś możecie z tego wyciągnąć będzie niechęć do zrobienia tego - pierwsza uwaga będzie za wszelką cenę dążyć do zachowania pozycji dominującej .
Mam znajomego . Został ostatnio świadkiem Jehovy i jest na etapie : " Muszę ratować siebie i innych " . A Perfect Circle wydał nową płytę " eMotive" i singiel " Imagine "
cover Johna L.
Żywy umysł to martwy umysł !
Koniec jest bliski !
Równie bliski jak nowy początek !
Coś co się nigdy nie rozpoczęło nie może
się skończyć !
Umarł Kruk niech żyje Kruk !!!
Muszę kończyć zamykają mi biuro !
« 1 2 3 4 5 6 7 »