Nick:Humito
Dodano:2005-05-09 18:51:06
Wpis:Dlaczego nie ?
|
|
|
|
Nick:salvatore
Dodano:2005-05-09 17:44:35
Wpis:Albo jednak nie...
|
|
Nick:salvatore
Dodano:2005-05-09 17:43:13
Wpis:O czym Wy mówicie ? Może też się wkręce... :)
|
|
Nick:Humito
Dodano:2005-04-25 00:18:03
Wpis:Jeśli ktoś ma wątpliwości o co w tym chodzi przypominam, że wczoraj po zmroku należało odnaleźć czarną kropkę w negatywie . Czarownicy twierdzą, że neutralna siła istniejąca we wszechświecie, nazwana przez nich intencją lub abstrakcją stawia swoje budowle czy też zagadki przed naszymi oczami po to żebyśmy mogli wędrując nimi czy rozwiązując je dotrzeć do sedna wiedzy o własnej istocie . Znaki pomagają nam odnaleźć trop . Może zamiast skupiać się na poczuciu własnej ważności rozwiążecie zagadkę . Jest chyba wystarczająco ciekawa skoro się nabraliście ?
|
|
Nick:Humito
Dodano:2005-04-24 23:16:48
Wpis:Ja jestem kotem . Feli też .
|
|
Nick:SM
Dodano:2005-04-09 14:49:11
Wpis:Człowiek musi najpierw zdać sobie sprawę, że jego czyny są bezużyteczne, a potem postepować tak jakby takimi nie były . Taki sposób zachowania można nazwać kontrolowanym kaprysem . Można też nazwać go widzimisieństwem, ale pierwsza nazwa jest chyba lepsza .
|
|
Nick:Trzcinki
Dodano:2005-03-20 22:34:03
Wpis:nawet jeśli mógłbyś wiedzieć strach ci szybko zamknie oczy jeśli jesteś desperatem jasność myśli cię omami nawet jeśli pójdziesz dalej i zdobędziesz moc potężną nawet jeśli będziesz wiedzieć jak ją możesz wykorzystać starość cię obdarzy garbem starość złamie cię jak patyk
|
|
Nick:SM
Dodano:2005-03-17 18:58:13
Wpis:W momencie kiedy wiedza staje się przerażającą sprawą, człowiek uświadamia sobie, że śmierć jest jego nieodłączną partnerką siedzącą obok niego na macie . W każdym okruchu wiedzy, który przemienia się w moc, śmierć jest główną siłą . Śmierć nadaje wszystkiemu ostateczną formę, a czego dotknie , naprawdę staje się mocą .
Śmierć to wir . Śmierć to twarz sprzymierzeńca, śmierć to świetlista chmura nad horyzontem, śmierć to śmiech maque w twoich uszach, śmierć to zdjęcie gardła robaca, śmierć to ja piszący do ciebie, śmierć to ty i twój komputer . Śmierć jest wszędzie . Śmierć to światła samochodu na odległym wzgórzu za nami, widoczne przez chwilę, a potem znikające w ciemności jakby zostały zmiecione tylko po to by pojawić się na innym wzgórzu i zniknąć . Są to światła na głowie śmierci . Śmierć wkłada je jak kapelusz i rusza galopem, dogania nas, zbliża się coraz bardziej . Śmierć nigdy się nie zatrzymuje . Czasem tylko wyłącza światła , to wszystko .
|
|
Nick:SM
Dodano:2005-03-11 18:30:43
Wpis:Zbytnie skupianie się na sobie prowadzi do strasznego zmęczenia . Człowiek w takiej sytuacji robi się ślepy i głuchy na wszystko, co nie wiąże się z nim samym . Zmęczenie sprawia, że przestaje dostrzegać cuda świata, które nas zewsząd otaczają .
|
|
Nick:Srebrne Myśli
Dodano:2005-03-10 18:22:33
Wpis:Człowiek wybiera się po wiedzę, tak samo jak na wojnę : z wielką czujnością, z lękiem, z szacunkiem i z absolutną pewnością . Iść po wiedzę lub na wojnę w jakiś inny sposób byłoby błędem i każdy, kto taki błąd popełni może umrzeć żałując swoich kroków .
Kiedy człowiek sprosta tym czterem wymaganiom, nie popełni żadnych błędów, za które musiałby odpowiedzieć, wówczas bowiem jego czyny pozbawione będą owej grubej niezręczności typowej dla postępków głupca . Jeżeli ktoś taki dozna porażki lub poniesie klęskę, przegra jedynie bitwę, co nie stanowi jeszcze powodu do rozpaczy .
|
|
Nick:Cykl „Koło czasu
Dodano:2005-03-09 20:36:25
Wpis:Srebrne Myśli
Moc zależy od tego, jakiego rodzaju wiedzę się posiada . Po cóż poznawać rzeczy bezużyteczne . Nie przygotują nas one na nasze nieuniknione spotkanie z nieznanym .
|
|
Nick:Dichos de Luz y Amor
Dodano:2005-03-08 20:06:57
Wpis:Pięć przymiotów ma samotny ptak:
Pierwszy – wzlatuje najwyżej;
Drugi – nie tęskni za towarzystwem,
nawet podobnych sobie;
trzeci – dziobem mierzy w niebo;
czwarty – nie ma określonego koloru;
piąty – śpiewa bardzo cicho
|
|
Nick:side of death
Dodano:2005-03-07 07:53:41
Wpis:Choć nie zdajsz sobie sprawy, musiałeś pracować jak mrówka, żeby uczucie takie jak np. użalanie się nad sobą stało się czymś naturalnym . Teraz nie jesteś w stanie przypomnieć sobie niewiarygodnego wysiłku, na jaki musiałeś się zdobyć, żeby ustanowić litowanie się nad sobą jedną z cech twojej wyspy . Rozczulanie się nad sobą było świadkiem wszystkiego co robiłeś . Miałeś je w małym palcu , zawsze gotowe do udzielania ci porad . Czarownik jednak uważa, że śmierć jest znacznie bardziej odpowiedzialnym doradcą, który tak samo jak użalanie się nad sobą czy gniew może stać się świadkiem wszystkiego, co robimy . Po nie dającej się opisać walce nauczyłeś się sobie współczuć . Ale w taki sam sposób uczysz się również odczuwać swój nieuchronny koniec i dzięki temu idea własnej śmierci wejdzie ci w krew . Jako doradca rozczulanie się nad soba jest niczym w porównaniu ze śmiercią .
|
|
Nick:Always look on the bright
Dodano:2005-03-07 07:35:12
Wpis:Śmierć jest naszym wiecznym towarzyszem . Zawsze przebywa po naszej lewej stronie na wyciągniecie ramienia . Obserwuje, a pewnego dnia po nas sięga . Jak można czuć się ważnym skoro śmierć nas tropi ? Kiedy jesteś niecierpliwy powinieneś odwrócić się w lewo i zapytać śmierć o radę . Pozbędziesz się małostkowośc, kiedy wykona dla ciebie gest albo gdy zobaczysz ją na mgnienie oka, czy też jedynie poczujesz, że twój towarzysz cię obserwuje . Śmierć to jedyny mądry doradca , jakiego posiadamy . Kiedykolwiek poczujesz, a ty czujesz to zawsze, że wszystko idzie źle i się rozpada, zwróć się do swojej śmierci i zapytaj, czy to prawda . Odpowie ci, że nie masz racji, że naprawdę nic się nie liczy poza jej dotknięciem . Twoja śmierć powie ci : „ Jeszcze cię nie dotknęłam
|
|
Nick:Ranny ptaszek
Dodano:2005-03-07 07:03:58
Wpis:Ponieważ mam dziś urodziny napiszę tutaj .
|
|
Nick:Co NIK
Dodano:2005-03-07 06:59:47
Wpis:S.A.
|
|
Nick:Psi
Dodano:2005-02-14 14:11:42
Wpis:Teraz tu a
|
|
Nick:Moth
Dodano:2004-12-31 12:01:53
Wpis:Minął kolejny rok .
|
|
Nick:Wielki Iluzjonista
Dodano:2004-12-07 16:27:57
Wpis:Odchody dzielą się na dwie grupy: Gówna i Kupy. Tą pierwszą grupę mozna wsadzić sobie w dupe. Druga zaś się można wypchać. Aby Wielki ALKA-ZELTZER-BAYER mógł zrobić swoje oczyszczenie wystarczy zrobić następujący rytuał: skontaktować się z lekarzem lub farmaceutą a następnie przeczytać ulotke na opakowaniu. Polecam rytual przeczyszczania szczególnie tak młody i niedoświadczonym czarownikom jak ten poniżej.
|
|
Nick:Piont blank
Dodano:2004-12-07 16:04:26
Wpis:Czarownicy dzielą się na dwie grupy : jedną stanowią śniący, drugą zaś zwiadowcy . Do śniących należą ci, którzy potrafią z niezwykłą łatwością przemieszcać punkt połączenia , Do zwiadowców należą ci, którzy potrafią bez trudu utrzymywać punkt połączenia nieruchomo w nowym położeniu . Śniący i zwiadowcy dopełniają sie wzajemnie i pracują w parach, łącząc swe umiejętności . Czarownicy dzięki swej żelaznej dyscyplinie mogą przemieszczać i unieruchamiać punkt połączenia za pomoca woli . W obrębie świetlistej sfery człowieka istnieje przynajmniej 600 punktów, które dzięki sile woli czarownika są dostępne dla punktu połączenia, dając całkowicie samowystarczalny, kompletny świat; oznacza to, że jeżeli nasz punkt połączenia zostanie przemieszczony do jednego z tych punktów i pozostanie w nim nieruchomo, będziemy postrzegać świat równie samowystarczalny i całkowity co nasz świat powszedni, lecz mimo to zupełnie odmienny . Sztuka magii polega na świadomej manipulacji punktem połączenia, przez co wymusza się zmianę jego położenia w obrębie świetlistej sfery człowieka . Rezultatem takiej manipulacji jest zmiana punktu styczności z MMŚ , co prowadzi do skupienia się w punkcie połączenia innej niż zwykle wiązki tryliardów pól energetycznych pod postacią świetlistych włókien . Konsekwencją zgromadzenia się na punkcie połączenia nowego skupiska pól energii jest uaktywnienie się świadomości odmiennego rodzaju niż ta, która jest niezbędna do postrzegania świata na codzień ;przekształca ona pola energii w bodźce zmysłowe, które są interpretowane i postrzegane jako odmienny świat, gdyż generujące go pola energetyczne są różne od tych, które zazwyczaj skupiają się w punkcie połączenia .Trafną definicja magii jako zespołu pewnych praktyk byłoby twierdzenie, że magia jest manipulacją punktem połączenia w celu zmiany ogniskowej kontaktu z MMŚ, a co za tym idzie, umożliwienie postrzegania odmiennych światów . Sztuka zwiadowców uwidacznia się po przemieszczeniu punktu połączenia .
|
|
Nick:Hitchhiker
Dodano:2004-12-07 15:07:38
Wpis:Podróże po MMŚ nie są śnieniem . Jest to coś bardziej bezpośredniego i bardziej jeszcze tajemniczego . Śnienie można określić jako akt zmiany punktu przyłączenia do MMŚ . Jeśli patrzeć na to w ten sposób, jest to bardzo prosta koncepcja i bardzo prosty manewr . Trzeba się troche postarać żeby to sobie uzmysłowić ale nie jest to rzecz niemożliwa ani spowita gęstymi chmurami mistycyzmu . Śnienie jest określeniem, które osłabia akt o potężnej ponieważ nadaje mu pozór arbitralności, posmak fantazjowania, a jest to jedyna rzecz, która nie wchodzi tu w rachubę . Śnienie jest sztuką przekształcania zwykłych snów w prawdziwe bramy do innych światów postrzegania . Wykorzystuje się do tego celu uwagę śnienia, która oznacza zdolność do zwracania szczególnego rodzaju uwagi czy szczególnego rodzaju uświadamiania sobie istnienia elementów normalnego snu . Nie chodzi w tym o to żeby nastawiać się świadomie na określony sen, lecz o to, by skupiać swoją uwagę na składnikach dowolnego snu, który akurat się przyśni . Czarownicy starożytnego Mexyku za pochodzenie śnienia w ujęciu energetycznym uważali przemieszczenie punktu scalającego . Punkt ten przemieszcza się bardzo naturalnie podczas snu, lecz Widzenie takiego przemieszczenia jest nieco kłopotliwe ponieważ wymaga agresywnego nastroju . Taki nastrój był specjalnością czarowników starożytnego Mexyku ( i nie tylko ). Odkryli oni wszystkie założenia magii właśnie dzięki temu nastrojowi . Jest to bardzo drapieżczy nastrój i wcale nietrudno go osiągnąć gdyż człowiek z natury jest drapieżcą . Ważne jest tu to, że osiągasz poczucie pełnej obojętności . Czegoś poszukujesz i robisz wszystko, żeby to zrobić . Zamierzasz wyruszyć na łowy i kogoś wytropić, skradając się jak kot , jak drapieżnik , by potem spaść na niego . Trudnoscią w tej technice jest właśnie ten nastrój gdyż to co się Widzi nie jest obiektem oglądu, lecz przedmiotem odziaływania .
|
|
|
|
Nick:A cord
Dodano:2004-12-07 13:02:36
Wpis:Rewizja życia zawiera w sobie ukryta opcję - podobnie jak śmierć zawiera w sobie ukrytą pocję, którą wykorzystują tylko czarownicy . W przypadku smierci oznacza to mozliwość zachowania przez człowieka siły zyciowej i zrzeczenie się jedynie świadomości, która jest produktem ich żywota .W przypadku rewizji życia ukryta opcja jest taka, że tylko czarownicy decyduja się na polepszenie swych prawdiwych umysłów . Poruszająca do głębi jakość tych wspomnień może pochodzić jedynie z prawdziwego umysłu . Drugi umysł, umysł latawca , który wszyscy mamy wspólny to tani model : siła ekonomii, rozmiar uniwersalny . W wyniku rekapitulacji pojawia się pewna siła dezintegrująca, kóra rozprasza obcą instalację . Czarownik zostaje wówczas wypchnięty poza granice języka . Gdy to się dzieje , a dochodzi do tego w najprostszych i najbardziej powszednich zdarzeniach . Kiedy do tego dochodzi, aonie nie potrafią zinterpretować tego, co dane jest ich zmysłom, muszą polegać na wskazaniach z zewnątrz . Zewnętrzne źródło to nieskończoność, głos ducha . Czarownicy nie próbują racjonalizować tego, czego zracjonalizować się nie da , duch bezbłędnie odczyta, co jest czym . Duch to świadoma neutralna siła rozmyślnie ingerująca w życie czarownika, którego chce zabrać do siebie . Nie reaguje ona na modlitwy ani błagania tylko na moc osobistą . Wszystko co robi czarownik powinno być aktem magicznym . Aktem wolnym od zaborczości rosnących oczekiwań, strachu o przyszłość, nadzieji na sukces . Wolnym od kultu ja . Powinno być improwizacją, czystą magia możliwą dzięki otwarciu się na impulsy nieskończoności .
Jeden z najbardziej pożądanych skutków działania wewnętrznej ciszy to szczególne współgranie energii, którego zapowiedzią jest zawsze silne wewnętrzne wzruszenie . Manifestuje się ono jako gra odcieni kolorów, nakładająca się na dowolny horyzont w normalnym świecie, czy to będzie góra, niebo, ściana, czy po prostu własne dłonie . Współgranie rozpoczyna sie od pojawienia się na horyzoncie efemerycznej smugi koloru lawendy . Potem lawendowa smuga zaczyna się rozszerzać aż pokrywa cały widnokrąg niczym nadchodzące chmury burzowe . Przed oczyma pojawia się dziwaczna plama o głębokim, granatowo-czerwonym kolorze, która rozlewa się niejako z lawendowych chmur . Wraz z nabieraniem przez czarownika doświadczenia i dyscypliny owa granatowoczerwona plama rozszerza się coraz bardziej, aż w końcu jakby exploduje , przeistaczając się w myśli albo wizje, a w przypadku człowieka piśmiennego w słowo pisane ; czarownicy albo mają generowane przez energię wizje , albo słysza wyrażane w słowach własne myśli, albo też odczytują napisy . Jest to kolejny znak wyłaniania się prawdziwego umysłu . W przypadku napisów należy pozwolić mu na wyregulowanie prędkości odczytywania .
|
|
Nick:A key to nothing
Dodano:2004-12-07 10:59:25
Wpis:Czarownicy są przekonani, że podczas rewidowania naszego życia wszystkie niedopalone resztki unoszą sie na powierzchnie . Uzmysławiamy sobie naszą niekonsekwencję, ciągle powtarzane schematy, lecz coś w środku stawia rewizji życia niezwykle zacięty opór . Czarownicy powiadają, że scieżka przeciera się dopiero po gigantycznym przewrocie , po pojawieniu się na ekranie naszych wspomnień zdarzenia, które wstrząsa nami do głębi zatrważającą ilością detali . Jest to takie zdarzenie, które przenosi nas z powrotem do tamtej chwili, kiedy działo się to naprawdę . Czarownicy określają to zdarzenie kluczem, ponieważ od tej chwili każde wydarzenie , do którego wracamy pamięcią, będzie po raz kolejny przeżywane , a nie tylko wspominane . Wspomnienia można pobudzać poprzez chodzenie . Czarownicy starożytnego Mexyku byli przekonani, że wszystko, co przeżywamy, przechowujemy pod postacią wrażeń fizycznych w tylnej części ud . Uważali je za magazyn osobistej historii człowieka .
|
|
Nick:Na własne oczy
Dodano:2004-12-06 16:55:30
Wpis:Czarownicy Widzieli , że w chwili śmierci mroczne morze świadomości niejako wdzierało się do wnętrza świetlistej kuli poprzez punkt połączenia . Widzieli również , że MMŚ przez chwilę z tym zwleka , gdy ma do czynienia z czarownikami, którzy wcześniej przypominali sobie koleje swojego życia . Niektórzy zupełnie nieświadomie wykonali to zadanie tak dokładnie , że MMŚ zabrało im świadomość pod postacią przeżyć, nie ruszając jednak ich energii życiowej . Czarownicy odkryli w ten sposób fundamentalną prawdę o siłach wszechświata : MMŚS łaknie jedynie naszych przeżyć, a nie energii życiowej .
|
|
Nick:Ignition
Dodano:2004-12-06 16:46:21
Wpis:Więc interesujące bardziej niż nic . Wystarczy . Zmieńmy wierzchołek w postać, a resztę góry w starożytną studnię . Postać pochyla się , spogląda w głąb , a potem wrzuca wybrany wcześniej kamyk . Nasłuc***e . W niektórych snach kamień powraca z taką prędkością, że może urwać głowę . Często w ślad za nim wyskakują dziwaczne istoty . Dobra, łap :
Czarownicy starożytnego Mexyku Widzieli, że otaczający nas świat składa się z pól energii w formie świetlistych nici . Widzieli ich tryliardy, gdziekolwiek się zwrócili . Widzieli też, że owe pola energii układają się w ciągi świetlistych włokien, strumienie, które są stałymi, niezniszczalnymi siłami wszechświata . Ciąg czy też strumień włókien, który odnosi się do rewizji życia, dawni czarownicy nazywali mrocznym morzem świadomości, a także Orłem . Dawni czarownicy odkryli, że każda istota we wszechświecie łączy sie z mrocznym morzem świadomości w okrągłym, świetlistym punkcie, dobrze widocznym wówczas, gdy postrzega się tę istotę jako energię . W tym świetlistym punkcie, który czarownicy starożytnego Mexyku nazywali punktem połączenia, za sprawą tajemniczego aspektu mrocznego morza świadomości rodzi się percepcja . W punkcie połaczenia łączą sie niezliczone miliardy pól energii z najdalszych zakątków wszechświata i prtzenikają go pod postacią świetlistych włókien . Owe pola energii są przekształcane w bodźce zmysłowe, które następnie poddawane są interpretacji i postrzegane jako znany nam świat . Tym co przeobraża owe świetliste włókna w bodźce zmysłowe, jest właśnie mroczne morze świadomości . Czarownicy widzą tę transformację i nazywają ją blaskiem świadomości; jest to poświata , która niczym aureola roztacza się dookoła się dookoła punktu połączenia . To co my nazywamy zmysłami organizmów jest niczym innym jak tylko różnymi poziomami świadomości . Skoro przyjmujemy za fakt, że zmysły są mrocznym morzem świadomości musimy się zgodzić z tym ,że dokonywana przez zmysły interpretacja dochodzących do nich bodźców również jest mrocznym morzem świadomości . Sposób w jaki traktyjemy otaczający nas świat jest, jest wynikiem działania ludzkiego systemu interpretacyjnego, w który jest wyposażony każdy człowiek ,a który pozwala mu, tak jak każdemu innemu żyjącemu organizmowi, na funkcjonowanie w jego otoczeniu .
|
|
Nick:J.C.
Dodano:2004-12-06 12:40:29
Wpis:Zaprawdę powiadam ja to wam : A to A , słowem grzechu jest B , a C osiągnie Królestwo na kreskę .
|
|
Nick:wirek
Dodano:2004-12-06 09:09:45
Wpis:- A niebo mysz .
- Mysz ? W cipie ? Bez sensu ...
|
|
Nick:prof Aculia
Dodano:2004-12-04 09:17:57
Wpis:-C*** .
|
|
Nick:Joao
Dodano:2004-12-04 09:16:58
Wpis:- Co to jest : owłosione i wchodzi do dziury ?
|
|
Nick:wirek
Dodano:2004-12-03 14:51:23
Wpis:ństwo fiu fiu . I obejrzałem też ten potrzask i dlatego :
J do h :
-Panie h może podać obiad ?
-Bez sensu...
i tu właściwie można by skończyć bo piszę to tutaj i jest już wystarczająco zabawne żeby np. zmienić lub nie niektórym, ale przez tę skłonność do popadania w skrajności i 2 puentę :
-To może pan h wybierze się na spacer ?
-Bez sensu ...
-To może opowiem zagadkę ?
-Dobra, niech będzie .
|
|