--= KSIĘGA =--

« 1 2 3 4 5 ... 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 ... 117 118 119 120 121 »
Nick:M@†®¤× Dodano:2003-07-22 17:01:50 Wpis:Zdech suwak, buda suwak !!!
:D
Nick:spok_x Dodano:2003-07-22 16:42:53 Wpis:... zastoj ...
Nick:DeSpErAtKa Dodano:2003-07-22 12:28:07 Wpis:ble..ble...ble..ble..ble..ble..ble..ble..ble....... i tu sie konczy moj SuWaCzEk :D:D:D...:P
Nick:spok_x Dodano:2003-07-21 23:57:30 Wpis:... wiec tak ...

1. nie lubie, nie lubie, nie lubie SUWACZKOW

2. jak jutro z fryszka ... narazie wiem tyle ze nikt nic nie wie i chyba nic wiecej sie nie dowiem :( jak cos to znacie moj numer tel. ... piszcie esy

... i to chyba by bylo na tyle ...
Nick:M@†®¤× Dodano:2003-07-21 23:39:33 Wpis:A ja myslalem, ze wredny jestem :)
Przynajmniej suwaczkow nie robie :P
Nick:pacy Dodano:2003-07-21 21:16:35 Wpis:ej czemu sa te suwaczki jeszcze nie dawno ichy nie bylo nie lubie ich wryyy :[
Nick:pacy Dodano:2003-07-21 21:15:56 Url:madziata.blog.pl Wpis:hey a ja sobie pospiewam " Pase sobie gunki na łance pod lasem gunski se pase gora leci samolot skrzydła mu siem złoca i brynczy i buczy a na co i po co . a ja pase sobie gunski na łonce pod lasem gunski se pase , we wsi powiadaja ze jak dobrze pojdzie to za rok bede pasał krowy , ale narazie : pase sobie gunski na łonce pod lasem gunski se pase bede ja magister bede ja mieszkał w Łodzi bede ja miał taki sznurek do spuszczania wody, ale narazie: pase sobie gunski na łonce pod lasem gunski se pase..."-By:Wokal - SŁONEK + GLOBUS, gitara-GLOBUs :] a ja jsuh wrociłam :] pozdrowionka dloa all
Nick:eh Dodano:2003-07-21 17:15:08 Wpis:no niektorym chyba ciezko przetlumaczyc te suwaczki.................................eh
Nick:M@†®¤× Dodano:2003-07-21 16:55:28 Wpis:Czy nie ma innego sposobu zebysmy cie zapamietali ?? tylko suwaczek ??? >:[
Wrrr :P
Nick:spok_x Dodano:2003-07-21 16:44:21 Wpis:... o jak milo suwaczek mamy :D:D:D:D:D:D:D:D:D
Nick:azi =P Dodano:2003-07-21 16:29:28 Url:In LoFf of korsss=P Wpis:no jestem lobuzy....zapomnieliscie o mnie...niemiluchy jedne............='[


a buuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuuu


no macie zebyscie pamietali...=P
Nick:M@†®¤× Dodano:2003-07-21 15:14:34 Wpis:Przyjety! ;]
Nick:eh Dodano:2003-07-21 13:49:38 Wpis:yyy.. a ja walne cos innego...liscik motywacyjny....: Mój list dotyczy oferty pracy . Spełniam wszystkie wymagane punkty i jeszcze kilka więcej . Mam 24 lata. Mam 4 letnie doświadczenie w zawodzie. Od razu mówię , że mam gdzieś czy będę pracował w młodym i dynamicznym zespole, znanej i dynamicznie rozwijającej się firmie, czy będę miał możliwość rozwoju itp. "przyjemności". Stosunku z wojskiem nie odbyłem ponieważ nie mam ochoty zadawać się tam z jakimiś narkomanami, alkoholikami czy pedałami. Nie chcę stać się żulem (jak to po wojsku). Uciekam od niego kombinując z lewymi dokumentami czy dając w łapę znajomemu pułkownikowi z WKU. Interesuje mnie głównie jedno ile mi zapłacicie i czy otrzymam stałą umowę o pracę.

Moje oczekiwania co do zarobków "jak na polskie warunki" (ceny większe niż w europie zachodniej i na świecie - np. internet najdroższy w Europie, samochód BMW 318i droższy u nas o ok. 45 tys niż w Niemczech) jak również moje ambicje i zaangażowanie w pracę zaczynają się od trzech zer i piątki na początku. Netto oczywiście. Brutto mnie nie obchodzi, bo to wasza sprawa (podatki, ulgi itp.) Potrzebuję tyle aby móc zapewnić sobie chociaż przyzwoity poziom życia na podstawowym poziomie.



Oto uzasadnienie - lista wydatków miesięcznych (jestem z Krakowa):

-rata za mieszkanie (kawalerka - 35m2) - 2000 miesięcznie

-rachunek za internet TPSA- 300 PLN miesięcznie

-opłaty mieszkaniowe (czynsz, energia, gaz, woda, TV) - 750 miesięcznie

-kino raz w tygodniu z osobą towarzyszącą - 200 miesięcznie

-karnet na basen raz w tygodniu 1h - 80 miesięcznie

- do tego dochodzi jedzenie (więcej niż na poziomie chleba i wody), wyjazd na
wczasy raz w roku (bieszczady - więc żaden luksus), ubrania, oraz jakieś okazyjne
zakupy na raty (np. aparat foto 2500), samochód na raty, oraz jego utrzymanie na poziomie podstawowym (paliwo,opłaty, przeglądy itp.)
Oczywiście oczekuję również płaconych na czas wszystkich składek ZUS, oraz umowy o pracę od ręki w oryginale z możliwością wypowiedzenia z terminem 3 miesięcznym , oraz gwarantowaną odprawą na wpadek zwolnienia w wysokości 6-krotnego wynagrodzenia. Praca maksymalnie 8 godzin dziennie, żebym miał czas na kino, basen itp. Sobota maksymalnie 4 godziny. Jako że jestem katolikiem niedziela wolna każda (nie wolno pracować w niedzielę), Święta Wielkanocne , Bożego Narodzenia i inne ważne święta uznane ustawowo wolne. Wolne również dni np. na przyjazd Papieża.

Jeśli jesteście w stanie zaoferować mi takie podstawowe warunki to mogę rozważyć propozycję pracy u was. A te teksty o młodych dynamicznych zespołach itp. zostawcie dla zaszokowanych mośków, którzy nie wiedzą o co chodzi i są w szoku gdy zobaczą prezesa w garniturze i są w stanie dać prezesowi ... wszystko co chce, żeby tylko zdobyć pracę. To samo z tekstami o tym że teraz jest trudna sytuacja na rynku i że na moje miejsce jest 100 innych osób. Jak chcecie mieć w waszej firmie bezmózgie, zniewolone Yeti to proszę bardzo - demokracja - wolno wam. Ja jestem szczęśliwym posiadaczem fajnego mózgu z IQ ponad 150, świetnie rozwiniętą percepcją, oraz zdolnością logicznego i analitycznego myślenia, mam swoją godność i nie muszę robić za tanią siłę roboczą. Jak coś to przejem na pracę na ... własny rachunek. To też dobrze mi wychodzi. Jak na razie nikt się nie poskarżył - 0 reklamacji.
Skoro jesteście taką wielką i dynamicznie rozwijającą się firmą to nie powinniście mieć problemów ze spełnieniem moich skromnych, ale podstawowo realnych "jak na polskie warunki" oczekiwań. Jak się będziecie zainteresowani na poważnie to przyślę wam swoje CV. Na razie nie jest wam potrzebne - a bazy danych (pewnie Access'a, albo Oracle'a) nie chcę wam zaśmiecać. Wolę swoje dane wykorzystywać tylko gdy tego chcę, a nie żeby ktoś nimi handlował. Poza tym po co zabierać komuś dodatkowy czas pracy jeśli moja kandydatura zostanie odrzucona. A do tego poczta tak wolno chodzi, a telefon kosztuje więc ograniczam się ekonomicznie tak jak to możliwe.

Pozdrawiam i oczekuję odpowiedzi.
Nick:M@†®¤× Dodano:2003-07-21 13:46:00 Wpis:Ktos mi go przeslal, ale spytaj Olka on zna stronke z takimi :D
Nick:spok_x Dodano:2003-07-21 12:44:25 Wpis:... qrffa ale wierszyk ... za***isty :D:D:D ... moral rowniez wspanialy ...

... mx skad skopiowales ten wierszyk ??? sa jeszcze jakies inne ??? jesli tak to wklejaj :P:P:P

...
Nick:M@†®¤× Dodano:2003-07-21 09:31:34 Wpis:I Ola sobie BzYkNeLa stad... :(
I co tu teraz porabiac hm... ?

Znow mam pisac za syskich ??
to moze wierszysk wkleje bo jest fajowy bo o QpiE :D

> Raz ślimaczek - nieboraczek
> By się wysrać, wlazł za krzaczek.
> Zdjął skorupkę, wypiął dupkę,
> Chciałby wreszcie zrobić kupkę !
> "Od tygodnia już nie robię,
> może wreszcie ulżę sobie."
> Stęka, posapuje równo
> A tu ciągle z gówna - gówno.
> żarł Laxigen, razem z soda,
> I guguły popił woda.
> Chlał rycynę niby wódkę,
> Ale wszystko z marnym skutkiem.
> Nawet ciepłym raz wieczorem,
> Wyczyścił dupkę wyciorem.
> Jednak sytuacja głupia,
> Wciąż ślimaczek się nie skupiał.
> Teraz sapie, teraz stęka,
> "Sranie - myśli - to ci męka !"
> Czy do wuja iść winniczka ?
> Wszyscy mówią, ze to wtyczka.
> Może wtyczka mi pomoże ?
> Tak się zesrać chciał niebożę...
> Lasem biegła pani sarna,
> Która chciała być ciężarna.
> Czy z jeleniem, czy tez z dzikiem,
> Z pozytywnym wszak wynikiem.
> Podniecona tym biedaczka,
> Rozdeptała nieboraczka.
> Wszystko wyszło z niego równo -
> Mózg i upragnione gówno.
> Morał:
> Pamiętajcie, drogie dzieci:
> Gdy się które pieprzyć leci,
> Uważajcie! Nie po trupach !
> Nie was jednych swędzi dupa...

Wierszyk wypasiony :)

BuZAkI :***
Nick:kajo!nka Dodano:2003-07-20 21:56:21 Wpis:Wporzo:))) Blogoslawie Ci na wyjazd!!! Moze po powrocie, chyba, ze stanie sie cos nieprzewidzianego... Trzymaj sie PINKna i nie puszczaj(za bardzo) :)))))))))
Nick:olaaaaaaaaaaaaaaa Dodano:2003-07-20 21:10:56 Wpis:kajo!nka nie udalo mi siem to na co siem umowilysmy w lider szjasie sorki =] jadeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeeem wiec ... ;] powodzonka =D


CmOkAsEk =* 4 aLL wyjezdzam =D
Nick:M@†®¤× Dodano:2003-07-20 10:17:10 Wpis:Co o tym sadzic...? ja tam nie wiem. Rownie dobrze to moga byc zwykle JaJa, jak rowniez moze to byc inny DeSpErAt, szalenie w tobie zakochany, ktory ukywa siem i cie obserwuje. Taki cichy wielbiciel ;) heh :DDDD

Ola ty to masz zaplon :P Jak to KoMaRy :D
CmOkAs :******

BuZiAk ludki :**
Nick:DeSpErAtKa Dodano:2003-07-20 03:42:25 Wpis:hmm... wlasnie chlopak ktorego nie znam napisal mi ze mnie koffa... :-/ i co o tym sadzic????
« 1 2 3 4 5 ... 31 32 33 34 35 36 37 38 39 40 41 ... 117 118 119 120 121 »