Witaj w księdze gości Ruchu Apostolstwa Młodzieży Diecezji Rzeszowskiej

« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 »
Nick:anyya Dodano:2007-01-28 17:27:43 Wpis:czesc nieszczesliwa. takie argumenty to woda na mlyn zlosnicy.... ona tylko na to czeka!!!!! to jest za trudny jezyk dla tego stworzenia i tak nie jesst w stanie nic z tego zrozumiec wiec pewnie nowu napisze jakis " bardzo blyskotliwy" komentarz. pozdrowionka pa pa
Nick:Nieszczęśliwa Dodano:2007-01-28 12:42:58 Wpis:Wiesz co złośnico... Cyba Ci serce zamarzło... Wiejesz takim chłodem, że ażmi nie miło :( I wiesz co... Zostaw Anyye w spokoju. Zrobiła Ci coś ??!! Nie sądze. Siądz sobie na spokojnie i przemyśl swoje życie... to co robisz... "Co zrobiłeś ze swoijm życiem... odpowiedzi nadszedł czas..." Przykro nam ale nie pasujesz tutaj... Ja tak czytam te Twoje komntarze i sobie myśle, "Kto Cie tak skrzywdził ??" To ze Ty jesteś nieszczęśliwa nie oznacza ,że inni muszą być... Wiesz... Ja myśle,żę Ty tak STRASZNIE potrzebujesz Boga,że szukasz go rozpaczliwie i szukasz Go w niewłaściwy sposób... Nie wiem ile masz lat ale wiem ,że zmarnowałaś te lata które przeżyłaś... Jesteś MARTWA w środku... A kiedyś zapragniesz miec rodzinę, przyjaciół, swojego anioła stróża... Zapragniesz żeby Bóg Cię pokochał... Zmęczy Cie to życie Twoje, życie BEZ CELU... Żeby tylko wtedy nie było już za późno...I wiesz co... Jesteś tak SŁABA, ze nie potrafisz przyznać się do błędu... Zastanów się nd tym co robisz...
Nick:admin Dodano:2007-01-27 13:29:05 Wpis:Jak komuś brakuje argumentów to zaczyna zaczepiać kogo popadnie... Cóż... Pewne sprawy lepiej przemilczeć
Nick:anyya Dodano:2007-01-26 20:04:55 Wpis:czesc zlosnica, nic sie ze mna nie stalo tylko lekko mnie irytuje twoje zachowanie. lubie gadac z ludzmi na moim poziomie intelektualnym lub z madrzejszymi od siebie. ty sie jak widze nie zaliczasz ani do jednych ani do drugich, wiec ZEGNAM!!!!!
Nick:zlosnica Dodano:2007-01-26 18:20:40 Wpis:Siema:D:D

Co się dzieje Anyya nie odzywasz się…tak bez walki się podajesz…Sorry zapomniałam obroni cie twój rycerz na bialym koniku(admin)…sama nie możesz to trzeba pomocy...popros boga:D:D:D
Serdecznie pozdrawiam … tesknie za twoimi komentarzami
Nick:gosia Dodano:2007-01-26 13:54:23 Wpis:„...tacy ludzie tu się zdarzali i będą się zdarzać – niestety…”

Dziękuję ze o tym mi przypomniałeś, każdy czasami popełnia błędy ale tez można się zmienić. Łatwo jest odrzucić Boga ale najtrudniej jest wrócić do Niego. Nikt nie jest doskonały. Mam nadzieje ze mi to kiedyś wybaczysz…

PS. Rozumiem „złosnice” tez kiedyś taka byłam, może i jestem nadal.(Ciężko jest wrócić na dobrą drogę…drogę Boga, ale tez nie wolno się poddawać) Ale szanuje kościół katolicki jak i wszystkich Chrześcijan. Serdecznie pozdrawiam
Nick:kendifer Dodano:2007-01-26 11:59:25 Wpis:ooo robi się gorąco na księdze heheh
wreszcie cos sie dzieje
Mt 5,11-12
pozdrawiam wszystkich RAMsteinów
Nick:admin Dodano:2007-01-25 21:35:28 Wpis:Złośnico - na pewno wyższy poziom niż ty - bo my nie musimy podnosić sobie samooceny przychodząc na strony np. ateistów i pisać im w jakim to oni są błędzie
Nick:zlosnica Dodano:2007-01-25 21:30:33 Wpis:ale male zwatpienie jest papapa
a juz myslam ze to juz koniec
dziekuje papapa bog zaplac
Nick:anyya Dodano:2007-01-25 20:52:19 Wpis:ja sie nigdy nie poddaje papa
Nick:zlosnica Dodano:2007-01-25 20:00:41 Wpis:O poddajemy sie...pomodl sie do pana boga o to zeby taka jedna zlosnica nie wypisywala na wasz ruch komentarzy i waszej calej pieknej wiary Serdecznie pozdrawiam
Nick:anyya Dodano:2007-01-25 19:21:39 Wpis:czesc Admin, moze masz racle tylko ze ja jesrem dosc(bardzo) uparta osoba i lubie stawiac na swoim. ciezko mnie wyprowadzic z rownowagi i poprostu nie cierpie jak ktos nas (ram) krytykuje nie majac o calym ruchu bladego pojecia. ale nic zobaczymy co sie bedzie dzialo dalej.... pozdrawiam serdecznie
Nick:zlosnica Dodano:2007-01-25 19:13:01 Wpis:SIEMA :D:D:D

Ja nikogo nie zniechęcam…a tym bardziej mi argumentów nie brakło…po prostu nie chce twojej czy kogoś innego troski bo i po co mi ona…a aaa jakoś mi się nie przypomina żebym kiedykolwiek napisała ze jestem odważna…pozdrawiam miłego wieczoru…:D

Adminie jaki wy poziom sobą reprezentujecie?? A tolerancja może jakas w Polsce jest ale na pewno nie w stosunku do waszej religii…Coz jeśli bardzo was rozczarowałam…katolik dawno by już przeprosil…

Pozdrawiam (ale może nie) serdecznie
Nick:Nieszczęśliwa Dodano:2007-01-25 13:00:32 Wpis:Wróciłam włsąnie ze szkoły :) I pije gorący kubek :) Wsumie to nie wiem dalczego to pisze... Pewnie nie macie ochoty tego pisać ale czuje teraz takie dziwne SZCZĘŚCIE i chcę się z wami tym podzielić ponieważ "SZCZĘŚCIE TO JEDYNA RZECZ, KTÓRA SIĘ MNOŻY JEŚLI SIĘ JĄ DZIELI" Pozdrawiam Was wszystkich i miłej reszty dnai życzę :*
Nick:admin Dodano:2007-01-25 00:06:27 Url:http://ram-rzeszow.one.pl Wpis:"a tym bardziej nie zabronisz mi ich wypisywac"

Ale ja mogę zabronić - tylko po co? w końcu samej ci się znudzi

Anyya - myślę, że niepotrzebnie wdajesz się w dyskusję ze "złośnicą" - przecież jej chodzi tylko i wyłącznie o to, żeby kogoś poobrażać, komuś zrobić przykrość, kogoś zjechać od góry do dołu... tacy ludzie tu się zdarzali i będą się zdarzać - niestety i ich nikt ani nic nie przekona... jedyne co możemy zrobić to się modlić - mimo, że złośnica nie chce naszej modlitwy... Kiedyś przekona się o jej sile

Rozumowanie złośnicy jest bardzo proste - zignorujemy ją to zaprzeczymy naszej wierze, bo jakże to nie pomóc zbłąkanej owieczce; wdamy się w dyskusję - to spróbuje nas wyprowadzić z równowagi, zjedzie od góry do dołu, sprowadzi do swojego poziomu i "udowodni", że przeczymy sami sobie Ot praktyki stare jak świat

Ja dla złośnicy mam jedną radę... jak ci się robi niedobrze, to po prostu nie przychodź i nie czytaj tych komentarzy... ktoś cię zmusza? nie! robisz to z własnej woli... cóż widocznie jednak sprawia ci to przyjemność... chociaż wymioty raczej do przyjemnych nie należą
Jeśli nie chcesz w Boga wierzyć to nie wierz - to twój wybór... ale mamy chyba wolność religijną, więc czemu zabraniasz innym w Niego wierzyć? Hm? Tyle się ostatnio mówi o tolerancji - podobno Polacy to taki tolerancyjny naród... cóż - wychodzi na to, że chyba jednak nie

Pozdrawiam serdecznie
Nick:anyya Dodano:2007-01-24 23:31:54 Wpis:w **** to sobie mozesz............ jak myslisz ze mnie zniechecisz to sie mylisz. co braklo argumentow???????? latwiej jest napisac jedno obrazliwe zdanie niz podjac walke i dyskutowac dalej. jesli to jest dla ciebie wyjscie to zycze powodzenia daleko w zyciu nie zajdziesz.... taka jestes niby odwazna a nie potrafisz normalnie rozmawiac???? pozdrawiam papa
Nick:zlosnica Dodano:2007-01-24 23:14:50 Wpis:w ***** mam twoja troske pozdrawiam dobrej nocy zycze
Nick:anyya Dodano:2007-01-24 21:08:22 Wpis:hej Zlosnica. Skoro tak duzo wiesz o cieroieniu to powinnas tez rozumiec zeBog zsyla kazdemu tyle ile jest w stanie wytrzymac. Twierdzisz ze widzisz jak inni cierpia i co robisz????? moze starasz sie pomoc komus przetrwac probe cierpienia?????????? P.S. ja sie nie lituje , to sie nazywa troska trzymaj sie papa
Nick:zlosnica Dodano:2007-01-24 20:14:52 Wpis:Dzien dobry:D
Droga Nieszczesliwa o cierpieniu to ja wiem i to duzo. Oblicze prawdziwego cierpiena widzialam i nadal widze cierpienie jakie bog nam syla. Wiec twoj komentarz to mnie zbytnio nie zmartwil.

Droga Anyya nie lubie litosci a tym bardziej modlitwy ktora i tak mnie czy komus innemu miala pomoc
pozdrawiam
Nick:anyya Dodano:2007-01-24 19:31:38 Wpis:moja droga zlosnico. jestem wierna swoim przekonanio i wlasnie dlatego Cie atakuje (i bede to robic daj mi tylko okazje)to co piszesz troche nie trzyma sie kupy jesli nie powinnismy zwracac uwagi na to co piszesz to PO CO wogole piszesz? niektorzy np. ja czytaja wszystkie wpisy bo my KATOLICY staramy sie sluchac tego co inni maja do powiedzenia. i jeszcze jedno modlitwa to potega. mam prosbe do wszystkich ktorzy beda to czytac pomodlcie sie za nasza Zlosnice.
Nick:Nieszczęśliwa Dodano:2007-01-24 19:05:23 Wpis:Ja nadal proszę o modlitwę za mojego kolegę... Pogorszyło się... Strasznie was prosze...Przecież Bóg nas wysłucha... Pomódlmy się za szybki powrót do zdrowia... Za to żeby Dobry Bóg jeszcze go nie zabierał do siebie...
Nick:Nieszczęśliwa Dodano:2007-01-24 18:42:57 Wpis:Droga łośnico zastanów się nad swoim postępowaniem... Czy kiedykolwiek się modliłaś,że twierdzisz,że modlitwa nic nie daje... Modlitwa to rozmowa z Panem Bogiem... Przykro mi że nie słyszysz Jego głosu... Ale jeśli staniesz w obliczu prawdziwego cierpienia wtedy zobaczysz jak to jest z Nim rozmawiać...
Nick:zlosnica Dodano:2007-01-23 22:39:55 Wpis:ja nikogo nie zamierzam pochopnie oceniac ale od tych waszych lamentow bo ktos taki czy inny ma problem napewno modlitwa nic nie pomoze...oczywiscie mozna wysluchac ale modlitwa nic a nic nie daje...a podrugie jakbys Byla bardziej roztropna osoba to na takie komentarze(jak moje) nie zwracalabys uwagi...mi naprawde sprawiasz duzo satysfakcji tym ze mnie atakujesz... tak jakbys nie byla wierna swojej wiary...a napewno nie zmienie swoich komentarzy a tym bardziej nie zabronisz mi ich wypisywac....pozdrawiam i z bogiem (tak jak katolicy do siebie mowia) :D:D
Nick:anyya Dodano:2007-01-23 20:27:49 Wpis:droga zlosnico jesli nie potrafisz zrozumiec innych to moze lepiej sie nie wypowiadaj..... moze zamiast kogos pochopnie oceniac lepiej bedzie sie zastanowic NAD SOBA!!!!!!!!!!!!!
Nick:zlosnica Dodano:2007-01-23 20:04:56 Wpis:niedobrze sie robi od tych waszych komentarzy.. bog wam da sile...trzeba w jakims stopniu przebaczac...nie miec do nikogo zali/urazy...bog was wspiera...jeden i to cholerny belkot...nikomu i nikt was nie zrozumie a co dopiero zaufa...pozdrawiam
Nick:Nieszczęśliwa Dodano:2007-01-23 17:25:59 Wpis:I wiesz co... Twój wpis pod spodem jest podobny do niektórych z notatek w moim pamiętniku... ALE JA SIĘ NIE PODDAJE... Bóg mnie trzyma za ręke i ile razy updane tyle razy mnie podniesie...
Nick:Nieszczęśliwa Dodano:2007-01-23 17:08:32 Wpis:Draga osobo z pod niku "brak nadzei"... Ja Cię nie znam ale w Ciebie wierze. Wiem,że jesteś w stanie wybaczyć. Musisz byc popostu głęboko przekonana, że naprawdę tego pragniesz,że tego chcesz... Krzywdy nosi się w sercu przez całe życie... ja wiem :( Ale możemy dążyć do tego aby je minimalizować. Czasem mają one wytłumaczenie, bo nie zawsze jest do końca tak jak myślimy. Pomyśl czy naprawde chcesz wybaczyć. Być możę najzwyczjniej się boisz zufać, ja wiem że nie jest łatwo :( Nigdy nie było i nie bedzie, Bóg poddaje nas próbie... Prosze nie poddawaj się jeśli chcesz komuś wybaczyć... Bóg dał nam taki dar więc korzystajmy z niego... PRZEBACZAJMY...
Nick:brak nadziei Dodano:2007-01-23 15:08:17 Wpis:Chyba juz nie potrafie wybaczać i dlatego jestem jak w ślepej uliczce ...mam poprostu dość wszystkiego ,w sercu mam pustke ,gorycz ,oddalam się od wszystkiego i wszystkich.Nawet nie potrafie się modlić...
Nick:Nieszczęśliwa Dodano:2007-01-21 15:57:40 Wpis:To znów ja... Mam prośbę... Moj sasiad... (Był na RAMiie w tym roku, na Majdanie Sopockim) leży w szpitalu... Prosze Was serdecznie o modlitwe za niego i jego rodzinę... Ja wierzę, że og nie pozwoli na nic złego... Ja się juz modlę od rana i wierze,że sobie poradzi... Ja wiem,że modlitwa działa cuda i proszę was o nią... DZIĘKUJĘ Z GÓRY
Nick:Nieszczęśliwa Dodano:2007-01-21 11:04:10 Wpis:Anyyu nic się nie stało przeciez. Napisalas to co myślisz i to dobrze prawda :) Ja przyznam się szczerze,że czuje że KTOŚ SIĘ ZA MNIE MODLI... To chyba dlatego mi lżej...
Nick:anyya Dodano:2007-01-19 11:53:42 Wpis:droga nieszczesliwa, ciesze sie ze wychodzisz z dolka.i odzyskujesz nadzieje. Przepraszam jesli urazily cie slowa ze szkola i chlopak to nie wszystkochyba sie troche zapedzilam.Czasem zapominam jak sie czulam zanim go poznalam (jak bylo ze mna zle) teraz jestem szczesliwa nie zawsze jest latwo ale lepiej z nim daleko od domu niz samej z kochana mamusia..... Z calego serca zycze powodzenia pozdrawiam pa
Nick:kochana zloscnica Dodano:2007-01-18 21:00:09 Wpis:hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaha
:D cudownie:*
Nick:Nieszczęśliwa Dodano:2007-01-18 19:06:56 Wpis:Kochana osóbko z brakiem nadziei życie nie jest proste... Spotykamy w swoim zyciu ludzi którzy potrafi kochac i nienawidzieć, potrafia nam ofiarować więcej jak mieliśmy przez całe zycie lub zabrać wszystko... Ja spotkałam DUZO ludzi na swojej drodze... tych DOBRYCH i tych mniej dobrych... Byli tacy ktorzy mnie krzywdzili i to bolało ale Bog dawał mi tą siłe, ktora pozwalala przetrwać... Prosiłam Go zeby nigdy mi nie pozwolil nienawidzic rzadnego człowieka a to jest STRASZNIE TRUDNE... nadal nad tym pracuje... Ciężko jest darową winę ale " Jeśli ktoś w życiu zada Ci cierpienie to najlepszą zemstą jest PRZEBACZENIE" JA SIĘ TEGO TRZYMAM... Jezeli ja po 15 latach zdobyłam się na odwagę wybaczyć swojej mamie za moje "dzieciństwo" jakie mi dała (może nic innego nie byla mi w stamie dać bo nie miała jak, nikt jej nie nauczył) to Ty tez bedziesz umiała wybaczyć... To jest piękna sprawa takie wybacznie... Trzeba pamiętać ze NIKT NIE JEST DOSKOANAŁY i nauczyć się odróżniać człowieka jako istote od tego co robi, od jego czynów...
Nick:Nieszczęśliwa Dodano:2007-01-18 18:39:59 Wpis:Chyba ostatnio ktoś się z mnie gorąco modli, bo czuje STRASZNĄ ulgę na swoim serduszku... Wiem,ze zycie nie składa się tylko ze szkoły i mojego chlopaka ale jaby chlopak zastępował wam rodzinę i sam jeden dawał takie CIEPŁO jakie powinna nam dać rodzina tez byście sie bali go stracic... Moze panikuje... Ale naprawde WIELE MU ZAWDZIECZAM... miedzy innymi wyciagnięcie z nałogu - cięcie... Wsumie moja sytuacja się teraz poprawia,bo tak jak pisalam czuję ULGE i czuję,że Bóg mnie wspiera... a wiem,ze On jest PONAD TO WSZYSTKO i zawsze da mi WSPARCIE w swoim NIEKĄCZĄCYM SIĘ MIOSIERDZIU
Nick:sdms Dodano:2007-01-18 17:30:59 Url:http://ram-rzeszow.one.pl Wpis:"trzeba wciąż żywić nadzieję jakąś, wbrew sobie - sobą żywić ją trzeba"... Ludzie zranią cię nie raz, ale trzeba wybaczać i ufać dalej i zawsze jest dla kogo żyć pozdrawiam
Nick:brak nadziei Dodano:2007-01-18 17:21:48 Wpis:Ostatnio się zastanawiam po co ufac ludziom,skoro najblizszy człowiek Cię rani-
jak żyć jeżeli nie masz planów na przyszłość ???Nawet jesli się ma ,to tak naprawde dla kogo???Samego siebie ???
Nie ma to jak samotność w zyciu...
Nick:|*_*| Dodano:2007-01-16 19:35:36 Wpis:Kochani tu nic Bog nie da jesli sama nie zaczniesz ukladac, szanowac swojego zycia to nic nie bedzie. trzeba czasmi zatrzymac sie na chwile i pomyslec co robie zle a co dobrze... Bog pomoze wyciszyc sie wewnetrznie a problemy zewnetrzne bedza takie same jak byly. wiec kochani biezcie zycie w swoje rece....pozdrawiam
ps: 7 zagrozen to nic ale jak sie tylko postarasz wyjdziesz na prosto tylko trzeba troche sie postarac, a chlopak napewno cie bardzo kocha i jakbys tylko chciala napewno by ci pomogl. uwierz w siebie...pokonasz wszystkie problemy tylko trzeba chciec...pozdrawiam i trzymam kciuki za ciebie...wszystko sie zmieni tylko trzeba probowac :)
Nick:anyya Dodano:2007-01-16 17:28:01 Wpis:droga nieszczesliwa osobo jesli myslisz ze zycie sklada sie tylko ze szkoly i chlopaka tu sie naprawde grubo mylisz, widze ze krotko jestes na ramie bo tak naprawde chyba nie wierzysz... tez chwile temu nie bardzo wiedzialam co zrobic ze swoim zyciem ale jak zwykle wszystko sie uklada wystarczy czasem wychamowac i zostawic to Bogu.
Nick:Nieszczęśliwa Dodano:2007-01-15 15:43:51 Wpis:Zaczęło się od tego,że kiedyś z nódów siedziałam soebie na stronce Ramu i czytałam wpisy do księgo gości... Pare dni temu złapałam doła (u mnie normalne) i tak sobie pomyślałam,że mogę o tym tu pisać za każdym razem jak mi bedzie źle i smutno... a teraz właśnie tak jest... no cóż... dzić 15.01.2007... mija rok od śmierci mojej babci. Chyba dopiero dziś to do mnie dotarło, że jej nie ma... Przedchwilą płakałam (to też u mnie normalka, rutyna) Boje się , że sobie nie dam radyu ze sobą... ja się chyba nie nawidze... Boje się ze moj chłopak mnie zostawi bo nie wytrzyma ze mną i zostne już sama bez celu w życiu, bez ostatniej nadziei... a ja go TAK KOCHAM... TAK STRASZNIE GO KOCHAM. Jeszcze nikogo nigdy tak nie kochalam jak jego... Mojego PRZYJACIELA, CHŁOPAKA i NAJWAŻNIEJSZĄ OSOBĘ W MOIM NĘDZNYM ŻYCIU... Jak on mnie zostawi pozostanie mi tylko jedno... ODEJŚĆ z tego świata. ostatnio znów chciałam się pociąć... to chyba nie uśmieży bólu ale stare nałogi wracają...Pozatym w szkole mam chyba z 7 zagrożeń... Nie mam już siły dalej żyć... kto mi wybaczy gdy puszczą mi chamulce...??
Nick:anyya Dodano:2007-01-14 17:42:39 Wpis:czesc jestem dosc juz sedziwym dinozaurem ramu, Chcialam serdecznie podziekowac za zyczenia swiateczne za to ze o mnie pamietacie.serdeczne pozdrowienia dla wszystkich ramowiczow szcsegolnie dla Ewki Oli Kingi xKopcia i calej starej kadry.czasem tesknie za Przybyszowka...
Nick:. Dodano:2006-12-26 23:50:35 Wpis:spotkanie opłatkowe RAMu jest jutro (27 grudnia) o 16.00
Nick:nati Dodano:2006-12-23 13:44:19 Wpis:WESOŁYCH ŚWIĄT!!!!
Nick::D Dodano:2006-12-21 19:53:20 Wpis:tego chcecie jezusa królem...nie przesadzajmy...socjalizm bylby najlepszy...a co nie??? :D:D:D:D:D
Nick::D Dodano:2006-12-21 19:51:38 Wpis:http://fakty.interia.pl/newsroom/news/jezus-zostanie-krolem-polski/komentarze,849468,1,,2,2
Nick:pk Dodano:2006-12-18 12:35:07 Url:www.grupyapostolskie.pl Wpis:Jestem Moderatorem RAM w Archidiecezji Krakowskiej i serdecznie pozdrawiam Waszych Kapłanów i młodzież. Ks. Paweł Kubani
Nick::)) Dodano:2006-12-17 17:56:52 Wpis:czy ktoś w końcu wie kiedy dokładnie będzie to spotkanie opłatkowe????
Nick:lima:* Dodano:2006-12-14 20:51:27 Wpis:ale super:*:*:*:*:*to już jutro
buziaki dla wszystkich którzy zawitają na studium no i dla tych którzy chieli jechać ale niestety nie mogli:*:*:*:*:*:*:*:*:*
Nick::-) Dodano:2006-12-14 17:09:18 Wpis:byle do piątku, bo w piątek... Przybyszówka!
Nick::* Dodano:2006-12-10 21:15:36 Wpis:byle do piątku...
straszny tydzień się zapowiada...
pozdro dla wszyśtki RAMowiczów:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*:*
Nick::D Dodano:2006-12-06 21:01:52 Wpis:haha Joszko nie mial gdzie zawitac tylko do kosciola...orginlany pomysl ks Danielu...juz widze tlumy ludzi.....hahahahahahahahahahahha:D
« 1 2 3 4 5 6 7 8 9 10 »