Nick:ja ;]
Dodano:2007-05-27 23:33:09
Wpis:no i są nowe zdjęciaaaaa =D
|
|
|
|
Nick:zlosnica
Dodano:2007-05-23 19:16:52
Wpis:o i pasowalo tylko zwrocic uwage... a juz sie cos nowego pojawilo
|
|
Nick:admin
Dodano:2007-05-22 19:40:01
Wpis:Nadal jesteśmy w miarę możliwości na bieżąco
|
|
Nick:zlosnica
Dodano:2007-05-22 16:11:27
Wpis:fajna bo bylo zawsze cos nowego= na biezaco, a teraz to kicha... pozdrawiam
|
|
Nick:admin
Dodano:2007-05-18 19:51:35
Wpis:zależy co rozumiesz przez słowo "fajna" ;> to bardzo szerokie pojęcie ... Strona nie obumiera
|
|
Nick:zlosnica
Dodano:2007-05-18 19:36:03
Wpis:tak cos zmienilo bo jakos nowosci nie widze... hahahaha... jednak obumiera ta strona a byla nawet fajna....
|
|
Nick:Nati
Dodano:2007-05-18 13:06:26
Wpis:heh =D Chyba nas chcą uśmiercić Światło nie zgaśnie choćbyś chiał- bo nosisz je w sobie . Pozdrowienia dla wszystkich RaMowiczów !!!! =)
|
|
Nick:admin
Dodano:2007-05-18 12:53:17
Url:http://papiestwo.fastom.pl
Wpis:Oj chyba jesteś w błędzie droga złośnico
|
|
Nick:zlosnica
Dodano:2007-05-17 19:45:26
Wpis:Śp RAm... wyrazy najglebszego wspołczucia...
|
|
Nick:ja ;]
Dodano:2007-05-07 20:12:30
Wpis: ja proponuje na wszystkie bóle i troski więcej optymizmu i obiektywnego patrzenia na świat no i oczywiście konieczne jest Słońce i jego promyczki ja w sumie też czasami czuje się nie za dobrze, ale wtedy sobie myślę że jutro będzie lepiej bo musi być pozdrawiam wszystkich szczęśliwych i nieszczęśliwych, do zobaczyska na RAMie =)
|
|
Nick:``
Dodano:2007-04-24 20:31:07
Wpis:hejka hejka nie moge sie doczekac wakacji i ramsu;] zachecam wszystkich do wyjazdu;] kto nie byl musi poczuc ten klimat;] a kto byl wie o czym pisze;] do zobaczenia na wakacjach ktore juz niedlugo ;p
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-04-24 20:27:43
Wpis:to znowu ja... Juz nie jestem pełna radosci i opytmizmu... Moja przyjaciółka mnie zostawila... chyba nie jestem jej potrzebna... A najgorsze jest to ze nie wyjaśniła mi o co chodzi... ;(( Ehh... kolejna załamka...
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-04-23 20:30:27
Wpis:Cześć kochani... Ostatnio (jak zawsze) przechodzilam zalamanie i moj dol sie powiekszal, nie wiem czy dotknelam znow dna i sie odbilam ze teraz czuje sie dobrze... ale na samym dole jest najstraszniej a ja jestem tam czesto... moze to przezto tak blacze :( dosc czesto, codziennie... teraz czuje sie dobrze mimo ze zaniedbuje Pana Boga ale wiemz czego to wynika... Jego Miłosierdzie jest tak GLEOKIE, NIESKACZONE I WIELKIE ze pomimo moich niedoskonalosci On potrafi mnie nim przeniknac na wylot... Najwieksza rozpacz mnie ogarnia, Gdy jestesmy daleko od siebie, On jest na gorze a ja na samym dole, tam gdzie ciemnosc jest tak gesta... Zycze Wm wszystkim zebyscie sie jednak nigdy nie poddawali bo Boze Milosierdzie jest nieskaczone i nawet po wielu bledach nas dosiega... Ja sie staram nie poddac i wyjsc z depresji i z swojej ciemnosci... nie jest mi latwo ale wiem ze musze, bo SA OSOBY KTORYM JESTEM POTRZEBNA... Pamietajmy ze nie jestesmy tu bez celu i ze nie jestesmy sami... Nasze zycie to bezustanne nawracanie sie, dzien w dzien... Wiem bo doswiadczam tego na sobie. Wiem ze bez Naszego Boga jestem nikim...Chce Wam powiedziec ze NIGDY NIE NALEZY SIE PODDAC... zawsze jest ktos kto poda reke... Zaufajmy NASZEMY WYBAWICIELOWI a nigdy nie zabladzimy... ja teraz przed wami obiecuje sobie ze dzis z Nim porozmawiam... i za wszystko przeprosze... a szczegolnie za moje zaniedbanie... 3majcie sie cieplo . Pan z Wami...
|
|
Nick:zlosnica
Dodano:2007-04-14 21:31:35
Wpis:jakie to wzruszajace... az sie poplakalam  )   
|
|
Nick:***
Dodano:2007-04-14 20:31:29
Wpis:Ostatnio na religii ksiądz mówił nam o Jezusie i wogóle o świetach... powiedział ze w Wielki Piątek i Sobote Pan Jezus opościł ziemię... i dlatego wiele ludzi czuje taka pustkę poprostu boi się bo" nie ma" przy nas naszego Pana Jezusa... może dlatego taka smutna byłam sama nie wiem ale w niedziele czyłam sie już dobrze wszystko przeszło byłam w kościółku.... i odrau sie zaczełam uśmiechac
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-04-10 20:26:33
Wpis:Droga *** czemu bylaś nieszczęsliwa :(( ?? Zastanawiam sie jak spedzilas te swieta.... Mam nadzieje ze nie smucilas sie. Pozdrawiam Cie i cala reszte. Ja nadzwyczaj 3mam sie dobrze :)) Takie zadkie zjawisko :) Mam nadzieje ze potrwa troszke dluzej jak zawsze :) PAPA :*
|
|
Nick:***
Dodano:2007-04-07 20:44:37
Wpis:Tak mi jakoś smutno święta się zbliżają powinnam być szczęśliwa a mi się chce płakać.... życzę Wam wesołych świąt Wielkanocnych....!!!! pozdrawiam
|
|
Nick:zlosnica
Dodano:2007-04-03 11:04:21
Wpis:mi tam jest lepiej bez niego=boga... i jakos za nim nie tesknie... pozdrawiam i 3m sie Nieszczesliwa
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-04-02 19:27:44
Wpis:Jejuś ja sie ostatnio tak pogubiłam... Całkiem sie oddalilam o Boga... Przestaliśmy rozmawiac... :(( Jejuś czułam takie rozdarcie wewnętrzne... czulam sie pusta... jakby wszystko ze mnie ulecialo... W piatek plakalam, w sobote i niedziele... Teraz jużwiem... Czlowiekowi wcale nie ulzy jak placze... jak placze sam... Wtedy kazda łza mnoży ból... Najlepiej wyplakać sie przy kimś... W czyjeś ramiona... Wtedy każda łza leczy... Ja gdy placze w samotności czuje jak spadam i spadam w dól... Nie potrafie opanować bólu... Czasem modle sie o śmieć... Wiem, ze to straszne.... I wiem, ze to zle... Ale teraz widze,że wlasnie bez Boga jestem NIKIM!!!!!!!... MUSZE DO NIEGO JAK NAJPREDZEJ WROCIC... iDE ZACHWILKE DO KOŚCIÓŁKA... Będe sie modlić... Teraz już wiem ze CALE NASZE ZYCIE TO NIEUSTANNE NAWRACANIE SIE. Jesli moge was o to prosic pomodlcie sie troszke za mnie a ja bede sie odlic za was... wiem ze sama nie dam rady, bo moje serduszko i tak juz pęka chocby z najmniejszego drobiazgu... jestem taka kruchutka... ale sie nie poddam... Przeciez moge być szczęliwa wreszcie :)) SWOJE SZCZĘŚCIE ZNAJDUJE PRZY BOGU... PROSZE WAS... Nie odsowajcie sie Nigduy od niego bo zabladzicie tak jak ja... a ta droba jest NAJSTRASZNIEJSZA jaka poznalam dotychczas... Pokój z Wami... papa
|
|
Nick:
Dodano:2007-03-25 19:39:03
Wpis:Brak Mi odwagi by cokolwiek napisac......... POZDROWIONKA DLA WSZYSTKICH
|
|
Nick:***
Dodano:2007-03-21 17:00:55
Wpis:Droga nieszczęśliwa doskonale Cię rozumiem wiem że jest Ci ciężko ale prosze nie poddawaj się!!!! naprawde dasz sobie rade czasem sprawy układają się naprawde do niczego czasami człowiek chciałby uciec od tego świata i odpocząć od WSZYSTKIEGO!!! ale tak sie nie da trzeba iść do przodu i nie wolno wątpić w swoje siły bo naprawde mamy ich baaardzo dużo... ostatnio sama przeżywam trudne chwile i nie wiem jak to będzie ... papa
|
|
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-03-19 14:34:38
Wpis:Dziękuje Hrabio za pozdrowienie... Ja sobie własnie wrócilam do domu ze szkoły i jestem totalnie załamana.... Miałam dziś zliczać pałe z historii ale histori nie bylo a czas na zaliczanie mam do końca marca ( a na dodatek pewnie dostane pale z geografi bo nic nie npislam na kartkowce i z geogru tez mialam pale na plrocze... Wiem, wiem to wszystko moja wina... Ale co ja mam poradzić ze jestem tepa.... jak.... Wiem ze te moje oceny i uzalanie nad nimi to durnota ale niestety to odbija sie na moim zdrowiu psychicznym... A z tym mam najwieksze problemy... znow zaczynam watpic we wszystko... TAK STRASZNIE CHCE MI SIE PLAKAC... ;((((
|
|
Nick:anyya
Dodano:2007-03-17 22:01:07
Wpis:drogi hrabio. kazdy problem jest skomplikowany, kazdy inaczej. jesli nie chcesz pisac o co chodzi to OK ale pamietaj ze niczego nie burzysz wpisujac sie tutaj!!! moim zdaniem tutaj moze przyjsc kazdy. tojest miejsce dla wszystkich. nikt z nas nie jest idealem kazdy ma problemy... wszystkich ktorzy tu wchodza bardzo prosze o modlitwe za Hrabie.
|
|
Nick:Hrabia
Dodano:2007-03-16 11:49:21
Wpis:dzięki za pocieszenie, ale mysle, że to bardziej skomplikowane w moim przypadku. Dlatego nie będę burzył tej "księgi gości" moimi wpisami. Pozdrawiam wszystkich, a szczególnie Nieszcześliwą
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-03-16 10:28:22
Wpis:Drogi Hrabio musiało stać sie cos naprawd starsznego ze straciles wiare we wszystko.... Ale moze to tylko zmeczenie i brak sily do walki.... Czsem jest tak ze wszystko nas przytlacza i nie mamy na nic sil i checi a rozmowa z Panem Bogiem wymaga poświęcenia... Jezeli ona nie jest ona od tak, no ale jesli jest od tak to czy mozna to nazwac rozmowa.... Wierze w Cibie i w to ze sobie poradzisz, bo nawet po najdluzszej nocy wstaje dzien... Znow wsztstko zakwita.... Pamiętaj tylko ze....
"Bóg pomaga tym ktorzy sami sobie pomagaja"
|
|
Nick:anyya
Dodano:2007-03-15 16:37:33
Wpis:hej ludziska. dawno mnie tu nie bylo bo czasu niestety brak. hej nieszczesliwa, ja poroenuje zycie do wspinaczki bez zadnych zabezpieczen. to jest tak wlazimy pod gore, kosztuje nas to duzo wysilku i czasu, w koncu jestesmy na szczycie(jak to na szczycie z kazdej strony przepasc) robiny jeden falszywy krok i spadamy na sam dol. podnosimy sie i zaczynamy wspinaczke od nowa... i tak w kolo. wiec glowa do gory i zaczynasz od nowa swoja droge. pozdrawiam serdecznie papa
|
|
Nick:sdms
Dodano:2007-03-15 11:03:59
Url:http://papiestwo.fastom.pl
Wpis:Jak to powiedział kiedyś Jan Paweł II - wiara to nie jest coś stałego, o czym można powiedzieć, że się to ma, wiara musi być nieustannie budowana i kształtowana. I dlatego nie można powiedzieć "mam wiarę", bo wtedy jesteśmy najdalej prawdy... Nad wiarą trzeba nieustannie pracować poprzez praktykowanie życia sakramentalnego, ale także poprzez np. czytanie prasy i książek dotyczących zagadnień religijnych... Wczoraj (?) została opublikowana adhortacja apostolska Ojca Świętego Benedykta XVI "SACRAMENTUM CARITATIS" (Sakrament miłości). Może warto zapoznać się z tą lekturą?
Tę adhortację, jak i wiele innych tekstów papieży można przeczytać np. na stronie Watykanu, ale i na mojej stronie (papiestwo.fastom.pl) jest sporo tekstów papieży. Również ta adhortacja będzie dzisiaj już dostępna.
Pozdrawiam wszystkich serdecznie
|
|
Nick:Hrabia
Dodano:2007-03-14 16:28:45
Wpis:nie wiem 3 jest sens pisać cos w moim przypadku.Byłem na ramie, chciałem zobaczyc co u ludzi z Ramu, a tu każdy pisze co ma jakis problem.Więc moge dodać, że też jestem na krawędzi, może nie chodzi mi o to , że sie potne albo zabije,ale tez brakuje mi sił-czuje się jakbym był niesamowicie daleko od Boga-im bliżej chciałbym być, tym bardziej sie oddalam...ostatni rok zmienił całe moje zycie.Umarło wszystko w co wierzyłem...
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-03-14 10:28:02
Wpis:No dawno do was nie pisałam kochani ale wogole mi jakos nie chciało wejśc na stronke a konkretnie na księge gości.... U mnie chwilowo nie jest tak najgorzej choć ostatnio (trudno sie przyznać) zrobilam cos naprawde gupiego ( pociełam sie... nie robilam tego juz od dawna, dawna i z kazda zła sytuacja powstrzymywalam sie jak mogłam od tego ale ostatnio wszystko pękło... to co sie we mnie nazbieralo zlego szukało ujscia i przykro mi STRASZNIE ze akurat w ten sposub uwolnilam sie os zlego... Strasznie tego zaluje ale teraz jestem niemal pewna ze juz nigdy tego nie zrobie... nie wykluczam takiej mozliwosci bo znow po wielu cierpieniach moge pęknąć To ze to zrobilam to chyba swiadczy o tym ze nie potrafilam zaufać Bogu wiem ze Go zawiodlam i akurat wtedy jak bylo mi najciezej powinnam ZAUFAC NAJMOCNIEJ. Zaluje ze szczerego serca... Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie... i oze cie mi napisac co myslicie o tym co ja gupiutka zrobilam... chetnie wyslucham waszego zdania na ten temat... p[apa :* 3majcie sie CIEPLUTKO
|
|
Nick:smutna:(
Dodano:2007-03-10 16:21:20
Wpis:prosze Was o modlitwę za mojego brata, miał wypadek.proszę pomódlcie się też za moich rodziców o siłę i o to żeby wszystko było dobrze... bardzo was proszę
|
|
Nick:StYnkA
Dodano:2007-02-24 16:28:17
Wpis:Jaki tu spokój... nananana
nic się nie dzieje... nananana
|
|
Nick:zlosnica
Dodano:2007-02-19 14:50:39
Wpis:nic sie u was nie dzieje na tej poboznej stronie...zyje jeszcze ta strona ..pozdrawiam:*:*:*:*:*:*:):):):)
|
|
Nick:******
Dodano:2007-02-15 16:19:15
Wpis:Potrzebuje modlitwy....zrobiłam coś głupiego,a teraz nie wiem jak to naprawić.Mam nadzieje,że Bog się ode mnie nie odwróci.Czasem mówie o Nim ,jakby go wcale nie było...
|
|
Nick::)Asia
Dodano:2007-02-11 21:20:10
Wpis:Ale fajniusio było na studium pozdrawiam wszystkich... +++
|
|
Nick:YnKa
Dodano:2007-02-11 19:45:29
Wpis:Kochana SZCZĘŚLIWA!!!!
Bardzo się cieszę że już jest dobrze... Pamiętaj że jesteś wspaniała i dobra, a jak będziesz miała ochotę pogadać nawet "tak sobie" to pisz :)
Pozdrawiam
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-02-10 09:40:44
Wpis:Już mi lepiej :) Przynajmniej teraz. Ale czuje sienaprawdę dobrze. Tak jakbym w sercu miała takie ogromne słoneczko któro osuszyło wszystkie moje łzy i rozpromienilo karzdy ciemny zakamarek wenątrz mnie. Dziękuje za okazaną mi pomoc i jeśli będe Was potrzebować to z pewnością napiszę na GG. Dziękuje. POZDRAWIAM :* Wasza SZCZĘŚLIWA :D
|
|
Nick:zlosnica
Dodano:2007-02-09 18:42:06
Wpis:ble..ble...ble hahahaha :) serdecznie pozdrawiam
|
|
Nick:->MoPiK
Dodano:2007-02-08 15:05:17
Email:aldpu.s2ioa@a1_99_1a@aoi2s.updla
Wpis:Nieszczęśliwa, jak będziesz tylko chciała to pisz na Gadu, czy na e-maila... Pamiętaj, że nigdy nie jesteś sama... :)
Nie przejmuj się niepowodzeniami,
I tak najważniejszy jest "kolor serca"
"Kiedy znajdziesz się
W beznadziejnej sytuacji,
Kiedy wszystko zwróci się
Przeciwko Tobie,
Kiedy wyda Ci się,
Że nie wytrzymasz
Ani minuty dłużej,
Wtedy się nie poddawaj,
Gdyż zwykle właśnie
W takich chwilach,
Los się odwraca."
Przy okazji pozdro dla wszystkich z Krościenka'06 :) :*:*
Szczególnie dla Ewci (animatorki) :*, Ewelinki i Moniki (animatorki mojej grupy:P) :*, Kasi (pokoik:D) :*, Madzi (pokoik) :*, dla osóbki "myślałam że muminek ożył" :D (przepraszam, zapomniałam imienia:*), pomocnika sprzątającego (Nat :P), Marysi (jednej i drugiej -> pokoik :P), ogólnie dla całego pokoiku -> zeszyt mam z graffem łóżek i imionami ale nie wiem gdzie :D :* i reszty :* czasami sobie wspominam Super było :):):)
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-02-08 14:06:15
Wpis:Starama się... Łatwo mi nie jest. Jak narazie stram się uśmiechać i przezwyciężyć własny lęk przed tym co chcę osiągnąc. Wczoraj miałam mały kryzys i trochę popłakałam... Rano obudziłam się już lekka i gotowa do dziłania i pracą nad sobą. Dziękuje że piszecie i mnie pocieszacie. Złapie Boga mocno za ręke i pujdę z Nim tak gdzie mnie zaprowadzi... DZIĘKUJE I POZDRAWIAM :*
|
|
Nick:->MoPiK
Dodano:2007-02-07 14:26:43
Email:aldpu.s2ioa@a1_99_1a@aoi2s.updla
Wpis:Siemacie
Droga Nieszczęśliwa
Zerknij w krzywe zwierciadło
I zauważ w sobie to,
czego najwcześniej
zauważyć nie chcesz
Niby drobiazg, a jednak...
Zajrzyj w siebie! W Twoim wnętrzu jest źródło,
które nigdy nie wyschnie, jeśli potrafisz je odszukać
Kiedy czegoś gorąco pragniesz,
to cały wszechświat działa potajemnie,
aby udało Ci się to osiągnąć.
(Paulo Coelho)
Pozdrowienia dla wszystkich :*
|
|
Nick:YnKa
Dodano:2007-02-07 13:36:36
Wpis:Kochana Nieszczęśliwa!
Nie zmieniaj siebie na siłe... takie zmienianie nic nie daje... poprostu bądź sobą :) napewno jesteś bardzo wartościową i dobrą osobą.
Trzymaj się cieplutko :)
PS. jakbyś chciała pogadać to zawsze możesz odezwać sie do mnie na gg :)
|
|
Nick:tyndzia
Dodano:2007-02-07 13:04:42
Email:tlypn.dtzeinao@.paotczzctoap.@oanieztd.npylt
Wpis:Hej RAM-owcy bardzo serdecznie pozdrawiam.
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-02-06 18:47:38
Wpis:Dziękuje wam wszystkim za podniesienie mnie na duchu :) Wasze wpisy sprawiły ,ze się uśmiecham. I z uśmiechem jest lżej... Czytam sobie właśnie taką książke "Modlitwa o uzdrowienie wewnętrzne" i chyba już troszkę rozumiem jak mogę to wszystko pogodzić i poukładać. Powiem wam, że nie jest mi łatwo z tym wszystkim, bo od tamtego roku gwałtownie zminiło się moje życie i tałam się strasznie kruchutka... Dużo mam problemów ze sobą... A największy z SWOJĄ AKCEPTACJĄ. Boje się oceny inntch ludzi, boje się krytyki, nawet jak ktoś na mnie krzywo patrzy to odrazu boje się ,że jestm jakaś zła :( Fakt nie jestem idealna, mam swoje wady. Nie umiem właśnie odnaleśc w sobie tego dobrego i pochwalić się za to tak wewnątrz siebie. powiedzieć sobie w duchu "to zrobiłaś dobrze" "jest ok"... Brak mi odwagina to. Mam tak wiele planów w stounku do sieie zeby sie zmienic i zacząc normalnie zyc. Jestem strasznie przewrazliwiona :( Przeprazam,że tak sie zale tutaj. Ale to nie daltego, zeby wzbudzić litośc. Ja porostu nikomu nie umiem o tym powiedziec tak zabardzo, dlatego pisze... I potem jest mi lżej... DZiękuje wam raz jeszcze i POZDRAWAIM. Połączymy się w wieczornej modlitwie...
|
|
Nick:anyya
Dodano:2007-02-06 15:16:54
Email:alnpy.yoao8h3a@yy@a3h8oaoy.ypnla
Wpis:hej nieszczesliwa. moim zdaniem to jedyna rzecz jaka mozesz zrobic to uwierzyc w siebie. uszczesliwiac rodzicow ok... ale nie kosztem siebie!!!! to ty jestes najwazniejsza i to jest twoje zycie twoje wybory. jak ci nie idzie nalepiej w szkole to jest twoja sprawa a rodzice powinni cie wspierac a nie krytykowac. moze to wszystko brzmi jak banal ale wiem po sobie ze jak rodzice przestali miec na mnie wiekszy wplyw to w szkole zaczelo sie ukladac i okazalo sie duzo sie potrafie nauczyc i to bez wiekszego wysilku. napisz mi (jak chcesz) swojego maila to cos ci napisze. pozdrawiam serdecznie
|
|
Nick:YnKa
Dodano:2007-02-06 11:26:52
Wpis:Droga Nieszczęśliwa...
Pomyśl o sobie i o swoich pragnieniach... to że będziesz uszczęśliwiała tylko rodziców może unieszczęśliwić Ciebie... Sama próbowałam żyć tak jak chcą moi rodzice, ale uwierz mi to nie ma sensu, bo wtedy pogrążasz się jeszcze bardziej... zatracasz samą siebie i zastanawiasz się kim naprawde jesteś...Ty nie masz być taka jak tego chcą Twoi rodzice tylko taka jaką sama chcesz być a raczej jaką On chce żebyś była... Zaakceptuj siebie taką jaka jesteś, to jest klucz do sukcesu... wiem że to trudne bo samej mi sie to jeszcze nie udało, ale to jest nasze życie a nie naszych rodziców.
Trzymaj się cieplutko
|
|
Nick:StYnkA
Dodano:2007-02-05 19:34:22
Wpis:Droga Nieszczęśliwa!
Nie wmawiaj sobie, że jesteś nikim. Jesteś jedyna i niepowtarzalna. Uwierz w siebie! Jeśli w szkole Ci nie idzie, na pewno jest coś, w czym jesteś dobra. Jeżeli jeszcze tego nie odkryłaś, na pewno kiedyś znajdziesz tą dziedzinę (i z pewnością nie jest to płakanie), w której będziesz bardzo dobra. Podziwiam Cię, bo potrafisz mimo wszystko myśleć o innych. Ja bym nie potrafiła. Głowa do góry! Zaufaj Jemu, a wszystko będzie dobrze.
Pozdrawiam serdecznie :*
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-02-05 17:47:55
Wpis:Jestem przybita... Wczoraj miałam małą sprzeczke z mama i mnie to dobiło bo z kazdym takim zdarzeniem jest ze mną coraz gorzej :( Czuje sie ... Czuję ze jestem NIKIM... Załamuje mnie to jaka jestem, nie radze sobie w szkole a moj brat to geniusz... Ja jestem gupia a on jest zawsze chwalony... Tak sie nie da życ... Ja tez czasami chciała bym umiec tyle co on i byc pochwalona :( To nie moja wina, wierzcie mi ze sie ucze ile moge ale nic z tego :( Brak mi wiary w siebie i w własne mozliwości... Ciągle sobie wamiwaim, ze jestem nikim i juz tak sie czuje... Serduszko mi spuchło od płaczu... Jedyne co umiem najlepiej to płakać... Boje się jednak ze zaczne uszczesliwaic rodziców a to co ja czuje zostawie w tyle jak zawsze, przestalam zwracac uwage na sojw uczucia, bo zawsze troszczylam sie o dobro innych... Czekam tylko az zaloze własna rodzine... Moze wtedy poczuje jakto jest, miec rodzine... Jak bylam mala to zawsze myslalam,ze jestem adoptowana... Nigdy nie czulam rodziny w sercu... Strasznie się boje tego co myśle, swojego życie, tego ze jestem i jaka jestem. Jestem zniszczona psychicznie... Tylko Bóg, miłośc i przyjaźń utrzymują mnie przy życiu... Bóg zapala maleńka świeczkę w moim środku na karzdy moj dzień... A moja przyjaźn i miłośc podtrzymują płomyczek... Jednak gdy przychodzą takie dni jak ten wczorajszy płomyczek mi gaśnie i nastaje długa i straszna ciemność...
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-02-04 11:38:07
Wpis:Dziękuje Wszystkim tym którzy modlili się za mojego kolegę... To chyba jakiś CUD!!! Jest ZDROWY :D To jest naprawde niesamowite... Wszyscy myśleli , że to już koniec... Lekaze podejrzewali raka kości... Boże mój ja wiedziłam,że Ty go nie weźmiesz jeszcze... DZIĘKUJE JESZCZE RAZ ZA MODLITWĘ
|
|
Nick:zlosnica
Dodano:2007-01-30 19:35:45
Wpis:Dziekuje...
|
|
Nick:Nieszczęśliwa
Dodano:2007-01-29 17:13:45
Wpis:Wiem ,że masz racje Anyya ale miom zdaniem ona nie powinna tak jechać po wszystkich... Mogła by pomyśleć (jak ma czym) ,że komuś może być przykro od jej komentatrzy... 3maj sie.papa :*
|
|