20.04.2006

<1234>

2006-05-19 23:59:52
Boże przebaczenie przekreśla winę wobec Boga. nasze własne działanie mają na celu naprawienie szkody wobec człowieka, którego skrzywdziliśmy.

2006-05-19 23:19:28
Jak nie zwalnia to po co nam nam Boże przebaczenie??

2006-05-19 17:51:41
Jak już wcześniej napisałem- uzyskanie Bożego przebaczenia nie zwalnia nas z obowiązku podjęcia prób naprawy krzywd, które komuś wyrządziliśmy. To fakt, że nie wszyscy pamiętają o tej konieczności- ale nie każdy, kto podaje się za chrześcilanina, jest nim naprawdę.

2006-05-16 21:19:14
Tylko co nam po tym że Bóg wybaczy nam winy? Ten drugi człowiek nadal będzie cierpiał i moze nam nie wybaczyć. Ludzie mają Boga właśnie po to żeby w takich sytuacjach czuć się czystym, tłumaczą sobie - Bóg mi wybaczył, jest dobrze.

2006-05-15 01:33:17
Każda krzywda wyrządzona drugiemu człowiekowi jest także, a nawet przede wszystkim, grzechem przeciwko Bogu, a więc przede wszystkim Jego powinniśmy prosić o przebaczenie. Natomiast kiedy je już otrzymamy, nie może nas to zwalniać z obowiązku naprawienia wyrządzonych szkód.

2006-05-13 21:48:29
I właśnie dlatego, że ludzie chcą mieć czyste sumienie kiedy wróg nie chce wybaczyć to wymyślili sobie Boga. Wystarczy że ksiądz nam powie że Bóg wybaczył nam winy i jest po sprawie, czujemy się świetnie a oszukujemy samych siebie.

2006-05-12 21:47:06
Karola: jeśli Twoi sąsiedzi tak postępowali, to w żadnym wypadku nie można ich nazwać prawdziwymi katolikami czy prawdziwymi chrześcijanami.
Kuba: żeby winy mogły być przebaczone, niezbędny jest Ktoś, kto je ludziom przebaczy- czyli właśnie Bóg, tak samo jak dług może być darowany tylko przez wierzyciela. Gdybyśmy byli w stanie całkowicie zadośćuczynić za popełniony grzech, Bóg rzeczywiście nie byłby w tym procesie potrzebny- ale tak nie jest.

2006-05-11 22:44:26
No właśnie, żeby winy mogłyby być przebaczone niezbędne jest zadoścuczynienie. Ale przecież do tego wcale Boga nie trzeba.

2006-05-11 22:07:07
Takkk, wielu ludzi katolików tak zwanych zaiwania do kościoła co niedziele ,spowiada się w każdy piątek miesiaca , a po za kościołem robi takie rzeczy , ze aż strach o tym mówic... Sama miałam takich sąsiadów ! Tak to to oni straszni chrzescijanie ! Co niedziela i co święto wszelakie to na kolanach zaiwaniali do kosicioła ,a w domu takie rzeczy się działy ,że szkoda słów . A tu awantury , kłótnie ,bluźnierstwa , bicie picie i inne takie ! Takkk postepują prawdziwi katolicy ! (?)

2006-05-11 21:59:06
Spora część ludzi, którzy podają się za wierzących, pewnie rzeczywiście myśli, że spowiedź załatwia wszystko... Jest jednak inaczej- wiara to nie tylko słowa spowiedzi. Jeśli nie przejawia się w działaniach zmierzających do poprawy własnego życia i postępowania, jest wiarą niepełną.

2006-05-10 22:13:10
Mieć tak zwane przez katolików "czyste sumienie"

2006-05-10 21:08:38
Lenistwo to tylko jedna z przyczyn powstania wiary, do tego dochodzi jeszcze chęć usprawiedliwienia swoich czynów, ludzie wymyślili wiare żeby po grzechu móc się wyspowiadać i w ten sposób czuć się czystym.

2006-05-10 00:09:54
Uważasz, że wiara to przejaw lenistwa intelektualnego? Nie sądzę, pokładanie nadziei w Kimś, Kogo nie można zobaczyć ani dotknąć, nie może być dowodem oportunizmu.

2006-05-09 20:05:37
Skąd ja to znam ?? Hymmm takk mam faceta który ma takie same poglądy jak ja ... A Twoja wypowiedz była tak nie zrozumiała ,że ja i Roman mogiśmy nie zrozumieć, trzeba było poprostu powiedzieć to po ludzku !!

2006-05-08 22:06:49
Obydowje nie zrozumieliście mojej wypowiedzi!! Chodziło mi o to, że ludzie tłumaczą sobie to czego nie rozumieją, że tak Bóg chciał i koniec. A wszystko to jest z lenistwa, bo łatwiej powiedzieć że zrobił to Bóg niż samemu poznać.Dlatego bez sensu jest mówienie że coś jest niepoznane tak jak Bóg np. i nigdy tego nie poznamy. Wszystko w końcu poznamy.