Znam swietny kawał o wielbłądzie. Przypomnijcie mi zebym nie zapomnial.A Ja proponuje zeby podzielic sie jak pojdziemy do zielnicy.! czesc rano ,prof zaczyna o 1130 a kto nie moze rano to 2 gr na godz 1445 bo ma wtedy niby przerwe. Bo jak kazdy mu co ptzerwe przyjdzie to nikt nie zalatwi. taka byla by moja sugestia. Oddaje mikrofon przewodniczacemu

Skoro kwiatki nie moga byc to ja z checia posadze kaktusy

Witam Wszystkich....
Widze że z Małogsią kręci się tutaj dłuższa spraw.... w kazdym razie życzę powodzenia i tegwo szystkiego co najlepsze.... A tak pozatym nie wiem czy pozwolą wam przed pwsz kwiatki sadzić wiec norek chyba do skzoły bedziesz musiał przyjechac bez łopaty... Chyba ze weźmiesz grabki po pograbisz Pozdrawiam Wszystkich i życze wytrwałości na semestrze IV !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Pozdro i dozobaczyska w szkole NARKA

W czwartek jedziemy do naszego ulubionego prof z gigi. Na ktora godz to sie jeszcze zobaczy. Ale wpadlem na pomysł ze jak bedziemy juz w ten czwartek to wezmiemy zeszyty i tym ktorym nie zaliczyl to niech sprawdzi zeszyty , no raczej zeby nie pytal ale przeczytac moze warto , i niech wpisze do indeksu i chce miec go z glowy. Bo ja znowu przywioze lopate ( pod pwsz jest duzo ziemi) i w mysl " Nauczyciele to skarb, chodzmy go zakopac" zadzialamy hehe

spoko wrocisz mi za sms i bedziemy kwita hehe

Norek jeszcze raz sorki za ten zart na TWN-ie, ale przynajmniej bylo wesoło

Wiec tak w pierwszej kolejności chciałbym podziekowac Patrykowi i całej reszcie za miła i owocna wspolprace.Do prof "Zielenicy" dostarczylismy rysunki i prace ktore były do poprawki. I oddaliśmy indeksy do sekretariatu bo prof powiedzial ze do jutra on wpisze i bedzie mozna odebrac ok godz 11.(watpie zeby to zrobil ale wazne ze ma juz rysunki)Norek zalatwia takich prof na podwieczorek hehe( w miedzy czasie zrobilem pare wpisow z Angielskiego u p. Richter) Jedynie Ostwalda z mechaniki nie dorwałem ale inna bajka.trzeba to zrobic w najbliższym czasie

Bez obaw Norek... Czyta go tylko pół Polski Powiedz kiedy bedziesz zakopywał to przywioze kawiatki i sie posadzi przy okazji Pozdrawiam

Ja tam jak jade w czwartek to pojade z Łopata. A po co z łopata?? A po to ze jak go nie bedzie to go z pod ziemi wyciągne a jak bedzie i mi coś żle powie to go zakopie do ziemi. hehehe Byłeś żle przygotowany- brakowało ci narzędzia. Mam nadzieje ze oprocz nas nikt to nie czyta ehhee

Zielnica to stary burak!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Norek to ze podobno jest to nie znaczy ze bedzie, a nawet bardziej prawdopodobne jest ze go nie bedzie niz ze bedzie. W piatek tez mial byc od rana a byl od 15:30. Ale i tak milego czekania

No elektrze poszliśmy Do p. Zielnicy i napisalem kartke co ma kto poprawiac. Mowil ze nalezy mu oddac zaleglosci do 17 marca(sobota) bo on do 27 musi wypelnić swoja liste. Ja sie z nim umowilem ze w czwartek rano (podobno jest) i jade mu zawieść te prace osob ktore juz zrobiły poprawki.Zrobimy to i w czwartek zeby miec go z głowy

Dzisiaj o godzinie 7:55 dodzwonilem sie do Zielnicy aby spytac sie o nasze projekty. Powiedzial ze z tych ktore dostal wszystkie sa zaliczone oprocz jednego, ale nazwisko tej osoby poda w piatek, bo nie mial czasu dzisiaj. BEZ KOMENTARZA NA TEN TEMAT, BO BRAK MI SŁÓW NA TEGO GOŚCIA

haha korad ladnie powiedziane. Wiec plan mam taki (ale to trzeba jeszcze potwierdzic) że ci co maja rysunki zle ,to mysle ze je poprawiamy i sie z nim umowimy np na niedziele. Ale nie wiem czy nie trzeba najpierw u niego byc zeby on powiedzial co jest zle. Trzeba do niego jeszcze zadzwonic i omowi co i jak

Ja tu zagladam, ale nie mam zadan z matmy. Co do Zielnicy, to na 100% nie poprawi on na miejscu, bo On nie ma na nic nigdy czasu. Co tu mowic o poprawianiu prac, skoro ktos nie ma czasu zeby kartke wyjac z teczki i ja podac.