Chapter 14

<1234567891011121314151617>

2005-04-11 19:59:40
pomysł śmierci Bagmana o 21.37 jest niesmaczny, Luna i Ron jak źle zaczarowani, literówek i błędów skłądniowych sporo, ale lepiej, żebyś zajął się matura, więc cierpliwie poczekam na dalszy ciąg i ewentualne poprawki. Trzymam kciuki za twoje powodzenie na egzaminach

2005-04-11 19:56:47
Piszę to co zwykle zajefajne , blagam nich ta jedza nie zostanie ministrem bo ona masi odejsc w cien nich sie skumaz voldzem cokolwiek ale nie funkcja panstwowa

2005-04-11 19:37:30
Swietny rozdzial- ten nowy nauczyciel od obrony jest wg mnie swietny. No i nareszcie cos o Turpin i Lovegood!! Tylko blagam, pisz szybciej bo nie moge sie doczekac nastepnych rozdzialow!!!!!!!!!!!!!!

2005-04-11 17:38:37
Rozdział jest super, ale prosze pisz szypciej. nie mam co robić i czekam na następny rozdzialik. jak najszypciej zdradż kim jest ta lisa turpin. wklej tam jakiś pojedynek. masz styl troczę podobny do rowling. w niektórych momętach mało nie spadłam z krzesła ze śmiechu. pisz tak dalej jak najszypciej napisz następny rozdzialik. powodzenia na maturze.

ja
2005-04-11 16:53:00
najnudniejszy ze wszystkich rozdzialow ...

2005-04-11 16:09:42
Haberka a co ty jesteś?? Miłośniczka goblinów czy co?
Rozdział jest fajniutki, ale Hermiony jak nie ma to nie ma.
Pisz dalej i trzymaj się

2005-04-11 16:07:19
nawet niezły. tylko możesz odczepić od tych goblinów, bo ciągle tylko "bunty albo powstania goblinów" ale poza tym spoko

2005-04-11 13:46:50
Nie wiem dalczego nie np. 21.45 wtedy nikt by sie nie czepiał !! Ale rozdział super, 1 z najlepszych z tych 14-stu co napisałeś już . Teraz pozostaje tylko czekać na 15 Pozdrawiam i 3mam kciuki za zbliżającą się maturę

2005-04-11 12:02:35
Fajny rozdział, poza tym, że czepnę się pewnie tak jak większość tej 21:37->jak na mnie to ostro przegiąłeś w tym momencie, ale myślę, że nasz żal po odejściu Ojca już nie jest tak świeży i możemy "przeżyć" to, bo przecież każdemu z nas mogło się coś takiego zdażyć, gdyby pisał opowiadanie
Poza tym zachłystnęłam się sokiem i mało nie zwaliłam się z krzesła jak przeczytałam: "Harry go dostrzegł o mało nie upuścił kałamarza. Mężczyzna przypominał przerośniętego sępa, pozbawionego piór."
Hahahaha... świetne jest to zdanie
No cóż....czekamy na kolejny rodział

2005-04-11 09:53:53
Nie podoba mi sie to, ze napisales, ze Bagman umarl o 21.37. Trzeba bylo wymyslic inna godzine, albo nie podawac jej. Odebralam to tak jakbys porownywal Bagmana do Ojca Swietego. Powinienes bardziej szanowac odczucia innych. Ale oprocz tego podoba mi sie twoja ksiazka. Pozdrawiam

2005-04-10 22:53:08
Przestańcie się w końcu czepiać tej daty!! Było minęło trzeba zyć dalej!! Pozatym mam sprawe do MAGGOT. Skoro według ciebie opowiadanie jest "denne" to może podasz chociaż jeden powód?? Jeden jedyny ŻETELNY przykład. Pewnie nie podoba Ci się że trawa w opowiadaniu nie jest niebieska??!!?? LUDZIE CZYTAJCIE WSZYSTKO DOKŁADNIE!!! Oczywiście nie dotyczy to tych któży rozumieją text i ew. swoje zarzuty popierają dowodami. POZDRO!!

2005-04-10 21:14:05
rozdził świetny jak i poprzednie... ale sporo literowke itp chociaz wedlug mnie nie przeszkadza to w czytaniu itp pzdr dygus i pisz dalej;]

2005-04-10 21:07:49
strasznie dużo robisz literówek i błędów językowych...
.
myślę, ze ten chlopak co zaginął jest wilkołakiem! zgadłam? alez oczywiście!

2005-04-10 17:41:24
pisz szybciej , trochę to naciągane, ale zawsze cos to poczytania

KM1
2005-04-10 16:28:46
Jak dla mnie, caly ten pomysl z Hermiona jest strasznie naciągnięty. Hermiona to twarda, stanowcza, inteligentna i w pewien sposob kurtuazyjna dziewczyna ... zadna wiedzy i przygody - ona mialaby opuscic szkole ? Watpie. A Ron robi się "nieronowaty". Przeciez to wybuchowy, niecierpliwy, niezbyt inteligentny chlopak ... ja rozumiem, ze milosc zmienia ludzi, sa na to dowody, ale cos mi tu zgrzyta ... Chang jak dla mnie to nie dziewczyna dla Pottera, nie ciagnalbym dalej tego zwiazku. Luna to nie Luna. Coś ty z nia zrobil ?! Ona buja w oblokach, zyje w swoim swiecie ! Lovegood miałaby przejmować się jakimś artykułem ? Prędzej dałaby Potterowi gazete, on by się zrobił purpurowy a Luna patrzałaby na niego mglistym wzrokiem a potem poszłaby do swojego stołu zjeść śniadanie ! A u Ciebie ona w jakąś histerie wpada Lovegood to bardzo ciekawa postać, Rowling jej jeszcze nie rozbudowała i mozna tworzyć wiele scenariuszy - rozumiem - ale zawsze, ale to zawsze, będzie INNA. Będzie nosic skarpetki nie do pary, jej ubrania będa tak pstrokate, ze będzie można dostać oczopląsu. U Ciebie ona wygląda jak zwykła dziewczyna wieku nastoletniego. A Luna bardziej interesuje się, czy chrapak krętorogi moze jeść sałate, a nie czy Potter będzie na nią zły, jak dowie sie co wydrukował jej ojciec. Więcej OPCM ? Myślę, ze Dumbledore dałby zwyczajnie więcej godzin w tygodniu tych lekcji, nie zatrudniałby nowych nauczycieli. Pewnie powstałoby ponownie GD i czlonkowie nie musieliby sie kryc, Klub Pojedynkow to tez byl dobry pomysl, pewnie rektywowanoby go. Jest pare bledow, oprocz tego. Mysle, ze ten odcinek jest gorszy ze wzgledu na Twoje egzaminy ... wybaczam I powodzenia zycze Czekam na nastepny rodzial ...