Chapter 4

<1234567>

2005-05-14 12:47:28
super ci to wyszło, ale musisz popracować nad stylem pisania

2005-05-11 22:42:15
HMMMM... po pierwzze ron nie przyznalby sie do tego ze podoba mu sie hermiona!! po drugie co za pomysł z tą drugą blizna? powinienes troche poprawic styl miejscami bo brzmi to nieprawdziwie.. scena z dementorami była nieprawdziwa, a juz napewno taka osoba jak dumbledore nie pojawiłą by sie na małym przyjeciu harrego i poza tym harry jest zalamany tym ze syriusz zyje i nie moze mu pomóc a tu nagle dostaje jajo i jest ok!!?? troche to głupio wyszło... A TERAZ POZYTYWNIE TEXT JEST NAPRAWDE ZAJEBISTY TYLKO POPRAW STYL PISANIA! :*

2005-05-08 13:42:54
Może być, tylko Twój Krum jakiś taki dziwny...

2005-05-02 22:07:11
ten rozdzial byl troche dziwny...

2005-05-01 23:14:06
,,Wrzeszczał Harry plując przy tym z wściekłości"?! TO PRZESADA!
Wtedy przy tej rozmowie z dyrektorem Harry to nie był Harry ! To był jakiś oszust....

2005-04-30 22:27:30
Oj "źle się dzieje w państwie duńskim"! Popełniłeś karygodny bład niedowybaczenia! Chodzi o rozmowe z dumbledorem i jej koniec w którym jest mowa że jeszcze rozmawiali a tej rozmowy nie ma opisanej! Tak nie można! We wszystkich pięciu tomach nie ma wzmianki o jakiejkolwiek rozmowie harrego której nie opisała rowling!!! No i pani weasley członek zakonu feniksa od ponad 20 lat i nie widziała śmierci?!?!?! Bieda... Do tej pory szsedłes do góry ale poleciałeś na pysk tym rozdziałem!!! 4,5/10

2005-04-29 17:20:06
Świetne, naprawde!!!! Jets pare błędów i np. J.K.Rowling nie pisze o Harrym jako "chłopak" tylko "Hary", po drugie wymowa Kruma : Tyk?? to już przesada...

ola
2005-04-27 12:08:57
powiem tylko jedno: coraz wieksza kicha ;/

2005-04-23 18:23:25
hmmm przesadziłeś z tym wiekiem, a morze to krum coś kręci dowiem się jak przeczytam ale na razie to myślre, że on przepadła albo coś. Ten pomysł z patronusami troche przesadzony. przeczytaj moją ksiąrzke www.pamienrnikihogwartuopowiedaniamojhp5.blog.onet.pl

2005-04-23 16:15:05
To jest COOL!!!

gag
2005-04-22 16:31:10
całkiem dobrze pomimo kilku drobnych podknięć o których już i tak pewnie usłyszałeś.

2005-04-21 17:09:26
,,profesorze dumbledor, nie pan na siebie uważa''-jakie to ckliwe jeszcze nie przeczytałem do końca a już mi sie przestaje podobać
księga merlina-czy powinienem być nią zaintrygowany? ale czuję że akcja sie rozwinie
jak można nie poznać hagrida po głosie?????????!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
ciekawe czyją śmierć widział krum?
mało efektowna ta scena z dementorami

2005-04-21 13:00:03
Ten ,,a co cię to obchodzi,, to ja .

2005-04-21 12:42:46
To ile w końcu ma lat Krum?! I jak się te patronusy sklonowały?! Mam do powiedzenia tylko jedno: AVADA KADAVRA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

2005-04-16 20:07:45
Wszystko mi się bardzo w twojej książce podoba. Masz bardzo tajemnicze zagrywki tak jak Rowlnig. Co będzie z tym rocznikiem Kruma? O co chodzi z tą dziwną blizną? Podobne pytania piętrzą się nam w głowie jak czytamy orginalnego Harry'ego Pottera. Naprawdę. Mam nadzieję, że wszystko się wyjaśni i że Rona z Hermioną zrobisz parą skoro już zaczęłaś z tą miłością Rona. Książka super. Naprawdę nie wiem jak udaje ci się ją tak dobrze pisać, ja bym nie wytrzymała. Próbowałam, ale łatwo mi pomyśleć, a trudniej przelać na kartkę.