trzeba tak robic,żeby chodnik był cały i drzewa ładne w Bartoszycach nie takie mają drzewka

No i co tak zacichlli - jak mawiał Pawlak. Nie ma juz obrońców tych krzakow ?? Nie ma obrońców przyrody przeed straszliwą działalnością człowieka ?? Bo co, bo IP ktoś ujawnbił ?? Eh.... Bisztyniacy...

Received: from vk10.internetdsl.tpnet.pl ([80.55.166.10]:W y c i ą ł e m
rhost-flags-OK-OK-OK-FAIL) by kps4.mod5.onet with ESMTPA
id S67109217AbYL3JB4RZFBN (ORCPT );
Tue, 30 Dec 2008 10:01:56 +0100
Message-ID:
From: "Starostwo ONET"
To: "Andrzej Grabowski"

A to jest fragment tzw. nagłowka wiadomości poczty elektronicznej wysłanej do mnie z urzędu wspominanego. W wierszu pierwszym wskazano IP z ktorego wiadomość nadano. Potem jest słowo :wyciąłem, bo tam następują numerki identyfikujące konkretny komputer w tym urzędzie,a nie mam upoważnień do ujawniania tegoż. Potem macie informacje kto do kogo pisał. I to tyle.

Jaki absurd ?? Czy ja tu kogoś ograniczam ?? Pisz co chcesz, byle bez wulgaryzmów. Jeśli nie zauważyłeś, to to okienko z komentarzami jest tak skonfigurowane, że pokazuje IP. Robi się tak zwykle po to, by dyscyplinować internautów i aby nie czuli się bezkarni. Każdy kto tu się wpisuje ujawnia swoje IP. To IP o którym napisał ~hacking rzeczywiście należy do Starostwa Powiatowego w Bartoszycach. Sprawdzone i pewne. Z tego jednak nie wynika kto to napisał. Wynika z tego,że są tam urzędnicy, którzy miast pracować dla dobra wspólnego, zajmują się komentowaniem pisaniny na stronie Bisztynka. Mało tego. Raz podają się za Barbarę, a kilka minut później za "mieszkankę". Sam na to nie zwracałem wcześniej uwagi, ale to wiele mówi o kondycji - zwłaszcza umysłowej - urzędników. Bo o 8.55 sprzątaczka (z całym szacunkiem) nie pisała.

Adminie! Przecież to oczywisty absurd w odniesieniu do tego co napisałeś, że postarasz się sprawdzić IP, bo myślałem, że chodzi ci o szczere wypowiedzi na ten temat, wyglada więc na to, że mało u ciebie obiektywizmu, przydałoby się więcej tolerancji w stosunku do wypowiadających się, a jak się to komuś nie podoba - to warto się zastanowić nad tym czy w ogóle warto się wypowiadać???

Postaram się sprawdzić to IP To ciekawe, wcześniej tego nie zauważyłem. Odpowiadając na pytanie mieszkanki: tak to prawda, odbyło się to bez przetargu. Jednak ustawa Prawo zamówień publicfznych (Dz. U. z 2006 r. Nr 79, poz. 551 - tekst ujednolicony) mówi także o innych trybach udzielania zamówień publicznych. W tym przypadku - o ile się orientuję - skorzystano z art. 67 i kilku następnych wspomnianej ustawy, mówiących o "zapytaniu o cenę". Od innych przedsiębiorców wykonujących podobne usługi wiem, że cena oferowana przez H.K. była w ich ocenie zbyt niska. Za taką oni nie chcieli wykonywać takiej pracy.

Mieszkanko. Czy to jest prawidłowe, że nadajesz w godzinach pracy jednego z bartoszyckich urzędów. Zauważ kobieto, że masz stałe IP, tu akurat neostradowe połączenie DSL. W odróżnieniu od ADSL z ktorego ja nadaję. Nie chcę wyręczać admina. Niech sam popracuje i sprawdzi czy nie jest to przypadkiem Starostwo Powiatowe w Bartoszycach

Czy to prawda, że Komsta dostał tą pracę bez przetargu, jeśli tak to dlaczego?

Zamknijmy temat tuj, jest zdecydowanie lepiej - żeby poprawił się wygląd Bisztynka - trzeba zrealizować tego typu planów znacznie wiecej, bo jak dotychczas to niewiele się zmieniło w kierunku poprawy wizerunku i estetyki w naszym mieście.

o ile mi wiadomo to wydaje starosta

O ile mi wiadomo to takie pozwolenia wydaje... burmistrz. I coś mie się wydaje, że decyzję o wycince tej części, która została wycięta wydał

jak pamietam, to były burmistrz zostawił plan rewitalizacji miasta, szkoda tylko że tak późno obecny go kontynuuje.

A mi się wydaje, że nie chodzi tu o wycinkę tych tui, bo rzerzeczywiście szpecą tylko o to, że zostały one wycięte bez pozwolenia, a jakie pozwolenie, to juz burmistrz powinien wiedzieć. Dodam jeszcze , że gdyby to zrobił zwykły kowalski, to zapewne juz dawno prowadzone byłoby dochodzenie za nielegalną wycinkę i taki obywatel słono by zapłacił. A tu burmistrz nie wie, że na wycinkę musi mieć decyzję, ha,ha,ha. Może to Wójcik wymyślił jakiegoś radnego, żeby sie schować za czyimis plecami, mieładnie.

Mieszkańcu drogi. W komentarzach nie chodzi o ich ilość, ale wyrażenie zdania. Nie mogłem wszak uznać, że to ja jedyny mam rację. Chodziło także o przekonanie się jak mieszkańcy myślą o tej sprawie. Nie wiem o jakich konfliktach społecznych piszesz. Bo ja nie widzę tu konfliktu SPOŁECZNEGO tylko kilkuosobowy. Oczywiście, że doceniam to co różne ekipy samorządowe zrobiły w Bisztynku. Potrafię też zidentyfikować kolejne potrzeby. Tylko poza gadaniem na ten temat staram się cokolwiek robić w tym kierunku, aby oczekiwaniom sprostać. Nie tylko pisząc tu i teraz.

Jakiś pseudo ekologiczny radny chce zabłysnąć i robi afere na patrzył sie na polityków i zobaczył że najlepszym sposobem zeby sie pokazac jest zrobienie afery. Tylko na szczeście jest jeszcze kilku normalnych ludzi w tym nmieście i mam nadzieje ze prace nad poprawa wygladu miasta beda dalej trwaly bo chyba kazdemu zależy zeby mozna było pokazac nasze miasto bo nie ukrywam jak rodzinka przyjezdza to z domu ich nie wypuszczem zeby sie nie przerazili. ps jak tak bardzo komus szkoda tych krzakow to niech sobie je do siebie na ogrodek przesadzi