Nie do końca rozumiem pytanie. Jak to czemu ma to służyć? Właśnie temu, aby można było się wypowiedzieć. Złożyć propozycję, udowodnić, że tuje w tym miejscu są niezbędne i konieczne potrzebne (mam inne zdanie), że ich wycinka to zbrodnia na zdrowym organiźmie przyrody bisztyneckiej, albo, że ich wycinka poprawi wygląd skwerku. Temat jest dość konkretny. Wyciąć, czy nie wyciąć. Zgłosiło się do mnie kilku facetów gotowych wyciąć je metodą "moja-twoja" pod osłoną nocy. Myślę, że im to wybiłem z głowy, choć nie gwarantuję. Mieszkaniec sugeruje, że i tak mieszkańcy wiedzą co i kto zrobił pozytywnego/negatywnego dla rozwoju gminy i miasta. Otóż po raz setny przekonuję się, że NIE! Tekst miał m.in. wyjaśnić plotkę o tym, że gmina wyzyskała zarząd dróg wojewódzkich i tylko dzięki pieniądzom stamntąd, ma możliwość zrobienia kilku chodników. Jest inaczej, ku niezadowoleniu niektórych. Ale i tak nie przekonam nieporzekonywalnych. Poza tym nie zgadzam się ze zdaniem "potrzeb jest coraz więcej". Nie potrzeb jest więcej tylko oczekiwania są większe. To istotna różnica.
|