Zaorali drogę !

<12>

2008-10-23 08:38:22
Ludzie czy wy czasem nie przesadzacie,jakby nie było pola są własnością przedsiębiorcy W.Ten człowiek chciał po prostu zrobic porządek na własnej ziemi.Dla tych,którzy nie widzieli tych pól,nie mogą i nie powinni się wypowiadac,Kupno tej ziemi wiązało się przede wszystkim z uprawą zbóz,a nie hodowlą ptaszków.A tak na marginesie,nie używajcie epitetów na człowieka,którego tak naprawdę nie znacie.

2008-10-22 20:12:07
Jako dziecko bawiłem się na tym mostku i już go nie ma, szkoda, a co do ścieżki rowerowej to super pomysł są tam fajne odcinki drogi, szczególnie od Nowej Wsi do Bisztynka . Pozdrowienia dla mamy!

2008-10-22 15:06:43
Ścieżka rowerowa to super pomysł- tak naprawde w okolicach Bisztynka nie ma gdzie pojeździć spokojnie rowerem bo ruch na drogach okolicznych w ostatnich czasach znacznie sie zwiększył i np. wybrac się z dzieciakami na przejażdżke taka ścieżką była by frajda bo niestety normalna drogą jest strach o bezpieczeństwo!!

2008-10-22 13:33:29
Pani Grażyno ma pani poparcie wielu mieszkańców Bisztynka. Przedsiębiorca powinien odpowiedzieć za swoje czyny. Kasa przysłoniła mu zdrowy rozsądek. Powinien za to sfinansować część ścieżki rowerowej, która napewno będzie popularna. Oby tylko prokuratura na zbłądziła.

2008-10-22 13:17:45
Powinien ten nowobogacki zostać ukarany tak żeby zapamiętał do końca życia że co nie jego to się nie bierze.A tak na marginesie to gdzie kontrola i co robi burmistrz w tej sprawie.oczekuję odpowiedzi na stronie Bisztynka.

2008-10-22 10:11:10
Brawo dla pani Jadwigi Kuźlik za reakcję,myślałem że już nikogo nie interesuję niszczenie naszego warmińskiego dorobku przez takie pazerne kreatury,znając życie sprawa zostanie umorzona albo kara pieniężna będzie niewspółmiernie mała do poniesionej straty,jednak liczy się sam fakt zawiadomenia,złodziej (bo w zasadzie tak go trzeba nazwać) będzie wiedział że nie jest bezkarny.
Mam nadzieję że strona będzie informowała o dalszym przebiegu sytuacji.

2008-10-22 09:16:58
To typowa postawa nowobogackich. Za dwa palce gleby dałby się pewnie pochlastać. Znam ten teren. Wystarczy sporzeć na pobliskie pole należące do spółki z Paluz. Tam jakoś nikomu nie przyszło do głowy, aby wykarczować zadrzewienia. A mostek? Ciekawe kto mógł zajumać głaz skoro on waży z 1,5 tony. To co - wziął do plecaka i poszedł sobie z nim. Mam nadzieję, że solidnie mu przyp.....lą.

2008-10-22 05:58:51
Serdecznie zapraszam do wyrażania swych opinii na temat zniszczeń jakich dokonano.