Zaledwie kilka krajów europejskich zdąży z realizacją „eEurope Action Plan” – informuje firma IDC. Inicjatywa zakłada, że do 2005 r. obywatele krajów wchodzących obecnie w skład Unii Europejskiej zyskają poprzez Internet dostęp do usług wszystkich instytucji państwowych.
Według raportu opublikowanego przez firmę IDC, wydatki na rozszerzenie działalności urzędów publicznych o Internet, ulegną w ciągu najbliższych 5 lat podwojeniu. W ubiegłym roku wydatki na utworzenie e-rządów wyniosły w Europie Zachodniej 2,9 mld USD – 16% wszystkich pieniędzy wydatkowanych przez sektor publiczny na usługi IT. W roku 2007 kwota ta sięgnie już 5,8 mld USD. Jednak choć główne wysiłki towarzyszące modernizacji pracy urzędów państwowych są ukierunkowane na realizację „eEurope Action Plan”, planowane uruchomienie e-rządów w Europie Zachodniej nie ma szansy na terminową realizację. Jedynie w krajach skandynawskich realizacja programu przebiega zgodnie z planem. Dania, Szwecja i Finlandia do roku 2005 będą przygotowane na udostępnienie swoich usług w Sieci, a oprócz gotowości struktur państwowych raport informuje o odpowiednim wyedukowaniu obywateli.
Pomimo debaty publicznej i medialnej wrzawy w Wielkiej Brytanii, kraj ten nie znalazł się w czołówce „e-rządowego” zestawienia. Relatywnie dobrze radzą sobie Hiszpania, Włochy, Irlandia i Portugalia, a w kwotach bezwzględnych najwięcej na e-rząd wydaje Francja. Z powodu decentralizacji sektora publicznego, najsłabiej wypadła Szwajcaria.
Według raportu opublikowanego przez firmę IDC, wydatki na rozszerzenie działalności urzędów publicznych o Internet, ulegną w ciągu najbliższych 5 lat podwojeniu. W ubiegłym roku wydatki na utworzenie e-rządów wyniosły w Europie Zachodniej 2,9 mld USD – 16% wszystkich pieniędzy wydatkowanych przez sektor publiczny na usługi IT. W roku 2007 kwota ta sięgnie już 5,8 mld USD. Jednak choć główne wysiłki towarzyszące modernizacji pracy urzędów państwowych są ukierunkowane na realizację „eEurope Action Plan”, planowane uruchomienie e-rządów w Europie Zachodniej nie ma szansy na terminową realizację. Jedynie w krajach skandynawskich realizacja programu przebiega zgodnie z planem. Dania, Szwecja i Finlandia do roku 2005 będą przygotowane na udostępnienie swoich usług w Sieci, a oprócz gotowości struktur państwowych raport informuje o odpowiednim wyedukowaniu obywateli.
Pomimo debaty publicznej i medialnej wrzawy w Wielkiej Brytanii, kraj ten nie znalazł się w czołówce „e-rządowego” zestawienia. Relatywnie dobrze radzą sobie Hiszpania, Włochy, Irlandia i Portugalia, a w kwotach bezwzględnych najwięcej na e-rząd wydaje Francja. Z powodu decentralizacji sektora publicznego, najsłabiej wypadła Szwajcaria.