Pies przyjacielem.
Pewnego razu pojechałam na przejażdżkę rowerem i biegł przy mnie mój pies. W pewnym momencie najechałam na kamień i przewróciłam się wprost na ten kamień- w tym momencie straciłam przytomność. Mój pies z tego co opowiadali świadkowie sytuacji pobiegł czym predzej do domu powiadomić moją siostrę. Pomoc nadeszła bardzo szybko. Jaki morał z tego? Pies potwierdził, że jest przyjacielem człowieka.
Pewnego razu pojechałam na przejażdżkę rowerem i biegł przy mnie mój pies. W pewnym momencie najechałam na kamień i przewróciłam się wprost na ten kamień- w tym momencie straciłam przytomność. Mój pies z tego co opowiadali świadkowie sytuacji pobiegł czym predzej do domu powiadomić moją siostrę. Pomoc nadeszła bardzo szybko. Jaki morał z tego? Pies potwierdził, że jest przyjacielem człowieka.