Już w kwietniu podawaliśmy informacje na temat niebezpieczeństw związanych z usługą doładowywania kart pre-paid przez telefon stacjonarny. Niestety dużo się w tej kwestii nie poprawiło. Nadal możemy zostać okradzeni przez gangsterów. Dlatego warto się przyjrzeć na czym polega ten preceder.
Jak podaje "Życie Warszawy" - kluczem do nowego źródła zarobku gangsterów jest usługa Telekomunikacji Polskiej - doładowywanie kart Pop z telefonów stacjonarnych. Złodzieje szybko znaleźli sposób wykorzystania serwisu dla własnych potrzeb.
- Patent jest bardzo prosty. Wystarczy dostać się do szafy Telekomunikacji, takiej jak stoją przed blokami, lub do skrzynki w bloku - wyjaśnia "ŻW" Tomek zarabiający na oszustwach telekomunikacyjnych. - Mając otwartą skrzynkę, wystarczy się podłączyć do abonentów prywatnych i dzwoniąc na numer 0-300-900-900, doładować kartę na ich rachunek.
- Takie działania można uważać za oszustwo. Grozi za to pięć lat więzienia - powiedział "ŻW" Maciej Kujawski, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej. Doładowania kart Pop od początku lata są bardzo popularną usługą.
Według Telekomunikacji Polskiej od jakiegoś czasu rośnie liczba reklamacji usług numeru O-300-900-900.
"Rzeczywiście, usługa cieszy się dużym zainteresowaniem. Przeprowadziliśmy nawet badania zadowolenia naszych klientów i dzwoniliśmy pod numery, z których doładowywano karty. 97 proc. ankietowanych było zadowolonych. To oznacza, że oszustwa stanowią tylko 3 proc. wszystkich doładowań" - powiedział "ŻW" Piotr Kostrzewski z biura prasowego Telekomunikacji Polskiej. Przyznaje jednak, że w TP trwają prace nad ograniczeniem możliwości nadużyć przy usłudze doładowań.
Jeśli ktoś stwierdzi, że został okradziony to powinien niezwłocznie reklamoważ rachunek w TP. Według "ŻW" już ponad połowa okradzionych przez doładowywaczy nie musiała płacić za czyny przestępców.
W walce z pajęczarzami z pomocą przychodzi nam także sam operator. Można bezpłatnie zablokować możliwość wykonywania połączeń pod numery o podwyższonej płatności (0-700, 0-701, 0-300 itp.). Pozostałe blokady (np. rozmów międzynarodowych) są płatne miesięcznie 3,66 zł. Możemy też na bieżąco sprawdzać stan rachunku.
Aby sprawdzić "saldo trzeba wybrać *40# lub *41#. Stosując pierwszy kod, uzyskamy informacje o wydzwonionych impulsach, drugi kod informuje o koszcie ostatniej rozmowy.
Jak podaje "Życie Warszawy" - kluczem do nowego źródła zarobku gangsterów jest usługa Telekomunikacji Polskiej - doładowywanie kart Pop z telefonów stacjonarnych. Złodzieje szybko znaleźli sposób wykorzystania serwisu dla własnych potrzeb.
- Patent jest bardzo prosty. Wystarczy dostać się do szafy Telekomunikacji, takiej jak stoją przed blokami, lub do skrzynki w bloku - wyjaśnia "ŻW" Tomek zarabiający na oszustwach telekomunikacyjnych. - Mając otwartą skrzynkę, wystarczy się podłączyć do abonentów prywatnych i dzwoniąc na numer 0-300-900-900, doładować kartę na ich rachunek.
- Takie działania można uważać za oszustwo. Grozi za to pięć lat więzienia - powiedział "ŻW" Maciej Kujawski, rzecznik warszawskiej prokuratury okręgowej. Doładowania kart Pop od początku lata są bardzo popularną usługą.
Według Telekomunikacji Polskiej od jakiegoś czasu rośnie liczba reklamacji usług numeru O-300-900-900.
"Rzeczywiście, usługa cieszy się dużym zainteresowaniem. Przeprowadziliśmy nawet badania zadowolenia naszych klientów i dzwoniliśmy pod numery, z których doładowywano karty. 97 proc. ankietowanych było zadowolonych. To oznacza, że oszustwa stanowią tylko 3 proc. wszystkich doładowań" - powiedział "ŻW" Piotr Kostrzewski z biura prasowego Telekomunikacji Polskiej. Przyznaje jednak, że w TP trwają prace nad ograniczeniem możliwości nadużyć przy usłudze doładowań.
Jeśli ktoś stwierdzi, że został okradziony to powinien niezwłocznie reklamoważ rachunek w TP. Według "ŻW" już ponad połowa okradzionych przez doładowywaczy nie musiała płacić za czyny przestępców.
W walce z pajęczarzami z pomocą przychodzi nam także sam operator. Można bezpłatnie zablokować możliwość wykonywania połączeń pod numery o podwyższonej płatności (0-700, 0-701, 0-300 itp.). Pozostałe blokady (np. rozmów międzynarodowych) są płatne miesięcznie 3,66 zł. Możemy też na bieżąco sprawdzać stan rachunku.
Aby sprawdzić "saldo trzeba wybrać *40# lub *41#. Stosując pierwszy kod, uzyskamy informacje o wydzwonionych impulsach, drugi kod informuje o koszcie ostatniej rozmowy.