Plaga wirusów coraz szybciej wkracza w świat telefonii komórkowej. Pojawił się nowy szkodnik o nazwie Mosquito, który udaje grę. W rzeczywistości jest to program wysyłający bez wiedzy abonenta wiadomości tekstowe na numery premium rate.
Jedna z pierwszych próbek nowego wirusa została wykryta w pirackiej wersji gry Mosquito v2.0. Po uruchomieniu aplikacji trojan przystępuje do niekontrolowanego rozsyłania wiadomości tekstowych.
Wirus atakuje telefony komórkowe pracujące na szeroko rozpowszechnionym systemie operacyjnym Symbian Series 60. Po aktywacji, wirus dokonuje auto-kopiowania do lokalizacji systemappsMosquitosMosquitos.app i zaczyna wysyłać SMS-y obciążające rachunek abonenta. Na forum dyskusyjnym Nokii pojawiły się już pierwsze osoby, które potwierdziły utratę pieniędzy związaną z działalnością wirusa.
"System operacyjny Symbian jest jednym z najpopularniejszych w Europie, tak więc hackerzy wybrali sobie największy dostępny cel" - powiedziała Rachel Lashford z firmy Canalys - "Podejrzewam, że hackerzy mogą wykorzystywać w telefonach komórkowych z Symbianem podobny kod do tego, który był wykorzystywany w atakach dialerów na komputery - niestety telefony komórkowe wysokiej klasy są podatne na działanie tego rodzaju szkodliwego oprogramowania".
Lashford wezwała sprzedawców telefonów komórkowych i oprogramowania dla nich do poinstruowania klientów, w jaki sposób zabezpieczyć się przed atakiem trojana czającego się w pliku a .Sis.
Jedna z pierwszych próbek nowego wirusa została wykryta w pirackiej wersji gry Mosquito v2.0. Po uruchomieniu aplikacji trojan przystępuje do niekontrolowanego rozsyłania wiadomości tekstowych.
Wirus atakuje telefony komórkowe pracujące na szeroko rozpowszechnionym systemie operacyjnym Symbian Series 60. Po aktywacji, wirus dokonuje auto-kopiowania do lokalizacji systemappsMosquitosMosquitos.app i zaczyna wysyłać SMS-y obciążające rachunek abonenta. Na forum dyskusyjnym Nokii pojawiły się już pierwsze osoby, które potwierdziły utratę pieniędzy związaną z działalnością wirusa.
"System operacyjny Symbian jest jednym z najpopularniejszych w Europie, tak więc hackerzy wybrali sobie największy dostępny cel" - powiedziała Rachel Lashford z firmy Canalys - "Podejrzewam, że hackerzy mogą wykorzystywać w telefonach komórkowych z Symbianem podobny kod do tego, który był wykorzystywany w atakach dialerów na komputery - niestety telefony komórkowe wysokiej klasy są podatne na działanie tego rodzaju szkodliwego oprogramowania".
Lashford wezwała sprzedawców telefonów komórkowych i oprogramowania dla nich do poinstruowania klientów, w jaki sposób zabezpieczyć się przed atakiem trojana czającego się w pliku a .Sis.