Skradziona konsola stała się motywem tragicznych wydarzeń tego weekendu na Florydzie - donosi The Register. Czterem osobom prokuratura postawiła zarzut morderstwa pierwszego stopnia na dwóch kobietach i czterech mężczyznach. Oskarżeni pobili na śmierć swoje ofiary kijami bejsbolowymi...

Mordercy mają 18 (trzech) i 27 lat. Poszło o konsolę jednego z oprawców - najstarszego Troy'a Victorino. Podjudził on swoich wspólników do zbrodni twierdząc, że jedna z ofiar, kobieta, ukradła jego Xbox'a i... ubrania. Jednak według policji rzeczy te skradziono Victoriano z domu, a napastnicy i ofiary znali się wzajemnie.

Niektórzy z zamordowanych pracowali w pobliskim Burger Kingu i to jeden z pracowników restauracji odkrył ciała. Mieli od 18 do 34 lat. Policja rozpoznała pięć osób, szóstej jak dotąd nie udało się zidentyfikować z powodu totalnie zmasakrowanego ciała...

Szeryf Ben Johnson zażądał dla oskarżonych kary śmierci.