Firma Empik Digital planuje otworzyć punkty, w których można by przeszukać katalogi z plikami muzycznymi i po wybraniu z nich odpowiednich nagrań stworzyć własną kompilację. Oferta taka miałaby być wzorowana na powstałych kilka miesięcy temu w Stanach Zjednoczonych kioskach Hear Music.

W Warszawskim Empiku już istnieje punkt zwany Cyfrosferą - stoisko, w którym można wywołać zdjęcia cyfrowe, wypożyczyć film na DVD, czy właśnie nagrać własną składankę. Jednak na chwilę obecną na dystrybucję utworów taką drogą zgodziły się jedynie cztery wytwórnie - toteż i w katalogu znaleźć można ledwie 2400 piosenek. Póki co nie są one zabezpieczone przed kopiowaniem - ma to nastąpić dopiero, gdy ich spis osiągnie pięćdziesiąt tysięcy pozycji. Tymczasem już jesienią do wielu państw Unii ma wejść ze swoją ofertą iTunes, sklep internetowy oferujący setki tysięcy utworów...

Jak podaje Gazeta Wyborcza cena pojedynczego utworu sprzedawanego przez Empik waha się od 1,99 do 3,99 złotych.

Z kolej wśród wypożyczanych filmów znajduje się około 300 pozycji, w tym filmy niszowe.