Prezes PIIT Wacław Iszkowski przesłał Ministrowi Finansów list, z prośbą o wydanie rozporządzenia regulującego art. 27 ust. 3 Ustawy o podatku od towarów i usług, które zapewniłoby zgodność regulacji z przepisami VI Dyrektywy, jednocześnie przywracając równe szanse polskim firmom informatycznym przy świadczeniu usługi na rzecz podmiotów zagranicznych.

Przepisy art. 27 ust. 3 i 4 ustawy o VAT (w założeniu odzwierciedlenie VI Dyrektywy Rady UE) nie zaliczają do grupy usług świadczonych w miejscu siedziby (zamieszkania) nabywcy bardzo wielu usług informatycznych. Dotyczy to m.in. wdrożeń i instalacji oprogramowania, wsparcia technicznego, dostaw oprogramowania drogą inną niż elektroniczna itp. Skutek jest taki, że należące do tej grupy usługi, świadczone na rzecz podmiotów zagranicznych, podlegają opodatkowaniu polskim VAT-em w przeciwieństwie oferty firm konkurencyjnych np. słowackich, czeskich czy węgierskich.

Przepisy te mają oczywiście negatywny wpływ na ofertę polskich firm informatycznych, która staje się odpowiednio droższa, co z kolei znacząco obniża jej konkurencyjność względem podobnych firm z innych państw członkowskich UE. Ograniczenie to jest szczególnie niekorzystne w przypadku nabywców pochodzących z państw, którym Polska nie zwraca podatku od wartości dodanej, np. USA.

Zdaniem PIIT, rezultatem tego zapisu może być przenoszenie działalności polskich firm informatycznych do państw sąsiednich w celu utrzymania konkurencyjności. Proces ten przyniósłby Polsce wymierne szkody zarówno finansowe jak i prestiżowe.