Serwis Secunia.com donosi o kolejnym błędzie w przeglądarce Internet Explorer. Umożliwia on obejście strefy bezpieczeństwa i podstawienie użytkownikowi odpowiednio przygotowanego, fałszywego adresu URL, jednocześnie wyświetlając na pasku adresu oraz statusu inny, "bezpieczny" dla użytkownika adres.
Błąd został sprawdzony na w pełni "połatanym" systemie Windows XP z przeglądarką IE 6.0. Przypuszcza się, że inne wersje systemu również mogą być podatne na spreparowany, fałszywy URL.
Jak dotąd nie opublikowano łaty zabezpieczającej tę dziurę. Specjaliści z Secunia.com podają trzy sposoby na ominięcie niebezpieczeństwa:
1. Ustawić poziom bezpieczeństwa we wszystkich strefach przeglądarki IE na "Wysoki". Jednak takie ustawienie pogorszy działanie przeglądarki na wielu stronach WWW.
2. Nie klikać w linki podane z niepewnych źródeł, tylko wpisywać je ręcznie w pasku adresu przeglądarki
3. Korzystać z innej przeglądarki stron WWW
Błąd został sprawdzony na w pełni "połatanym" systemie Windows XP z przeglądarką IE 6.0. Przypuszcza się, że inne wersje systemu również mogą być podatne na spreparowany, fałszywy URL.
Jak dotąd nie opublikowano łaty zabezpieczającej tę dziurę. Specjaliści z Secunia.com podają trzy sposoby na ominięcie niebezpieczeństwa:
1. Ustawić poziom bezpieczeństwa we wszystkich strefach przeglądarki IE na "Wysoki". Jednak takie ustawienie pogorszy działanie przeglądarki na wielu stronach WWW.
2. Nie klikać w linki podane z niepewnych źródeł, tylko wpisywać je ręcznie w pasku adresu przeglądarki
3. Korzystać z innej przeglądarki stron WWW