Miniony weekend przyniósł światowej Sieci WWW nową odmianę wirusa Sober oznaczoną symbolem F. Robak ten rozprzestrzenia się jako załącznik do e-maila o różnych tematach, m.in.: "Oh my God", "Hi, it's me", "Well, surprise?!" and "Bad Gateway". Natomiast na końcu zainfekowanej wiadomości Sober-F dodaje fałszywą stopkę, w której informuje, że ten email przeszedł skanowanie antywirusowe i nie wykryto w nim żadnych złośliwych aplikacji.
Po uruchomieniu załącznika, wirus zbiera wszystkie adresy e-mail jakie znajdzie na twardym dysku zainfekowanego komputera. Następnie rozsyła się na wszystkie te adresy przybierając postać anglo- lub niemieckojęzycznej wersji wiadomości. Robak zawiera własne mechanizmy rozsyłania się, więc do pracy nie potrzebuje obecności żadnego programu pocztowego.
Po uruchomieniu załącznika, wirus zbiera wszystkie adresy e-mail jakie znajdzie na twardym dysku zainfekowanego komputera. Następnie rozsyła się na wszystkie te adresy przybierając postać anglo- lub niemieckojęzycznej wersji wiadomości. Robak zawiera własne mechanizmy rozsyłania się, więc do pracy nie potrzebuje obecności żadnego programu pocztowego.