Wiadomości:
Hakerzy z Koszalina w akcji
utworzono: 22-08-2007
Autor: Dziennik Internautów - mm
Dwóch hakerów z Koszalina przy pomocy kilkuset komputerów rozmieszczonych w niemal całej Europie sparaliżowało kilkakrotnie duże obszary polskiej sieci informatycznej. Wpadli jednak w ręce koszalińskiej policji.

Proceder trwał przez dwa miesiące od stycznia do marca tego roku. Korzystając z komputerów w kawiarence internetowej należącej do jednego z zatrzymanych, dwaj mężczyźni, trzydziestolatek z Koszalina i dwudziestokilkulatek "zarażali" komputery ludzi korzystających z sieci. Infekowanie przebiegało przez kanały IRC (jest to program służący do przeprowadzania rozmów w czasie rzeczywistym dop. red.) - podaje gazeta.

Komputery wszystkich dyskutujących na IRC były "zarażane" bez ich wiedzy przez programy typu "trojan". Dzięki nim można przejąć zdalną kontrolę nad komputerem. "Zainfekowano ich tysiące" mówi funkcjonariusz z Sekcji do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Miejskiej Policji w Koszalinie, która wykryła sprawę. "Najwięcej w Polsce, ale także na Węgrzech, w Finlandii i w innych krajach europejskich" - podaje gazeta.

Kolejnym etapem były ataki ze wszystkich zarażonych komputerów na kilkadziesiąt serwerów w Polsce, m.in. serwer TP SA.

Zatrzymanie obu mężczyzn przez koszalińską policję jest precedensem w skali kraju. Jak do tej pory tylko raz - w lutym tego roku - lubelska policja zatrzymała podobnie działających hakerów. "Chodzi o trudność zlokalizowania przestępców i udowodnienia im umyślnego działania" - wyjaśnił dziennikarzom "Głosu Pomorza" jeden z policjantów z Komendy Wojewódzkiej Policji w Szczecinie.

W czwartek po południu sprawą zajęła się koszalińska Prokuratura Rejonowa. Wobec obu mężczyzn zastosowano dozór policyjny i zakaz opuszczenia kraju połączony z zatrzymaniem paszportów. Obu sprawcom ataków komputerowych grozi nawet do pięciu lat więzienia - informuje "Głos Pomorza".
Źródła
di.com.pl
Komentarze
Brak komentarzy