|
Nick:Patryk
Dodano:2004-11-21 22:33:56
Wpis:Dziekuje bardzo dziekuje gosiia zapraaszam do głosowania w ankiecie ;-) za tydzien nowa ;P
|
|
|
|
|
|
|
Nick:gohhhhhhhhhhhhhhhhhha
Dodano:2004-11-21 20:30:11
Url:martfirekkowal;-]]]]]]]]]]]]]
Email:glops.iaat.ztcyogpr@ykseesky@rpgoyctz.taai.spolg
Wpis:już muwiłam Patryczku że chmurki są suuuuuuuuper,..zdolny jesteś,. [[gdzie zdjęcia z grzybolatorium?? [[i dlaczego Cie nie było na andrzejkach??-->miałeś robiś za fotorepotera... Pozdrawiam [swoją jedyną czyli ] Bianke,.[trzymającą sie w miare normalnie ] Ewcie,. i reszte[molestowanych przez szatniarke(trzymajmy sie razem!!!-a nic nam sie nie stanie)] dziewczyn z naszej w.w k. klasy...z chłopakuw pozdrawiam tyh co sąkulturarni[dys] i sie witają [grzecznie] ze mną...m in Patryk-wzorowa postawa,....nio i pozdrawiam serdecznie naszą wychowawczynie Panią Anie Stasiuk[prosze mi wieżyć ja zawsze jestem w pełni świadoma] i jeszcze pozdrawiam P c***ecką[oj sorcia Hojecką] która mam nadzieje ze tylko niechcący [i wynikało to z przejęzyczenia]nazwała mnie 'dziwką'....;-]]]][[[-;
[[[[[[[[[[[[Janek ---wiesz co:...... ...}}}}}}jeszcze Janka ściskam, całuje, i kocham;)nio i ten wierszyk jest śliczny...;*
|
|
|
|
Nick:czy wy ludzie wiecie co t
Dodano:2004-11-21 13:48:26
Url:www2.lolek.pl
Email:aldpd.kprw@@wrpk.dpdla
Wpis:CZYBA NIE NIE >>>>>>>>>>>>>>>> ALE ONA JEST OK
|
|
|
|
Nick:TERA JE BOMBA
Dodano:2004-11-21 13:45:52
Url:www2.lolek.pl
Email:aldpd.kprw@@wrpk.dpdla
Wpis:to wy ludzie chcecie od bianki to moja najlepsza kolezanka ludzie
|
|
|
Nick:Janek
Dodano:2004-11-21 13:39:30
Url:www.teksty.org.pl
Email:aldpd.kprw@@wrpk.dpdla
Wpis:Kiedy umrę przyjacielu,
kiedy się z Tobą rozstanę
czy przyjdziesz na mój pogrzeb?
Czy mnie wtedy przygarniesz?
Czy ramionami swymi rozgrzejesz moje zimne ciało,
które Cię tak bardzo kochało?
Moje wiersze spalone,
moja miłość wzgardzona,
morze łez wylane.
Tylko to mi zostało.
Może udasz, że nie słyszałeś?
Bo po co, z jakiej racji.
Chyba mi nie pozwolisz
w objęcia śmierci się udać?
Do świata ciemnego, zimnego
w samotności podążyć.
Może w porę krzykniesz:
Nie!!! Nie opuszczaj mnie...
|
|
|