Nick:wariat
Dodano:2004-12-12 19:54:18
Wpis:po pierwsze to chyba Ani Izie i Kasi, bez których do rana leżałbyś we własnym obiedzie...
a pod drugie razem z nami gospodyni za to że ten obiad nie znalazł się tam gdzie powinnien być :/
|
|
|
|
Nick:mc'and
Dodano:2004-12-12 18:23:39
Wpis:pytalem sie starej.. powiedziala, ze ona zawsze chetnie przyjmie, ale nie wskazala mi nikogo, kto byl na wczorajszej imprezie, wiec bedziecie jednak musieli mi powiedziec..
|
|
Nick:Sepul
Dodano:2004-12-12 17:50:17
Wpis:Ja ***ie ileż można. Kolejna zmiana. Niewielka ale jest...
|
|
Nick:Kasia
Dodano:2004-12-12 17:19:30
Wpis:do czego mam się przyznać?? ej sorry wszyscy żeście sobie coś dziwnego ubzdurali i teraz za wszelką cenę chcecie żebym się do tego "przyznała" a ja zupełnie nie rozumiem na jakiej podstawie...;] a tak poza tym to wszyscy wrócili bezpiecznie do domu?? ;P
|
|
Nick:wariat
Dodano:2004-12-12 17:07:06
Wpis:znowu się nam k**wa plan zmienił...
a tak poza tym Kasiu to przyznaj się do wszystkiego już... :)
i jak nie wiesz, Maćku za coi dla kogo kwiatki kupować to się starej zapytaj...
|
|
Nick:Kasia
Dodano:2004-12-12 16:00:20
Wpis:nie miałam w tym żadnego celu ale nie mogłam patrzeć na niego jak bezwładnie siedział (w sumie to leżał) na tej kanapie obrzygany opierając się o mnie i mówiąc że jestem poduszką...;D
|
|
Nick:Sepul
Dodano:2004-12-12 15:47:03
Wpis:Bo zapewne miała w tym jakiś cel. Dziewczyny rzadko są bezinteresowne ;-) Cieszę się , że nikt do mnie nie dzwonił nocą. Widocznie mieliście lepsze zajęcia.
|
|
Nick:Marta
Dodano:2004-12-12 15:37:26
Wpis:Chciałam powiedziec, ze to bardzo miło z waszej strony, ze pomyśleliscie o godpodyni całej tej imprezy :) A co do Maćka i opieki nad nim to trzeba dodać, ze podziękowanie nie należą się tylko Ani ale również Kasi, która dzielnie zajmowała sie nieświadomym kolegą!
|
|
Nick:mc'and
Dodano:2004-12-12 14:15:10
Wpis:a tak na powaznie.. chyba trzeba bedzie pokupowac jakies kfiatki, tylko jeszcze musze sie dowiedziec komu i za co..
a tak poza tym to ogladalem zdjecia.. :D sa niesamowite..
Prawie sie zrzsygalem ze smiechu ;]
|
|
Nick:Irek
Dodano:2004-12-12 14:14:01
Wpis:A czemu Asiu o mnie nic nie wspomniałaś?? Chociaż może to i lepiej może zapomnicie wszyscy że ja też powinienem coanjmniej jakiegoś kwiatka dać gosposi :P
|
|
Nick:mc'and
Dodano:2004-12-12 13:49:59
Wpis:przepraszam, a o jakiej imprezie mowa ??
|
|
Nick:the one
Dodano:2004-12-12 12:40:20
Wpis:no to teraz ja cos powiem, jak moglas zmienic zdanie o mnie skoro wczesniej nawet mnie nie znalas, moglas sobie tylko cos tam wyobrazac, a co do kfiatka to moze i racja, ale co zrobilem to zrobilem ale na dworzu :D wiec mniejsza krzywda,i ogolnie imprezka byla slamming; a co do Macka to niewdziecznik co tu duzo mowic, i jakos przegapilem jego taniec...
|
|
Nick:Morrine
Dodano:2004-12-12 12:37:38
Wpis:A kiedy on tanczyl?? Ja to powinnam pamietac? BO ja sie zmylam w momencie kiedy nie bylo siły ruszyc go z lozka:P Matfiki! Kofani jestescie:* pozdro for all. Nawet tych, ktorym nie dane bylo tam byc:*
|
|
Nick:Sepul
Dodano:2004-12-12 11:46:28
Wpis:A co zepsuli coś ;-)? Mi oficjalnie stara nie pozwoliła na wybranie się na imprezę :]..
Macand - widzisz ciceiu barowy. Tak to gadał na majstra że ten spija się do nieprzytomności a sam doprowadził się do stanu w którym każdy mógł go ruchać w dupę. Heh żałuję w sumie że mnie nie było na kolejnej imprezie.
|
|
Nick:wariat
Dodano:2004-12-12 11:37:46
Wpis:1. Historia się powtarza Aniu...
2. Pedro seryjnie powinieneś być jej wdzięczny i nie tylko jej..
mówłem Ci żebys nie szalał... żebyś ty wiedział co się z Tobą działo :)
3. A gospodyni to wypadałoby jakiegoś kwiatka sprawić (Mc'and, Krawiec, Majster)...
|
|
Nick:ayia
Dodano:2004-12-12 04:11:46
Wpis:dalej nie śpie, i zaraz mam pierwszy autobus.szałaj.krawiec,cyryl,jarek i maciek polegli...:)
|
|
Nick:ayia
Dodano:2004-12-12 03:05:51
Wpis:troche Wam tu jeszcze miejsca pozawalam
No ja wiem, że Wy mie nie lubicie, ale ja Was tak i macie problem, bo jestem "nieprzeciętnie natrętna" i 'mam problemy z samokontrolą"
|
|
Nick:ayia
Dodano:2004-12-12 02:57:49
Wpis:noodzi mi sie
|
|
Nick:Ayia
Dodano:2004-12-12 02:43:04
Email:alnpn.at_ebneot.aa@tpzoccozpt@aa.toenbe_ta.npnla
Wpis:A w ogóle niech żałują fshysstkie pierwshaczki, że nie było Ich na tej imprezie, nawet nie wiecie jaki żeście widok straciły. Trzeba było Maćka zobaczyć tańczącego. Maćku- naprawdę dobrze tańczysz, nie masz się czego wstydzić i powinieneś to robić znacznie częściej. I wybacz mi to zderzenie czołowe, którego zresztą i tak pewnie nie pamiętasz. Czy Ty w ogóle kojażysh co się z Tobą działo?? Ale nie martw się miałeś fachową opiekę, a jakiś chłopak stwierdził, że mnie podziwia, za to co robię:) To musiał być żenujący widok, tak samo żenujące jak to, że kiedyś za Tobą latałam i powiedz mi proshę, czy to za to mnie tak nie loobish i mash tak bezlitośnie obojętny stosunek?? Ja tu jush nie mówię o okazywaniu sympatii, czy coś, ale chociaż mógłbyś poudawać czasem, że jesteś miły.
Szałaj-fajnie się z Tobą tańczyło
Michał- byłeś miły, robisz postępy:)
Krawiec- chyba zaczynam zmieniać zdanie co do Twojej osoby:)
Kasiu- odpuść sobie:((((
|
|
Nick:Ayia
Dodano:2004-12-12 01:54:25
Wpis:Ciastka zostały dostarczone, nie wiem czy Pedro coś dostał, ale dla Niego nie było przydziału.
Wiecie co?? ZERO wdzieczności. Na trzy imprezy już Was wkręciłam, a Wy co?? I kochany Pedrooniu. Chciałam Ci powiedzieć, że nie loobie, jak ktoś używa w stosunku do mnie brzydkich wyrazów typu s*****alaj, zwłaszcza jeśli ja Ci nic nie zrobiłam, a powiem więcej, pilnowałam Cię jak...(wszyscy wiedzą o co chodzi prawda:)?? i w ogóle to chciałam Wam bardzo podziękować za Wasze zachowanie u Moniki:) YO.
Ale, Maćku, naprawde słodko było Cię trzymać i wycierać buzie. maluni, słodziuni budyniuniu:*
|
|