Witaj! Wpisz się do naszej księgi
|
Nick:Adrian :)
Dodano:2005-08-20 22:53:35
Url:www.republika.pl/zacznijodnowa/
Wpis:W sumie cos mi sie jeszcze przypomnialo. Otoz, polecam bardzo bardzo bardzo mocno dzienniczek sw. Faustyny Kowalskiej o milosierdziu Jezusa Chrystusa. Dziennik ten to przepiekna lektura, obietnice Jezusa sa czyms niesamowitym. Opinie sa takie, ze mozna sie po nim nawrocic. Mozna lepiej poznac Jezusa, bo jest sporo jego wypowiedzi o Jego milosierdziu. Dziennik jest dlugi ,ale naprawde warty przeczytania. Bardzo mocno wciaga i uzaleznia, wiec uwazajcie  Czyta sie go wspaniale.Potrzebny jest darmowy program adobe acrobat: http://download.chip.pl/download_25867.html (Program do obslugi plikow typu: *.pdf) Linki do dzienniczka: http://www.republika.pl/zacznijodnowa/files/dziennik.pdf aby zapisac go na dysk, trzeba wejsc na: http://www.republika.pl/zacznijodnowa/pliki.htm i nacisnac tam na link (dziennik.pdf (2,4 MB)) prawym klawiszem myszy i dac "zapisz element docelowy jako..." I juz mozemy sie zachwycac wspanialym dzienniczkiem Jak komus sie nie chce czytac przez neta, to mozna zamowic go za 40 zl  (544 stron!) , (ale naprawde warto) :http://www.tedeum.pl/index.php?nr=2&id=335 Musicie go przyczytac 3m się sie Boga |
|
|
Nick:Adrian :)~
Dodano:2005-08-20 22:16:31
Wpis:Ja rowniez podobnie jak Anka W. od niedawna poczulem wielki pokoj i radosc, a przede wszystkim sens zycia (dzieki Jezusowi). A to za sprawa modlitwy. Moja modlitwa po pielgrzymce znacznie sie rozbudowala. Odczuwam wielka radosc z modlitwy, napelnia mnie ona energia, nadzieja. A najlepsze jest to, ze kto prosi otrzymuje (tak to prawda ). Naprawde modlitwa stala sie moja radoscia, poniewaz zaczelem odczuwam obecnosc Boga. Korzystajmy z modlitwy, bo to nasza sila, a slabosc Boga  Zycze wszystkim, zeby czerpali taka radosc jak ja z modlitwy. ))))Chwala Panu , bo on jest prawdziwym krolem tego swiata 
|
|
Nick:Anka W.
Dodano:2005-08-20 12:37:48
Wpis:Ostatnio Bóg zaskakuje mnie tak bardzo, że nie mogę się nadziwić nie planowałam wyjazdu do Gronia, a jedę i już się nie mogę doczekać. Chciałam się jeszcze z Wami podzielić radością i pokojem, które ostatnio goszczą w moim sercu, a wszystko dzięki codziennym spotkaniom z Jezusem w Eucharystii. Msza Święta to naprawdę fajny wynalazek i cieszę się, że jest mi dane codziennie uczestniczyć w tej uczcie. A i jeszcze jedno pomódlcie się za mnie, abym pomyślnie zdała egzaminy 29.08.05. Chwała Panu i do zobaczenia z większością w Groniu, a z niektórymi na spotkaniu już we wrześniu (a może dopiero we wrześniu). Pożegnanie zgapię od Bacówki (którą serdecznie pozdrawiam): TRZYMAJCIE SIĘ JEZUSA!!!
|
|
Nick:Beata
Dodano:2005-08-20 12:17:39
Wpis:Ja już od tugodnia nie mogę się doczekać wyjazdu. Myślałam sobie o ludzie dopiero wtorek, dopieto środa... kiedy w końcu będzie ta sobota. A wczoraj wieczorem dygałam tyłek przed katechezą i nie mogłam zasnąć. Módlmy się za tych, którzy mają katechezy,żeby nam dobrze poszło. Amen. Amen Alleluja!
|
|
Nick:Krystian
Dodano:2005-08-20 11:10:00
Wpis:Niestety do Gronia dolacze dopiero we wtorek wieczorem. Wszystko mialo byc tak pieknie i mialem miec urlop od piatku ale tak to jest jak ma sie niepolapanego dowodce, ktoremu sie "zapomnialo" zalatwic formalnosci. Ufam, ze Bog ma jakis plan w tym moim pozniejszym dojezdzie. Byc moze potrzebuje mnie do wtorku we Wroclawiu  Jak by ktos chcial dojechac we wtorek i pomeczyc sie ze mna w podrozy to jade pociagiem o 15.00. " Jezeli wszystko mamy uzasadnic to jak uzasadnic to, ze wszystko mamy uzasadnic?" |
|
Nick:Daria
Dodano:2005-08-20 10:51:16
Wpis:Kochani, nawet nie wiecie jak się bardzo cieszę, że już jutro wyruszamy na rekolekcje. Czuję, że Pan Bóg przygotował tam dla nas wspaniałe rzeczy, a my tylko musimy spróbować je przyjąć i nie popsuć ich w żadnym razie. Zachęcam wszystkich o ciągłe omadlanie tamtego miejsca, choć już niewiele czasu zostało. Nie jedzie nas zbyt wielu, więc będzie ważne, żeby kazdy bardzo się zaangażował... To będzie błogosławiony czas, czego sobie i wam gorąco życzę. Do zobaczenia. P.S. A kochany WZON pozostający w domach niech wspiera nas modlitwą. My o was będziemy pamietac na pewno
|
|
Nick::)
Dodano:2005-08-17 20:40:57
Wpis:Droga/i ! Rozumiem Cię bo ja od kilku dni też mam problemy rodzinne i było mi z tym bardzo ciężko. Cierpiałam. Dzisiaj porozmawiałam i pomodliłam się przez wstawiennictwo mojej Patronki bierzmowania i mi się trochę polepszyło a jak przeczytałam Twój wpis poczułam się jeszcze lepiej (ktoś przeżywa to co ja ). Spróbuj pomodlić się do swojego patrona, może coś to pomoże. Przeczytaj sobie życiorys mojej patronki w internecie (Laura Vicunia)- ona też miała poważne problemy rodzinne. Pomodle się za Ciebie ,a ty proszę pomódl się za mnie. PAN JEST Z TOBĄ DZIELNY WOJOWNIKU! Trzymaj się dzielnie.
|
| Nick:Misko Dodano:2005-08-16 10:21:41 |
| Nick:mICHAŁ mYSŁOWSKI Dodano:2005-08-15 21:59:34 |
| Nick::( Dodano:2005-08-15 16:36:14 |
| Nick:Beata Dodano:2005-08-15 15:17:03 |
|
Nick:mICHAŁ mYSŁOWSKI
Dodano:2005-08-14 22:15:00
Email:tlhpp.sp2w@@w2ps.pphlt
Wpis:Witajcie szczęściarze. Mam dla was ważny komunikat. Przede wszystkim, po pierwsze primo. Co trzeba zabrać: Biblia (ST + NT ) buty do chodzienia po górach ( nie muszą to być pożądne górskie buty, bo Rysów zdobtywać nie zamierzamy, ale nie brać proszę na górskie przechadzki klapek lub jakis przewspaniałych koreanek czy innych japonek ) najlepiej za kostkę , notanik, długopis, kapcie do chodzenia po domu w którym bedziemy wszyscy razem mieszkać ( uszanujmy grupy, ktore będą sprzątać , choć i tak każdy zapewne w niej się znajdzie ) śpiwór, długie spodnie badź spódnice, różaniec no i przede wszytkim otwarte serducho!Po drugie primo ( czyli secundo) plan jest taki, ze dojeżdżamy do Krakowa o godzinie 11:09, idziemy na mszę i około godziny 13:20 mamy pociąg z Krakowa do Nowego Targu, gdzie jesteśmy o godzinie 16:53 i zostaja nam juz tylko dojazd do Gronia. To by było na tyle, trzymajta się Jezusa, pa! |
|
Nick:Adrian :)~
Dodano:2005-08-13 11:16:34
Wpis:Zapraszam do odwiedzenia www.wroclawska.pielgrzymka.pl jest tam kilkadziesiat zdjec z piegrzymki. Zapraszam. Troche jest zdjec z naszej gr czarnej 13
|
| Nick:mICHAŁ mYSŁOWSKI Dodano:2005-08-12 22:19:33 Email:tlhpp.sp2w@@w2ps.pphlt |
| Nick:Daria Dodano:2005-08-12 18:21:05 |
| Nick:Daria Dodano:2005-08-12 18:20:46 |
| Nick:Krystian Dodano:2005-08-12 17:13:33 |
|
Nick:Adrian :)~
Dodano:2005-08-11 21:34:22
Url:www.zacznijodnowa.prv.pl
Wpis:Na poczatku wspomne, ze na pielgrzycme bylem pierwszy raz i to nie od poczatku tylko dopiero od 4 dnia. Co do wrazen sa ona niesamowite. Bacowka napisala o tych warunkach atmosferycznych, ze byly bardzo zle. Nie wiem jak bylo w poprzednich latach, ale ja uwazam ze waruki byly wspaniale. Wcale mi to nie przeszkadzalo, ze mylismy sie pod szlaufrem w temp. 15*C, ze bolaly nogi, ze kupe sie robi do kukurydzy. A to mianowicie wiele mi uswiadomilo jak wrocilem do domu, dostrzeglem ze ja zyje w luksusach .W kazdej chwili moge zjesc, polozyc sie, moge isc do wc (chyba ze zajete , a przy tym jaka wygoda nie trzeba sie martwic ze sie obsrasz. To naprawde wielka łaska, MIEĆ DOM. Pielgrzymka byla naprawde wspaniala, zaluje ze musialem wracac, moglbym tak pielgrzymowac i piegrzymowac jescze dlugo na chwale Boza. Naprawde bylo wspaniale i odczuwalem bardzo mocno bliskosc Boga. W cierpieniu bardzo mocna ukazuje sie Chrystys, napelniajac serce radoscia i nadzieja, tego wlasnie doswiadczylem i bardzo sie z tego ciesze. Pielgrzymke przezylem bardzo dobrze i wiele zrozumielem, bardzo podobaly mi sie konferencje, inni byli innego zdania. Uwazam, ze konferencje sa najwazniejsze, bo mozna wiele sie dowiedziec ciekawych rzeczy i poznac odpowiedz na bardzo wiele trapiacych pytan. Pielgrzymka byla wspaniala, wrocilem do domu pelen radosci przesiakniety Duchem Swietym. No i za rok znow pielgrzymuje Chwała Panu aj jaj jaj jaj, ej viva trzynastka... dobra bylo beznadziejnie, a zasadniczo: BYCZO!!!!!! |
|
Nick:Bacówka
Dodano:2005-08-10 14:48:32
Wpis:Wniosek z wakacji: odpoczywanie jest męczące!! Kilka godzin temu wrociłam z Agatką M i Jasiem z "Rekolekcji w Drodze", a już trzeba się pakować do Kolonii..... Na tej pielgrzymce uświadomiłam sobie po raz kolejny , że jestem człowiekiem małej wiary. Powinam wszystkie niewygody, pojawiające się na szlaku, pokonywać w duchu, a ja się nimi smuciłam. Chodzi mi o to, że łatwo jest iść na pielgrzymkę, gdy jest wesoło, śpiewająco, świeci słonko, gdy śpimy na ściętej trawce, o 5 rano nie ma rosy na tropiku, gdy ludzie są dla siebie mili i pomocni. Gorzej jest iść, gdy pada, w nocy jest 5 st.Celsjusza, jest zimno,mokro i nieprzyjemnie, gdy ludzie zaczynają na siebie patrzeć ze złością i stają się uszczypliwi, gdy widać walkę o miejce na namiot, egoizm. I u siebie zaobserwowałam, że szło mi się w tym roku gobrzej. Ten brak entuzjazmu, gdy coś było nie tam jak bym chciała, albo jak zapamiętałam z lat poprzednich. Przecież na pielgrzymce chodzi o KRZYŻ, o ofiarowanie cierpienia, dzielenia się miłością. Ja w tym roku niestety nie przeżyłam w dobry sposób tego czasu jeżeli chodzi o duchowość i wiem, że to w dużej mierze moja wina, ale cóż za rok będzie lepiej!! Ale podzielę się kilkoma zdaniami z czasu pielgrzymki na Jasną Górę: Nie istnieje próg cierpliwości dla Boga. Chleb i wino uświęcają się na ołtarzu tylko wtedy, gdy towarzyszy temu nasza ogromna wiara. Małżeństwa rozpadają się, gdy zapomną Kto ich trzyma i wspiera.Uczmy się wołać do Boga, bo On nas uratuje - jak Piotr zwątpił chodząc po wodzie z Jezusem, ale nie bał się Go wzywać. Bóg ma kompas i mapę dla mnie, krocząc dzięki nim będę szcześliwy. I ostatnie to zdanie Orzecha z wtorku 9.08 z dnia zakonnic: KOBIETA TO ORCYDZIEŁO STWORZENIA!(chłopcy zapamiętać )Życzę udanych wakacji i do zobaczenia w Groniu. I jeszcze jedno: KTO SOBIE PORZYCZYŁ TAMBURYN DO DOMU PROSZONY JEST O ODDANIE GO DO SALKI NA NABLIŻSZYM SPOTKANIU, ALBO O WZIĘCIE GO NA REKOLEKCJE!! BARDZO O TO PROSZĘ, BO TA PRZESZKADZAJKA NA SŁUŻYĆ CAŁEJ WSPÓLNOCIE, NIE TYLKO JEDNEJ OSOBIE!! Ps. Za ewentualne błedy przepraszam, ale jestem baaardzo niewyspana, tak jak kazdy pielgrzym i pielgrzymka "Tobie podobni, Ciebie niegodni, czekam chwili, gdy nie będę Cię wielbić, bo Ty uwielbisz się we mnie Sam". |
|
Nick:D@G@
Dodano:2005-08-09 22:46:04
Wpis:Czesc wszystkim ojojoj jak mnie tu dawno nie bylo ... Kochani DZiSiaj ByLam sObie PiRwSzY RAz u Spowiedzi od kad Ks. Waldka nie ma I`m Happy ,a Jutro wyjezdzam... Do KOLONI na SWIATOWE DNI MLODZIEZY hehehe POmodle sie tam za was oczywiscie Mam Do was RowNiez Prosbe PomOdlCie sie Za Mnie abym dojechala tam i Wrocila cala i zdrowa Buziole MAm nadzieje ze Wakacje mijaja wam milo No Bacowce to na pewno Turcja ,pielgrzymka a teraz Pewnie KOLONIA a RAczej na pewno POzdrawiam Wszyskim BUzIolE :*:*
|