« 1 2 3 4 5 ... 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 ... 61 62 63 64 65 »
Nick:Morrisonka Dodano:2003-05-09 10:53:06 Wpis:Uff..Juz po maturce pisemnej:-) Poszło mi chyba nieźle:-) Wyniki bede miała we wtorek, ale chyba przejdę do ustnych!!!
Mnie tez nieco denerwuje,że trzeba 100 str. otwierać, aby dojść do księgi...ale przyzwyczajam się!!!
POZDRAWIAM!!!
Nick:freak Dodano:2003-05-08 21:21:56 Wpis:becks...swietne to co napisales....
Nick:BeCkS Dodano:2003-05-08 18:56:44 Wpis:A myslałem ze to ja mam świra na punkcie MyslovitZ!!! :>
Nick:BeCkS Dodano:2003-05-08 18:54:35 Wpis:"W Zwykły Dzień piszę Scenariusz Dla Moich Sąsiadów, ponieważ boję się Przemijania. Marzy mi się Filmowa Miłość, a z Rozmyślań Przy Śniadaniu pamiętam Dwie Myśli i jakieś Głosy. Jak Uciekinier biegnę Do Utraty Tchu, a Myszy i Ludzie nie mogą mnie zatrzymać. I jak Anioł stoję na Fabrycznej patrząc w Wielki Błękit. Sprzedawcy Marzeń, sprzedwają marzenia w mieście Acidland, obok Wieży Melancholii i na przeciw Mlecznego Baru Korova. Pijąc Siódmy Koktajl wysyłają Pocztówkę Z Lotniskam, gdzie wspominają Kilka Błędów Popełnionych Przez dobrych Rodziców, którzy wciąż powstarzali "Nigdy nie znajdziesz sobie przyjaciół jeśli nie będziesz taki jak wszyscy" . Za Zamkniętymi Oczyma jak Szklany Człowiek Chcieliby Umrzeć Z Miłości. James, Radiogłowi i Żuk Jadą z Rewolwerem Do Nikąd, bo w końcu się dowiedzieli, że Ósme Niebo bywa fikcją. Pierwszy Raz jak Peggy Brown Chcieliby Umrzeć Z Miłości popijając zimne Mleko w Barze Mlecznym Korova. Amfetaminowa Siostra rzuciła Wyznanie, że zaczarowany Świat jest tylko w Krakowie. Wielki Błękit towarzyszył ich Pożegnaniu z Aleksandrem, który z Rozmyślań Przy Śniadaniu miał Dwie Myśli i wykrzyczał je na Dobrą Noc: Jesteś Jaki Jesteś, a Długość Dźwięku Samotności poczujesz tylko Za Zamkniętymi Oczami.
Przeprowadzę Was W 10 sekund przez całe życie, oczywiście moje życie.
Jak zawsze rano pierwsze słowa, które wypowiadam padły i dzisiaj: „Good Day My Angel”. Na początku chciałbym też powiedzieć, że Kilka błędów popełnionych przez moich dobrych rodziców wpłynęło na to kim teraz jestem. Byłem typem jak Jim Best, ale teraz nastąpiła Zamiana. Moje życie 1 września zmieniło Myslovitz. Nastąpiło pewne Przebudzenie. Dyskotekowy chłopak Przeminął. W pewien Zwykły Dzień przez miłość do Peggy Brown wszyscy ujrzeli oblicze prawdziwego czlowieka. Peggy Brown jest cudowna. Cieszę się, że choć przechodziła okres Buntu szesnastolatki, znalazła chwil kilka, aby pozwolić mi się pokochać. Szkoda tylko, że nie była to taka Filmowa Miłość. Rozpadła się szybko. Choć ja ciągle, pogrążony w smutku, zamykam się w Wieży Melancholii i Za zamkniętymi oczami próbuje przywołać Pierwszy Raz. Jednak o tym wszystkim dowiedzieli się Aleksander i chłopcy. Aleksander był kiedyś z Peggy Brown i ją chyba kochał... nie wiem... Najgorsze jest jednak to, że zaczęli do mnie żywić nienawiść. Nie miałem ani Jej, ani przyjaciół. Przedtem byliśmy Gdzieś razem, chyba w Krakowie. Potem ona musiała wyjechać do swojego Acidlandu. I to przez te kilometry. Niby byliśmy razem, My na wieczne czasy, a jednak osobno. Ten długi dźwięk samotności ciągle jest w moich uszach. Tamten okres. Wiedziałem, że Miłość w czasach popkultury nie jest łatwa ale się oszukiwałem. Teraz po tym pozostały mi tylko Papierowe skrzydła. I tak skończyła się Historia jednej znajomości. Ciągle łudzę się, że dostane od siostry Peggy Brown – Margaret – mesa w którym napisze: „Peggy nie wyszła za mąż. Ona wciąż Cię kocha”. W prawie każdą Noc przychodzą mi takie myśli. I choć mówiłem: „Że dla Ciebie mogę wszystko. W Twoich oczach jest przepiękny Wielki błękit. Jesteś mym wielkim skarbem”. Nie pomogło. Wiem jedno – że chciałbym umrzeć z miłości, z miłości do Peggy Brown. Wiem!!! Niech no ja dorwę tego Sprzedawcę marzeń, który pomylił towar i sprzedał mi marzenia kogoś innego. Teraz cierpię. Pójdę chyba do Mlecznego Baru Korova i tam wypije mój ulubiony Siódmy koktajl. Znajomi powtarzali, że muszę się zmienić, bo nigdy nie znajdziesz sobie przyjaciół jeśli nie będziesz tacy jak inni. Powiedziałem: „Nie!!! Ten scenariusz został widocznie napisany dla mnie, a nie dla moich sąsiadów. Prędzej zaliczę Zgon”. Pozostaje czekać, aż przyjdzie Maj... i może usłyszę Wyznanie miłości, jeśli nie od niej do od innej, chociażby od Blue Velvet, która ostatnio mnie fascynuje. Kiedy tak sobie rozmyślam, najczęściej przy śniadaniu, uświadamiam sobie, że potrzebna mi jest Kobieta. Amfetaminowa siostra mówi mi żebym jej nie szukał, bo Kobieta sama przyjdzie . A ja modlę się ciągle do Boga, aby postawił na mojej życiowej drodze Anioła, chociażby Z twarzą Marylin Monroe. Ostatnio czytałem Książkę z drogą w tytule, nie pamiętam dokładnie nazwy. Fabryczna??? To nie droga – to ulica na której często na przystanku wsiadam do empeku, aby powrócić do domku. Pewnego dnia jechali ze mną do nikąd James, radiogłowi i żuk z rewolwerem. Tylko, że ja musiałem wysiąść na dworcu L i nie dojechałem do końca z nimi. Pewnie pomyśleli o mnie Uciekinier. Ale ja naprawde musiałem wtedy wracać do domu L W domu czekała na mnie Pocztówka z lotniska od Szklanego człowieka. A jednak przyjechał do tego kraju, który jest jak psychodeliczny lot. Zdziwiłem się, że wysłał mi kartkę. Zaprosił mnie na koncert. Ale czy się opłaca??? Zaśpiewa pewnie jakąś Krótką piosenkę o miłości ku Memory of a Free Festival. Ale przecież to mój idol... nie mogę opuścić jego koncertu. Dobrze, że mam wujka, którego Zawód to fotograf. Zabiorę go ze sobą. Narobi dużo zdjęć. Support przed Szklanym będzie grał jakiś Funny Hill – nie znam goL. Zagra piosenki ze swojego nowego albumu „Moving Revolution”. Siedzę sobie w domu. Za oknem Deszcz. A ja zastanawiam się – będę żył do utraty tchu. Ale czy zdążę??? I ciągle słyszę te Głosy.... co one chcą mi powiedzieć??? Może to, że na świecie są Myszy i ludzie i to wcale nie oznacza, że ludzie są lepsi... "
AAAAAAAAA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nick:BeCkS Dodano:2003-05-08 18:33:23 Wpis:Zapewne jak zwykle dowiaduje sie ostatni i Wy juz o tym wiecie ale:
Kayah, Maryla Rodowicz, Mannam i Myslovitz wystąpią 9 września w Operze Leśnej w Sopocie na charytatywnym koncercie na rzecz zwierząt, zatytułowanym "Zwierzę też człowiek". Pomysłodawcą koncertu jest 15-letni Kuba Stępniak. Już w ubiegłym roku udało mu się zorganizować koncert, który miał pomóc zwierzętom w schroniskach. Przekonał artystów do wspólnej akcji na rzecz zwierząt. 17 września 2000 w Operze Leśnej wystąpili m.in.: Maryla Rodowicz, Natalia Kukulska, Republika i O.N.A.
NO :)
Nick:BeCkS Dodano:2003-05-08 18:28:09 Wpis:No nie mam pytań brak mi słów !!!
Dlaczego ta strona a szczególnie ksiega gosci otwiera sie tylko wtedy jak jej sie chce!!!!!!!!?????? Nie do wytrzymania!
www.myslovitz.prv.pl była lepsza. I jeszcze trzeba wchodzić na tą stronę po 3 kliknieciach! :( Kapa ida na dwór na ławke :>>>
Nick:Zeus Dodano:2003-05-08 16:07:24 Wpis:Myslovitz jestescie SUPER!!!Jak słucham waszej muzyki to chce mi się życ :)))))
Nick:Zeus Dodano:2003-05-08 16:07:08 Wpis:Myslovitz jestescie SUPER!!!Jak słucham waszej muzyki to chce mi się życ :)))))
Nick:Ala Dodano:2003-05-08 15:35:50 Wpis:Hmmm..., Tom, ten koncert będzie wcześniej - o 18.15 się zacznie (to najświeższe info), ale ja zjawię się chyba później, bo czekam na brata - będziemy chyba ok. 19 dopiero. Dostałeś mojego maila? Bo jak ja Cię poznam??????????
Hi,hi, BeCkS, niezły jesteś;) wiesz zresztą...;)
Morrisonka, a jak tam Twoja matura? Napisz coś!
Nick:BeCkS Dodano:2003-05-08 13:23:11 Wpis:Yo yo yooooooo.
Alu kochana druga maturka poszła ok. Napisalem 3 zadania w 60 minut, póxniej ksero i wrzuciłem je przez okno przy komisji przy wszystkich......tylko ze wiedzieli ze ja mam im pisac :>>>.
dzieki wszystkim! Pozdrawiam serdecznieeeeee~!
Nick:Tom von Hulio Dodano:2003-05-08 09:39:44 Wpis:ala zobazce czy wdeone jak cos sie nie pozmiena to bede ... ale tylko do 21 bo musze wujsc po swa ukochana osobke... a tak poza tym BECKS GRATULACJE!!!!!! ZA MATURE wroclaw razem z opolem fluidy przyslal mam nadzieje ze dobre... a i kurde za***isty koncert w poznaniu jest tylko kuwa jak zwykle nie amm kasy PETER GABRIEL PRZYJEZDZA DO POLSKI!!!!!!!!! kurde chyba sie zapozycze nie bede jadl przez tydien czy cos tam ale pojade kurde musze cholera jak ja uwielbiam muzyke tego faceta!!!!!!!!!!!1!!!!!!!! a co do Myslovitz czekam z niecierpliwoscia na ich koncert we wrocku.... aaaaa i zapraszam na piastonalia do opola gra kazik , piersi chyba armia i wiele innych zespolow impreza w dniach od 10 do 13 maja ,,, serdecznie podrawiam TOM
Nick:freak Dodano:2003-05-07 18:36:25 Wpis:gratulacje!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
Nick:Ala Dodano:2003-05-07 15:45:45 Wpis:Tom, a co byś powiedział na koncercik Sugar Free w najbliszy piątek ok. 20.00 w ogródku piwnym przy Teatrze Lalek (wolny wjazd)??? Bo ja MOŻE pójdę (przyjeżdża do mnie brat i mam nadzieję, że go wyciągnę - Sugar Free to "gwiazda" naszego koncertu w Alibi - teraz co grają koncert, to dostaję zaproszenie od perkusisty:)).
Fajnie BeCkS, że już po:) Tylko jeszcze ta dodatkowa matura, co?;)
Aha, jeśli kogoś interesują moje opowieści o profesorze M., to najciekawiej było na obronie... Najpierw czekałam (bo broniłam się jako jedyna i pierwsza zresztą z mojego seminarium) półtorej godziny, bo pan M. optymistycznie przyjął, że Rada Wydziału skończy się w godzinę... Trwała dwie i pół. Potem do mojej recenzentki zadzwonił telefon i kolejne 10 minut czekałam, aż pani profesor znajdzie w słowniku, czy w XVI w. był już wyraz ZNACHOR, czy jeszcze nie... W końcu pan Miodek mówi do niej (cytuję dosłownie): "Chromol, Irka, tego znachora i chodź tu, bo nam magistrantka padnie". A potem zaproponował jej: "To co, Irka, jeszcze se zakurzymy?". I wreszcie się zaczęło... było tak samo upalnie, jak podczas mojej ustnej matury z chemii, i tak samo jak wtedy miałam w głowie tylko jedno: "Rany, jak mi gorąco":)
Cud Boży, że ja w końcu tego magistra dostałam... Ech, wspomnienia...;)
Pozdrawiam wszystkich słonecznie z cieplutkiego Wrocławia...:)
Nick:freak Dodano:2003-05-07 15:31:58 Wpis:dudas dziekuje:)
becks...od dzis nazywam cie geniuszem...
i strasznie bym chciala pojechac znowu na myslo...ale raczej nic z tego...
a ckod bede miala w lodz za tydzien:)
bedzie wesolo:)
Nick:BeCkS Dodano:2003-05-07 15:11:55 Wpis:Heeeeeeeeeeeeeellllooooooo!!!
JUZ PO MATURZE PO MATMIE!!!
Nie było tak prosto w ślaskim oj nie :( ale jak nie mam błedu to mam 5 i to jest najwazniejsze :)
Pozdrawiaaaam!
Nick:BeCkS Dodano:2003-05-07 15:11:48 Wpis:Heeeeeeeeeeeeeellllooooooo!!!
JUZ PO MATURZE PO MATMIE!!!
Nie było tak prosto w ślaskim oj nie :( ale jak nie mam błedu to mam 5 i to jest najwazniejsze :)
Pozdrawiaaaam!
Nick:TOM von Hulio Dodano:2003-05-07 13:04:34 Wpis:ala ale mialas szczescie.... kolezanka mowila mi ze Midoek nie do przeskoczenia....powiem wam jedno gdybym mial zdawac mature teraz to chyba bym polegl z kretesem ,.... ale wymyslili tematy z polskiego( wroclaw) niewazne ... ja juz ciesze dzis miche bo po robocie o godz 1 jestem i jakos coraz lepiej idzie... jeszce miesiac no moze dwa i moze pan mgr bedzie .... a pozdrawiam wszystkich maturzystow ktorzy dzis pisza drugi przedmiot i przekazuje wam moja cala wiedze bilogiczno chemiczna ..... i co jeszcze? pani alu mozejakies pifko we wrocku w piatek?
mam chwile czasu wieczorowa pora
co ty na to?
Nick:Dudas Dodano:2003-05-06 21:48:37 Wpis:przeczytalem, nadrobilem zaleglosci... freak... dziewczynko... pelna enrgii... mniam :D mi spodbaly 2 tematy... bo tak 2 tylko patrzylem z calej polski... z podlasia i z woj. lubuskiego :d jakbym mial pisac mature to bym pisal te tamaty...

ludziska zapraszam na CKOD do bialegostoku 21.05. i na Myslo do suwalk 30.05 ja bede i tu i tu... wpadajcie
Nick:Ala Dodano:2003-05-06 21:45:42 Wpis:A czy ktoś pamięta, że dziś urodziny Artura R.??????
WSZYSTKIEGO NAJURODZINOWSZEGO:)
A tak poza tym, to - Tom, to do Ciebie - egzamin z Miodkiem był jednym z najfajniejszych egzaminów w moim życiu ("Panie profesorze, Ala ma dziś imieniny"-"Naprawdę? To zaraz to oblejemy!" - a ja na to: "Mam nadzieję, że nie...:)" - no i zdałam! Na 5! Z historii języka polskiego, a co!)
BeCkS, ja po prostu wcześniej nie widziałam tego smsa, bo miałam wyłaczony dźwięk w telefonie. Ale cieszę się, że zdążyłam...:)
Pozdrawiam ciepło WSZYSTKICH!!! Jutro idę do ZOO - zapraszam, kto ma ochotę poznać moje potwory:)
I dalej trzymam kciuki!
Nick:freak Dodano:2003-05-06 16:39:22 Wpis:becks super a teamat wcale nie taki zly...w lodzi mieli straszne...
mowia ze tragedia...
tom ja nie mam do ciebie tel...a zadwonilabym...
« 1 2 3 4 5 ... 15 16 17 18 19 20 21 22 23 24 25 ... 61 62 63 64 65 »